Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nyord opisał jak marnotrawią pieniądze samorządy. Sam opisałem sytuacje z piecem. Tym…

Nyord opisał jak marnotrawią pieniądze samorządy. Sam opisałem sytuacje z piecem. Tym razem nie o samorządach, a o pewnym muzeum w małym mieście gdzie corocznie przybywa ok 1,5 mln turystów.

Całe muzeum podlega pod Ministerstwo Kultury. Zwykli pracownicy nie raz musieli się prosić a to o komputer, a to o opony zimowe, itp. Jednak z zarządu najczęściej słyszeli NIE! Do czasu aż minister nie uruchomił specjalnej rezerwy ok 1 mln zł. A zrobił to w połowie listopada...

Jak wiecie całość trzeba wydać do końca roku. Trzeba... bo inaczej na następny rok dostanie się mniej. Więc w muzeum nastąpił szał, dosłownie szał. Kupowano co popadnie: komórki, czajniki, telewizory, drukarki, aparaty. Każde biuro było pozapychane sprzętem, które pewnie i tak nie będzie wykorzystane. A wszystko z wysokiej półki. Wydać milion w tak krótkim czasie to też niełatwa sprawa. A wszystko to za nasze czyli podatników pieniądze.

Muzeum

by Borys
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar bloodcarver
-3 19

Sęk w tym, że jakby tej rezerwy nie trzymali, i wydawali na bieżąco, to jakby się coś w październiku zawaliło i by się wtedy okazało, że kasy nie ma... A tak, w listopadzie już nie robi się remontów, budowy stają powoli, zwiedzających w muzeum mało, a kolejny budżet za miesiąc z niewielkim okładem - więc minister mógł tą kasę ruszyć. Dopiero wtedy. I może tylko źle, że zamiast zwrócić ją do budżetu, oddał ją muzeum. Gdyby muzeum bło bardziej ogarnięte i wydało ją na to, czego im potem w środku roku brakuje, byłoby ok. Przecież można kupić choćby 12 partii papieru do drukarek, dostawy co miesiąc, albo kilka komputerów all-in-one żeby były na przyszłość. A resztę powinni byli oddać, ale neistety pazerność pracowników muzeum wygrała.

Odpowiedz
avatar artko7
1 3

Ten dalej wierzy, że ten system może działać...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 17

o lol ide szukac pracy w muzeum moze mi ajfona zasponsorujecie :)

Odpowiedz
avatar Katka_43
15 19

Eh,milion w miesiąc...do 15-go grudnia bym się wyrobiła i jeszcze debet miała,,,

Odpowiedz
avatar kiniaas007
8 12

no nie? Nie pracują tam żadne kobiety? Jakby się uprzeć milion to w dwa tygodnie można spokojnie wydać ;D

Odpowiedz
avatar Fuu
1 1

Dokładnie o tym samym pomyślałam ;D Milion w miesiąc? Phi, amatorzy. :-)

Odpowiedz
avatar NieSkromny
3 5

Daj mi milion i tydzień czasu. Akurat wydać milion w takim czasie to żadna sztuka...

Odpowiedz
avatar KudlatyLysol
6 6

Sztuką jest wydać i nadal nic z tego nie mieć :)

Odpowiedz
avatar naceroth
5 7

Hmm, a jakby tak ten sprzęt opchnąć i kupić za to coś innego? Da się tak, czy też to jest regulowane jakimiś przepisami z kosmosu?

Odpowiedz
avatar BOReK
0 0

Nieźle! Lepiej niż w legendzie o złotej kaczce, bo tam na wydanie stu dukatów był ledwie jeden dzień. :D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2012 o 15:40

avatar tehawanka
1 3

No i przecież żyje się kolesiom lepiej więc w czym problem?

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
3 3

Pamiętacie taki film "Miliony Brewstera"? W filmie był na końcu morał, tu żadnego nie widzę. Co to za muzeum z takim przerobem, do tego w małym mieście? Muzeum zagłady w Oświęcimiu?

Odpowiedz
avatar RzeznikWedliniarz
1 1

Też od razu mi przyszedł na myśl Oświęcim.

Odpowiedz
avatar Riggs
0 0

No tak, tylko czy 40 tysieczne miasto mozna uznac za male? :)

Odpowiedz
avatar kuli
-2 4

Ta historia jest przykladem na to, ze ludzie zarzadzajacy tym muzem nie powinni sie na takim miejscu znalezc. Jak juz wspomniano wyzej - mozna za takie pieniadze sobie zamowic dostawy roznych artykulow biurowych na bardzo dlugi czas. Poza tym, na pewno kazde muzeum ma jakis tam plan rozwoju, rozne inwestycje, na ktore zawsze brakowalo pieniedzy i ktore byly odkladane w czasie i jestem pewien, ze milion zlotych nie starczylby nawet na 1% z nich. Chyba ze macie za pracownikow typow bez ambiji, co to tylko ekspozycje sprzataja.

Odpowiedz
avatar skara
1 1

Ganicie muzeum, że nie ma pomysłu na wydanie miliona w miesiąc. Jeśli się jednak nie spodziewało takiej kwoty to rozdysponowanie z głową jest ciężkie. Ambitne projekty wymagają konkretnego planu, rozpisania przetargów, zapytań, itd. To nie jest tak, że w miesiąc wydasz rozsądnie milion jeśli się go nie spodziewasz i nie masz poczynionych wszystkich potrzebnych kroków, tak żeby tylko przelać kasę zostało.

Odpowiedz
avatar Borys
3 3

Wy chyba nie zdajecie sobie sprawy o co w tym wszystkim chodzi. Dzieci z gimnazjum pewnie by zawrotu głowy dostały. Oto kilka ważnych rzeczy które powinniście wiedzieć: - tego sprzętu nie da się odsprzedać. Ma być na stanie i już aż do wyzłomowania. - to nie są pieniądze na inwestycje, a na unowocześnienie muzeum - pieniądze owszem można oddać ale na następny rok zamiast np 2 mln dostaną tylko milion " bo przecież nie potrzebujecie tyle pieniędzy jak w tamtym roku oddaliście" Rozumiecie?

Odpowiedz
Udostępnij