Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Niedługo wprowadzam się do nowego mieszkania. W standardzie od developera zostały mi…

Niedługo wprowadzam się do nowego mieszkania. W standardzie od developera zostały mi wstawione drzwi wejściowe pewnej znanej firmy na literkę G. Niestety, wstawione tak, że na dole jest szpara, może nie jakaś strasznie duża, ale moje oko drażni.
No więc znalazłem montera tejże firmy na budowie i mówię jaka jest sprawa.
- "OK, zaraz tam przyjdę".

No i przyszedł, popatrzył, popatrzył, nic nie zrobił i powiedział że zaraz wróci. Jego zaraz trwało dwa dni, po moim ciągłym upominaniu się.
Jak w końcu raczył przyjść znowu, to stwierdził że
- "nie jest przecież tak tragicznie". (wtf! to jak nie da się nogi wsadzić w szparę, to ja mam być zadowolony, prawda?) On przyśle kolegę który wstawiał i on coś z tym zrobi.

Z przyszłym teściem malowałem kuchnię, kiedy słyszę, że drzwi się otwierają. Idę więc zobaczyć kto to i słyszę jakieś walenie. Patrzę i oczom nie wierzę: pan monter jednak wrócił z uwaga - młotkiem i siekierą i "naprawia" futrynę stukaniem w nią obuchem siekiery. Szybko mu wyperswadowaliśmy taką metodę naprawczą, ale niestety za późno. Futryna zruszona, szpara jak była tak jest i górny zamek w drzwiach bardzo się zacina przy próbie zamykania (czego wcześniej nie było).

Pan Genialny Monter poszedł, ja też poszedłem do kierownika budowy aby mu nakreślić sytuację i mam czekać aż przyjedzie ktoś z firmy coś z tym zrobić około 4 stycznia.
Więc z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój sytuacji.

Żeby było śmieszniej (niestety nie dla mnie), przy ostatecznym odbiorze kluczy, kierownik budowy poinformował mnie że firma na G. poprosiła aby jeden klucz do drzwi (wejściowych) został jeszcze u kierownika, bo w razie jakby nas nie było w mieszkaniu, to oni wezmą klucz i sami naprawią (!)
Po moim trupie.

Budowa i firma na G.

by raff319
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar PiekielnyDiablik
-1 9

Majstrzy jacyś niepełnosprytni, ale w sumie chyba niewiele mogą z tym zrobić. Trochę jesteś sam winien - powinieneś wiedzieć co chcesz od tych drzwi, wyższy próg? a może to firmowa szpara na uszczelkę?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 stycznia 2012 o 23:45

avatar konto usunięte
5 5

Zacznij myśleć. Czy każdy musi być teraz ekspertem od drzwi i znać się na naprawach? Jak oddajesz komputer to też mówisz, co jest zepsute i dajesz instrukcje, jak to naprawić? Wystarczy, że widzi, że coś jest nie tak. A jak to naprawić to już nie jego problem. Płaci i wymaga. Czy nie tak?

Odpowiedz
avatar raff319
5 5

ale nie rozumiem. jak to "mam wiedzieć co ja chcę"? kupuję mieszkanie za cholernie duże pieniądze. drzwi wejściowe są wstawiane jako standardowe wykończenie mieszkania i nikt mnie nie informował kiedy będzie to robione. przychodzę pewnego dnia do mieszkania i widzę że są drzwi i że są krzywo wstawione. to co ja mogłem wcześniej zrobić? nie zrywam pieniędzy z drzewa i nie mam całego dnia wolnego żeby tam siedzieć i patrzeć czy aby czegoś nie spieprzą...

Odpowiedz
avatar raff319
11 11

jak to co chcę od drzwi? chcę żeby były dobrze wstawione i to nie jest chyba jakieś nierealne wymaganie?

Odpowiedz
avatar Iza30
3 3

A masz pewność,że drzwi zostały zamontowane źle? Bo drzwi czasami mają taki wysuwany dół, który opuszcza się po zrobieniu podłogi. Deweloper nie musi wiedziec co klient połozy sobie na podłogę i jaką to bedzie miec wysokość. Ja jak kupowałam mieszkanie to własnie miałam taką szparę na dole. Po połozeniu paneli panowie opuścili drzwi i szpary nie było.

