Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Może nie tyle piekielność, co głupota ludzka. W wakacje pomagałam na półkoloniach…

Może nie tyle piekielność, co głupota ludzka.

W wakacje pomagałam na półkoloniach dla dzieci. Ostatni dzień postanowiliśmy zrobić im bardziej sportowo-wyczynowy. Tory przeszkód, slalom na rowerze między pachołkami, cuda-niewidy, dzieciaki wniebowzięte. Na końcu było strzelanie z wiatrówki. Pełne środki bezpieczeństwa, itd.
Kolega, który to nadzorował dla klimatu założył spodnie i bluzę moro, plus arafatkę na szyję. Było chłodno, a on miał problemy z gardłem.

Dzień minął bez przeszkód, dopiero po jakimś czasie dowiedzieliśmy się, że po obejrzeniu zdjęć, do kierownika półkolonii przyszła grupa zbulwersowanych mamuś twierdzących, że szkolimy dzieci do terroryzmu...

półkolonie

by ejcia
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar NiebieskiSweter
0 6

Właśnie miałam pisać! Ludzie ciągle mylą moro z camo i np. fleckarn z marpatem, a np. Six Color Desert Pattern nazwą plamkami i tyle :( Trzeba uświadamiać!

Odpowiedz
avatar BlackHawk
11 15

No koniecznie trzeba uświadamiać! Przecież tak nie może być, że ludzie nie znają nazw kamuflaży na wojskowych mundurach! To powinien być obowiązkowy przedmiot na maturze.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 10

dzięki o wielcy, że mi wyjaśniliście, to całkowicie zmieniło moje postrzeganie wszechświata. Inaczej moje życie byłoby takie płytkie.:P houk

Odpowiedz
avatar NiebieskiSweter
-5 5

Ale mi chodziło ogólnie o popularne nazwy, np. nazywanue FPS-ów, TPS-ów i niektórych gier akcji w rzucie izotermicznym "bijatykami" jak to 4 inne rzeczy :(

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2012 o 19:35

avatar BlackHawk
5 5

NiebieskiSweter - jeszcze nie słyszałam żeby ktoś strzelankę z bijatyką pomylił. A co do tych "niektórych gier akcji w rzucie izotermicznym" to nie mam pojęcia co to jest i to raczej nie jest popularna nazwa. Tak samo jak "Six Color Desert Pattern".

Odpowiedz
avatar Lenusek
0 4

marpat piaskowy jest śliczny :D

Odpowiedz
avatar Ligeia
0 16

Heh. Miałam to samo napisać , co kolega/koleżanka przede mną (że to nie moro) Niedługo nie będę sprzedawać zabawkowych pistoletów, bo przecież dzieci pózniej będą chciały napadac na banki:P

Odpowiedz
avatar yannika
7 13

A przez gry komputerowe rosną rzesze młodocianych morderców ;-)

Odpowiedz
avatar jaelithe21
-2 16

Czy rodzicom przedstawiono na samym początku program półkolonii? Jeśli tak to wszystko w porządku, bo w takim razie rodzice wyrazili zgodę na strzelanie. Jeśli nie byli o tym poinformowani to się nie dziwię ich oburzeniu.

Odpowiedz
avatar yannika
7 13

Piszę to absolutnie bez ironii: a możesz mi wyjaśnić dlaczego? Może to przez wczesną godzinę, ale ja się akurat dziwię oburzeniu i zrozumieć nie mogę o co ten szum.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 10

Bo facet za pewne wyglądał jak Talib.

Odpowiedz
avatar jaelithe21
-5 15

Yanniko, juz wyjaśniam. Jako rodzic chciałabym wiedzieć jak moje dziecko spędza czas. I chciałabym to wiedzieć wcześniej. Niezbyt bym była zachwycona, jakby dziecko mi przybiegło z okrzykiem: mamo, a my dzisiaj z prawdziwego pistoletu strzelaliśmy! I pan się przebrał za żołnierza. I... W takiej rozrywce nie widzę nic złego, pod warunkiem, że wiem o niej wcześniej i wyraziłam na nią zgodę. I nie otwierają mi się z przerażenia oczy na informację o "prawdziwym" strzelaniu. Uważam, że rodzicom powinien zostać przedstawiony program zajęć, aby mogli zdecydować czy chcą by ich dziecko uczestniczyło w tej rozrywce czy nie. Jeśli rodzice wiedzieli a potem im się odmieniło to faktycznie, są piekielni. Jeśli nie wiedzieli - mają prawo mieć pretensje.

Odpowiedz
avatar yannika
5 11

Jakiego znowu prawdziwego? Przecież piszą wyraźnie o wiatrówce... Bez pozwolenia można posiadać takie do 17 J (energii kinetycznej pocisku) więc to tak średnio "prawdziwy" pistolet, nawet nie "kopie". A i tak wątpię, żeby mieli te naprawdę mocne. I mnie osobiście raczej by do głowy nie przyszło, że na półkolonie ktoś przyniesie - w Polsce, nie w USA - prawdziwą broń, prędzej bym o ASG albo wiatrówce pomyślała właśnie.

Odpowiedz
avatar jaelithe21
-1 5

Hm... myślałam, że dość jasno się wyraziłam. Zaznaczyłam, że to okrzyk dziecka, które może skojarzyć broń jednoznacznie. Właśnie z takiego powodu, aby nie doszło do żadnych nieporozumień chciałabym wcześniej wiedzieć, że dzisiaj dzieci sobie postrzelają (pod pełną opieką) - wtedy po prostu wiem czego się spodziewać. Ot taki szacunek dla rodzica, który jest poinformowany czym się bawi jego dziecko.

Odpowiedz
avatar yannika
1 5

Może kwestia podejścia i świadomości dostępności broni, ale ja naprawdę słysząc od dziecka o strzelaniu pomyślałabym od razu o wiatrówce.

Odpowiedz
avatar pomocnikdiabla
5 9

Jesteśmy za bardzo przewrażliwieni na takie rzeczy we wszystkim doglądamy jakiś podtekstów.. masakra

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

terroryzm straszna rzecz, ale jak spotykam sie z takim zidioceniem, to mam marzenie aby wszyscy ci kretyni znaleźli sie w jednym autobusie z porządną bombą:).

Odpowiedz
avatar Rael
-4 6

Do szkolenia na terroryste wypadałoby raczej założyć mundur US army albo wojska polskiego.

Odpowiedz
Udostępnij