Pewna pani wezwała pogotowie do silnego bólu w klatce.
Na miejscu okazało się, że nie w klatce, tylko nadbrzuszu.
Nie silnego, bo tylko 3 pkt w 10-cio stopniowej skali.
Bez innych objawów.
Godzinę wcześniej była u innego lekarza (w świątecznej pomocy lekarskiej).
Doktor zapisał leki na tzw refluks przełykowy (zgaga, mówiąc po ludzku).
Nie wykupiła, bo po co. Wzięła sobie inne, które miała w domu (zupełnie nieskuteczne w tej sytuacji).
Ból nie przeszedł.
Wezwała pogotowie, licząc chyba na to, że nie będzie musiała chodzić do apteki. A może po prostu lubi rozmawiać z lekarzami...
Pogotowie potwierdziło diagnozę z przychodni. Zaleciło te same leki. Zaleciło je ZJEŚĆ, nie tylko położyć receptę pod poduszkę.
Pani się obraziła.
erka
Telefoniczne Radio Erewań
OdpowiedzSprywatyzować do ciężkiej anielki! Jak będzie trzeba płacić za każdy przyjazd karetki, czy pójście do lekarza po jakąś bzdurę na katar, to może się ludzie 20 razy zastanowią zanim zaczną zajmować kolejki tym którzy potrzebują na prawdę....
OdpowiedzZ podobnej serii: Ja: Jak pani służą nowe leki. Pacjentka: Wcale mi służą, fatalne są, same objawy uboczne. Ja: A jakie objawy i jak długo je pani brała. Pacjentka: Nie wiem. Wcale nie brałam. Sąsiadka kiedyś brała i jej zaszkodziły.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 listopada 2012 o 21:16
Jak to jest, dlaczego właściwie policja może za nieuzasadnione wezwanie wystawić mandat, a pogotowie nie?
OdpowiedzPopieram! I mniej by było nieuzasadnionych wezwań, i Służbę Zdrowia by się dofinansowało :)
OdpowiedzPogotowie może, tylko nie ma kto tego egzekwować.
OdpowiedzBo policja jest od wystawiania mandatów a pogotowie od dawania zastrzyków! Dlatego zamiast mandatu za nieuzasadnione wezwanie nie powinni dawać mandatu tylko ładować taką wieeeelką strzykawę soli fizjologicznej w zadek!
OdpowiedzPolacy zawsze przetrzymują w szafkach stare leki którymi się kiedyś tam leczyli jak byli chorzy, a skoro opakowanie się nie wyczerpało, to przecież "kiedyś może się przydać". Więc po prostu nie idą do lekarza żeby szef się krzywo w robocie nie patrzał że L4 biorą, tylko po prostu zaglądają do starych zapasów co tam by ewentualnie pomogło. A kto by się przejmował takimi szczegółami jak terminy ważności ;)
Odpowiedz/ironia on/ Terminy ważności to żydowski wynalazek mający na celu wyciąganie kasy od maluczkich. /ironia off/
Odpowiedz*żydokomunistyczny
OdpowiedzUprzejmie proszę odp*****lić się od komunizmu.
OdpowiedzPopieram. Komunizm wyciągałby kasę i nie dał leku
OdpowiedzOdkąd zobaczyłem terminy ważności na opakowaniu soli przestałem w nie wierzyć. Dziś jestem TerminoWażnościoAteistą ;)
OdpowiedzUprzejmie proszę odp*****lić się od "dracon2002".
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2012 o 0:07
@Bornegio: Komunizm, jeśli już, to dałby ci lek nie żądając kasy, czyli za darmolca. Poducz się troszkę, żeby na przyszłość głupot nie wygadywać...
OdpowiedzJedyne co komunizm dawał za darmo, to kulke w łeb.
OdpowiedzA wiecie czemu komunizm upadł? Nie dla tego, że Wałęsa przeskoczył przez płot, JPII mówił o duchu tej ziemi a Reagan chciał nakarmić cały blok wschodni. Komunizm upadł bo władze nie miały już kasy na rozdawnictwo wszystkiego.
