Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

A ja tylko chciałem być grzeczny. Wyszedłem z centrum handlowego z małymi…

A ja tylko chciałem być grzeczny.

Wyszedłem z centrum handlowego z małymi zakupami zły, bo akurat tego co potrzebowałem – nie było.
Doszedłem do skrzyżowania i widzę panią, lat ok. 30-tu, z czterema, czy więcej wyładowanymi torbami, która z trudnością dźwigała zakupy, tym bardziej, że na wysokich szpilkach – nogi jej się rozjeżdżały jak kaczce.
Ponieważ, aby się dostać na przystanek, bądź na drugą stronę ulicy, trzeba przejść przez przejście podziemne, którego schody są w podłym stanie, postanowiłem być grzeczny i pomóc owej pani.
Podszedłem i grzecznie pytam:

- Może pani pomóc ?
- Odp...l się złodzieju!!!

Pani wykrzyczała to, nawet nie spojrzawszy na mnie. A szkoda, bo na złodzieja to naprawdę nie wyglądam.
Oniemiały – zatrzymałem się i wtedy: ŁUUUUUP !!!!
Pani spadła z górnego stopnia schodów, zakupy powypadały i malowniczo usłały się na schodach.
Pani leży, ludzie zamarli.
Ja nie wiem co zrobić. Z jednej strony powinienem pomóc, z drugiej, jak pomogę – kobieta wezwie na mnie policję (bom ponoć złodziej).
Chwila trwała w nieskończoność – wreszcie powoli, jak na zwolnionym filmie kobieta wstała, ktoś jej pomógł i wtedy napotkałem jej spojrzenie.
Gdyby mogło zabijać – już bym nie żył.

Oczywiście, jak żeby inaczej – to moja wina!!! No bo przecież ktoś musiał być winny (a mąż daleko).

Obok galerii handlowej

by smal
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mikaz
22 24

Najbardziej rozwaliło mnie: "a mąż daleko" :D

Odpowiedz
avatar lamias
21 29

Od razu widać, że smal jest żonaty, a przynajmniej - zna życie. Panie - bardzo proszę, nie minusujcie, bo historia naprawdę świetnie napisana

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 15

No i to jej chamstwo do niej wróciło. I nawet się z czasem ładnie zgrało! Gdyby poprosiła o pomoc, to pewnie by nie zaliczyła fikołka, a tak jest bogatsza o to ważne życiowe doświadczenie: (wysokie szpilki + kilka toreb zakupów) + zniszczone schody nie równa się dobre połączenie! No i to, że chamstwo nie popłaca... Ja tam jej wcale nie żałuję. Skoro pomocy nie chciała, w dodatku obrzucając cię obelgami, to bardzo dobrze. Jej wybór, ale nich sobie nie myśli, że jak karma się jej odpłaci, to ty będziesz leciał ją ratować przed jej własną głupotą. Nie podchodzę, bo nie dość, że mnie od złodziei wyzwała, to potem by pewnie jeszcze doszło molestowanie. Albo i próba morderstwa... Co najwyżej rzuciłbym jej jeszcze jakimś hasełkiem w stylu: "cierp ciało jakżeś chciało" "nadal pani utrzymuje, że nie potrzebuje pomocy" (ze słodką i niewinną minką) "żeby nie było, że nie proponowałem pomocy" A na jej zarzut, że to niby twoje wina (zgodnie z logiką, że czyjaś musi być, czyjaś, bo z pewnością nie sprawcy!) odpowiedziałbym prosto z mostu: "Moja? Ależ droga złośnico, przecież proponowałem pomoc, nie podłożyłem pani nogi, nie popchnąłem, nie kopnąłem, stałem w odpowiedniej odległości- więc skąd taki wniosek? No chyba, że odkryła pani we mnie zdolności, o których nie mam pojęcia- np telepatyczne." Rozumiem, że ostatnio sporo się mówi o tym, żeby uważać na złodziei, gwałcicieli itd, no ale chyba wszystko ma jakieś swoje granice, nie?

Odpowiedz
avatar gateway
25 27

"a mąż daleko" To podsumowanie jest hitem dnia ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 7

Dlaczego nie mogę dać Ci plusa? :(

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 sierpnia 2012 o 19:28

avatar Agnieszka77
1 13

nie dalej jak chyba wczoraj czytałam na piekielni.pl o gosciu co spieszyl sie na przesiadke i jakis łepek zadeklarował sie pomóc mu nieść to rbę - po otrzymaniu uciekł z nią... Smal kobieta poprostu czytała tą samą historie, a nie zaraz że była piekielna ;)

Odpowiedz
avatar plytkozerca
1 5

Aż mi szkoda... Schodów oczywiście.

Odpowiedz
avatar mg1987
1 1

Trzy słowa - czytanie ze zrozumieniem.

Odpowiedz
avatar rozowyslon
-2 2

A to nie w Szczecinie się działo? ;)

Odpowiedz
avatar xenomii
0 0

niech zgadnę: myślisz o Galaxy...

Odpowiedz
avatar Kosiciel
2 2

Co się stało, jej się należało :) Dobrze napisana, budująca historia o nieprzewidywalności losu.

Odpowiedz
Udostępnij