Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję w ochronie. Obecnie dorabiam sobie pilnując nowo wybudowanego marketu, który za…

Pracuję w ochronie.
Obecnie dorabiam sobie pilnując nowo wybudowanego marketu, który za kilka dni ma zostać otwarty. To nic że nad głównym wejściem wisi olbrzymi baner z informacją o dacie otwarcia, a na drzwiach, szybach i gdzie to tylko jest możliwe wiszą plakaty. To nic ze na parkingu stoi wielki billboard, a w środku i na zewnątrz pracują ekipy remontowe, gdyż ludzie i tak nie rozumieją otaczającej ich rzeczywistości, na siłę próbując wejść do budynku i zrobić zakupy. A oto kilka kwiatków:

1. Małżeństwo w średnim wieku, podchodzą pod drzwi - zamknięte ale to ich nie zniechęca. Mąż jako przywódca stada, robi rozpoznanie terenu, a następnie odrywa folie, którą są zabezpieczone dopiero co dostarczone wózki sklepowe, bierze jeden i wraz z małżonką podchodzi do głównych drzwi. Czekają, czekają nic się nie dzieje w końcu zaczynają walić pięściami w drzwi. Podchodzę i informuję że market będzie czynny dopiero za kilka dni.
- Skandal! Złodziejstwo! To nigdzie nie pisze, a my z drugiego końca miasta jesteśmy! - Przekrzykują się wzajemnie.
- Proszę państwa, mają państwo plakat przed oczyma! - poinformowałem bardziej rozbawiony niż poirytowany.
Kobieta z mężczyzną zaczęli dokładnie czytać i studiować informację po czym gość wypalił:
- Skandal! Powinna być informacja na całym mieście rozwieszona! Ja do TVN-u z tym pójdę!
I tak stali jeszcze dłuższą chwile, odgrażając się i strasząc czym tylko się da.

2. Siedzę sobie i pilnuje drzwi ewakuacyjnych, przez które wchodzą i wychodzą różni pracownicy. Nagle wchodzi jakaś nieznana mi blondynka w kozaczkach i odzywa się żałosnym żałosnym głosikiem:
- Proszę pana, bo ja chciałam wejść do sklepu, a tu drzwi zamknięte!
- Bo sklep jest zamknięty! - odpowiadam.
- Ale jak to zamknięty?
- Zamknięty, znaczy nieczynny!
- Ale jak to nieczynny, proszę mnie puścić, ja chce tylko coś kupić! - dziewczę prawie ze się rozpłakało.
- Tłumaczę pani, że nie ma możliwości, sklep nieczynny!
- Ale ja chce tylko coś kupić, niech mnie pan wpuści!
I tak jeszcze dobrych parę minut, zanim lalunia zrozumiała i odeszła wielce obrażona.

3. Otwarłem główne drzwi aby wpuścić dostawę, gdy do budynku ładuje mi się młody chłopak.
- Sklep nieczynny! Proszę wyjść! - informuję łagodnym głosem.
- Nieczynny? A to ja na rekonesans w takim razie! - odparł rozbawiony, po czym wyminął mnie i szybkim krokiem zaczął zmierzać w głąb hali sprzedaży.
Dogoniłem go i krzyknąłem:
- Czy pan jest głuchy? Informuję że sklep jest nieczynny, proszę stąd wyjść, inaczej wzywam policję!
- No ale wy jesteście, ja tylko chciałem obadać teren idę już idę - odszedł niepocieszony na odchodne opluwając zewnętrzna szybę.

Podsumowując, to już dawno straciłem wiarę w ludzkość, teraz się tylko w tym utwierdzam.

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Finlandia
20 22

Z niecierpliwością czekam na edycję Uwagi... "Skandal! Zamknięty sklep jest zamknięty!"

Odpowiedz
avatar digi51
5 9

Nie zdziwiłabym się, gdyby zrobili i z tego aferę w "Uwadze", przecież tam co drugi dzień tematem jest właściciel kamienicy, który śmiał lokatorom czynsz podwyższyć O_o

Odpowiedz
avatar MadDog
4 6

Uomatko... że tym ludziom czasu nie szkoda...

Odpowiedz
avatar misiafaraona
7 9

W dniu otwarcia zaczaj się z kamerą, jak zaczną wpuszczać tłum ;)

Odpowiedz
avatar Miryoku
7 7

Ani Mru Mru powinni zrobić prequel kabaretu o otwarciu supermarketu, skoro nawet wcześniej takie jaja się dzieją. Głupota ludzka mnie przeraża.

Odpowiedz
avatar mijanou
-5 7

Chyba te reklamy świąteczne, puszczane w TV od początki listopada (czyli de facto na dwa miesiące przed Bożym Narodzeniem) tak walą ludzi po głowach. Ciekawe, kiedy zaczną siępojawiać reklamy gwiazdkowe wraz z rozpoczęciem roku szkolnego?

Odpowiedz
avatar Litterka
-1 1

Nie podpowiadaj tym od reklam! ;) Obawiam się, że już za parę lat dożyjemy takiego ciekawego zjawiska... :/

Odpowiedz
avatar ubycher12
2 4

Nie daj sobie wcisnąć służby na otwarciu, bo dopiero się na zezwierzęcenie i głupotę napatrzysz i na dodatek będziesz musiał się użerać :P

Odpowiedz
avatar Zuzopedia
0 0

ubycher12, spójrz na to z innej strony - jakie będą historie po tym otwarciu... A z drugiej strony szkoda zdrowia w sumie.

Odpowiedz
avatar Nadtlenek
4 6

Istnieje taka możliwość, że przeczytali informację. Niestety coraz częściej występuje zjawisko analfabetyzmu wtórnego- co z tego, że przeczytają skoro nie będą w stanie zrozumieć.

Odpowiedz
avatar deminisia103
-1 1

analfabetyzm wtórny, coraz częściej występuje, niestety największe jego zbiorowisko jest w gimnazjum `-.-

Odpowiedz
avatar bukimi
-2 2

Zaczynam się zastanawiać czy dla ludzkości gorsza jest epidemia głupoty, czy chamstwa :/

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 3

sytuacje typu 2 spotykam, mam takie koleżanki co to na dzień przed imprezą stwierdzają że nie mają w czym iść i sru do galerii, gdyby sie okazało zamknięte pewnie by sie załamały

Odpowiedz
avatar egow
1 1

Miałem podobne doświadczenie w markecie w takich dniach jak 15.08 czy 01.01. "Jak to zamknięte? Dziś poniedziałek, napisane że od ósmej!". Bardzo spodobał mi się pan odpakowujący wózek :)

Odpowiedz
avatar LoLekOo
-1 1

Mam pytanko. Czy ten sklep to może Biedronka z Włocławka? Pytam z ciekawości bo niedawno też została otwarta :].

Odpowiedz
avatar gambit88
-1 1

Heh, debile są wśród nas :D A tak na marginesie to mnie strasznie razi słowo "otwarłem" w twoim opowiadaniu ;) Chyba powinno być "otworzyłem"? :D

Odpowiedz
avatar Fuu
-1 1

Czyżby Auchan Łomianki? ;-)

Odpowiedz
avatar Irena_Adler
0 4

Numer dwa mnie nie rozśmieszył, ani nie zniesmaczył, ale przeraził. Można być głupim, ale że aż tak? Gdzie to takie się rodzi i chowa? Skąd to to się bierze.

Odpowiedz
Udostępnij