Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Znajoma poszukuje pracy biurowej. Ogłoszenie z trojmiasto.pl, wysłana aplikacja. Jaka odpowiedź: "wysłałam…

Znajoma poszukuje pracy biurowej.
Ogłoszenie z trojmiasto.pl, wysłana aplikacja.
Jaka odpowiedź:

"wysłałam cv na to ogłoszenie, poniżej to co mi facet napisał w mailu"

"Chętnie zaproszę Panią na rozmowę kwalifikacyjną, jednakże na samym początku chciałbym zaznaczyć, że poszukuję kogoś więcej...
Liczę na bliższy kontakt poza standardową pracą i w zamian oferuję dodatkowe wynagrodzenie.
Jeżeli jesteś zainteresowana ofertą, proszę o zwrotną informację. Mam 27 lat".

I weź tu człowieku znajdź pracę....

praca

by snow
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Issander
5 35

Przynajmniej od razu mówi co i jak, więc nie widzę tu nic piekielnego. Oczywiście, niektórzy się przyczepią, że przecież mógł napisać w ogłoszeniu - nie mógł, bo takie portale tego zabraniają w regulaminie.

Odpowiedz
avatar snow
3 13

Ale od umieszczania takich ogłoszeń też są odpowiednie działy na forum Trójmiasta. Chyba nie ma sensu kontynuować tej dyskusji skoro wg Ciebie wszystko tu jest w normie.

Odpowiedz
avatar Bryanka
15 19

W gruncie rzeczy sprawa postawiona względnie jasno, ale z drugiej strony szukanie pracy biurowej teraz to masakra. Koleżanki też opowiadały i pokazywały maile w stylu "Prosimy o dosłanie zdjęcia w bikini", albo "Potrzebuję asystentki BARDZO osobistej, bla, bla bla...". Najgorzej jak o takich "kwiatkach" kobieta dowiaduje się dopiero na rozmowie kwalifikacyjnej :/

Odpowiedz
avatar BlackMoon
8 16

Dokładnie, o tyle dobrze, że nie traciła czasu na rozmowę kwalifikacyjną. Niestety takie ogłoszenia są plagą. Jest tyle stron z dziwkami, nie rozumiem po co normalnym ludziom głowę zawracać.

Odpowiedz
avatar soraja
13 15

Od razu? Jaja sobie robisz? Facet najpierw przyjmuje od dziewczyn cv, czyli wyciąga od nich dane osobowe - wie jak wygladają, jak się nazywają, gdzie mieszkają po czym dopiero wtedy ujawnia swoje prawdziwe zamiary. Od "czegoś więcej" są agencje towarzyskie, a nie portale pracy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 8

Żądanie seksu za pracę jest sprzeczne z prawem i głęboko niemoralne, więc nie wiem, co tu jest ok. A jeżeli facet szukał płatnego seksu, jest mnóstwo portali od tego.

Odpowiedz
avatar Canthon
-1 5

Facet może i nie ma równo pod sufitem, ale nie widzę tu nic piekielnego. Zaznaczył od razu na wstępie, że poszukuje jednej kobiety na dwa stanowiska. Płatne oddzielnie i sprawiedliwie. Nie wymagał od niej ukrytych akcji i jest świadom że zmienia to postać oferty - "Jeżeli jesteś zainteresowana ofertą". Nie każdy chce kobietę "z branży" i dlatego preferują takie układy. Mimo wszystko moim zdaniem bliżej do normalności osobie (bo i kobiety szukają "asystentów" - wiem, bo dostawałem oferty), która jest w stanie opłacić stałego partnera tylko dla siebie, niż komuś kto zamawia co dzień inną kobietę (tu przepraszam za porównanie) "zużytą do granic możliwości.

Odpowiedz
avatar ktosieczek
1 3

Canthon: No pewnie, a kobieta ktora jest gotowa oddac sie jeszcze nawet niepoznanemu szefowi z pewnoscia wciarz jest dziewica. Jak dla mnie to facet nie jest normalny i pewnie ma jakies kompleksy, albo naogladal sie niskobudzetowych filmow pornograficznych.

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
17 17

Jestem ciekaw czy gdyby ogłoszenie takiej treści zamieściła 27 - letnia kobieta to ilu by było kandydatów na to miejsce?

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
10 12

Serwery obsługujące pocztę by się pozawieszały ;-)

Odpowiedz
avatar Notorious_Cat
2 10

W sumie to niezły start do być może wspaniałej love story.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

Większości przypadków tego typu ogłoszeń, pracodawca szuka osobistej prostytutki. I przeważnie wychodzi to na rozmowie kwalifikacyjnej a tu facet jasno dał do zrozumienia kogo szuka. Ja się tak nadziałam podczas rozmowy o prace jako barmanka..

Odpowiedz
avatar Trooper
12 18

Nadziałaś się ? W sensie, że dostałaś tą pracę ? ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 9

Zamiast stać za barem miałam obsługiwać klientów na zapleczu. ;)

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

o widze ze trafilysmy na tego samego pana... swoja droga jakbym juz miala taka moralnosc to znalazlabym sobie sponsora ktory dawlaby kase ja jestestwo bez koniecznosci pracy dla niego :)

Odpowiedz
avatar weronika89
1 3

Miałam podobnie. Jako że studiuję dziennie pracuję głownie w wakacje. Napisałam na pewnym portalu o swoim doświadczeniu i wykształceniu. Dostałam odpoweidź od pewnego Pana, który zaproponował prace na recepcji. Od razu zaznaczył, że na nocnej zmianie mam OBOWIĄZEK wpadać do niego do biura jesli będzie w hotelu. Oczywiście uwzględni moje zaangażowanie przy dawaniu premii.

Odpowiedz
avatar Tula_Moon
1 1

Swego czasu zamieszczałam cv na wielu portalach internetowych w nadziei na znalezienie pracy. I też mi się zdarzyło, że zadzwonił pan z ofertą zawierającą dodatkowe "warunki". W sumie to się nawet zdziwiłam, bo pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja :D

Odpowiedz
avatar delmet
3 3

Z reguły tego typu propozycje składają starsi, łysiejący, brzuchaci byznesmeni a tutaj koleś jest młody, ma pewnie sporo kasy (niewielu 27 latków stać na sponsoring) a nie potrafi wyrwać dziewczyny w normalny sposób. To musi być jakiś wyjątkowo zakompleksiony prawiczek.

Odpowiedz
avatar tehawanka
0 0

No weź.. i nie skorzystałaś z takiej oferty? :>

Odpowiedz
avatar MCR
-1 1

Szkoda że przez maila nie można dać z liścia.

Odpowiedz
Udostępnij