Stała się rzecz, jakiej nie mogą pojąć nawet najstarsze pająki mieszkające w głowie pewnej szesnastolatki z mojego osiedla: Dziewczyna w cudowny sposób zaszła w ciążę.
Na czym polega cud? Uprawiała seks "na pieska" a wiadomo, że w tej pozycji nie można wpaść, bo wtedy plemniki wypadają z dziewczyny.
Przecież tak mówiły starsze koleżanki, czyżby kłamały? ;)
Koleżanki zapomniały dodać, że po stosunku trzeba jeszcze poskakać - wtedy wypadną wszystkie :D Hm, edit: Aby ktoś mniej rozgarnięty nie wziął przypadkiem tego na poważnie -> to był żart.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2012 o 17:49
Zapomniała się wypłukać Colą.
OdpowiedzJa słyszałam o occie, chyba w "Rozmowach w toku" właśnie na temat antykoncepcji, kiedyś o tym jakaś panna mówiła... Masakra. Niektóre dziewczyny wierzą również, że za pierwszym razem też się nie zachodzi. Gdzie ta edukacja czy też ze strony szkoły czy też rodziców? Coraz więcej dzieci ma dzieci niestety.
Odpowiedzalbo wsadzic kostke lodu "przed"-noo przeciez zimne to plemniki sie wymroża!
Odpowiedzta albo posypać odpowiednie miejsce piaskiem i polac spirytusem - pijane plemniki poroz..piepszaja sobie glowy o kamienie ...
OdpowiedzAle zapomniała chyba to na trawniku jak pieski zrobić, na pewno by się wtedy udało ;-)
OdpowiedzColą z dodatkiem gorzały i plasterka cytryny czy samą colą? No i jaką, coca czy pepsi, a może skuteczniejsza jest ta z Biedrony? Nie żebym się czepiała, tak tylko pytam...
Odpowiedzcherry coke w tym celu najlepsza
OdpowiedzDziewczyna po prostu informacje na temat antykoncepcji czerpała z nieodpowiednich źródeł, jakby w szkole miała porządnie przeprowadzone lekcje wychowania seksualnego, to by może w takie głupoty nie wierzyła...
OdpowiedzTakie typy, co z lekcji czerpią wiedzę tych zajęć nie potrzebują. A pustaki i tak nie będą słuchać.
Odpowiedzspołeczeństwo oczekuje, że wszyscy będą wszystko wiedzieć sami z siebie. Otóż: niespodzianka! Nikt nie rodzi się z wiedzą na temat seksu i antykoncepcji. Rodzice się wstydzą, szkoły wszędzie wpieprzają religię - te dwa czynniki są winne temu, że młodzi ludzie o seksie nie wiedzą NIC. A potem są nieszczęścia. Rodzicu - rozmawiaj ze swoim dzieckiem o seksie, nauczycielu - zostaw wyznanie za drzwiami klasy do której wchodzisz, by nauczać o wychowaniu do życia w rodzinie. Koniec kropka.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2012 o 13:52
Ja pierwszą lekcję na temat antykoncepcji miałam w liceum, w klasie maturalnej. I to tylko dlatego, że jedna z moich klasowych koleżanek zaszła w ciążę. Brawo polska edukacja seksualna!
OdpowiedzA ja w 2 gim. miałam coś takiego jak wychowanie do życia w rodzinie, gdzie szczegółowo były omówione wszystkie metody antykoncepcji. Jak widać to kwestia indywidualna każdej szkoły.
Odpowiedzjestem w pierwszej klasie LO, wychowanie do życia w rodzinie mieliśmy przez pierwsze półrocze (tak, dokładnie). Omówiliśmy tylko materiał o przemocy w rodzinie i uzależnieniach. O antykoncepcji - nic. ^^
OdpowiedzJak w takie cuś można wierzyć ? Choć z drugiej strony może chodziło im o wkładanie w pupe ?
