Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O sposobie jazdy busiarzy napisano wiele, ale to przeszło moje wyobrażenia. Pan…

O sposobie jazdy busiarzy napisano wiele, ale to przeszło moje wyobrażenia.

Pan kierowca do przedniej szyby przyczepiony miał tablet, na którym oglądał teledyski. Kiedy któryś mu się nie podobał - przełączał na kolejny, regulował też głośność. Nie przeszkadzało mu to oczywiście rozmawiać przez telefon.

Szczęśliwie dojechaliśmy w całości.

busy

by dzierwus
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar DomaNewYork
11 11

tablet? tu w lodzi nie mamy taki luksusow. kierowcom starcza gadanie przez telefon ;p

Odpowiedz
avatar khartvin
-2 2

tablet od chinczyka wychodzi taniej niz telefon. tzn telefon nie-od-chinczyka

Odpowiedz
avatar Goszka
-4 12

i za chwil parę pojawi się pytanie, czemu nic z tym nie zrobiłeś/ łaś, czemu nie dzwoniłaś na policję i tak dalej.

Odpowiedz
avatar Rubcil
4 28

Jedziesz busem,zapewne nie masz prawa jazdy,albo nie jeździsz zbyt często autem,więc dla Ciebie fakt robienia czegoś innego podczas jazdy jest niewyobrażalny. A dla takiego kierowcy zawodowego to normalna rzecz. Pomyśl sobie,że kurier musi zerkać w rozpiskę,wyklepywać numer na telefonie i kierować zarazem. Nie słyszałem o żadnym wypadku spowodowanym przez kuriera w mojej firmie. To,co dla Ciebie jest czymś strasznym i niewyobrażalnym,dla zawodowego kierowcy jest codziennością. Inne umiejętności,inna podzielność uwagi.

Odpowiedz
avatar dzierwus
5 9

Mam prawo jazdy już kilka ładnych lat i wyobraź sobie, że fakt "fakt robienia czegoś innego podczas jazdy" jest jak najbardziej wyobrażalny. Natomiast kiedy jestem w pracy, skupiam się na tym, za co mi płacą. I robiłbym to tym bardziej, jesli od mojej pracy zależałoby życie ludzi.

Odpowiedz
avatar pawel78
1 11

Ale busiarz wozi ludzi a nie gnoj

Odpowiedz
avatar Trin32
-5 7

A wielu kierowców ma 40 ton pod kontrolą lub bombę pod dupą (ADR) i nie takie rzeczy robią. A to, że bus wozi ludzi tu nie ma nic do rzeczy, jak nie szarpał na hamowaniu i na zakrętach to nie ma co porównywać.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
1 9

Moim zdaniem ma dran sie koncentrowac cala uwaga na pewnym prowadzeniu pojazdu, a nie rozpraszac sie na fiu bzdziu. Jakby zrobil wypadek i naukatrupial ludzi, to mialby na pewno z tego powodu przechlapane, a swiadkow (glupich, bo nie reagowali zawczasu) byloby duzo (o ile by przezyli).

Odpowiedz
avatar kffiaduszek
2 4

miałam rok temu podobną sytuacje, na liczniku 190km a gościu gada przez telefon, drugą ręką wklepuje adres do gpsa (jakby nie dało się tego zrobić na postoju) czytając go z kartek na kolanach. Dopiero jak go zjechałam z góry na dół to się zrobił bardziej uważny. Nie wspomnę też o tym ile razy zjechaliśmy z pasa :/ Koszmar!

Odpowiedz
avatar dracon2002
1 5

Dziwi was busiarz bawiący się tabletem i rozmawiający przez telefon podczas jazdy? Powiem wam tak: kierowca kierowcy nie równy. Mój ojciec, od prawie 40 lat kierowca ciężarówki, potrafi czytać gazetę, pić herbatke z termosu (oraz ją nalewać do kubeczka) i surfować po internecie na lapku w czasie jazdy. Miałem okazję pojeździć z nim dwa tygodnie i robił tak pare razy (na ogół czyta tylko gazete). I nie przeszkadzało mu to w regulowaniu prędkości (ma tempomat, ale go nie używa, nie lubi xD), pilnowaniu jazdy na rozkopanym i bardzo wąskim odcinku czy zmianie biegów. A ciągnął dwie cysterny pełne jakiejś wysoce łatwopalnej i trudnej do ugaszenia substancji (śmiał się, że wiezie napalm).