Odpowiedz@smokk chyba rozdawnictwo między sobą.
Odpowiedz@Kazuya: Masz takie pojęcie o komunizmie, jak świnia o gwiazdach, mniej więcej. Raczej mniej. Komunizm niczego nikomu nie dawał, bo go nie było, a już na pewno nie w Europie. Może by tak trochę powertować encyklopedie i nabyć odrobiny wiedzy, a nie beczeć jak orwellowska owca napompowana rządową propagandą. Racz zauważyć, że w swojej wypowiedzi użyłam trybu przypuszczającego (o ile wiesz co to takiego) - "dałby". DAŁBY, gdyby BYŁ. I podtrzymuję, dałby, bo takie są jego założenia. A tak na marginesie. Najczystszą formą komunizmu na Świecie była, jak dotąd, wspólnota pierwotna. Później było już tylko gorzej. Jeśli natomiast masz na myśli socjalizm, to owszem, parę rzeczy za darmo dawał. Między innymi leki dla emerytów.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2012 o 11:36
@Acośtam Wyluzuj chłopie, napij się jakiegoś rumianku z draconem2002, wyjdź na spacerek, bo napiąłeś się jak piętnastoletni kindermetal przy krytyce ulubionego zespołu. Nie przekonasz nikogo do swoich poglądów, których zresztą propagowanie podpada w Polsce pod paragraf.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2012 o 12:57
Ignoranci. Otaczają mnie ignoranci! Oo' Poza jedną A123456789 która jako jedyna tutaj potrafi odróżnić komunizm od socjalizmu. Aha: i nie znam tej osoby ani to nie jest moje multikonto, żeby nikt nie powiedział, że to ja lub ktoś z moich znajomych i kryjemy sobie plecy nawzajem.
Odpowiedz@Rolas, chłopczyku, wobec braku merytorycznych argumentów stosujesz chwyt tyleż stary jak świat, co wyświechtany - atakujesz rozmówcę personalnie. Swoje dobre rady zachowaj łaskawie dla siebie, świetnie sobie poradzę bez nich. Nie strasz mnie paragrafem. Wzbudzasz tylko moją wesołość, bo nie wiesz nawet tego, za co on grozi. Proponuję, żebyś zaskarżył gdzieś (IPN?) określenie "mieszkanie komunalne", gdyż zachodzi obawa, iż promuje ono system komunistyczny. Na temat moich poglądów, jak również "ulubionych zespołów" nie masz nic do powiedzenia, ponieważ o tym nie wspomniałam. Nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać, bo każdy ma swój rozum, a jeśli nie ma - to jego sprawa. Moją, natomiast, jest sprawą co pijam, gdzie i z kim, więc nic ci do tego.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2012 o 1:57
Takie chowanie recepty pod poduszkę to zapewne nowy rodzaj homeopatii... minimalna zawartość subst. czynnej - w tym wypadku tylko na papierze i tylko jeśli mamy do czynienia z lekiem recepturowym :D Im mniejszy kontakt, tym bardziej pomaga.
OdpowiedzMoże liczyła na to, że leki dostanie od ratowników :D akurat parę złotych by zostało w kieszeni ;P
OdpowiedzGłupota ludzka nie zna granic...
OdpowiedzMam wrażenie, że seriali pseudomedycznych w dostatecznej ilości dostarcza nam telewizja. W dodatku o wiele ciekawszych.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2012 o 0:29
Mam wrażenie, że marudzących malkontentów w dostatecznej ilości dostarcza nam telewizja. W dodatku o wiele ciekawszych.
Odpowiedz@yannika: Miło wiedzieć, że marudzący malkontent może się komuś podobać. Zwłaszcza w telewizji.
OdpowiedzZależy na jaki temat marudzi.
OdpowiedzA obciążyć kosztami niesłusznego wezwania nie dało rady?
OdpowiedzJak kto glupi, to musi dalej cierpiec.
Odpowiedz