Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wczoraj przed pracą wybrałyśmy się z koleżanką na zakupy w poszukiwaniu bucików…

Wczoraj przed pracą wybrałyśmy się z koleżanką na zakupy w poszukiwaniu bucików na jesień.
Po dokonaniu udanych zakupów, przeszłyśmy na drugą stronę ulicy celem kupienia mrożonej kawy w Biedronce (polecam).
Pod Biedronką stał sobie miły, aczkolwiek gołym okiem widać, że bezdomny pan.

Pan podszedł do nas i zapytał czy nie kupiłybyśmy mu coś do jedzenia, bo głodny jest od paru dni. Od razu nas jakoś tak wzruszył. Był zupełnie brudny, długa czarna broda i niesamowicie błękitne oczy. Taki nietypowy w swoim "rodzaju".

Zrobiło nam się go szkoda, więc za resztę pieniędzy postanowiłyśmy zrobić mu paczuszkę. Zapytałyśmy co chciałby do jedzenia. Powiedział, że drożdżówkę i energy drinka.
Miałyśmy łącznie 8zł. Majątek to to nie jest, ale z całą pewnością wystarczy na to o co prosił.
Przeszłyśmy się alejkami. Wzięłyśmy dwie drożdżówki, Be-Powera (tego biedronkowego energetyka), kilka maślanych bułek i nawet batona. Już sobie darowałyśmy tą mrożoną kawę.

Płacimy i wychodzimy. Podajemy bezdomnemu panu siateczkę. Ten zagląda. Wyjmuje energetyka po czym gasi nas jednym zdaniem...
- Eee, bo ja myślałem o jakimś Tigerze a nie o tym.
My stoimy z opadniętymi szczękami a on sobie idzie... Ani mee, ani bee ani pocałuj mnie w.

Darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby... akurat.

Gdańsk Główny - Biedronka

by Monitkowa
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Karl
12 16

...se kupie niesamowicie błękitne soczewki, też będę dziewczyny wzruszał ;) cholera, co powiedzieć... ja ktoś ma miękkie serce, to musi mieć twardą dupę... dzisiaj pan dostał o co prosił, a takimi akcjami sam sobie w przyszłości zaszkodzi, bo zrazi do siebie jeszcze kilka dobrych duszyczek jak Wy dwie i nikt mu centa nie rzuci, choćby nie wiem co...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2012 o 17:11

avatar Loras
-5 13

Jestem ładny, choć oczy mam ciemnobrązowe - ale nieraz słyszałem, że nadzwyczaj miłe dla kobiecego poczucia estetyki. Czy ja też się załapię na energetyka?

Odpowiedz
avatar nisza
9 9

Kiedys na przystanku pewien gadatliwy starszy pan radzil mi szukac meza o brazowych oczach. "Bo brazowooki to cie dziewczyno bedzie do konca zycia kochac i na rekach nosic, bo brazowi to wierni sa" :) Moze wiec ktos Ci kiedys energetyka zafunduje :P

Odpowiedz
avatar Agness92
11 13

głodny i chciał energetyka? no błagam...

Odpowiedz
avatar Monitkowa
3 7

Zapytałyśmy na co ma ochote, to powiedział.....

Odpowiedz
avatar BlackMoon
-1 13

No wez, a jeżeli powiedziałby, że chce łososia, kawior i przepiórcze jajko to też byscie kupiły? Jeżeli ktos jest głodny to nie prosi o energy drinka, dziwie się, że was to nie zaniepokoiło.

Odpowiedz
avatar hangarek
2 8

Jak ktos głupi to nie ma rady...

Odpowiedz
avatar Venefica
-1 1

Było mu powiedzieć ze tigera już od kilku miesięcy nie kupi.

Odpowiedz
avatar Fnord
9 9

Wg mojej bratowej, która bada na zlecenie różnych firm, lub na zajęcia ze studentami różne produkty (np piwo, czy wyżej wspomniane energetyki) na chromatografie biedronkowy be power jest najlepszym i najpewniejszym pod względem składu produktem i od lat maszyna wypluwa im zawsze taki sam wynik a składniki wymienione na etykiecie oczywiście się w nim znajdują. Jako ciekawostkę dodam, że w najpopularniejszym produkcie tego typu czasami nawet nie ma kofeiny!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Ja najwolę Be Powera. Tani i dużo lepszy w smaku niż dajmy na to Tiger czy RedBull...

Odpowiedz
avatar CComando
2 2

Pozwolę sobie wyjaśnić, że Be Power i Tiger różnią się tym, czym różni się Pepsi od Coca Coli. :)

Odpowiedz
avatar treveis
4 4

moze i smakosem nie jestem ale Be power naprawde jest dobry i kiedys wogole w to nie wierzylem ale raz jak bylem w gorach zrobilem maly tescik i wziąłem to na szlak po wejsciu na szczyt bylem zmeczony lecz gdy to wypilem moglem dalej ruszac a nawet mialem ochote biegac ^^

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2012 o 12:25

avatar walk3r
5 5

Bo to był bezdomny arystokrata... :D

Odpowiedz
avatar madaquada
-3 3

[quote]Po dokonaniu udanych zakupów, przeszłyśmy na drugą stronę ulicy celem kupienia mrożonej kawy w Biedronce (polecam).[/quote] raczej "kawy"... bo kawy w tym napoju jest 0,1% :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 8

Bo to hipster był, a nie bezdomny.

Odpowiedz
avatar nitro2012
1 3

Tacy są najgorsi. Stoją i żebrzą. A do sprzątania ulicy albo odśnieżania nie trzeba jakiś kwalifikacji. Ja ich poprostu ignoruje. Raz się wdałem w dyskusje... idę z kolegą z Biedry na uczelnie - poratujcie paromi groszami - ja: jesteśmy biednymi studentami - ja nie mam nawet mieszkania - ja też nie mieszkam w pałacu druga sytuacja: chce ode mnie standard kasę, ja mówię że nie mam, bo jestem studentem, do mnie z tekstem bogacz się znalazł (jasne) ja ich ignoruje... do roboty się niech wezmą.

Odpowiedz
avatar Stacyjnik
1 3

A teraz przyznać się - kto wie, że Black (dawny Tiger), N-gine, Be Power z Biedronki, Amper z Netto i kilka innych energetyków to jedno i to samo - producent to FoodCare, a spod ich "kranów" wychodzi też Frugo ;)

Odpowiedz
avatar AniaMP
0 2

A jak taki łazi pod sklepem, to nie mógłby połazić i np. liści pozamiatać za parę groszy? Są w Urzędach Pracy skierowania to robót różnej maści.

Odpowiedz
avatar Vividienne
0 0

Praca męczy.

Odpowiedz
avatar voytek
-4 6

a kim ty jestes aby dokarmiac bezdomnych? zapytalas pana czy byl w popiece spolecznej w twoim miescie? (czy wie w ogole gdzie sie taka instytucja miesci) jesli naprawde bylby potrzebujacy bez problemow dostalby bony żywnościowe! jak masz za duzo pieniedzy to od razu podam ci numer konta na ktore mozesz dokonywac przelewy!

Odpowiedz
avatar Pieces13
0 0

Polecasz mrożoną kawę czy biedronkę? :D

Odpowiedz
avatar kiniaas007
0 2

a ja zdecydowanie wole biedronkowego energetyka, tylko on na mnie działa ;D po reszcie śpię jak dziecko ;D

Odpowiedz
Udostępnij