Sklep z owadem w nazwie, spora kolejka. Przede mną stoi babcia z wnuczką. Wnuczka może pięcioletnia, dopytuje się o wszystko, babcia cierpliwie wyjaśnia. Wnuczka pokazuje paluszkiem na gumy do żucia, również te bez cukru, a więc w teorii zalecane przez dentystów. Wywiązuje się dialog:
[Wnuczka]: Babcia, a co to?
[Babcia]: Oj, kochanie! Paskudztwo! Najgorsze paskudztwo jakie jest. To są gumy do żucia, to się do zębów przykleja, potem wpada do brzuszka i trzeba iść do lekarza, żeby otworzył brzuszek i wyjął...
[W]: Ojej, straszne! To mi nie kupisz?
[B]: Nie kupię, coś innego sobie wybierz.
[W]: A to? Mogę? (Pokazuje na batonik)
[B]: Tak, możesz, to smakołyk, czekoladka.
[W]: Łaaał!
Przy "łaaał" mała uśmiecha się i odsłania ząbki. Praktycznie każdy ząbek dotknięty w mniejszym lub większym stopniu próchnicą. Na taśmie ląduje rzeczony batonik. Dołącza do paki chipsów, wielkiej flaszki coli, torby mrożonych frytek i kilku tabliczek czekolady. No to się szykuje u Piekielnej Babci i jej wnuczki zdrowa impreza. Bez diabelskiego wynalazku w postaci gumy do żucia.
Stonka_w_pewnym_mieście_dawniej_wojewódzkim
Akurat guma do żucia co nie co oczyszcza zęby... może nie tak jak szczoteczka, ale jeśli ktoś nie ma pod ręką szczoteczki.
OdpowiedzGeneralnie guma do żucia ma pobudzić organizm do wydzielania większej ilości śliny, która to w mniejszym lub większym stopniu wypłucze resztki pokarmowe (i zneutralizuje kwasy z jedzenia). Jak się nie ma pod ręką szczoteczki i nici to na pewno nie zaszkodzi. Z drugiej strony, nadmierne żucie gumy - starcie zębów, bóle stawów skroniowo-żuchwowych, bóle mięśni. Jak ze wszystkim, trzeba zachować umiar.
OdpowiedzI w tym właśnie rzecz, że guma w jakimś tam stopniu zęby oczyszcza. Ale tu została przestawiona jako straszliwy wynalazek. Za to batonik okazał się lepszy i fajniejszy. To nic, że przeładowany cukrem i działający na dziecięce kiełki destrukcyjnie.
OdpowiedzA co tam - to tylko mleczaki ^_^ (żartuję, żeby nie było)
OdpowiedzPracuje w sklepie i wiem cos na ten temat. Przychodza matki, babcie, ciocie i co tam jeszcze i tylko batoniki, cukiereczki, lizaczki, chipsiki i inne zapychacze a narzekaja potem ze "A bo dziecko to obiadow nie chce jesc tylko slodycze i slodycze i zeby sie psuja i szorowac nie chce'' Matko Boska to przestan kupowac, to Twoje dziecko wiec Ty masz kontrole nad tym co je i co robi.
Odpowiedz@LaTrance, bywa też i tak, że nawet jeśli nie kupi matka czy ojciec (bo wiedzą, że to po prostu niezdrowe), to kupi właśnie ciocia, babcia czy inny wujek, no bo jak to? Dziecku się nie odmawia. A finał bywa smutny, bo zęby w kiepskim stanie, waga przekracza normy dla wieku, a i dolegliwości żołądkowe to też nie nowość. Wiadomo, że od czasu do czasu można. Ale nie w formie stałej diety. Trzeba pamiętać o tym, że większość przekąsek i słodyczy to cukier+tablica Mendelejewa+cukier+tłuszcze+...tak, cukier.
OdpowiedzZnam niestety przypadek jak matka, w tej chwili 9 latka, zachodzi w głowę, czemu synuś ma takie zepsute zęby? Nie pomyślała, że powodem JEST iż od 3 roku życia, jej "diabełek" żłopie colę, codziennie chleb z czekoladą + chipsy/chrupki. I niestety nie dociera też do niej, że nadpobudliwość swojego potomka zwiększa poprzez pojenie go kofeiną...
Odpowiedz@xenomii OD KANAPEK Z NUTELLA WARA!
Odpowiedz@JarkacPL On napisał o kanapkach z czekoladą a n ie z nutellą. Czekolada na kanapki jest taka podróba wiesz?
OdpowiedzNo, ale trochę racji babcia miała - aspartam i acesulfam K słodzące gumę też potrafią nieźle zaszkodzić.Wiem po sobie.
