Miałem kiedyś koleżankę, która z racji poniższej opowieści, ale też wielu różnych numerów jakie wykręciła - została mianowana "byłą koleżanką".
Ta piekielna pani, była prokuratorem, a więc dysponowała immunitetem.
Będzie to historia o piekielnych ludziach z organów ścigania.
Było już dość późno, bo po 23,00, gdy na imprezę, którą organizowałem, dotarła wzmiankowana pani.
Weszła zaśmiewając się do łez.
I tu następuje jej opowieść.
Jechała samochodem po kilku głębszych.
Zatrzymał ją policjant.
W swoistym pijanym widzie, umyśliła sobie, że powie od razu prawdę, a potem w zależności od rozwoju sytuacji, skorumpuje, bądź pokaże legitymację.
Otworzyła okno i jak tylko policjant zdążył się nachylić, powiedziała pewnym głosem:
- Piło się.
Policjant się zmieszał, cicho zapytał:
- Tak strasznie czuć?
A następnie szybko się oddalił.
Ulice naszego miasta
To państwo gnije w oczach...
OdpowiedzPani prokurator gratulujemy poczucia humoru i postawy życiowej. Panu policjantowi gratulujemy tego samego plus bycia dupą wołową.
OdpowiedzAken: rzeczywiście kierowanie samochodem po pijaku jest takie śmieszne.
OdpowiedzCzas się ewakuować z tej planety.
OdpowiedzNo co ty, dlaczego to my mamy opuszczać tą piękną planetę ? Musimy zmusić tych najpiekielniejszych, aby to oni emigrowali. Może to by zadziałało profilaktycznie i życie stałoby się trochę lżejsze.
Odpowiedzsmal.... lepiej my... oni[tacy jak wyżej plus politycy - wszyscy] za dużo napsuli tu na miejscu... tam jeszcze nie zdążyli.... b
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2012 o 19:48
o tym żeby człowiek pił podczas pracy to słyszałem, ale żeby policjant... co to będzie co to będzie, ludzie po alkoholu nie powinni w ogóle nawet myśleć o prowadzeniu samochodu, bo tak na prawdę jak pijak sam się zabije to pół biedy (chociaż nie można powiedzieć głupota głupotą, szkoda człowieka) można odżałować bo nikt normalny (niestety taka prawda) nie wsiada za kółko po alkoholu, ale robi się przykro gdy zabiera ze sobą jeszcze kogoś.....
OdpowiedzDobra, nieważne, CatGirl mnie uprzedziła ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2012 o 23:01
Może policjant wziął przykład z policjantów z "Chłopaki nie płaczą" ?
OdpowiedzI czemu koleżanka jest była? Lepiej kumpluj sie z nią skoro to pani prokurator, nie wiadomo jeszcze kiedy może się przydać.
OdpowiedzJuż to, że jeździ po pijaku - całkowicie ją dyskredytuje w moich oczach, ale do tego doszły takie jej numery, że mógłbym przez tydzień pisać na "Piekielnych", a jeszcze wszystkiego bym nie opisał. Najgorsze jest to, że tacy ludzie mają bezpośredni wpływ na nasze życie.
Odpowiedzto nie krępuj się i dawaj na piekielnych te historie
OdpowiedzPosła/senatora w takiej sytuacji można zatrzymać - "na gorącym uczynku" (taka jest teoria - bo policjant pewnie będzie się bał to zrobić, choć IIRC poseł z PiSu "zjadłem dwa jabłka i dlatego miałem prawie promil w wydychanym" świadczy - że zależy od policjanta, ale poseł senator jest DALEJ i drastycznie mniej może zatruć życie typowemu drogówkarzowi niż prokurator) - sądowy/prokuratorski immunitet różni się w tej materii? To z jednej. Z drugiej - zastanawiam się nad realnością zatrzymania obywatelskiego pijanego i prowadzącego pojazd policjanta przez normalnego obywatela (jak by to prawnie wyglądło?).
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2012 o 20:27
- To za bezpieczny weekend, Władziu! - Za bezpieczny!
OdpowiedzZmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2012 o 20:53
Kurde, muszę znaleźć soundtrack do chłopaki nie płaczą bo mi potrzebna jedna piosenka która jest jak laske i resztę zatrzymuje władzio :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lutego 2012 o 1:41
No tak, taki prokurator sobie wypije, machnie legitymacją, a po drodze zabije kogoś bo "po jednym lepiej się prowadzi"...
OdpowiedzA nie było to w Biłgoraju albo w Zamościu może ??
OdpowiedzNajbardziej piekielna była tu pani 'prokurstor', która mogła kogoś zabić prowadząc po pijaku i która nadużywała immunitetu żeby nie ponosić konsekwencji. Hańba dla całego narodu, dla którego dobra miała pracować...
OdpowiedzGuzik prawda... Odpowiadając na pytanie Anatolaya: Immunitet sędziego nie różni się zbytnio od immunitetu posła czy sentora. Są to immunitety rangi ustrojowej, jednak immunitet prokuratorski jest regulowany zwykłą ustawą. Sama konstrukcja jest podobna, bo różnice dotyczą raczej kwestii proceduralnych. Prokuratora można zatrzymać, jeśli został ujęty na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa. Jeśli więc panią prokurator zatrzymano by podczas prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, to jest to przestępstwo i co za tym idzie, można by podjąć co najmniej czynności niecierpiące zwłoki, czyli np. odwiezienie Pani do domu, bez kluczyków. Wtedy sąd dyscyplinarny wydaje zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności i pani odpowiada jak każdy inny, z tą różnicą, że ma większą niż przeciętny Kowalski znajomość przepisów. Prawdopodobnie więc panią prokurator od razu skierowano by na badanie krwi i w ten sposób dokonano pomiaru, by mieć absolutną pewność co do stanu w jakim prowadzony był pojazd.
OdpowiedzPrzysięgam, że gdybym był na tej imprezie sprowokowałbym to kurvis*cze do tego, żeby opowiedziała tę historię jeszcze raz ze szczegółami i nagrał to czymś, a potem udał się gdzie trzeba. I pomyśleć że takie NIC potem może Cię oskarżać za czyny, które sama popełnia. Nie jest warta więcej niż kupa łajna.
OdpowiedzA takie nagranie nie byłoby wystarczającym dowodem.
OdpowiedzTo prawda... Mogła zmyślać, próbować "zaistnieć" w towarzystwie itd. Przyznanie się do winy może być tylko dodatkiem do dowodów, nigdy dowodem samym w sobie, bo często przyznają się ludzie, którzy po prostu boją się prawdziwego sprawcy itp. Sąd sam musi zbadać prawdziwość przyznania się do winy na podstawie dowodów ocenić winę.
Odpowiedznic mnie już nie zdziwi!
Odpowiedz