Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Siedzę sobie w domu, godziny wczesno-poranne (czyt. W moim rozumowaniu 10 rano).…

Siedzę sobie w domu, godziny wczesno-poranne (czyt. W moim rozumowaniu 10 rano).
Pies zaczyna szczekać. Cóż, bywa. Pies jak to pies, u nas jedna ulica, mało uczęszczana, także często przejeżdżają sobie tędy wycieczki rowerowe, czy pieszo sobie ludzie na spacer przychodzą, często z innymi psami, no a niestety nasz za psami za bardzo nie przepada.
Postanawiam więc przeczekać i spróbować zasnąć ponownie.

Jednak szczekanie nie ustaje.
Nie powiem, zaczęło mnie to niepokoić, bo jak wiadomo, po to się psa trzyma, żeby domu bronił (Cóż, mój raczej nie jest Yorkiem... 60 kilo żywej wagi), a że u nas dość często zdarzają się kradzieże... Wstałem. Wyjrzałem przez balkon a tam... Grupka jakichś 13-latków na oko wali kijem w mojego Bogu ducha winnego kota! Fakt faktem, był na ulicy, a nie na posesji, no ale czego nad cudzym kotem się znęcać?! Pies w kojcu już szału dostaje (lubią się ;)), a ja wrzeszczę na młodych, że jak się zaraz nie uspokoją napuszczę psa. Wystarczyło. Kot szybko przemknął pod bramą i wlazł psu do kojca.
Ja natomiast od odchodzących dzieciaków dowiedziałem się:
- kim jestem
- z kim się puszczam
- że w ogóle się puszczam
- jaka jest moja orientacja seksualna
- kim jest moja matka
- że moja matka "zdechnie"
- kim jest mój ojciec
- i cała rodzina po 3 pokoleń.

A teraz wytłumaczcie, o co chodzi w tym całym "Młodzież - nadzieją naszego kraju"?

"dzieci"

by Ferian
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Amestriss
5 21

Smutne czasami aż mi wstyd przyznać, że też jestem nastolatką... Mam nadzieję, że kotek cały i zdrowy ^^

Odpowiedz
avatar rafe
10 12

Bez przesady - w każdym pokoleniu pojawiają się ewenementy.

Odpowiedz
avatar Lavender6
7 11

Zabawne, że najwięcej jest historii o moherowych babciach i o wrednych dzieciakach- mało natomiast się słyszy o osobach w wieku tak ok. 30-40 lat :)

Odpowiedz
avatar macros1980
9 9

@Lavender6 ale te historie o wrednych dzieciakach pośredni mówią właśnie o osobach 30-40 letnich. Jak myślisz kto wychowuje te dzieciaki?

Odpowiedz
avatar emilyana
6 6

Piekielni mamusie i tatusiowie to mniej więcej ten przedział wiekowy, a takich historii też na stronce nie brakuje ;)

Odpowiedz
avatar zirael0
21 31

szkoda tylko że odstrzał takich gówniarzy jest zabroniony przez prawo

Odpowiedz
avatar mysio_pysio
2 10

czeka nas ciekawa przyszłość z taką młodzieżą...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 17

Za taką "cudowną młodzież" podziękuję. Wolę smoki i dinozaury. Nie twierdzę, że nie ma normalnej młodzieży, która przeszłaby po prostu koło kota i nic złego mu nie zrobiła, ale jak się czyta po raz n-ty historię o złej młodzieży, to traci się wiarę w młode pokolenie.

Odpowiedz
avatar Lavender6
20 20

Ja wczoraj widziałam, jak chłopczyk ok. 8 lat, przechodząc koło stadka gołębi, które nie mogły sobie poradzić z dużym chrupkiem, podniósł im ten chrupek i połamał na małe kawałeczki :) Teraz będę sobie to przypominać, jak też zacznę tracić wiarę.

Odpowiedz
avatar mg1987
-3 7

Lepiej by zrobił jakby tego chrupka wyrzucił do kosza, dokarmianie gołębi w miastach to zły zwyczaj.

