Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Będzie o serwisach z punktu widzenia klienta. Gdzieś w połowie lipca mój…

Będzie o serwisach z punktu widzenia klienta.

Gdzieś w połowie lipca mój telefon zaczął odmawiać współpracy. Przy użytkowaniu jakichkolwiek aplikacji następował samoczynny restart, natomiast połączeń przychodzących nie dało odebrać się w ogóle, gdyż wszystko się zawieszało. Jako że gwarancja jeszcze całkiem spora, prosta decyzja, oddajemy do serwisu.

Po dwóch tygodniach telefon wrócił, odebrałam zadowolona, a z adnotacji wynikało, że "zmieniono oprogramowanie". Tak więc wracam do domu, odpalam internet, żeby pobrać brakujące aplikacje i pierwszy zgrzyt. Podczas ściągania następuje restart telefonu, a co za tym idzie przerwanie pobierania. Po uruchomieniu sprawdzam dalej. Połączenie przychodzące nadal zawieszają sprzęt. Szybka decyzja, wracamy do salonu ponownie oddać na gwarancję.

W salonie Miła Pani sugeruje, że sprzęt ma wady z powodu starej baterii. Mimo to udaje mi się oddać telefon ponownie. W adnotacji Pani pisze "usterka nie została usunięta". Po dwóch tygodniach telefon wraca do salonu z adnotacją serwisu "brak opisu usterki".

Miła Pani przeprasza, za niedokładne opisanie wady telefonu, poprawia formularz i wysyła go po raz trzeci do serwisu.

Kolejne dwa tygodnie oczekiwania, telefon wraca z adnotacją serwisu "usterki nie znaleziono". Sprawdzamy telefon na miejscu w salonie przy Miłej Pani, nadal bez zmian. Nic nie zrobiono, telefon nadal ma swoje humory. Następuje wysyłka po raz czwarty oraz szybki powrót telefonu do salonu. Nadal bez jakiejkolwiek naprawy.

Poziom mojej irytacji zaczyna osiągać niebezpiecznie wysokie granice. Miła Pani w salonie próbuje przekonać mnie, że może jednak odbiorę od nich telefon skoro serwis go oddaje, bo może się naprawił (jak? samoczynnie?).

Odmawiam przyjęcia telefonu. Czekam dalej. Po tygodniu zaczynają się telefony od pracowników salonu. Pierwszego dnia dzwoni Inna Miła Pani pytając "Jaki aplikacje nie działają w telefonie?". Tłumacze IMP, że opis usterki jest na formularzu i nie chodzi o nie działające aplikacje. Drugiego dnia w tej samej sprawie dzwoni Miły Pan. Rozmowa taka sama. Trzeciego dnia sytuacja się powtarza, na dodatek zostaję poinformowana, że salon sprawdzi telefon i się ze mną skontaktuje.

Kolejny telefon, Miły Pan zaprasza mnie do salonu w celu sprawdzenia telefonu. Jadę. Okazuje się, że Miłego Pana nie ma w pracy, a Panie nie wiedzą dlaczego chciał, żebym przyjechała.

I tak od dwóch miesięcy sprawa stoi w miejscu. Telefon leży nie naprawiony w salonie, a ja czekam, chyba na zlitowanie niebios.

Kolejna próba załatwienia sprawy w środę.

by kaarioka
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar RavenMusic
8 14

po 3 naprawie masz prawo zmienić telefon na inny taki sam nowy albo na całkowicie inny model. -_- miałem to samo z sony ericsonem po 3 razie na serwisie gdzie też mi nie naprawili, poszedłem do salonu i zgłosiłem wymiane telefonu 3 raz serwis telefon ma wady fabryczne. I jestem radosnym posiadaczem telefonów marki HTC i od tamtej pory innych nie używam. Sorki za błędy ort itp.

Odpowiedz
avatar kaarioka
1 5

W tym problem, że salon nie bardzo chce mi pomóc. Ostatnio próbują mnie przekonać, że serwis ma racje, usterki nie ma, mimo to, że w telefonie nic się nie zmieniło i nadal występuje ten sam problem.

Odpowiedz
avatar RavenMusic
9 13

to idź do innego salonu, tak czy siak po 3 serwisie i braku naprawy, salon ma obowiązek wymienić twój telefon na inny. I nie oczekuj pomocy jak oddajesz telefon na wymianę bo nie dostają z tego premi więc nie dziwne to że nie chcą pomóc. Idziesz witasz się mówisz że wraz z 4 zgłoszeniem do serwisu i braku naprawy telefonu przysługuje ci prawo do wymiany wadliwego sprzętu. i tyle. A jak się zacznną wykłucać to się ładnie tłumaczy ze będą rozmawiać z prawnikiem od ochrony konsumentów. Bo masz nawet w ustawie takie prawo. Aha prawnik jest free a jak masz na firmę telefon możesz wytoczyć proces włala.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 13:34

avatar whateva
2 2

"Błędy ort itp." to pikuś, ale podaj podstawę prawną swojego radosnego twierdzenia o wymianie po trzech naprawach. Konkretnie.

