Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jak się pozbyć niechcianego psa? Ludzie znają różne sposoby. Oddać do schroniska,…

Jak się pozbyć niechcianego psa? Ludzie znają różne sposoby. Oddać do schroniska, oddać znajomym, przywiązać do drzewa... Dziś poznałem jeszcze jeden sposób. Rzut pod jadący samochód. Niestety, psiak doznał zbyt dużych obrażeń, został uśpiony.

Były właścicielu - smaż się w piekle.

Droga

by Fahren
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Crow
9 13

Mam nadzieję, że jakaś siła wyższa dokopie byłemu właścicielowi tak, jak jeszcze nigdy w życiu. Dodatkowo współczuję kierowcy, którego spotkała ta "przyjemność"... mam nadzieję, że to nie byłeś Ty.

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
7 13

No i teraz prosze, niech ktos mi powie, ze takiego smiecia nie powinno sie zamknac... Fahren> Wspolczuje dramatycznego przezycia, szkoda psiaka, a smiec tak jak napisales, oby smazyl sie w piekle.

Odpowiedz
avatar Painkiler
6 12

W takim i każdym podobnym wypadku, dotyczącym czy to człowieka, czy zwierzęcia proponowałbym wprowadzić prawo do natychmiastowego użycia wszelkich środków wymierzających karę współmierną do popełnionego czynu - w tym wypadku natychmiastowa egzekucja poprzez potrącenie samochodem ciężarowym.

Odpowiedz
avatar Painkiler
8 10

Oczywiście że o to chodziło, chociaż z braku laku osobówka dobra... tylko szkoda zderzaka właśnie :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2012 o 19:44

avatar bonsai
8 10

Mogę nawet oddać do tego celu swój zderzak... i reszte samochodu...

Odpowiedz
avatar Trzyszcz24
-5 13

Zabicie psa jest współmierne z zabiciem człowieka? Powodzenia...

Odpowiedz
avatar tayker
-1 5

@Trzyszcz24 - przebacz nam Boska istoto, wszyscy popełniamy błędy.

Odpowiedz
avatar falka_85
1 5

Ale niektórzy ludzie to mają powalone w głowach, zamiast oddać do schroniska czy humanitarnie uśpić rzucać psa pod samochód. A jakby wypadek jeszcze z tego był?

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
0 8

Fahren> Rozumiem o co ci chodzi, ale i tak wydaje mi sie ze wypadek jednak byl. Jak by nie patrzec: zdarzenie w ruchu drogowym w wyniku ktorego ktos poniosl smierc. Wiem, niektorzy moga napisac ze "to tylko pies", jednak: nastapila smierc, zdarzenie na drodze, pojazd mechaniczny. Dlatego twierdze ze to jednak byl wypadek.

Odpowiedz
avatar falka_85
1 5

Wcielę się na chwilę w MojaMalaAmi: "Jaki wypadek, jak możesz pisać, że to wypadek. To była przecież egzekucja, a nie wypadek." Myślę (mam nadzieję, że się nie przeliczę), że większość osób zrozumiała o co chodzi, Fahren w każdym razie zrozumiał. Tak swoją drogą dobrze, że MojaMalaAmi nie oskarżyła autora o nie wezwanie policji na miejsce zdarzenia, wszak do wypadku obowiązek jest ;-) Przypomniało mi się zdarzenie sprzed około 3 lat, które miało miejsce w okolicach Białegostoku: ktoś inteligentny inaczej postawił sedes na drodze, nie pamiętam tylko czy zginął tylko prowadzący auto czy cała rodzina?

Odpowiedz
avatar MojaMalaAmi
0 4

falka_85> Zeby wcielic sie we mnie to sporo ci brakuje, jednak rozumiem rowniez o co chodzi tobie. Po prostu uwazam ze to byl wypadek, nawet juz pomijajac KRD to wezmy pod uwage tylko potoczne znaczenie slowa wypadek. Wypadkiem moge nazwac to ze stracilem palca podczas pracy, wypadkiem moze byc to, ze walniesz dzwona w mur, mimo ze nic ci sie nie stanie to potocznie nazywa sie to wypadkiem, prawda? Wedlug KRD nie jest to wypadek. Czy teraz rozumiesz do czego zmierzalem? Inna sprawa jest to, ze troche zbyt gwaltownie i przesmiewczo cie ocenilem, przyznaje sie bez bicia, ze w pierwszym momencie pomyslalem ze po prostu nie zrozumialas historii i ze nie dotarlo do ciebie to ze jednak bylo zderzenie. Za to przepraszam.

Odpowiedz
avatar karrola
2 6

Złapać gościa i rzucić pod ciężarówkę - żeby zachować proporcje między masą auta i psa. Przykro mi, ale w przypadku znęcania się nad zwierzakami jestem bezwzględna, jeśli chodzi o karanie sprawców.

Odpowiedz
avatar blueeyed
-1 3

Zgadzam się z karrolą. Wrzucić kretyna pod ciężarówkę. Dramat...co się dzieje z tym światem i skąd takie bezmózgi...

Odpowiedz
avatar Arandu
0 2

Tak to jest, ja się bierze dla dziecka słodkiego małego szczeniaczka. Pies dorasta, dzieciak się nudzi, trzeba karmić, więc najlepiej wywalić. I tak właśnie się dzieje. Ale może zapamiętałeś numery? Czy nie zdarzyło się to tobie?

Odpowiedz
avatar frecia
1 1

Zgłosiłeś sprawę na policję? Masz jakieś zdjęcie tego psiaka? Ciekawa jestem czy wet zrobił temu psu badania, bo takich co od razu usypiają psy z wypadków jest niestety wielu :/ Sprawdził chociaż czy pies miał czipa?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2012 o 17:21

Udostępnij