Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dzisiaj opisuję historię na prośbę mojego przyjaciela. Pracuje on jako kurier. Dba…

Dzisiaj opisuję historię na prośbę mojego przyjaciela.

Pracuje on jako kurier. Dba o swoją pracę, dba o pieniądze, dba o swoje dzieci więc porusza się zgodnie z przepisami. Przed świętami zainwestował w kamerkę do samochodu, taką "czarną skrzynkę" nagrywającą przejechaną drogę, szybkość oraz trasę przejazdu. Wczoraj mi opowiedział, co jego kamera zarejestrowała. Jedzie spokojnie po mieście i tu nagle coś go wyprzedza, miga na niebiesko i każe na bok zjechać. Tak, zatrzymała go policja. Policjant podszedł do niego i powiedział (od razu na Ty):
- Kontrola drogowa, dokumenty. Dwa skrzyżowania wcześniej przejechałeś na czerwonym i do tego jechałeś za szybko.
- A czy może mi Pan okazać nagranie z mojego wykroczenia, bo jestem pewien, że jechałem prawidłowo?
- Nie, bo nie mamy rejestratora w samochodzie. Ale i tak się nie wywiniesz, bo nasze słowo się liczy, a nie twoje. Ale możemy się dogadać.
- Nie, nie dogadamy się. Proszę pisać wniosek do sądu. I jednocześnie informuję, że ja mam rejestrator i jest on zainstalowany tutaj. Poza tym informuje Pana, że rejestrator nagrywa również dźwięk i pracuje także w tej chwili.
Policjant spojrzał ciężko i powiedział:
- Pan wybaczy, widocznie się pomyliłem.

Jeśli pan to czyta, panie Policjancie biorący w tym udział! Przyjaciel poprosił mnie o opisanie tej historii, gdyż on nie chciał tego robić osobiście. Plik z tego zdarzenia jest bezpieczny; widać na nim numer radiowozu, datę, godzinę, współrzędne miejsca oraz słychać dokładnie, co pan mówi. Przyjaciel jest pozytywnie nastawiony do życia i zdecydował, że plik opublikowany nie będzie. Ale proszę się zastanowić nad swoim postępowaniem.

Policja

by Dominik
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar victoriee
29 39

Czy przyjaciel zdaje sobie sprawę, że przez jego "pozytywne nastawienie do życia" jakiś niewinny człowiek może niesłusznie dostać spory mandat?

Odpowiedz
avatar MsciwyFrustrat
25 25

Publikuj i zgłaszaj do CBA, trzeba tępić takich pasożytów!

Odpowiedz
avatar virus
2 6

Teraz już za późno, bo w historyjce obiecał, że nie będzie :)

Odpowiedz
avatar Jasiek5
24 24

"Ale możemy się dogadać", to chyba typowe dla takich ludzi, więc trzeba ich tępić jak tylko się da.

Odpowiedz
avatar tombar123
11 13

Tępić, tępić, tępić!!!

Odpowiedz
avatar juanaa
10 10

Gdzie można kupić takie cudo i ile trzeba za nie zapłacić??

Odpowiedz
avatar Dominik
5 5

Wejdz na forum aukcyjne i wyszukaj "rejestrator drogi" lub "czarna skrzynka" lub "black box" do wyboru - do koloru, rozne ceny, rozne funkcje

Odpowiedz
avatar KompocikJablkowy
1 1

Niedawno w piśmie "Motor" było porównanie bodajże 3 lub 4 modeli, ceny chyba od 150 zł... Jakbym to przypadkiem znalazł to dam znać, ale możliwe że nie mam tego numeru w pobliżu -.-

Odpowiedz
avatar eRKaZet
2 2

Kompocik - mam ten numer, było porównanie 3 modeli, wygrała Omega za 250zł. Muszę ją kupić i zamontować w samochodzie, zawsze można udowodnić swoją niewinność, gdyby jakiś kretyn wyjechał z bocznej ulicy na czerwonym.

Odpowiedz
avatar tstudent
13 13

Na miejscu kolegi bym zagroził, że wszystko zgłoszę, ale również możemy się dogadać ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2012 o 8:19

avatar Oxej
8 20

a co, jeśli odda nieodpowiednim służbą i oni przyjdoł i go pobijoł?

Odpowiedz
avatar eRKaZet
11 11

To Ty nie zrozumiałaś. Powinno być służbOM.

Odpowiedz
avatar Oxej
8 8

patrząc na liczbę minusów, to chyba sporo osób nie zrozumiało ;/

Odpowiedz
avatar Oxej
11 11

O borze nieprzebyty! Pomyliłaś się w odmianie rzeczownika przez przypadki, co jest wiedzą na poziomie 5 klasy podstawówki i zawsze jest warte wytknięcia.

Odpowiedz
avatar Pieces13
8 8

Oxej tylko żeby słownikiem nie bili ;/

Odpowiedz
avatar Homer
1 5

A propos książek, podobno książka telefoniczna nie zostawia śladów.

Odpowiedz
avatar Oxej
6 6

każdy kontakt ze słownikiem jest dobry :)

Odpowiedz
avatar RuMeK
7 7

Jeśli sami nie mieli rejestratora to co najwyżej mogli próbować z czerwonym światłem. Prędkość musi być zmierzona urządzeniem do tego przeznaczonym, policjant nie może wystawić manadatu za przekroczenie prędkości na podstawie tego co widział na swoim prędkościomierzu (bo nie ma on legalizacji i nie rejestruje prędkości).

Odpowiedz
avatar janist
1 1

Szag mnie trafia jak czytam o takich sytuacjach. Policjant to osoba zaufania publicznego. Dlatego jego słowa w sądzie więcej ważą; zakłada się, że mówi prawdę. Jak widać zdarzają się zakały i my jako społeczeństwo powinniśmy zgłaszać takie sytuacje inaczej za chwilę będziemy się opłacać policji za każdym rogu tak jak to się dzieje w Rosji. Autor filmu powinien zdecydowanie oddać go służbom wewnętrznym Policji (można się zastanawiać co do publikacji). Inaczej działa na szkodę nas wszystkich.

Odpowiedz
avatar IGotYouDancing
3 3

A dlaczego kolega nie wypalił: "mam rejestrator drogi, więc jednak tu moje słowo się liczy. Ale.. możemy się dogadać!"? ;)

Odpowiedz
avatar ggggg14
-1 1

Ja padłem ofiarą skorumpowanego sądu i gówno zrobiłem .Jak w Krakowie nie mają skorumpowanych sędziów na usługach biznesmenów to puścił bym to bez pardonu do netu .JA tam powiem jedno i w sądach sędziów nagrywajcie ale cichaczem bo te opasłe szubrawcy mają takie prawo,że za to mogą ukarać bo na nich nie ma bata . Karają kogo chcą i na kogo było zlecenie od biznesmena ukarać i nie ważne,że się powódka przyznała, że wkopała swoich zmówionych świadków, że prokuratora nie było ważne, że jak przyszedł wezwany komórką to w rzucaniu oszczerstw się wykazał dupowłażeniem biznesmenowi !!!! a konkretnie jego kłamliwej pociotce wedle jego zlecenia zawisłej sędzinie.A i wyłączeni sędziowie mnie dalej jak gdyby nic jechali dalej na farsie. Plan ustawki obejmował zrobienie mnie czubem w psychiatryku itd . Tylko to im się nie udało wedle przecieku i zdrady ich przez prawą osobę. A potem się dziwią że ktoś wpada w desperacje i ... w TV skwitują to dwoma zdaniami desperat ...to desperat tamto .

Odpowiedz
Udostępnij