Odpowiedz
avatar seaman7
0 2

Mozesz powiedzieć salon jakiej to sieci?

Odpowiedz
avatar kaarioka
0 4

Salon sieci ze znakiem dodawania w nazwie.

Odpowiedz
avatar ampH
9 9

Akurat jaka to sieć wielkiego znaczenia nie ma, bo telefon nie idzie do serwisu sieci, tylko do serwisu danego telefonu - jak masz np Xperię X10 to czy pójdziesz do salonu Plusa, czy Orange czy Playa czy jakiejkolwiek innej sieci to i tak i tak telefon pójdzie do serwisu Sony. Bardzo możliwe, że tego samego, chociaż za to sobie ręki nie dam uciąć, bo nie wiem czy przypadkiem serwisy nie mają umów popodpisywanych. Tak czy siak sieć ma niewiele wspólnego z naprawą gwarancyjną. Bo gwarancja jest na telefon, nie na abonament.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Co ma wspólnego operator komórkowy z serwisowaniem telefonu? Nawet producenci telefonów - sony, nokia, htc, samsung itd. nie prowadzą samodzielnie serwisu swoich produktów. Prawda jest taka, że jest kilka firm, które zajmują się serwisem dla tych marek. Niektóre nawet dla wszystkich z nich jednocześnie. Te firmy serwisujące to np regenersis itd. Ciekaw jestem, do jakiego serwisu poszedł Twój telefon. Ja naprawiałem telefony w pewnym serwisie. Były takie, co przychodziły po kilka razy. Najczęściej z winy użytkownika, który nie potrafił z nich korzystać. Codziennie było pełno zalanych telefonów - nie myślcie, że tego nie widać, a szczególnie ja miałem wprawne oko i na jakikolwiek ślad cieczy na płycie anulowywałem gwarancję. Jak telefon się restartował, to najczęściej oznaczało osłabienie lutów pod cpu. Trzeba wtedy przygrzać płytę główną i często to pomaga. Inaczej wymiana. Teraz ekoterroryści wymusili stosowanie lutowania bezołowiowego, które jest znacznie słabsze i stąd takie kwiatki. Po opisie usterki wnioskuję, że to Sony. Tam się to zdarza najczęściej. Ta marka schodzi na psy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2012 o 1:36

avatar Shadow85
8 10

Po tylu razach zażądałbym wymiany telefonu, jeśli uzyskał bym jedynie odmowę udaję się do Rzecznika praw konsumenta ze skargą. BTW po opisie wnioskuję że to telefon z androidem. Prawdopodobną przyczyną jest jedna z aplikacji, którą pobrałaś do telefonu. Po kolei wykonał bym reset do ustawień fabrycznych telefonu, a następnie sprawdził te połączenia przychodzące i ogólne działanie telefonu. Dopiero później po kolei sprawdzał aplikacja po aplikacji. W końcu namierzyłbym, która to i po prostu użył innej. Istnieje tyle for użytkowników telefonów z tym systemem, że 90% usterek można usunąć wpisując odpowiednią frazę u wujka google. Na prawdę musiałaby już być usterka mechaniczna, żeby nie dało się poradzić nic z telefonem własnymi siłami.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Skoro puścili jej softa, to ustawienia fabryczne zostały przywrócone.

Odpowiedz
avatar marusz
8 8

A może oni liczą, że jak telefon poleży i odpocznie, to sam się naprawi?:D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 14:39

avatar Eloe
7 7

Właśnie, może tam pracuje bohater innej historii z tego portalu-ten co myślał, że jak nie będzie używał instalacji gazowej(czy jak to się fachowo zwie) w samochodzie to ta się sama naprawi?

Odpowiedz
avatar lukass
3 3

Jak tak czytam o serwisach telefonów zaczynam się bać o mój "super extra ultra cienki smartfon" z odklejającym się wyświetlaczem... Za tydzień ma wrócić z serwisu, obym nie trafił na takich jak użytkownicy piekielnych ;)

Odpowiedz
avatar lukass
1 1

Cacuszko już wróciło, zrobili co było do zrobienia ale w zamian zafundowali mi parę głębokich rys na wyświetlaczu (telefon dotykowy), więc na perfekcyjnych fachowców i ja nie trafiłem...

