Krótka historia o tym, dlaczego zawsze rzeczy sprzedane na portalach aukcyjnych wysyłam poleconym.
Koleżanka zamówiła sobie kosmetyczkę. Nie najtańszą, bo kosztowała około 50zł. Jedyną opcją wysyłki był zwykły list bez żadnego potwierdzenia nadania czy też odbioru.
Co zrobiła przedsiębiorcza koleżanka?
Po kilku dniach cieszenia się nową kosmetyczką, napisała do sprzedawcy, że towar nie doszedł. Uczciwy sprzedawca natychmiast oddał pieniądze.
Dowiedziawszy się o sytuacji, niewybrednymi komentarzami namówiłam koleżankę do wysmarowania wiadomości, że towar jednak dotarł z opóźnieniem i ponownej zapłaty. Koleżanka dostała chwalebny komentarz za wyjątkową uczciwość.
Znajomość zweryfikowałam, co sprzedam wysyłam jedynie poleconym.
aukcje
Nie przedsiębiorcza a zwykła oszustka i złodziejka.
Odpowiedza ironia aż kapie ;)
OdpowiedzAle na łączu internetowym czasem utyka i nie przechodzi jednak widac :P
OdpowiedzU nas, w Polsce, takie słowo to synonim. Skoro nie kradniesz i nie oszukujesz, to nie jesteś przedsiębiorczy/a. Proste jak drut.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2012 o 17:46
@Helmut - honorowi oszukują tylko urzędy ;).
OdpowiedzHelmut: "U nas w Polsce" ty nie udawaj takiego wzorowego Polaka :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2012 o 0:04
Co tu dużo mówić- są ludzie i betony, które niestety potrafią perfidnie wykorzystać uczciwość innych... I faktycznie- dalszą znajomość z taką osobą trzeba sobie dobrze przemyśleć, czy się opłaca, a robiąc z nią jakiekolwiek interesy- wręcz ciągle włączoną lampkę z napisem "It's a trap!". Bo w końcu skąd możesz mieć pewność, że następnym razem nie spróbuje tobie wywinąć jakiegoś numeru?
Odpowiedznie lepiej za potwierdzeniem odbioru?
OdpowiedzZwrotnym? Po co za to dopłacać, skoro list polecony jest "wystarczająco" rejestrowany, a zwykły list wcale?
OdpowiedzJak Polak czegoś nie ukradnie to jakby coś zgubił. I tak dobrze, że jednak te pieniądze oddała.
OdpowiedzZ jakiego kraju jesteś?
Odpowiedzczyżbyś mówił o sobie?
Odpowiedzza głupotę się płaci. 1. nie wysyła się listem zwykłym, bo trzeba pamiętać, że mogą się stać takie rzeczy jak opisane w historii, 2. Kiedy koleżanka napisała sprzedawcy, że kosmetyczka nie doszła (głupia krowa z koleżanki) to sprzedawca mógł napisać, że on wysłał i nic go to nie obchodzi, że pewnie ktoś na poczcie buchnął :)
Odpowiedz@Jednoslad Policja albo wyśmieje, albo uda, że się sprawą zajęła, by ostatecznie ją umorzyć. Kilka lat temu zapłaciłem niemal 500zł za dysk, który miał być nowy i sprawny. Dostałem stary, nie tego producenta i o mniejszej pojemności. Wyruszyłem na Policję. Pokazałem maile, aukcję, opowiedziałem wszystko. Allegro współpracowało, byłem na kilku przesłuchaniach, przesłuchiwali sprzedającego. On powiedział, że się na tym nie zna i nie wie, co sprzedawał - policjanci umorzyli sprawę. Tak wygląda bezpieczeństwo kupującego i pomoc "stróżów prawa".
Odpowiedzpo pierwsze nie wysyła się listem zwykłym bo często giną i nie można dochodzić reklamacji
Odpowiedzspodobało mi się stwierdzenie "robić w człona", właśnie wygrałeś nim internet ^^
Odpowiedzludzie to idioci wysylac bez potwierdzenia nadania... trzeba byc naprawde ograniczonym aby nie miec dowodu naania...
OdpowiedzFajna historyjka, jednak jej błąd polega na tym, że za przesyłki zwykłe sprzedający nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Jest to podkreślane ZAWSZE!!! Na allegro strasznie oszukują, kupiłam perfumy chanel chance za 170 zł. lecz radzieckie były i zawsze z drogimi perfumami należy uważać. Nacięłam się już tyle razy. Wstydziłam się iść na Policję z takim duperelkiem.. Kiedyś skradziono mi wiele cennych rzeczy, oni nie chcą pomagać. "No chyba Pani nie myśli, że będę za Pani rowerami chodził?" Dzisiaj po dobie odesłano mi prawie 92 złocisze. Zaglądam i nie kumam o co chodzi. Facet od którego kupiłam 2 x doładowanie do plusa kroił naiwniaków, miał wiele negatywów i moją wpłatę uchroniono.....
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2012 o 21:30
jednak trafiaja sie jeszcze ludzie uczciwi/latwowierni/niedoswiadczeni (niewlasciwe skreslic) jak wspomniany przeze mnie sprzedawca a w naszym spoleczenstwie jest to zgubne. i popieram Jednoslada. ludzie odpuszczaja bo to przeciez tylko 20, 50, 100zl a gnojek jeden z drugim staja sie i wierza, ze sa bezkarni bo mala wartosc, mala szkodliwosc spoleczna itd. a przeciez nawet te 20zl nie lezy na ulicy i poza tym, to zwykla kradziez.
Odpowiedz@cashianna: Podziwiam Twoję postawę w tej sytuacji. I siłę przekonywania również. ;)
Odpowiedzwielu sprzedawców zaznacza ze zwykle listy wysyłają na odpowiedzialność kupującego
Odpowiedzspokojnie karma ją dopadnie
Odpowiedzczasami przestaję w to wierzyć, bo jak widzę jak świetnie powodzi takim ludziom, to zaczynam mieć poważne wątpliwości. Chamstwo jakoś zawsze się obroni i jeszcze wyjdzie na tym lepiej, niż uczciwi ludzie.
OdpowiedzMa to drugie dno. Ja parę lat temu zapłaciłem koło8zł-10zł za wysyłkę a było wysłane najprosztym listem za 2zł. Reszta to zysk sprzedającego, na mnie nie zarobił bo napisałem że nie otrzymałem towaru, może go na przyszłość go coś to nauczy, bo musiał to drugi raz wysłać na swój koszt.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 grudnia 2012 o 14:41