Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem urodzonym dyplomatą. Odziedziczyłem to po Matce. Jednak każdemu czasami wolno stać…

Jestem urodzonym dyplomatą. Odziedziczyłem to po Matce. Jednak każdemu czasami wolno stać się piekielnym. To odziedziczyłem po Ojcu i Jego właśnie historia dotyczy...

W Warszawie jest wiele parków. Jednym z nich jest Pole Mokotowskie. Kto zna Warszawę, ten wie gdzie znajduje się w tym parku stadion KS "Skra". Przy stadionie owym jest duży parking. Kręci się tam bardzo mało ludzi, bo i okolica niezbyt miła, i zniszczony stadion raczej nie zachęca do spacerów. Dodatkowo pogoda jaka jest - każdy widzi.

Mój Ojciec wracając wczoraj ze spaceru zauważył pewien samochód. Samochód cały czas stał z włączonym silnikiem. W środku, na odchylonych maksymalnie fotelach leżało sobie dwóch panów strażników miejskich. Śmichy, chichy...

Jako, że Ojciec ich nie trawi bardziej niż ja, to postanowił od razu zadzwonić i zgłosić sprawę. Niestety. Zapomniał telefonu. Poszedł do domu, wziął telefon i aparat i z nikłą nadzieją wrócił na parking. Trzeba wiedzieć Tobie, drogi Czytelniku za trzymanie samochodu na włączonym silniku grozi mandat. Przejście tam i z powrotem zajęło Ojcu około pół godziny.

Gdy tylko SM zobaczyli, że Ojciec przymierza się do zdjęcia postanowili uciec. Niestety. Zanim zdążyli złożyć fotele do pozycji pionowej, to zostali pięknie uwiecznieni na fotce. Oczywiście telefon i na numer alarmowy, żeby zgłoszenie zrobić. Jak zaczynał rozmowę z kobitą w call center to słyszał gwar (kto dzwonił kiedykolwiek na infolinię, ten wie :)). Jak powiedział o co chodzi to w tle zapanowała cisza. Chyba Pani dyżurna przełączyła na głośnik...

Sprawa od razu miała trafić do kierownictwa...
Swoją drogą Ojciec wyśle jeszcze maila z załącznikami. Dlaczego? Ponieważ wczorajsza sytuacja niczego nie nauczyła i dziś inny patrol niedaleko od tamtego miejsca robił dokładnie to samo i także został uwieczniony...

call_center straż miejska warszawa pole mokotowskie

by Crowman
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
31 31

PORD Art. 60. pkt. 2. Zabrania się kierującemu: ppkt.3 pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;

Odpowiedz
avatar Hebi
0 12

Muszę się zgodzić z shgetsu, że przepis jest trochę bezsensowny (prawdopodobnie archaiczny jak wiele innych). Co do historii o ile jestem w stanie zrozumieć, że SM stali z włączonym silnikiem (być może mieli w tym miejscu być, a jak wiadomo zimno po pewnym czasie doskwiera więc trzeba się ogrzać - bądźmy ludźmi) o tyle opuszczone fotele nie dają złudzeń, że panowie raczej jednak zwyczajnie się opierdzielali :/ Mam nadzieję, że zgłoszenie coś da - nie trawię osobiście jawnego olewactwa w jakiejkolwiek pracy.

Odpowiedz
avatar Miniaturowa
6 14

@Hebi ostatnio na jakimś portalu ostrzegali, że miejscy wlepiali za to w tym roku nagminnie mandaty (w którym mieście nie pamiętam), do tego stopnia bezczelnie, że mandat dostawał na przykład ktoś, kto włączył silnik i zabrał się za odśnieżanie samochodu, a także osoby, które chciały się chwilę ogrzać przed jazdą.

Odpowiedz
avatar sroka22
-2 2

Podobną akcję jak z opowieści widziałem 1 stycznia ok. 4 rano w centrum Katowic. Niedaleko Sokolskiej, prawie pod Superjednostką spał sobie patrol policji (z wyłączonym silnikiem). Mój stan o tej godzinie spowodował, że zapomniałem to uwiecznić (;

Odpowiedz
avatar wojtas103
3 13

a może ktoś ma starego disla i grzeje go przed drogą?

Odpowiedz
avatar nikt
0 8

ÓW, nie "OWY".

Odpowiedz
avatar KompocikJablkowy
2 6

Samochód szybciej nagrzewa się podczas jazdy, grzać na postoju się nie powinno. Inna sprawa, że przepis powinien być moim zdaniem nieco zmodyfikowany - nie zamierzam jak ostatni cymbał skrobać sobie w zimie po szybach przez 15 minut, skoro samochód wyposażony jest w nawiew i elektryczne ogrzewanie tychże. A żeby toto włączyć, to i silnik musi być uruchomiony.

Odpowiedz
avatar MhL
2 4

Kompocik tu nie jest problemem przepis, a nadgorliwość idiotów, którzy chcą karać za skrobanie na włączonym silniku.

Odpowiedz
avatar egow
3 3

Przepis z dupy, ja muszę samochód odpalić na kilka minut na mrozie, jeśli mają mi szyby odparować.

Odpowiedz
avatar Pieces13
0 2

Kumpel z miasta odpala samochód zasuwa 2 kluczykiem idzie do domu na śniadanie. Je śniadanie wychodzi do samochodu jedzie cieplutkim samochodem do pracy. Centrum miasta. :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 5

Wystawiają mandaty-źle. Nie wystawiają mandatów też źle... To co mają robić?

Odpowiedz
avatar violak
5 9

Nie opie.dzielać się w pracy na rozłożonych siedzeniach. Już myślałam, że migdalili się ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Czyli jak będą rozdawać blokady i mandaty to będzie ok? Bo przecież na tym polega ich praca

Odpowiedz
avatar Palring
3 5

Uważasz, że praca Straży Miejskiej ma polegać tylko i wyłącznie na wystawianiu mandatów? To tak, jakby powiedzieć, że policja ma pałować kiboli i nic poza tym robić nie może, a straż pożarna jest od gaszenia pożarów i nie wolno im jeździć np. do wypadków. Logiczne myślenie. Jak to ktoś kiedyś powiedział: "Dzieci rób jak nie wiesz co robić!"

Odpowiedz
avatar egow
0 2

E, lepiej niech nie robi. Potem się tworzą takie niezdolne do życia, co im zasiłki dać trzeba...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Ich praca polega głównie na tym.

Odpowiedz
avatar Crowman
0 0

To, do czego zostali powołani - pilnować porządku publicznego w miastach/gminach. Nie robią tego walcząc z babcią co sprzedaje pietruszkę albo wystawiając mandaty. Najlepszym przykładem jest Jasło tutaj. U mnie w mieście ROZWIĄZANO Straż Miejską z podobnych powodów.

Odpowiedz
Udostępnij