OdpowiedzKażde współżycie seksualne nie daje 100% gwarancji nie zajścia w ciąże (tym do "buzi" i do "pupy") tak więc trzeba używać lateksowego "przyjaciela", wstrzymać się lub iść do ginekologa po tabletki.
Odpowiedz@Loczek, dobrze myślę że napisałeś, że przez usta można zapłodnić?
OdpowiedzLoczek, nie da się zajść w ciążę uprawiając seks oralny, kiedy nasienie nie ma styczności z pochwa i nie da się zajść w ciążę poprzez seks analny, kiedy nasienie nie ma styczności z pochwą. W ogóle nie da się zajść w ciążę, jeśli nasienie nie ma styczności z pochwą... Pomijam tu metody "gabinetowe" typu in vitro.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2012 o 13:55
Żadne lekcje w szkole by nie pomogły jak ktoś durnowaty. Przecież tego, czego w szkole uczą takie głąby nie przyswoją - nawet nie będą próbować. Wolą się opierać na wiedzy od koleżanek i gazetek. Jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to zanim się zabierze za uprawianie seksu to trochę się dowie. I nie mówcie mi, że teraz nie ma się skąd dowiedzieć, jak ktoś chce - to się dokształci na maksa. A idiotom nic nie pomoże.
Odpowiedz- Tatusiu, skąd ja się wziąłem. Urodziłem się w grudniu, wtedy bociany nie latają a kapusta nie rośnie? - Bałwan cię przyniósł ... skoro nie ma przyzwoitej edukacji seksualnej to mamusie takich dziewczyn powinny rozmawiać z córkami. Inaczej dalej będzie to wyglądać tak jak w opisywanej historii.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2012 o 19:57
Dociekliwy gówniarz!
OdpowiedzNo to koleżanki nieźle dzieweczkę wrobiły, ponieważ pozycja "na pieska" charakteryzuje się wysoką płodnością. Ale kto by tam poradniki seksuologiczne czytał...
OdpowiedzMoje gimnazjalne koleżanki przed rozpoczęciem aktu miłosnego wpychały sobie do środka trochę waty albo po zakończeniu płukały się octem lub sokiem cytrynowym. A jeśli chłopak tego dnia już wcześniej spuścił z kręgosłupa to za drugim razem jak sobie ulży już nie ma w sobie plemników. O.o
Odpowiedzja wciąż nie ogarniam jak można to robić już w gimnazjum.
OdpowiedzNo tak, bo koleżanki mówiły...Wychodzi jednak na to, że indywidualny pomyślunek ma większą przyszłość niż mądrość zbiorowa ;)
Odpowiedzteraz wszyscy atakuja edukacje seksualna w Polsce, ale tak wlasciwie to nie ma wiekszego znaczenia. w UK, gdzie edukacja seksualna jest wszedzie, a srodki antykoncepcyjne sa ZA DARMO, odestek nastolatek zachodzacych w ciaze jest najwiekszy w Europie - i nie da sie tego nie zauwazyc - codziennie widuje na ulicach DZIESIATKI nastolatek (bez cienia watpliwosci sa to nastolatki) z brzuchami, wozkami itp, a aborcja stosowana jest tutaj jako kolejny srodek antykoncepcyjny (i w dodatku jedyny w 100% skuteczny). takze w Polsce wcale nie jest tak zle.
Odpowiedzdlatego aborcja ni może być całkowicie dla każdego dostępna na żądanie - gdyż wtedy wiele głupszych osób całkowicie wyłącza resztki myślenia i współżyje w najlepsze bez środków anty, bo przecież i tak można usunąć. Gdyby na świecie byli sami rozsądni i mądrzy życiowo ludzie, to można by było całkowicie zalegalizować aborcję. Niestety nie jest tak kolorowo :)
OdpowiedzCO JA WŁAŚNIE PRZECZYTAŁEM??
Odpowiedzprzecież właśnie pozycja "na pieska" jest najlepsza jeśli chce się zajść w ciążę:) wiem od lekarza.
