Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kupiłem jakiś czas temu pewną rzecz na niemieckim ebayu. Zapłaciłem, sprzedawca wysłał…

Kupiłem jakiś czas temu pewną rzecz na niemieckim ebayu. Zapłaciłem, sprzedawca wysłał DHLem, dostałem numer przesyłki, czekam. Jako, że zakup nie był mi pilnie potrzebny - niepokoić się zacząłem po 3 tygodniach oczekiwania... Na polskiej stronie DHLa - przesyłki nie znajduje. Na niemieckiej - info, że jest w moim mieście od dwóch tygodni. O co chodzi?

Dzwonię więc na infolinię. Pani bardzo ucieszyła się, że dzwonię. Bo oni mają niedokładny adres i mnie szukali ale nie znaleźli. Podyktowałem więc mój adres i numer telefonu, na drugi dzień paczkę dostałem.

Gdzie piekielność?
Na paczce faktycznie zniszczyła się nalepka adresowa, "odpadł" kawałek z moim numerem domu i numerem telefonu. Ale za to część z numerem telefonu nadawcy była świetnie widoczna...
Ciekaw też jestem, jak wyglądało szukanie mnie: czy kurier stanął na środku ulicy i wykrzykiwał moje nazwisko?

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Crow
12 12

Miałam podobnie w zeszłym tygodniu. Przesyłka dość długo nie dochodziła, telefon do firmy kurierskiej i okazuje się, że nie mogli znaleźć mojego nr domu (co tam, że tabliczka z numerem jest wielka i widoczna). Napisali adnotację i tyle, nic z tym nie próbowali zrobić - a przecież mieli podany telefon do mnie i do nadawcy, mogli zadzwonić. Zastanawiam się jak długo paczka mogłaby tam u nich leżeć...

Odpowiedz
avatar bukimi
8 14

Bo to by trzeba było po "obcemu" umieć mówić, a tu przecież same szare myszki w centrali kurierskiej - zobaczyli zagraniczny numer to dziw, że sami go nie urwali ze strachu...

Odpowiedz
avatar westenra
6 10

Daj spokój - ciesz się, że nie odebrałeś otwartej i sklejonej przesyłki u pani Zosi, sąsiadki której w życiu na oczy nie widziałeś, z miejscowości 30 km od twojego miejsca zamieszkania ;D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 12

Miałam identyczna sytuację z DHL. Paczki nie ma i nie ma, w końcu dzwonię - ojej, bo adres niedokładny mieliśmy! Pytam, czy nie mogli zadzwonić, na co pani ze szczerym zdumieniem: a nie wiem, właściwie chyba tak...

Odpowiedz
avatar doktorek
5 5

Pewnie przejęli policyjne metody śledcze. Czekają aż sprawca (zainteresowany) sam się zgłosi.

Odpowiedz
avatar pyskata_metamfetamina
3 3

"czy kurier stanął na środku ulicy i wykrzykiwał moje nazwisko?" Wszystko jest możliwe :D.

Odpowiedz
avatar bromba69
2 12

"bynajmniej" = "niestety" i nie jest synonimem "przynajmniej", które lepiej by pasowało w tej wypowiedzi.

Odpowiedz
avatar mailme3
1 7

@ bromba69: P... jak potłuczony(a). Od kiedy "bynajmniej" oznacza to samo, co "niestety"? Kłania się słownik języka polskiego. I to w pas! Na szybko link: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=6119

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Najwidoczniej w moim przypadku się "nie klikło".

Odpowiedz
Udostępnij