Odpowiedzaspartam to dopuszczona do obrotu subst rakotworcza. nie zuj gumy a zobaczysz ze glowaprzestanie cie bolec, jesli podczas zucia gumy czesto bolala
OdpowiedzTak, w ogóle aspartam został wynaleziony w 1974 roku w radzieckim laboratorium na półwyspie Czukotka jako środek halucynogenny o znaczeniu bojowym. Jego twórca, Siergiej Dworcow (do dziś jego nazwisko nosi ulica w prawie każdym polskim mieście w hołdzie jego wynalazkowi - agletom do sznurówek) chciał stworzyć radziecką odpowiedź na acesulfam K - substancję wynalezioną podczas wojny w Wietnamie przez US Army, pomimo wysokiej szkodliwości stosowaną szeroko do wzmocnienia morali. Podczas prób na więźniach Dworcow i jego współpracownik Sasza Wyborow zanotowali zadziwiająco wysoką śmiertelność. On sam skarżył się później na koszmary i liczne halucynacje. Badania zostały przerwane. Ślady aspartamu zostały znalezione w pocisku, który zabił Johna F Kennediego,. Niewielkie ilości substancji znaleziono też na runiach World Trade Center, Pentagonu, wraku Tu154 oraz niewyjaśnionym wraku z Roswell.
Odpowiedz@plytkozerca: boski tekst :) najbardziej rozwaliła mnie część o odpowiedzi na acesulfam :)
OdpowiedzPff! uczepili sie tego aspartamu bo gdzies w mediach konspiracje przyniuchali. A ilez tam tego jest? schowajcie sie w domach, bo gorszy wplyw (mierzac dawki) ma promieniowanie kosmiczne (a i komputer zdrowy nie jest, to po co przed nim siedzisz?). A guma do zucia jest przez niektorych dentystow uznawana jako faktor nie czyszczacy zeby, ale wyciagajacy plomby
OdpowiedzMi ortodonta również odradzał żuć gumę codziennie, bo ponoć po pewnym czasie ma się problemy z żuchwą. A co do aspartamu: stopcodex.pl/2009/02/nutrasweet-lub-aspartam/ . Może nie napisane hiperprofesjonalnie, ale w oparciu o niezłe źródła.
Odpowiedzmasakra! to co nazywasz 'plomba wyciagana przez gume' jest amalgamat. obecnie prawie nie uzywany w stomatologii. wiec zuj smialo i nie narzekaj a skoro widze ze guma powoduje u mnie bole glowy to mam zacisnac zeby i zuc mimo to?
Odpowiedzno juz nie mowcie o takich skladnikach aspartam etc bo batonikow tez z trawy nie robia i nie bez powodu maja taka dluga date waznosci
Odpowiedzu mnie w domu to samo było, słodyczami nas (mnie i brata) paśli, a gumy nigdy spróbować nie dali, to jak połkniemy, to zostanie na zawsze w żołądku, zawsze, zawsze i to niebezpieczne, a poza tym powypadają nam wszystkie plomby z zębów, natychmiast. Pierwszy raz żułam gumę na wycieczce szkolnej, jak mnie jakiś inny dzieciak poczęstował. Ale może to i dobrze, bo teraz moja dentystka odradza mi żucie gumy w ogóle, bo nie tylko, jak już ktoś napisał, problemy z żuchwą, ale też ścierające się szkliwo, jak ktoś (jak ja) ma do tego tendencje
Odpowiedza mi nie podoba się sytuacja, w której kobieta narzeka na coś dobrego, a kupuje niezdrowe. Albo wielka idiotka, albo robi to specjalnie na szkodę dziecka.
OdpowiedzJestem nadczłowiekiem. Mój brzuszek wytwarza takie potężne kwasy, że guma przepada i nie trzeba jej potem wyciągać.
OdpowiedzGuma do żucia zmienia odczyn w ustach na bardziej zasadowy oraz mogą przykleić się do niej resztki pokarmu który utknął na zębach i pomiędzy nimi czyli odbierają pokarm bakteriom (nie wiem czy to dobra nazwa?) które szkodzą zębom
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lipca 2012 o 11:46
Polecam wszystkim nić dentystyczną, a nie jakieś gumy :)
Odpowiedz@dozinggreen- a jakie masz podstawy by być dla kogos autorytetem w tej kwestii? to nie atak- po prostu pytam, dlatego że: zucie gumy jest okej. tylko gume sie zuje ok 10 minut a nie przez polowe dnia. problemy z zuchwa to prawda, scieranie zebow tez moze wyystapic. dlatego nalezy zachowac umiar. zalet zucia gumy jest duzo. neutralizuje kwasny odczyn sliny po spozyciu pokarmu, pobudzaja wydzielanie sliny, usuwa resztki pokarmow- a to wszystko zmniejsza ryzyko prochnicy. reklamy mowia prawde, akurat w tym przypadku
Odpowiedza nic dentystyczna tez jest baaaardzo pomocna. ale nie jest alternatywa dlaa gumy. sluzy czemu innemu
Odpowiedz