Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Od dłuższego czasu mam jakieś dziwne zatrucie pokarmowe. Cały czas jest mi…

Od dłuższego czasu mam jakieś dziwne zatrucie pokarmowe. Cały czas jest mi niedobrze i wymiotuję. Może nerwowe?

Byłam już u kilkunastu lekarzy. Każdy zapewnia mnie, że na pewno jestem w ciąży. Moje tłumaczenia na nic, wyniki krwi na nic. W przeciągu miesiąca robiłam trzy razy krew, bo może ciąża wczesna i nie wyszło?! (Nie, nie płacę za to, prywatny pakiet medyczny).

Ale pan doktor, u którego byłam ostatnio już pobił rekord chamstwa, jeśli takowy istnieje. Po opisaniu objawów rzucił:

[Dr] No jak się puszcza, to się rzyga...

Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale przysięgam, że zapłaci za taki tekst!

ehh

by SesjaTyKurwo
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar cija
52 54

Niektórym się żyły przed pobieraniem krwi chowają, to co, płody nie mogą...? :D

Odpowiedz
avatar Agness92
35 41

Następnym razem poproś lekarza żeby zadzwonił do Papieża bo kolejny Mesjasz w drodze...

Odpowiedz
avatar Devotchka
16 16

Moja koleżanka od dziecka ma ten sam problem i zawsze stawiają jej te same diagnozy- ciąża albo anoreksja. Ponoć jednym z możliwych zabiegów jest pobranie tkanki z żołądka i badanie, ale to dość bolesne. Współczuję.

Odpowiedz
avatar AnitaAniTamta
16 16

oj tam, wcale nie takie bardzo bolesne :) po prostu takie jakby uszczypnięcie :)

Odpowiedz
avatar Salemone
15 15

Przy gastroskopii pobieranie tkanki żołądka to pikuś jest... Wiele bardziej nieprzyjemna jest sama gastroskopia niż to ledwo wyczuwalne uszczypnięcie przy pobieraniu tkanki.

Odpowiedz
avatar MadDog
18 20

To może być faktycznie nerwowe, a może być objawem jakiejś paskudnej choroby [oby nie!]. Jeśli jesteś absolutnie pewna że to nie ciąża [co, trzeba przyznać, nasuwa się jako jedna z pierwszych możliwych przyczyn], nie odpuszczaj aż znajdziesz jakiegoś lekarza który odważy się wyjść poza tę pierwszą myśl. No i powodzenia! A temu ostatniemu lekarzowi mogłaś puścić pawia na biurko. Albo na koszulę (-;

Odpowiedz
avatar grupaorkow
8 8

Też cierpiałam na takie "zatrucie", okazało się, że to zapalenie żołądka. Oczywiście, również każdy diagnozował mi ciążę ;)

Odpowiedz
avatar lisica81
19 19

mialam podobnie, chociaz zaden lekarz nie byl az taki chamski. Mialam mdlosci (zwlaszcza rano), ciagle bolal mnie brzuch, zapachy draznily (czasem nawet z zakupow musialam rezygnowac, mimo ze juz bylam przy kasie) - kazdy lekarz bez wyjatku stawial 100% pewna diagnoze - w ciazy... tylko tym sposobem to bym byla ewenementem, bo bylabym w ciazy non stop przez poltora roku :P A okazalo sie ze refluks... troche nietypowy, ale dzieci z tego nie bedzie ;) przewlekle zapalenia zoladka tak mnie urzadzaly (o dziwo wrzodow nie mialam, choc to tez lekarze probowali mi wcisnac)

Odpowiedz
avatar frajda9
11 13

Skaega do Izby Lekarskiej, plus pożadne pismo do dyrekcji prywnatnej przychodni to tak na początek

Odpowiedz
avatar MuszGeniuszu
20 20

No jak sie nie umie leczyć to się na ciąże zwala, tak prościej, a co jak przyjdzie facet z takimi objawami? Też się puszcza?

Odpowiedz
avatar sihaja88
15 15

Moja siostra w takiej właśnie ciąży to już ze 3 lata chodzi. A tak na serio to może być refluks, jak tu ktoś już pisał, albo Helicobacter. Tego ostatniego dziadostwa szczerze nie życzę, ciężkie do wyrzucenia. W aptekach są testy, można sobie sprawdzić.

Odpowiedz
avatar paula85
10 12

No to marsz z pisemkiem do Izby Lekarskiej drugie do dyrekcji a i o media możesz zahaczyć to może szybciej się dowiesz na co chorujesz jak poczują kamerę za plecami.Powodzenia w leczeniu i cierpliwości do konowałów.

Odpowiedz
avatar atheo
4 6

Pozostaje mi tylko poprzeć przedmówców, ja miałam w ten sposób zapalenie ścian żołądka, ale trafiłam na w porządku lekarkę która od razu uwierzyła że nie ciąża (z czego?? :D) i dała leki. Przeszło :) Życzę Ci powodzenia i nie daj się zbyć.

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
-3 29

Chodziło mu o puszczanie krwi! Lekarz sugerował że być może stosujesz dawno zarzuconą metodę otwierania sobie żył w celu leczniczym i stąd to osłabienie i kłopoty ze zdrowiem. Ale oczywiście w rozerotyzowanym świecie wszystko musi kojarzyć się z seksem.

Odpowiedz
avatar Draxi
18 18

Właśnie nadszedł ten moment kiedy nie mogę zdecydować, czy przeczytany komentarz jest sarkastyczny czy idiotyczny :D

Odpowiedz
avatar SweetyBoo
9 9

Akurat takie objawy pasują do mnóstwa chorób i póki nie obejrzy Cię gastrolog za pomocą gastroskopii to można się tylko domyślać. Ja przez pół roku miałam wieczne mdłości, nie mogłam jeść, nie mogłam spać. Co prawda bez wymiotów, ale ból i mdłości bez przerwy. A diagnoza przeskoczyła od ostrego zapalenia wyrostka, przez wrzody, ciąże i kilka innych rzeczy, aż ostatecznie okazało się, że to jest nerwica układu pokarmowego.