Odpowiedz
avatar nisza
-1 5

Dracon, Trin, Rubcil - jak rozumiem, zawodowi kierowcy posiadaja dodatkowa pare oczu, pozwalajaca jednoczesnie na ogladanie teledyskow i uwazne obserwowanie drogi? Wydaje mi sie,ze nie bez przyczyny kodeks drogowy zabrania pewnych rzeczy. A mysle, ze przynamniej czesc osob go ukladajacych jednak potrafi jezdzic. Kierowca powinien pilnowac bezpieczensta swojego i pasazerow, a nie piosenki na tablecie. To,ze jednemu, czy drugiemu nic sie nie przydarzy, nie znaczy, ze jest to bezpieczne. Bezpieczenstwo na drodze nie zalezy od jednej osoby. Co z tego, ze ja jade prawidlowo, skoro jakis debil ma w glebokim poszanowaniu przepisy i zdrowy rozsadek? Osoba uwaznie obserwujaca droge ma szanse zareagowac. Ktos, kto bawi sie telefonem/tabletem/gazeta moze popatrzec ponownie na droge o ulamek sekundy za pozno. Swoja droga, Panowi mili - mozecie mi wytlumaczyc dlaczego kobiety, ktore maluja sie w trakcie jazdy sa tak pietnowane? Jak rozumiem, nie uwazacie takich kobiet za osoby, ktore nie powinny siadac za kierownice, skoro jeszcze nie spowodowaly wypadku?W koncu co za roznica, czy czyta ktos gazete, czy maluje uta szminka?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 lutego 2013 o 20:29

avatar t1410
0 0

Na tablet można zerknąć przez 2-3 sekundy, a w przypadku malowania się, to chyba ciężko byłoby to robić kilkusekundowymi seriami - trzeba się chwileczkę dłużej przyjrzeć (a może nie - nie maluję się więc nie wiem jak to jest :P). W każdym razie obydwie te czynności (i każda inna, podobna) powinny być jednakowo karane.

Odpowiedz
avatar dracon2002
1 1

@Nisza: Ktoś kiedyś powiedział: "Bezpieczna jazda nie jest łatwa do zdefiniowania, gdyż zależy od wielu czynników, takich jak doświadczenie kierowcy, warunki atmosferyczne i stan nawierzchni. Prawo jest ustalane przez pryzmat osiemnastolatka w maluchu na łysych oponach". Zawodowi kierowcy potrafią robić różne rzeczy w trakcie jazdy i zaręczam, że nie przeszkadza im to w bezpiecznym prowadzeniu.

Odpowiedz
avatar nisza
-1 1

t1410 - ale ogladanie teledyskow oraz czytanie gazety nie trwa 2-3 sekundy. Przy malowaniu chyba tez nie trzeba nieustannie sie gapic w lusterko (ale tez tego nie robie zazwyczaj, wiec nie bede sie upierac). I zeby nie bylo - ja w zadnym wypadku nie popieram malowania sie podczas prowadzenia samochodu ;) Dracon - i o tym pisalam. Bezpieczna jazda zalezy od zbyt wielu czynnikow, aby mozna bylo ryzykowac zaniechaniem srodkow bezpieczenstwa. A czytanie gazet, ogladanie filmikow na tablecie niestety nalezy do takich dzialan zaliczyc. Raz, drugi - sie uda. Ale co da doswiadczenie kierowcy, gdy w momencie, kiedy nie bedzie patrzyl na droge, ktos wbiegnie mu pod kola? Tyle moze jedynie, ze ktos bardziej doswiadczony ma wieksze szanse na takie wymanewrowanie samochodem, aby zminimalizowac szkody. Natomiast ktos patrzyacy na droge moze niebezpieczenstwo zauwazyc o te sekunde wczesniej. A niekiedy nawet ta sekunda moze uratowac czyjes zycie.

Odpowiedz
Udostępnij