Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Dzisiaj chyba najsmutniejsza historia z cyklu "rodzina zastępcza". Dla odmiany będzie o…

Dzisiaj chyba najsmutniejsza historia z cyklu "rodzina zastępcza". Dla odmiany będzie o piekielnej dyrektorce mojej szkoły.

Jak wie każdy, kto czytał moje poprzednie historie, po ukończeniu 18 roku życia wyprowadziłam się (czyt. zostałam wyrzucona) od rodziny zastępczej.

Rzecz dzieje się w dniu wyprowadzki. Jak wiadomo z moich poprzednich opowieści, moja opiekunka zabrała mi telefon, wobec tego celem skontaktowania się z moją panią prawnik, poszłam do swojego liceum (gdzie na pewno ten numer telefonu mieli).

Czekałam właśnie przed sekretariatem, gdy podeszła do mnie pani dyrektor i... wezwała do gabinetu, gdzie zaczęła... opieprzać mnie za krój spodni, które na sobie miałam! Rozumiem, krótkie spodenki raczej nie są strojem szkolnym, ale kto w takiej sytuacji by o tym myślał?

Próbowałam wytłumaczyć sytuację. Że muszę dzisiaj się wyprowadzić. Że nie mam gdzie mieszkać. Że potrzebuję telefonu. Dyrektorka odparła, iż szkoła nie jest od załatwiania takich spraw, a tak w ogóle to mam wyjść, bo demoralizuję (!) gimnazjalistów, którzy przyszli na rekrutację. Tymi swoimi krótkimi spodniami.

Finalnie udało mi się skontaktować w panią adwokat, do której od razu... przyleciała dyrektorka ze swoją sekretareczką, z wrzaskiem, abym natychmiast wyszła, bo co sobie ludzie o jej szkole pomyślą?

Od tej pory czuję do szanownej pani dyrektor jedynie pogardę - najwyraźniej według niej pomoc i wychowywanie uczniów polega jedynie na czepianiu się ich strojów i prowadzeniu przepełnionych hipokryzją apeli.

szkoła

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar szypty
13 21

Mein Gott, współczuję Ci tak zrypanej przeszłości. Szczerze życzę kochającego, dobrego, inteligentnego i bogatego męża (w tej kolejności ważności;).

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 26

...lub partnerki, zależnie od gustu (bo różnie na tym portalu bywa ;) )

Odpowiedz
avatar konto usunięte
15 23

Wolę męża. Może być Robert Downey Jr albo Michael Fassbender.

Odpowiedz
avatar szypty
9 15

Co to za seksizm Moiro, to kobieta nie może być mężem?:p

Odpowiedz
avatar ekstramocne
9 11

I gromadkę dzieci, którym pokażesz co to prawdziwa, bezwarunkowa miłość. :)

Odpowiedz
avatar ekstramocne
5 9

W takim razie odwołuję życzenie. ;) Niech mąż w zupełności wystarczy. :)

Odpowiedz
avatar Aniela
7 9

@nowokaina: Robert jest mój ! :P A co do historii to moja dyrektorka w liceum też bardzo zwracałą uwagę na strój i potrafiła nawet za trampki ochrzanić uczniów, ale była to kobieta do rany przyłóż. Miało się problem od razu pomagała. Widać było, że to właściwa osoba na właściwym miejscu :) Szkoda, że ty na nią nie trafiłaś. Pozdrawiam!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@Aniela, nowokaina A nie, bo Robert jest tylko MÓJ! Proszę odczepić się od mojego męża.

Odpowiedz
avatar ekstramocne
17 19

nowokaina, mam nadzieję, że się nie załamałaś. Nigdy nie może być cały czas pod górkę, kiedyś będzie z górki! :) Parę lat temu zachorowałam dość poważnie, prawie rok spędziłam w szpitalu. Kiedy wróciłam do szkoły (liceum) byłam już pełnoletnia i kazano mi się przenieść do liceum "dla dorosłych", bo jak wspólnie uznały wychowawczyni i dyrektorka: "nie pozwolą bym swoim powrotem siała zamęt w klasie i przyczyniała się do jej rozpadu". Ledwo zipiąca, pełna radości, że wracam do "normalnego" świata, zostałam brutalnie sprowadzona na ziemię, gdyż wracając do szkoły, nie sądziłam, że zostanę obwiniona za to, że zachorowałam.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2012 o 19:02

avatar szypty
1 3

Swoją drogą, czy to Jean Gray w avatarze siedzi?

Odpowiedz
avatar szypty
2 6

Ech, kit z kryzysem, przepowiedniami Majów, wojnami, polityką i (najgorsze na koniec) sagą "Zmierzch", grunt, że kobiety robią się coraz fajniejsze;3. W końcu, musi być jakaś równowaga w przyrodzie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Nie doceniasz niszczącej mocy sagi "Żmierzch" (grobowym tonem)

Odpowiedz
avatar szypty
4 6

Mocy nie doceniasz swej. Jak Ty tacy ludzie ch*jowizm z nawiązką zwalczają.

Odpowiedz
avatar Martus1501
7 9

Nowokaina, jak czytam te twoje historie to się za głowę łapię. Żeby takie ku*wisko bezkarnie się pastwiło nad człowiekiem....... Ale życzę ci tego, co wszyscy nade mną napisali i może jeszcze wygranej w totka, o!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Bo dla dyrektorów(częściowo) szkoła to tylko papierki i sztandary. A uczniowie to tylko zbędny dodatek. Cóż przynajmniej wiesz, że będziesz miała w życiu tylko tyle ile sama osiągniesz.

Odpowiedz
avatar Mitsuy
6 6

Jak by na to nie patrzeć, to to wszystkie złe chwile które przeżyłaś, mogą Ci dobrze zrobić. Nabrałaś doświadczenia, jesteś bardziej samodzielna, poradzisz sobie w życiu. Tylko mam do Ciebie prośbę, za nic w świecie się nie poddawaj i staraj się z uśmiechem iść przez życie pełne przeszkód. I jak już Ci się ułoży (Nie samo, a dzięki Twojej pracy) to wystaw język tej swojej 'rodzinie' i pokaż, jak dobrze sobie radzisz! Z całego serca Ci życzę, by Ci się udało.

Odpowiedz
avatar mikado188
1 1

He he... w szkołach to standard. Uwierz mi, nie ważne czy publiczna czy prywatna, mała czy wielki gmach. Panie "pedagog" niosące kaganek oświaty to gadka - szmatka, byleby ładnie brzmiało. Pani dyrektor zachowała się typowo dla tego środowiska.

Odpowiedz
avatar LolekPL
1 1

Heh dyrektor potrafi zdenerwować. Uwierzcie wiem coś o tym. Nie bez powodu na moją dyrektorkę wołąją "Gówno" -,-

Odpowiedz
avatar Wacikoto
-1 1

Jeśli dziewczyna ma ładne nogi i na dodatek jest w krótkich jeansowych spodenkach to nie pogardzę takim widokiem : ) Jakby dyrektor był facetem pewnie podzieliłby moje zdanie :D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2012 o 12:37

Udostępnij