Odpowiedz
avatar Celebrindal
6 6

@mg1987 Nawet nie tyle zły zwyczaj, co po prostu ptaków nie powinno dokarmiać się chlebem czy innym białym pieczywem, które, jeżeli im nie szkodzi, to na pewno nie pomaga, bo zawiera tyle spulchniaczy i innych dodatków :) Niemniej przyznać trzeba, że jak się takie sceny widzi, to się miło robi :)

Odpowiedz
avatar mg1987
4 8

@Celebrindal, jakże mi się miło robi jak muszę czyścic po raz n-ty balkon z odchodów tych śmierdzieli, bo ktoś im rzuca żarcie pod blokiem. Albo jak, prawie codziennie, słyszę to: "gruuuuu, gruuuu" o 5 nad ranem. Albo jak idąc chodnikiem muszę przysuwać się bliżej krawężnika, bo można zarobić bombę na głowę od ptactwa okupującego parapety budynków. Nie wspominając o przyjemnym widoku osranych ławek, chodników i elewacji. Jakoś by mi by się na sercu miło nie zrobiło na widok takiej "słitaśnej" sceny. Mówcie co chcecie, dokarmianie gołębi w miastach jest złe, bo rośnie populacja tych latających szczurów (żeby nie było - do hodowlanych nic nie mam, tylko do dzikich). A jeśli uważacie inaczej podajcie chociaż jeden konkretny przykład dlaczego potrzebujemy gołębi w miastach (poza źródłem pożywienia na wypadek wojny).

Odpowiedz
avatar bloodcarver
6 30

Bo dzieciaki mają prawa, dużo praw, i niestety żadnych obowiązków. A jak ktoś takiemu przyleje w tyłek, to pójdzie siedzieć za znęcanie się nad dziećmi. Niestety społeczeństwo zrezygnowało ze 100% pewnego, nawet jeśli prymitywnego narzędzia wychowawczego które dała nam ewolucja. Bo tym właśnie jest ból. Zrezygnowało z niego, nie wprowadzając absolutnie NIC w zamian. I potem wielkie zdziwko, że nie mając żadnych skutecznych narzędzi nie da się roboty wykonać.

Odpowiedz
avatar hanzig
6 10

Ból jest raczej narzędziem do tresury, ale dla takich to tresura w sam raz, a i jest to narzędzie dosyć skuteczne i niedrogie.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
1 7

Ból to jedyne narzędzie wbudowane przez naturę, by powstrzymywać. Przyjemność by zachęcać. Całą resztę, w tym możliwość "zachęcania do powstrzymywania się" trzeba w młode zwierzę (także gatunku homo sapiens) wbudować. A jak się tego nie zrobi na czas, to niestety.

Odpowiedz
avatar Cysioland
8 16

Jako przedstawiciel młodzieży wstydzę się za nich

Odpowiedz
avatar yerbamaate
8 14

Takich szczyli najchętniej bym związała i osobiście zaczeła pałować niech poczują to na własnej skórze...w dupach się poprzewracało...mam nadzieję, że kotkowi się nic nie stało? Sama mam 4 urwała bym jojce jak by mi taki gówniarz zaczął bić mojego kota ...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2013 o 16:26

avatar Swidrygajlow
-1 7

Młodzież - nadzieją więzień i ich bywalców, raczej...

Odpowiedz
avatar dnr
8 12

Trzeba było puścić psa- ups, przeskoczył ogrodzenie panie władzo.

Odpowiedz
avatar Ferian
7 9

poszedłbym siedzieć, gdyby ich pogryzł, ale oni chyba tego nie wiedzieli ;D

Odpowiedz
avatar misiafaraona
9 9

Jeszcze by psa uśpili bo niby agresywny

Odpowiedz
avatar wumisiak
6 8

Sytuacja rzeczywiście piekielna, i niestety chyba nie z rodzaju tych rzadkich. Całe szczęście, że kot miał takiego dzielnego i głośnego obrońcę! :-)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

Abstrahując już od tego konkretnego młodego pokolenia - to nie wydaje wam się, że każde poprzednie pokolenia patrzyły na następne, kiwały głowami i utyskiwały na to, co z nich wyrośnie/wyrosło? Taka prawidłowość ;-)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2013 o 18:04

avatar yerbamaate
4 12

w rzeczy samej coś w tym jest, ale wydaje mi się, że to co teraz się dzieje naprawde powinno wzbudzać obawy o przyszłość...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

