Sprzed paru dni. Pociąg... parno, gorąco z ludzi po prostu cieknie... jechałam z kolegą z wypadu do Gdańska.
Kolega postanowił otworzyć okno - zapytał się pasażerów czy może - ot zgoda była, to otworzył.
Przyjemny powiew... ludzie odetchnęli, ale wsiadła ONA, kobieta, która nie była najmłodsza ale tapety na twarzy to miała chyba z 30 kg. i taki wielki rzucający się pieprzyk na policzku (dowiecie się dlaczego to wspominam).
(kobieta): - ZAMKNIJ TO OKNO GÓWNIARZU! ZAWIEJE MNIE!
Kolega grzeczny, pełna kulturka więc zamknął ale miny nasze i pasażerów mówiły więcej niż tysiąc słów. :)
A więc, siedzimy coraz bardziej gorąco, znowu leje się z nas pot... postanowiłam zasnąć.. nagle kolega mnie szturcha i wskazuje na panią piekielną: jak każdy zaczęła się "topić" DOSŁOWNIE! Cała tapeta zaczęła jej dosłownie spływać! Kapało jej wszędzie i na wszystko. A ten pieprzyk... też spłynął... tak po całej twarzy w dół, długa czarna wstęga w morzu tapety. :D
Powiem jedno: jedyny plus to satysfakcja nasza i pasażerów, bo kobiecina sama chciała żeby zamknąć okno.
pociąg
Głupia baba to i ma za swoje :> A wam upał pewnie wynagrodziła wtedy satysfakcja, z tego jak promieniowanie jest w stanie ,,zmutować" ludzi hah! Nawet pieprzyki się przekształcają.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 maja 2012 o 19:14
Zazdroszczę autorce widoku :D
OdpowiedzNie rozumiem po co było zamykać i nie nazwałbym tego kulturą.
Odpowiedzstarsza kobieta prosi o coś - kiedyś wychowywali w szacunku dla starszych
OdpowiedzA jakby Cię poprosiła o wskoczenie w ogień, skoczyłbyś? To się nazywa głupota, a nie kultura.
Odpowiedzzamknięcie okna to nie jest skoczenie w ogień... to chyba nie było coś co zabija więc można zamknąć - pamiętaj w środkach komunikacji zawsze się ustępuje a ponieważ nikt prócz niej nie zgłosił niechęci to zamknęliśmy: ja uważam że kultura i nie wiem kim jestes ale nie mam zamiaru z tobą pisać bo mnie wkurzasz powoli
OdpowiedzA ja mam zamiar i nie interesuje mnie co o tym sądzisz. Uważam to za głupotę.
OdpowiedzJa uważam twoje komentarze za głupotę i sądzę, że wielu mnie poprze w tej sprawie. Nie rozumiem, czy może pojęcie kultury się zmieniło? Kto wie, zmęczona ostatnio jestem, może to przespałam...
OdpowiedzZwróć uwagę, że alternatywą byłoby słuchanie jej wrzasków, inwektyw, a może i oberwanie torebką. Z dwojga złego czasem lepiej zamknąć.
OdpowiedzJeśli mi zdarzy się wybrudzić farbą czy smarem, staram się to zmyć jak tylko skończę pracę. A spora część kobiet wysmarowuje się po twarzy i namacza włosy jakimiś farbami bez zrozumiałego powodu.
OdpowiedzSamochód jak rdzewieje to się szoruje i maluje konserwacją, no nie? Takie ropopochodne, smołowate, grubo się tego nakłada. No to jak baba rdzewieje to też sobie coś w tym stylu narzuca.
OdpowiedzPowód jest i to więcej niż jeden,ale nie starczyłoby tu miejsca na referat o motywach kobiecych dotyczących tapetowania,mazania,pindżenia się etc etc. Jak trochę pożyjesz,a w dodatku będziesz bacznym obserwatorem to sam zrozumiesz.Tylko po co?Ze swej strony powiem ci iż zrozumienie tych prawidłowości z pewnością nie przysporzy ci szczęsścia.Tak więc proponuję dla spokoju duszy olać temat i się weń nie zagłebiać.
OdpowiedzZorientowała się?
Odpowiedznie wiem :D chyba później tak
OdpowiedzPlaneta z której pochodzi ONA a Ty ją tutaj zdemaskowałaś charakteryzuje się podobnym stężeniem tlenu ,azotu i dwutlenku węgla ale mniejszym pary wodnej-jest gorąca i sucha,leży jednak trochę bliżej swojego słońca.Po prostu spłynął jej kamuflaż.Przyjrzałaś się jej ;) PS.Ktoś wspominał o myciu po pracy.Ja czasem nie zauważę jak mi zostają ślady krwi na okularach.
OdpowiedzPENETRATOR> DEXTER? :DDD
OdpowiedzLogic nazi: "[...] jak każdy zaczęła się "topić" DOSŁOWNIE!" ?! Topi się w cudzysłowie, czy dosłownie? Jak każdy, więc Wam też pieprzyki popłynęły?
OdpowiedzChodzi zapewne o to, iż każdy się "topił" czyli ciekł z niego pot. A ona się nie tylko "topiła" [bardzo pociła] tylko też topiła w dosłownym znaczeniu. Trudne do zrozumienia, prawda?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2012 o 11:27
Czy ja napisałem, że nie odczytałem, o co chodzi autorowi? Trudne do zrozumienia, prawda?
Odpowiedzjuż ci tłumaczę :D tak jak napisała osoba wyżej o to mi chodziło. Z ludzi ciekł pot "topili się" a ona jako że miała grubą warstwe makijażu to topiła się "dosłownie" bo makijaż się topił i spływał po niej dlatego wyglądało jakby się topiła dosłownie ;/
OdpowiedzPrzerost egoizmu nad formą ale za to z jaką treścią !!! No cóż królowa musiała ruszyć dupsko ze swej włości i z plebsem zająć się podróżą i wykazywaniem wyższości nad pozostałą niższą swerą. Dziadkowie i nie tylko nie wiedzą,że kamerki nagrywają a i można też mieć ze sobą osobistą kamerkę z nagrywaczką wrednych jadaczek .Obrażanie wspominała by wtedy szczególnie przy odbieraniu swej emerytury ile to skubnął ją sąd .... ----------------------------------- Ale wejście bez takiej nagrywaczki schowanej za klapą marynarki też bywa niebezpieczne w bardzo znanej ogólnopolskiej i międzynarodowej firmie .Bo potrafi się tam 5 pracowników zmówić i wrobić petenta oj potrafią i to bardzo . Zdziwili byście się jaka to bardzo znana firmai jakie cuda potrafią się dziać potem .
Odpowiedz