Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia, którą tu opiszę będzie bezpośrednio związana z poprzednią (o dwóch piekielnych…

Historia, którą tu opiszę będzie bezpośrednio związana z poprzednią (o dwóch piekielnych „magistrach”- zainteresowanych odsyłam: http://piekielni.pl/48219).

Opiekunom M. zdałam relacje z całego wydarzenia. Wyraziłam również gotowość składania zeznań w razie zgłoszenia przestępstwa. Wózek nie nadaje się do użytku, ale dziewczyna jednego z piekielnych (tego, który nie ucierpiał) przyszła do opiekunów M. i prawie na kolanach błagała o niezgłaszanie nigdzie sprawy. Bądź, co bądź Panowie zwlekli dziewczynę z poważnie uszkodzonym kręgosłupem z wózka i zostawili na schodach mimo jej protestów. Zakup nowego wózka dziewczyna piekielnego pokryła w całości (kwotę niemałą!), a że znajomi mają miękkie serce to odpuścili. Czyli wszystko dobrze się skończyło? Nie. Tu zaczyna się piekielność.

Otóż dostałam wezwanie na komendę. Posłusznie podreptałam na posterunek, żeby usłyszeć, że jestem podejrzana o pobicie. Jak to?

Najpierw piekielnemu złamałam nos, gdy usiłował URATOWAĆ kolegę, a potem go w ciemnej uliczce dopadłam i pobiłam do nieprzytomności. Wieczorem zgłosił się na pogotowie w stanie nieważkości spowodowanej nie tyle pobiciem, co stężeniem alkoholu we krwi. Liczne siniaki, zadrapania itd., jako sprawcę wskazał mnie. Potwierdziła - jego dziewczyna. Dokładnie ta sama - do rany przyłóż, która pokryła koszt nowego wózka. Szkoda, że akurat wtedy byłam na zebraniu mieszkańców mojego osiedla i widziało mnie ponad 20 osób.
Cóż mimo wszystko mam obejrzeć główny dowód na moją winę i potwierdzić, że to ja na nim jestem. Grzecznie usiadłam i obejrzałam razem z policjantami nagranie. Nagranie z wypadku w szkole. Na nagraniu widzimy jak rozmawiając z dyspozytorką pogotowia zastąpiłam piekielnemu drogę. Piekielny odepchnął mnie i zaczął pochylać się nad kolegą wyciągając ręce. W tym momencie dostał z pięści w twarz i bardziej z zaskoczenia niż od siły uderzenia upadł. To uderzenie (według JEGO zeznań) miało mu złamać nos.

Panowie usilnie starają się zachować powagę. W trakcie oglądania jeden z nich wychodzi na korytarz i wybucha gromkim śmiechem, a jego kolega dostaje ataku wesołego kaszlu.
Czemu?
Piekielny ma powyżej 1,90m wzrostu i jest dobrze zbudowany. Ja jestem dość drobna i dużo niższa. Mój cios i jego skutek wyglądały... Jak tylko przy takiej zależności mogą: śmiesznie.
Policjant stwierdził, że jeśli moje alibi się potwierdzi, to przestaje być główną podejrzaną.

Czas na moją piekielność. Wracając wpadałam do opiekunów M.- Jednak zgłoszą sprawę na policję.
W imię zasad „panie magistrze”, w imię zasad.

policja

by certain
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Hitokiri
9 19

Jak można być tak głupim... Magistrzy, psia ich mać.

Odpowiedz
avatar jasiobe
3 9

Hitokiri. Nie Magistrzy, tylko "magistry". Widać ( drobną ) różnicę?

Odpowiedz
avatar zastaw
23 23

Miękie serce - twarda d.... Nie można litować się nad debilami dla ich własnego dobra. Dziś zniszczyli wózek chorej dziewczynie, jutro najedzą się piachu, a pojutrze włożą rękę do ognia. Koniecznie trzeba na policję i "panów magistrów" - przykładnie ukarać.

Odpowiedz
avatar lenalena
16 18

Racja. Gwałt niech się gwałtem odciska, że zacytuję:)

Odpowiedz
avatar jasiobe
-3 7

Uuuuuu.... ostro. Mickiewiczem skądś powiało?! ;)

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
5 27

Ja mam taki pomysł żeby tytuły zawodowe i naukowe nie były dożywotnie tylko trzeba by było je np. co 5 lat odnawiać. A np. przestępcom można byłoby je odbierać, bo pewne rzeczy absolwentowi wyższej uczelni nie uchodzą - np. zgwałcisz kogoś, pobijesz, oszukasz i zostaniesz prawomocnie skazany - automatycznie tracisz literki przed nazwiskiem.

Odpowiedz
avatar babubabu89
15 21

Tyy niegłupie. Już pies drapał magistrów matematyki, ale dla lekarzy i farmaceutów taki egzamin raz na 5 lat sprawdzający kompetencje by był przydatny. Może by się ilość konowałów zmniejszyła.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 13

lekarz (lek.) Tytuł zawodowy przyznawany absolwentom studiów medycznych (akademie medyczne), równoważny tytułowi magister, przyznawany po 6 latach studiów. Nie wymaga obrony pracy magisterskiej. Posiadacze tego tytułu mogą kontynuować pracę naukową i ubiegać się o stopień naukowy doktora.

