Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję w kinie. Stoję na kasie, podchodzi facet. Chce wiedzieć, kiedy film…

Pracuję w kinie.

Stoję na kasie, podchodzi facet. Chce wiedzieć, kiedy film X się rozpocznie. Było jakoś wpół do piątej, film zaczynał się siedemnasta dziesięć. Powiedziałam mu to, więc miał mnóstwo czasu. Ucieszył się, kupił bilet, ładnie podziękował, życzyłam mu miłego seansu, poszedł sobie.

Zdążyłam już o tym zapomnieć, gdy facet przebija się przez kolejkę i z ryjem do mnie wyskakuje, że chce zwrotu za bilet.
[J:] Ale o co chodzi?
[F:] Bo ty mi powiedziałaś, że ja mam jeszcze czas, a ja wszedłem do sali, a tam końcówka poprzedniego X! Ja sobie zepsułem zakończenie! Ja chcę moje pieniądze!

Ehe. Tak. Facet przelazł przez bramkę, ignorując ostrzeżenia dyżurującej obsługi, że sala jeszcze niegotowa - "Bo ta na kasie powiedziała, że mam mnóstwo czasu". Nic to, że NIE powiedziałam "Proszę wchodzić, czekają na pana". Nic to, że C. na bramce krzyczała za nim, że jeszcze NIE można. (C. jest w zaawansowanej ciąży, więc nie mogła dobiec i wyciągnąć typa za rękaw). "Film zaczyna się za czterdzieści minut" u niego równa się "Wolno parkować tyłek na siedzeniu".

Uśmiejecie się, ale dostał zwrot i jeszcze przeprosiny od menadżera, który pozwolił mi tego dnia iść wcześniej do domu - bo mu żal, że ja i moi koledzy stoimy na pierwszej linii walki z debilami.

Kino zagranica

by Strzyga
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Lapis
4 6

Ee, jak dla mnie to troche dziwne, w Polsce w multipleksach drzwi podczas seansu otwieraja się tylko od środka, jesli wychodzisz do wc musisz naleźć kogoś z obsługi kto ci otworzy te drzwi wracając. Aż dziwne że nie macie takiego wynalazku.

Odpowiedz
avatar Strzyga
10 10

No widzisz, a Anglia w tym temacie jest sto lat za nami :)

Odpowiedz
avatar Fey
-1 1

W których multipleksach tak jest bo jeszcze nigdy się z czymś takim nie spotkałam?

Odpowiedz
avatar Lapis
2 2

Na 100% wrocławski Helios bo sie kiedyś na to naciełam wychodząc do wc :)

Odpowiedz
avatar Noxior
1 1

W Białostockim Heliosie jest to samo.

Odpowiedz
avatar Sava
6 8

Tak się właśnie kończy niczym nieograniczona polityka "klient nasz Pan". Dostał zwrot i oficjalne przeprosiny, i dalej nie jest uświadomiony, że jest kretynem i znów zrobi zapewne to samo. Za niedługo, aby się przed tym bronić trzeba będzie wszędzie wpakowywac instrukcje obsługi. Do biletu do kina - instrukcja obsługi. Pisuar w kinie - instrukcja obsługi. Wszystko po to by takim kretynom nie płacić. (oczywiście wszystko zalezy od stopnia rentowności. Czy droższe będa te instrukcje obsługi od miesięcznych zwrotów np.)

Odpowiedz
avatar Xirdus
7 9

Wiesz, w McD to stosują takie kubki na kawę na których napis HOT pojawia się tylko, jak kawa jest gorąca. Zrobili to po tym, jak przegrali pozew z klientem, który się kawą poparzył (nigdzie nie pisało, że gorąca), a drugi, któremu kawa wystygła (a na kubku widniało HOT), również zagroził drogą sądową.

Odpowiedz
avatar Sava
-1 3

Xirdus wiem o tym. W Polsce z tego co sie orientuje jest napis wytłoczony w kubku - Uwaga! Może być gorące, lub coś w tym stylu... To jest właśnie "amerykanizacja" walki o klienta. Nie ważne, że skończony kretyn, trzeba pocałować w pupcię i dać zadośćuczynienie - w końcu trzeba walczyć o klienta. No c'mon!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
11 13

Jeszcze go pogłaskać po główce, przeprosić i dać plik darmowych biletów. Szkoda że za granicą jak widać jest przyzwolenie na bycie kretynem :(

Odpowiedz
avatar KamilaAllatu
-1 1

Szef choć przyzwoity- sam musi włazik każdemu klientowi w d., ale choć Ci awantury nie zrobił a nawet wcześniej puścił do domu...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

w**rwia mnie to po prostu. są wg mnie wartości większe niż pieniądze. nie lizałabym d**y komuś kto zachował sie jak debil tylko po to żeby nie stracić klienta, tylko bym mu wygarneła

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2012 o 4:24

avatar ggggg14
-2 2

Wygląda mi na mocno upartego auta .Gość musi mieć autyzm i podawanie takim ludziom na pozór sprzecznych informacji /w domyśle wybierz sobie czekanie ,siedzenie albo gwizdanie wybiorą to co im najwygodniejsze z pretensjami/ Powinniście w tym kinie dawać numerki jak u ,,Łysego w barze z piwem" nie będzie chamstwa jak ktoś wlizie bez kolejki ,hahahaha!

Odpowiedz
avatar pwone
-1 3

Będę się czepiał :) "Było jakoś wpół do piątej, film zaczynał się siedemnasta dziesięć." W jednym zdaniu przechodzisz od metryki 12h na 24h, moim zdaniem to błąd. Albo piszesz, że 16:30 i 17:10, albo, że 4:30PM i 5:10PM.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2012 o 11:41

Udostępnij