Odpowiedz
avatar ona26
1 1

jeżeli oddajesz telefon na naprawę gwarancyjną a telefon masz w stanie idealnym, zawsze zwróć uwagę pracownika na to żeby zaznaczył w zgłoszeniu, że telefon bez rys czy innych uszkodzeń. Jeżeli telefon wróci z czymś czego nie było, wysyłasz to jeszcze raz na serwis np na wymianę wyświetlacza i serwis to wymieni. taka dobra rada ;)

Odpowiedz
avatar kiniaas007
1 1

Wiesz co jest czasem najśmieszniejsze?? Że w telefonach z softem opartym na javie np starszych motorolach, wymiana oprogramowania jest banalnie prosta, potrzebny tylko kabelek usb i komp z oprogramowaniem bez problemu dostępnym w sieci ;) jedynie co, to można stracić gwarancję, ale jeśli zrobisz backup systemu, i wgrasz przed oddaniem, gwarancji nie tracisz ;D

Odpowiedz
avatar Shadow85
2 2

Z andkiem jest tak samo. Podpinasz kabelek odpalasz program na kompie z ROMem i masz nowiusi systemik.

Odpowiedz
avatar kiniaas007
0 0

Andka nigdy jeszcze nie flashowałam, ale niejedną motkę już uratowałam ;D

Odpowiedz
avatar ieyasu
-2 2

Na 100% jakieś HTC z zielonym robocikiem na pokładzie. Mój stary Desire przeszedł w okresie gwarancyjnym w sumie 4 wymiany płyty głównej (po prostu puszczały luty a najśmieszniejsze jest to, że nawet nie grałam na nim w jakieś mocno wymagające gry). Dzięki "profesjonalnej" obsłudze w fioletowych salonach tudzież równie profesjonalnej pracy serwisu zamiast kupić jeden z droższych modeli HTC (bo co jak co nakładkę Sense + design mają świetne) kupiłam droższy model Samsunga (na sporo tańszym abonamencie, bo tym razem postanowiłam sobie odpuścić zakup telefonu u operatora). Nie ma to jak "zadowolony" klient a szczególnie taki co się pochwali znajomym.

Odpowiedz
avatar Qwertz
-1 3

Słowo klucz - gwarancja. Przy naprawie telefonu na gwarancji, serwis nie poświęci mu zbyt dużo czasu, jeśli jednocześnie ma do naprawienia sprzęt poza gwarancją. Chcesz mieć pewność, że naprawią to płać lub oddawaj do naprawy do momentu, aż naprawią lub wg. tego co piszą wyżej, aż salon będzie musiał wymienić go na nowy telefon.

Odpowiedz
avatar RealMalaMi
0 0

Ta sama sytuacja co u mnie... Problemy z tą siecią mam od pół roku, nic nie da się załatwić. Mój samsung nie nadaje się do użytku, a o telefonie zastępczym można pomarzyć. Na (nie)szczęście zostało 12 miesięcy do końca umowy..

Odpowiedz
avatar xdmarian
0 0

Jeśli mówimy o gwarancji, a nie reklamacji to zasady takiej naprawy powinny być opisanie na karcie gwarancyjnej. W przypadku telefonów zazwyczaj obowiązuje klauzula, że jeśli po 3. naprawie sprzętu usterka nadal występuje, to gwarant ma obowiązek/nabywca może żądać od gwaranta wymiany towaru (lub zwrotu pieniędzy). Należy wziąć pod uwagę to, że jeśli sprzęt zostanie wymieniony to czas gwarancji biegnie od nowa.

Odpowiedz
avatar infrared
3 5

ogarnijcie się:-) jaka wymiana po trzech naprawach? Czy w jakiejś karcie gwarancyjnej jest to napisane? Wymianę telefonu udaje się uzyskać naprawdę nielicznych klientom, i to raczej z mocnymi podstawami. Do wiadomości zainteresowanych, wszystkie sieci korzystają z tych samych serwisów, oczywiście jeśli mówimy o centralnych, a nie lokalnych. Nie chcesz odebrać telefonu? Przeciez to nic nie da. A usterki najprawdopodobniej nie ma, wina karty sim, karty pamięci albo aplikacji. Już lepiej wziąć ten telefon, iść z nim do serwisu jeśli jest na miejscu i po prostu z nimi pogadać. Co ma salon tutaj do zrobienia? Szczerze mówiąc, nic.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2012 o 5:00

avatar maciety88
-2 2

Ludzie co wy wogole wygadujecie, czy naprawde nie znacie swoich praw. W takich przypadkach telefon kupiony na firme oddaje sie z formularzem "wymiana w ramach rekojmi" obowiozuje rok od czasu zakupu, telefon prywatny "niezgodnosc towaru z umowa" obowiazuje 2 lata. WAZNE nie zgadzac sie zeby na formularzu zaznaczony zwrot pieniedzy, oddaja tylko kwote zakupu telefonu a przewaznie jest to pare zlotych. Maja obowiazek poinformowac Panstwa w ciagu dwoch tygodni listem poleconym co zostalo ustalone i jakie kroki podjete, jezeli to nie nastapi oznacza sie zgadzaja sie z waszymi rozszczeniami. Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar whateva
1 3

