Pracuję w korporacji zajmującej się obrotem finansami różnej maści.
Był sobie pan, który wraz z żoną miał u nas inwestycję. Pan wdał się w romans, postanowił wycofać inwestycję bez wiedzy żony i wraz z kochanką oraz pieniędzmi nawiać na Karaiby.
Pan do planu podszedł profesjonalnie. Skontaktował się z nami pytając o metody podejmowania pieniędzy, upewnił się, co na pewno musi zrobić, żeby wszystko poszło gładko, wypytał o przeciętny czas upływający od poinformowania nas o wycofaniu inwestycji do momentu przelewu na konto, uprzedził że wyśle formularze, tak, żona wie, żona stoi obok i wszystko słyszy, żona jak najbardziej się zgadza, już podpisuje zgodę na wycofanie. ("Żoną" była kochanka poinstruowana o wszystkich potrzebnych danych osobowych małżonki i odpowiadająca bezbłędnie na wszelkie pytania konsultanta.)
Pan poczekał, aż żona wyjedzie na urlop, mistrzowsko podrobił podpis żony na formularzu i wysłał go w odpowiednim czasie tak, że pieniądze miały zostać przelane na konto gdy żona nie będzie akurat miała dostępu do banku.
I wszystko byłoby piękne dla męża i kochanki gdyby nie jeden mały, malusieńki błąd, który pan popełnił.
Pan mąż, wyobraźcie sobie, przećwiczył podpis małżonki na odwrocie formularza. Tego samego, który wysłał nam. A który wypadł z koperty grzbietem do góry, kiedy otworzyli go w sortowni.
Kolega z działu przestępstw finansowych prawie się posiusiał ze śmiechu, kiedy dzwonił do pana z informacją, że zawiadomił odpowiednie organy ścigania.
Geniusz zbrodni normalnie.
Zagranica call_center
Pierwsze co mi przyszło do głowy: http://ryjek.net/wp-content/uploads/genius.jpg
OdpowiedzCoś mi się widzi, że żona się wcurwi jak się dowie, oj będzie rzeź ^^
OdpowiedzMyślę, że rzeź to wesołe przedszkole przy tym, co tak wkur*iona kobieta, będąca niedoszłą ofiarą przekrętu finansowego zasponsorowanego przez własnego, pseudo cwanego, zdradzieckiego męża może zrobić. :))))
OdpowiedzA skąd wiesz że pan docelowo wybraj Karaiby z kochanką a nie postanowił przekazać pieniądze na cele dobroczynne? Ja bym taką linię obrony przyjął, ale ten jegomość widać przyznał się pierwszemu łachmycie i złożył mu telefonicznie obszerne wyjaśnienia. Żal + żenada.
OdpowiedzJeżeli ktoś przeznacza na cele dobroczynne pieniądze uzyskane z przestępstw, to znaczy że coś jest nie tak z jego moralnym kompasem.
OdpowiedzTo znaczy że jest Robin Hoodem
OdpowiedzZbrodnia prawie doskonała ;)
OdpowiedzTylko dlatego, ze na odwrocie formularza dostarczonego do agencji znajduja sie podpisy nazwiska wlascicielki wkladu finansowego, dajecie natychmiast, bez zadnej konsultacji z klientami cynk do "organow scigania"??? Nielogiczne bardzo! Przeciez obowiazuje was niewatpliwie obowiazek milczenia na temat zrobionych u was inwestycji, a moze byc przeciez co najmniej setka logicznych i legalnych wytlumaczen istnienia roznych podpisow na tym papierze, n.p. LEGALNA WLASCICIELKA mogla cwiczyc swoj wlasny podpis. Tym bardziej, ze wszystkie pozostale punkty osobiste, wlacznie z podpisem w odpowiednim miejscu formularza, zgadzaly sie. Ja n.p. mam (ze specjalnych prawnych powodow, ktore tu nie sa wazna) kilka bardzo rozniacych sie podpisow, co jest dopuszczalne. Czyli bardzo dziwnie i niefachowo zadzialala wasza firma, bez kontaktu z klientka, wprawdzie na jej koncowa korzysc, ale o tym nie mozna bylo dedukowac z przedlozonych faktow. O ile historia jest w ogole prawdziwa, w co watpie, to zachowanie firmy nie odpowiadalo waznym przepisom. Na miejscu klientki, po zapoznaniu sie z wszystkimi informacjami o procederze, wycofalbym jednak calosc wkladow w tej firmie, nie majac zaufania do jej dyskrecji.
OdpowiedzW prawie polskim jest tak, że jeśli masz podejrzenia popełnienia przestępstwa, to zawiadamiasz odpowiednie ograna. To nie do ciebie należy rozstrzyganie, czy ono rzeczywiście wystąpiło. Druga sprawa, że autor podaje masę szczegółów z których można wnioskować, że sprawa miała miejsce już jakiś czas temu (choćby skąd można wiedzieć o wakacjach żony). Więc prawdopodobnie oszustwo już zostało udowodnione, a tym samym bardzo dobrze postąpili. Prawo jest po to by je przestrzegać, a nie domniemywać i na własną rękę dochodzić prawdy.
Odpowiedz'zagranica call center' faktycznie, polskie prawo obowiązuje wszędzie.
Odpowiedzbzyyykk, ale jeśli firma ma podejrzenie, to nie ważne czy polska czy zagraniczna musi je zgłosić na policję. Tak samo jak masz podejrzenie o tym, że sąsiad jest pedofilem, to zgłaszasz to na policję, nie ważne, gdzie się znajdujesz
Odpowiedz"Kolega z działu przestępstw finansowych prawie się posiusiał ze śmiechu, kiedy dzwonił do pana z informacją, że zawiadomił odpowiednie organy ścigania." Dając mu tym samym czas na przygotowanie się do przesłuchania czy tam inną reakcję. Geniusz przeciwdziałania przestępstwom finansowym normalnie.
OdpowiedzWidocznie jego obowiązkiem było poinformowanie o podjętych działaniach. Nie masz dość wiadomości by tak pochopnie oceniać działania podjęte przez opisywaną osobę.
OdpowiedzNie mam dość wiadomości, by oceniać opisywaną osobę; podjęte działania mogę oceniać skolko ugodno.
OdpowiedzCzyli: Reprezentuję postawę "nie wiem to się wypowiem" i jeszcze jestem z tego dumny.
OdpowiedzNa pewno reprezentujesz postawę "nie rozumiem co czytam, więc się wypowiem", a to co napisałeś jest w tym przypadku wtórne. Ze względu na małą ilość danych, trudno jest jednoznacznie stwierdzić czy postawa ta występuje również pierwotnie.
OdpowiedzKarma :)
OdpowiedzMistrz ;)
Odpowiedz"posiusiał" mnie rozwaliło XD a pan genialny
OdpowiedzHaha, oj biedny... nawet mi go trochę szkoda ;) Chociaż jeszcze bardziej szkoda mi, że nie będzie już genialnych historii rozpoczynających się od "Pracuję w kinie." :D
Odpowiedz