Odpowiedz
avatar babubabu89
-3 3

tak więc tego.

Odpowiedz
avatar fenirgreyback
16 20

Głupi pomysł. Czy inżynier od maszyn będzie gorszym inżynierem po tym, jak da komuś w mordę? Będzie gorsze maszyny konstruował?

Odpowiedz
avatar kisiel231
5 7

To jest akurat idiotyzm i co najgorsze w budowlance tn idiotyzm funkcjonuje. Mój tata musi co parę lat płacić Małopolskiej Izbie Inżynierów Budownictwa haracz (inaczej się tego nazwać nie da) albo zabiorą mu literki przed nazwiskiem.

Odpowiedz
avatar PrincePolo
2 2

@kisiel231 Literek (tytułu) nikt mu odebrać nie może. Uprawnienia jak najbardziej.

Odpowiedz
avatar sabath85
7 7

co za debile, imbecyle, bezmózgi. nie można było przewidzieć tego, że jak ci zrobią koło dupy to raczej naturalnym zachowaniem będzie, że jednak sprawa zgłoszona zostanie? niepojęte jak tacy ludzie kończą studia. przecież do tego trzeba mieć choć trochę wyższe IQ od kwiatków. czyżby system szkolnictwa już w ogóle padł na pysk, że nie tylko durnych uczniów ale i studentów przepycha się z roku na rok?

Odpowiedz
avatar BananUst
9 9

A co ma system szkolnictwa do tego, że rodzice gnojków nie wychowali?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 14

Mam do Ciebie olbrzymią pretensję. Jak już leżał po ciosie w twarz to co się stało z kopem w jaja?

Odpowiedz
avatar certain
7 9

Sama się zastanawiałam. Doszłam do wniosku, że skoro się tak zachowywał to pytanie: Trafiłaby do tak małego celu lub czegoś, czego piekielny zwyczajnie nie posiadał?

Odpowiedz
avatar Condemned
4 4

Może to i kuszące, ale skoro poleciał na policję po tym jak autorka uderzyła go w twarz to co by zrobił gdyby dodatkowo kopnęła go w jaja? Zwłaszcza, że w takim przypadku policja mogłaby inaczej zareagować, bo leżąc na ziemi nie stanowił już zbytniego zagrożenia. Ale pomarzyć zawsze można. ;)

Odpowiedz
avatar certain
4 4

Tym bardziej, że to jeszcze nie koniec... Z mojej "rozmowy" z piekielnym wynika, że mój cios w trakcie wypadku prawdopodobnie będzie potraktowany, jako napaść. Coś czuje, że to nie moja ostatnia historia o nim...

Odpowiedz
avatar Condemned
1 1

Mam nadzieję, że z pozytywnym dla Ciebie i M. zakończeniem. ;)

Odpowiedz
avatar certain
0 2

Condemned dziękuję, ja też mam taką nadzieję :) Swoją drogą oryginalny nick ;)

Odpowiedz
avatar Condemned
-1 1

Również dziękuję (jest to tytuł gry, żeby nie było ;)).

Odpowiedz
avatar the
1 9

ja myślę, że są sprawy, za które "przepraszam" nie wystarczy, nawet zwrot pieniędzy. w tym wypadku chodzi o coś dużo więcej-o stosowną karę za haniebny, zły, upokarzający i debilny uczynek. płacz i błaganie dziewczyny to skutek tego, o czym najdroższy mógł pomyśleć wcześniej, a ona sama za jego poczynania odpowiedzialna nie jest.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
13 13

Czy ci kolesie nie mają za grosz dumy i rozumu? Gość prawie dwu metrowy nie wstydził się łgać na komisariacie, że pobiła go do nieprzytomności o połowę lżejsza dziewczyna? Wstyd. Przyszłość narodu, psia krew...

Odpowiedz
avatar KrzychoZord
5 5

No cóż. Widać połamanie się kolegi i szarpnięcie po kieszeni dziewczyny to za słaba nauczka była. Nie jestem prawnikiem więc nie wiem czy skoro laska odkupiła sprzęt to czy można zgłosić zniszczenie mienia (na chłopski rozum zgaduję że nie) ale narażenie zdrowia/życia pewnie jak najbardziej...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Przykro mi to mówić, ale następnym razem jak zobaczysz, że matka natura stara się w procesie ewolucji wyeliminować idiotę, to jej nie przeszkadzaj. :|

Odpowiedz
avatar El_Limon
6 10

Nieudzielenie ofierze wypadku pierwszej pomocy jest karalne.

Odpowiedz
avatar jager197638
1 1

@El_Limon: to nie byl wypadek, tylko proba samobojstwa

Odpowiedz
Udostępnij