Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Paręnaście lat wstecz szpital z mojego miasta rodzinnego dostał od bratniego narodu…

Paręnaście lat wstecz szpital z mojego miasta rodzinnego dostał od bratniego narodu niemieckiego "nową" karetkę reanimacyjną. "Nową" karetką tą był 10-letni Mercedes (z paliwem wyliczonym tak, żeby dojechał do granicy), aczkolwiek i tak było toto lepsze, niż wszystkie karetki, którymi szpital do tego czasu dysponował.

Burmistrz owego miasta jest osobą lubiącą udzielać się sportowo. Podczas pewnego meczu skręcił nogę. Któryś z nadgorliwych przydupasów wezwał karetkę.

Dyrektor szpitala, gdy dowiedział się, do kogo karetka ma jechać (sensacja na cały szpital) kazał jechać "nowej" R-ce.

Na miejscu burmistrz podziękował załodze za fatygę, opieprzył nadgorliwego przydupasa i przejażdżki karetką odmówił.

Za nie przywiezienie tak ważnej persony do szpitala załoga karetki dostała nagany i omal nie wyleciała z roboty.

służba_zdrowia

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar FelixCastor
28 30

Tak się zastanawiam, co by było, gdyby poszli na skargę do burmistrza. Widać człowiek rozsądny, skoro nie chciał fatygować ratowników i zajmować karetki.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
19 21

Też jestem ciekawy, bo burmistrz mieszkańcom pomaga w miarę możliwości, a ówczesny dyrektor szpitala to był zadufany w sobie cham jakich mało. To by mogło być starcie tytanów! :)

Odpowiedz
avatar arlamir
8 10

może opiernicz był za zmarnowaną szansę na napiwek? :P

Odpowiedz
avatar Adsumus
27 31

Załoga karetki zaniedbała swoje obowiązki. Burmistrz wyraźnie był w szoku i nie wiedział co mówi. Należało go ogłuszyć, zwiotczyć, związać i zawieść do szpitala.

Odpowiedz
avatar dracon2002
2 8

Wierzę że to był sarkazm. :)

Odpowiedz
avatar Cysioland
1 1

I Pavulonik do tego :D

Odpowiedz
avatar khartvin
1 1

@cysio - przecież adsumus wyraźnie napisał o zwiotczaniu.

Odpowiedz
avatar bukimi
9 9

A do prezydenta to chyba już tylko odrzutowcem...

Odpowiedz
avatar Mirame
7 7

Tylko nie bardzo rozumiem, co ma do historii cały opis przyznania miastu tej konkretnej karetki... Gdyby wysłali inną karetkę, to coś by to zmieniło? Do innej mógł nie wsiadać, a do tej konkretnej powinien był?

Odpowiedz
avatar HaxtonFale
4 6

Idę o zakład, że też by odmówił. Karetkę wezwał jeden z, tu cytat, "nadgorliwych przydupasów", któremu się oberwało, a samego doboru karetki dokonał dyrektor szpitala. A samą karetkę autor być może dorzucił jako ciekawostkę oraz dla podkreślenia piekielności dyrekcji szpitala.

Odpowiedz
Udostępnij