OdpowiedzMoja reakcja na opisany tutaj cud: http://i.imgur.com/cNwVx.jpg
Odpowiedzoooo hahahaha :D Moja była podobna :D
OdpowiedzHaha, a nie pomyślała, że pieski robią to tylko na pieska i jakoś populacja nie spada;-)
Odpowiedzjednej rzeczy nie rozumiem. nigdy nie miałam w szkole lekcji wychowania seksualnego ani też omawianych metod antykoncepcji. jedyne co to mieliśmy temat zapłodnienia na biologi, gdzie krótko mówiąc dowiedzieliśmy się, że jak jajeczko i plemnik się połączą to będzie dzidzi. mam 18 lat, stałego partnera i uprawiam z nim sex. jakim cudem w takim razie nie jestem z nim w ciąży?! :O odpowiedź prosta - SAMA byłam na tyle odpowiedzialna by dowiedzieć się o metodach antykoncepcji - i tu pomógł internet i fora. więc nie zwalajcie wszystko na szkoły z łaski swojej. swój mózg też macie.
OdpowiedzSeks. Na litość boską, seks! Nie sex! Wszystko po polsku piszą, ale przyjdzie do tego nieszczęsnego kopulowania i już im się "x" pojawia. ;)
Odpowiedzwybacz, mieszkam za granicą gdzie pisze się 'sex' bo 'seks' znaczy 'sześć'. uprzedzam pytania o kraj - Dania.
OdpowiedzNo to dobrze, uzasadnione. ;) Ale tym, którzy mieszkają w Polsce i tak piszą, to nie wybaczę!
Odpowiedzludzie wybaczają innym krzywdy, nawet typu zamordowanie bliskiej osoby, a tu prosze jakaś panna nie wybaczy bo ktoś pisze sex przez x! odwal sie od ludzi którzy robią błędy ortograficzne czy jakiekolwiek inne, bo one nikomu krzywdy nie robią
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lutego 2012 o 22:03
Człowieku, wyluzuj, moje zwrócenie uwagi także nikomu krzywdy nie robi, a moje "nie wybaczanie" było w formie żartobliwej. Uwierz mi, wybaczyłam w życiu wiele. O wiele więcej, niż myślisz. Dbam o język polski, nie jestem agresywna w tym, co robię, nie latam po każdej historyjce i nie szukam jak najęta błędów w komentarzach. Zobaczyłam małego iksa, koniec. Przepraszam Cię za to, o złośniku.
Odpowiedzja się w ogóle dziwię, jak można uprawiać seks bez jakiegokolwiek zabezpieczenia! Bez gumki, tabletek? czegokolwiek? niestety ale jak się wierzy tylko starszym koleżankom 'po fachu' to takie rzeczy sie dzieją :p
OdpowiedzTak jest gdy nie ma w szkole edukacji seksualnej bo ksiądz mówi nie albo prowadzi je katechetka (mam nadzieje że tylko w moim gimnazjum była taka brrr).
OdpowiedzJuż ktoś wcześniej pisał, że edukacja seksualna nie ma nic do rzeczy - przykład - kraje zachodnie. Myśleć trzeba, a to niektórych boli, oj boli.
OdpowiedzJa myślę, że edukacja seksualna jest potrzebna, ale jak przypomnę sobie takie zajęcia u mnie w szkole, to aż mnie śmiech ogarnia. Skoro takie zajęcia są prowadzone byle jak i byle z kim, tylko po to aby wykorzystać przeznaczone na to godziny, to ja się nie dziwie, że niewiele młodsze ode mnie osoby nie wiedzą co to prezerwatywa, albo jak jej używać. Inną sprawą jest brak informacji o seksie ze strony rodziców, tym bardziej, że teraz rodzicami jest, wydawało by się, "wyzwolone" pokolenie. A jeszcze inna sprawa to lekarze, którzy nie przepiszą niepełnoletniej dziewczynie tabletek, lub aptekarze, którzy nie sprzedadzą, bo to niezgodne z ich sumieniem.
OdpowiedzPrawda jest taka, że suma inteligencji u ludzi na całym świecie jest constans....
Odpowiedz