Nie jestem tego taka pewna. Np. moja matka, porównując mnie (niemal trzydziestka na karku) z moimi kuzynkami i wnuczkami swoich przyjaciółek, stwierdza że "moje pokolenie" było gorsze od obecnego. I nadal nie wie, czy to wina tych dzisiejszych młodziaków, czy ich rodziców, którzy ich źle wychowali. Na pytanie, jak w takim wypadku wychowała mnie, nie znajduje odpowiedzi ;-)

Odpowiedz
avatar andzia44
-4 4

To po prostu 'bezstresowe wychowywanie dzieci'.

Odpowiedz
avatar andzia44
14 14

Ale. Nie powiem, karma się odwdzięcza. Słyszałam historię, jak pewien łepek katował kota na ulicy. Podszedł do niego 'byczek' z kolegą i zaczęli go kopać. Jak skończyli, zapytali tylko czy mu się podobało:-) :-)

Odpowiedz
avatar kuznia
7 7

Krew mnie zalewa jak czytam o znęcaniu się nad zwierzętami, szczególnie przez rozkapryszonych gówniarzy. Ale też nie generalizujmy, że nie ma nadziei w CAŁEJ naszej młodzieży.

Odpowiedz
avatar jeery22
1 5

bezstresowe wychowanie, to nie jest wina młodziey tylko ludzi dorosłych ich rodziców wujków ciotki i babcie, dziecko jest wychowywane od najmłodszych lat że nic mu nie grozi za złe zachowanie i że musi kombinować i cwaniaczyć na lewo i prawo, klapsa dać nie można a stawianie w kont nic nie daje, a daj dziecku w dupe to zaraz kryminał

Odpowiedz
avatar andzia44
2 4

Toć ja to wiem, same młode w 100% winne nie są. Ale i rozum swój mieć winny. Dlatego nieraz inny młody człowiek prostuje drugiego.

Odpowiedz
avatar Lunnayenne
5 7

I przez takie historie boję się wypuścić kota z domu. Wiem, że kot sam z siebie wróci. Boję się, że ktoś mu w tym przeszkodzi. Głupich przedstawicieli młodzieży nigdzie nie brak.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
-3 9

I tak bardziej prawdopodobne, że go samochód przejedzie albo jakiś pies zagryzie. Albo, w niektórych okolicach, że go szczury zeżrą, jeśli z jakiejś nienaturalnej rasy (bo Norweskiego Leśnego, czy ras syberyjskich raczej nie ruszą, a dachowiec zwykle zwieje). Dzieci to mimo wszystko małe ryzyko.

Odpowiedz
avatar mg1987
0 2

No niestety Lunnayenne, w zeszły piątek (chyba gdzieś w nocy) jakiś zwyrol rozwalił czaszkę mojej kocicy, weterynarz nie dał rady odratować, zostało tylko uśpić. A i mój kot też ma łapę przetrąconą od jakichś dwóch tygodni. Niestety koty łaziły po okolicy, więc nikogo za rękę nie złapałem.

Odpowiedz
avatar anka6464
3 3

Cóż, jest młodzież normalna, i są gówniarze, podobnie jak Ty jesteś normalny, a jakaś inna osoba w twoim wieku piekielna. Proste? Generalizowanie nigdy nie było, nie jest i nie będzie słuszne.

Odpowiedz
avatar artko7
5 5

Nie ma takiego hasła, jest "takie będą Rzeczypospolitej dzieje jakie jej młodzieży chowanie"..

Odpowiedz
avatar devilio
1 1

Polecam zakup pistoletu ASG na greengaz. Magazynek mieści od 10 - 25 kulek i skutecznie odstraszy młodzież która próbuje kozaczyć z odległości... Krzywdy nie zrobią, a w razie policji można podać przebieg zajścia i wytłumaczyć że broniło się swojego zwierzaczka. Proste i logiczne.

Odpowiedz
Udostępnij