Jesli juz tak jedziesz innym po nieznajomosci ich praw, to moze sam napisz konkrety, bo geniusze od "po trzech naprawach nalezy ci sie nowy" rzucaja podobne, zaslyszane w maglu, ogolniki, jak ty. Formularz mozesz dostarczyc dowolny, niespecjalnie druga strona musi sie nim od razu przejac. Niezgodnosc z umowa obowiazuje (zwroc uwage na pisownie tego slowa) dwa lata, ale dotyczy scisle okreslonego przypadku i po osmiu miesiacach skorzystanie z niej moze byc cokolwiek problematyczne. Jesli sprzedawca jest ogarniety, a przy tym podniesiesz mu cisnienie, dowiesz sie, co mozesz sobie zrobic ze swoja niezgodnoscia, swoim umilowanym listem poleconym, wyslanym w czternastym dniu od twojego zgloszenia.

Odpowiedz
avatar elcede
1 1

To nie tylko wina aplikacji. Miałem SE x10 i po paru miesiącach też zaczął się restartować. Wrzuciłem od nowa oprogramowanie że strony producenta i nic nie dało. Oddałem w salonie na gwarancje i koleś zapisał że się restartuje. Później jeszcze się wróciłem i prosiłem żeby dopisał o tym że oprogramowanie było już instalowane od nowa i nic nie pomaga. Ale odpowiedział że i tak sprawdzają czy działa. Pierwszym razem jak wrócił z serwisu to odpisali że zrywanie połączenia może być spowodowane słabym zasięgiem a przecież nie to było usterka. Za drugim razem dopiero wymienili płytę główna. A co do zapisu o wymianie telefonu to ten zapis występuje w niektórych kartach gwarancyjnych, tylko nie wiem czy zwrot telefonu z dopisem że usterki nie stwierdzono można traktować jako naprawę.

Odpowiedz
avatar mamFAJNYnick
-2 2

a moze wystarczy przywrocic telefon do ustawien fabrycznych

Odpowiedz
avatar ona26
2 2

przede wszystkim nie ma zapisów, że producent ma obowiązek wymiany aparatu po 3 naprawach. Po oddaniu telefonu 3 razy z TĄ SAMĄ usterką, przy jej wystąpieniu po raz kolejny można najwyżej wnioskować o wymianę jeżeli serwis nie jest w stanie usunąć usterki. I uwierzcie, że niejednokrotnie telefony takie są wymieniane. Jeżeli usterka jest do usunięcia i koszt jej usunięcia nie przekracza wartości telefonu w momencie jego zakupu, serwis usterke usuwa. Jeżeli koszt usunięcia usterki przekracza wartośc telefonu lub usunięcie jest niemożliwe, wtedy serwis może telefon wymienić. Jednak to dotyczy głównie niezgodności, w której to wnioskuje się równieżź o ekspertyzę, która wystawia serwis i to na jej podstawie dosdtajecie bądź nie, nowy telefon.

Odpowiedz
avatar Szpadelek
0 0

Witam Miałem podobną sytuację-zanik zasięgu podczas wykonywania połączenia,restart telefonu.Oddałem,serwis (Nokii) wymienił płytę główną.Chyba to jest sedno Twoich kłopotów.Może w tamtym serwisie nie pracują kompetentne osoby....? Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Nokia bardziej dba o serwis swoich produktów, niż np sony.

Odpowiedz
avatar fantasmagoria89
1 1

hmm nie ma czegoś takiego jak obowiązek wymiany telefonu na nowy czy zwrot pieniedzy po 3 naprawie. kaarioka masz dwa wyjscia które z własnego doświadczenia polecam (pracuje w jednej z sieci komórkowej i to jest na porządku dziennym:) 1) oddać telefon na niezgodność z umową 2) po kolejnym powrocie z niezgodności udać się do rzecznika praw konsumenta i podjąć się mediacji lub poprzez sąd polubowany. a telefon odbierz bo nie ma sensu zeby lezał w salonie bo tak naprawde my mamy związane ręce i tylko jak trafisz na normalnego konsultanta to Ci pomoże podpowiadając co warto zrobić ;) powodzenia życzę i jak coś służe radą ;)

Odpowiedz
Udostępnij