Odpowiedz
avatar reinigen
4 6

Układ pokarmowy to jedno, ale spróbuj też (zwłaszcza jeśli masz ten pakiet) zwrócić uwagę na błędnik. Mnie tak mdliło ponad tydzień i ostatecznie jakieś zaburzenia ze strony błędnika wyszły! Niby w uchu, ale maleństwo potrafi dać popalić.

Odpowiedz
avatar szczurzyca
14 16

"Każdy, kto rzyga jest w ciąży? A jak tata struł się odgrzewanym przez trzy dni obiadem, to też był w ciąży?"

Odpowiedz
avatar Bryanka
13 15

Jakby był to byście ciężką kasę wygrali :D Wyślijcie tatę na USG

Odpowiedz
avatar aja90
1 1

może zespół jelita wrażliwego ? a może uczulenia na coś?

Odpowiedz
avatar plokijuty
1 5

Ja odpowiem na przykładzie bliskiej mi osoby. Miała podobne problemy z żołądkiem do twoich @Sesjo. Do tego dochodziła zgaga. Jedna lekarz rodzinna orzekła refluks. Jednak stan zdrowia się pogarszał. Dwa tygodnie później drugi lekarz rodzinny tylko spojrzał wypisał skierowanie do szpitala. Efekt końcowy: chłoniak; czwarty stopień /na pięć możliwych/ zaawansowania. Plus roczny pobyt w klinice hematoonkologicznej.

Odpowiedz
avatar Fuu
7 7

Przez pana gienia widać osobiste doświadczenie przemawiało...

Odpowiedz
avatar SesjaTyKurwo
7 7

Jejku, nie spodziewałam się takiego odzewu. Dziękuję wszystkim za rady i możliwe diagnozy (nigdy nie posądzałabym błędnika choćby). Gastroskopie już miałam, nic tam nie ma. Obecnie lekarze stawiają na nerwowe, bo jednak wypadki wpłynęły na moje samopoczucie, co daje też objawy fizyczne. Na poniedziałek mam konsultację psychologiczną.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Lubię kobiety które walczą o swoje, a z drugiej strony to bym przyfilował czym jeździ i... Pogroził mu palcem:P

Odpowiedz
avatar SesjaTyKurwo
11 13

Napisałam skargę do Izby Lekarskiej i centrali grupy medycznej, w której pracuje. Oba pisma wysłane dziś poleconym.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

Czyżby niepokalane poczęcie? ale żarty na bok, może ktoś Cię poczęstował rotawirusem? Właśnie przeżywam tę wątpliwie miła chorobę. :(

Odpowiedz
avatar Anshin
4 4

Miałam kiedyś podobną historię. Byłam jeszcze za młoda na takie ostre sugestie ze strony lekarzy o ciąże aczkolwiek też czasem delikatne pytania padały. Powiem tak poproś o skierowanie do gastrologa. Ja przez cały rok żyłam na zupie marchewkowej i sucharkach, jak zjadłam cokolwiek innego to zaraz wymiotowałam. Lekarz (która za nic nie chce dawać na nic skierowań) przez cały czas podawała mi leki na florę bakteryjną jelit, które oczywiście nic nie pomagały. W końcu udało mi się jakimś cudem wydębić skierowanie do gastrologa i okazało się, że miałam bardzo silne zapalenie błony śluzowej żołądka. Silna terapia antybiotykowa, przyznam badanie nieprzyjemne po antybiotykach na początku czułam się jeszcze gorzej no i niestety kontrolna gastroskopia po pół roku ale teraz nic mi nie dolega. Nie wiem czy to u Ciebie jest problemem ale lepiej sprawdzić ;). A jak to nie pomoże spróbuj zmienić dietę ponieważ może coś cię uczulać lub po prostu Twój organizm czegoś nie "trawi" ;)

Odpowiedz
avatar domlap
1 1

to jest obraza pacjeta, skarga na pismie do przelozonego. a co do tego zatrucia to radzilbym zainteresowac sie czy nie masz rotawirusa, czasem sie zdarzy u osob ktore dziecmi juz nie sa :)

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

abstrahując od plebiscytu na netowego lekarza. po 1 pisemna skarga do przełożonego ( ordynator, dyrektor szpitala)- w DWÓCH kopiach, jedna z podpisem dla ciebie, że tego i tego dnia skargę przyjęto, najlepiej jeszcze pieczątką, 2. możesz jakieś zniesławienie kombinować, nalata się po sądach to może odechce mu się chamstwa, 3. jakiś rzecznik praw pacjenta, coś?

Odpowiedz
avatar Adamos09
2 2

Powiem Ci tak. Pewien czas temu mialem tak samo. Jeśli ciagle chce Ci sie wymiotować to polecam Ci zrobić badanie na aktywność bakteri Helikobakter Pyroli. Mało który lekarz sugeruje to badanie a koszt zrobienia to 15-20 zl (tylko nie rób testu z apteki bo to syf, idź do laboratorium poczekasz 2 dni i wszystko bedzie jasne). Jesli najgorzej jest z rana to jestem na 90% pewny że to Helikobakter. Wiec trzym sie i leć na badania :)

Odpowiedz
avatar Irena_Adler
-5 15

Kolejna twoja niewiarygodna wyjęta z tylnej części ciała opowieść.

Odpowiedz
avatar dzialkis
-5 9

Ciii... bo się wyda :)

Odpowiedz
Udostępnij