Zakupiliśmy z małżem mieszkanie. Żeby nie było za różowo, przy odbiorze wykryte zostały dwie usterki techniczne. Jedną z nich było niedomykające się okno w jednej sypialni. Pan majster postukał, popukał i mówi, że do wyregulowania.
Bez zbędnego przedłużania - przyszła jedna ekipa do regulacji, nic nie wskórali, stłukli mi nowiuśkie lustro łazienkowe i poszli.
Dziś przyszła druga ekipa. Popukali, pokręcili i mówią, że skrzydło okienne do wymiany. Dla mnie bomba. Dzwonią do majstra, do kolegów i znaleźli idealne skrzydło... w lokalu 3 piętra wyżej! Niewiele myśląc pojechali, wykręcili, wymienili, z błogosławieństwem majstra krzywe skrzydło montując w innym lokalu.
Ot, polskie realia. Pozostaje mi współczuć przyszłym nabywcom lokalu z ostatniego piętra...
developer
Alternatywy 4 normalnie... kurde, panie Bareja, pan większym żeś był od Nostradamusa...
OdpowiedzNajsmutniejsze jest to, że takie "prestiżowe" i "nowoczesne" i w ogóle och-ach...
OdpowiedzPańskie oko... i tak dalej :)
OdpowiedzJa to się zastanawiam, jak można wspólnie z wodnym mięczakiem kupić mieszkanie... :)
OdpowiedzCicho bądź.
Odpowiedz@Reina normalnie, bierzesz kredyt na małża (jak można mieć konto awokado to i pewnie kredyt na małża), ok kupujesz mieszkanie potem się wprowadzasz i hodujesz mięczaka w akwarium, jak podtuczysz to masz pyszny obiad z owoców morza a kredyt pada bo nie kredytobiorcy ... Voila tak właśnie powstał kryzys gospodarczy na świecie :/ to przez kobiety ,bo gdzie diabeł nie może itd. :>
OdpowiedzFEJK! no przecież wogle nie możesz mieć żadnego mięczaka (czy twardziela) bo wszyskie grammar nazi to są niespełnione polonistki i żałosne stare panny których nikt nie... derywuje wstecznie - i dlatego się tak czepiają żeby być w centrum uwagi.
OdpowiedzSzkoda, bo może byś wiedziała co to jest sarkazm.
Odpowiedzptaszyca, podoba mi się ta Twoja wymiana zdań ze sobą samą;]
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2012 o 21:34
Jakoś nie mogę znieść, gdy ktoś mówi "małż". Kojarzy mi się to z totalnym brakiem szacunku, zero klasy. A teraz minusujcie, proszę bardzo.
Odpowiedzee, gateway, czemu? małż&małżowina:)
OdpowiedzMwahahahaha, dzięki ptaszyca, obsmialam się setnie. Malz razem że mna. Dostaniesz wiekszej piany jak powiem, że mam z polonistka tyle wspolnego co calka z Kochanowskim? Prosze, prosze, prosze :)
Odpowiedzcoś mi mówi, że wasze skrzydło pierwotnie było dobre, tylko zanim się pojawiliście, też poszło do jakiegoś sąsiedniego lokalu;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2012 o 21:38
słyszałem o takich przypadkach. ja też niedawno odebrałem mieszkanie w którym w drzwiach wejściowych futryna była źle wstawiona. ok wymienili mi na chyba nową, a tą starą krzywą bardzo dokładnie oczyścili, zupełnie jak by chcieli jeszze komuś ją wstawić ...
Odpowiedz