Odpowiedz
avatar raff319
5 5

nie nie. to nie to. nie opisywałem w szczegółach w historii, ale ta szpara jest jeszcze w pionowej części, na górze drzwi są dobrze wstawione, im niżej tym odstęp między drzwiami a ościeżnicą się powiększa.

Odpowiedz
avatar hamsterod
3 3

Czyli rzeczywiście firma G. ... warta ;)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2012 o 9:41

avatar zaszczurzony
1 7

Po co opisujesz sytuację, która nie ma jeszcze końca...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Może mu to pomoże w wywalczeniu sprawnych drzwi?.. Niech się robotnicy starają, na razie jest tyle, a jak sprawa będzie się ciągła, to może być więcej, może nawet z nazwiskami... Jeśli zamieszczenie historii na Piekielnych komuś pomoże, to niech te historie są zamieszczane.

Odpowiedz
avatar raff319
3 7

bo to co wydarzyło się do tej pory moim zdaniem nadaje się tutaj.

Odpowiedz
avatar shgetsu
-1 1

Źle obstawiona futryna, nic z tym się już nie da zrobić, chyba, że wstawisz nową futrynę, ale szkoda kasy.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Na ich koszt oczywiście. Jak to jest, że to może być loteria: albo robotnik dobrze zrobi, albo nie, ale płacisz niezależnie od efektu?... A jak nie zrobi, to wzywasz kogoś innego, znowu płacisz, efekt znowu niewiadomy?.. Może w drugą stronę zróbmy? Robotnik ma dobrze zrobić, a loteria będzie, czy otrzyma zapłatę?... Nie będzie dobrze w tym kraju, dopóki ludzie będą tak myśleć.

Odpowiedz
avatar raff319
3 3

ja nic nie wstawię. oni to zrobią.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Taaa oni wezmą klucze, potem sobie je dorobią i pewnego dnia z domu zniknie telewizor. Taaa...

Odpowiedz
avatar Senites
5 5

Do drzwi firmy G**** stosuje się progi. Mogą one być drewniane lub metalowe wysokości 19 i 32mm. Jeżeli został zamontowany próg, a między drzwiami i progiem istnieje szpara tzn., że montaż drzwi został źle wykonany. Po każdym montażu właściciel po oględzinach drzwi podpisuje lub też nie protokół odbioru montażu drzwi. Firma G**** daje w standardzie swoje wkładki ;] W wkładkach jest kilka kluczy w tym 1 klucz montażowy, który dostaje montażysta czy też deweloper. Po włożeniu już właściwego klucza korzystanie z klucza montażowego jest niemożliwe. Ok rozdrobniłem się trochę. Sprawa jest jasna zły montaż drzwi - naprawa lub też wymiana na nowy sprzęt. Trzeba złożyć reklamację i tyle :)

Odpowiedz
avatar sabath85
0 0

Senites dobrze prawi, polać mu. naprawdę nieźle panowie spieprzyli te drzwi i moim zdaniem powinni je, że tak się wyrażę, odinstalować i zainstalować ponownie. na swój koszt naturalnie. a ich ewentualne biadolenie, że się nie da już w tym momencie mówię, że można między bajki włożyć, bo nie da to się parasola w rzyci otworzyć, choć i tak zależy wszystko od rozmiarów jednego i drugiego. wiem, bo mój przyjaciel ze swoją drugą połówką kupili całkiem niedawno mieszkanie i co? i drzwi montowali na samym końcu. tak tak, wiem, od dupy strony, ale dało się. @edit chodziło mi o to, że po wykończeniu już wszystkiego brali dopiero wymiary, a powinno się to robić wcześniej. oczywiście mowa tu o wszystkich drzwiach poza wejściowymi. to powyżej zabrzmiało jakbym radził najpierw wprawiać drzwi a później dopiero przeprowadzać wszelkie malunki, kafelkowanie etc. etc.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2012 o 10:55

Udostępnij