Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam na osiedlu pewną fanatyczkę, przy której najbardziej zakute mohery po prostu…

Mam na osiedlu pewną fanatyczkę, przy której najbardziej zakute mohery po prostu "wysiadają". Pani ta jest chrześcijanką od 5000 lat, nosi na szyi krzyż wielkości tych które wiesza się na ścianach i każdego wita gromkim "SZCZĘŚĆ BOŻE!", które zapewne słyszą Eskimosi w pogodne dni. Jak wynika z opisu, pani ta jest utrapieniem wszystkich, od sklepowej na księdzu kończąc. Nie rozumie, że na świecie są inni ludzie, myślący niekoniecznie tak, jak pisze w Biblii, czy nie lubiący publicznego powitania religijnego.
Dziś uraczę Was dwiema historiami z udziałem wyżej wymienionej.

Prolog.
Już rok minie, od czasu gdy jedna, i zarazem kolejna, z petycji tej pani upadła. "Czego dotyczyła?" zapytacie?
Dotyczyła wycinki starego i pięknego dębu rosnącego nieopodal mojego domu. Chodziło o to, iż dąb był niegdyś otoczony czcią przez kulty pogańskie, czego "prawdziwa katoliczka" zdzierżyć nie mogła i nie chciała.
Petycja, która miała zostać wysłana do ZDiK, została podarta przez samą zainteresowaną po wymęczeniu (to dobre słowo) pierwszego podpisu. Dlaczego?
Pan który podpisał się jako pierwszy ma na imię Wojsław, a to pogańskie imię.

Rozdział pierwszy i jedyny.
Kilka dni temu jakiś dżin odnalazł ten poroniony pomysł w jakimś depresyjnym kącie i przywiał go znów do właścicielki. Słowem cała szopka miała zacząć się od nowa, z drobnymi, acz istotnymi, modyfikacjami.
Szczęśćboże postanowiła nie ryzykować kolejnych kontaktów z uśpionymi agentami pogan i rozpoczęła zbieranie podpisów chodząc po mieszkaniach znanych jej ludzi. Jak mi się wydaje, była pewna, ze dzięki temu pójdzie jej łatwiej niż poprzednim razem. Dotarła w końcu do moich drzwi, w dzień powszedni, o 09:10, gdy przygotowywałem się do wyjścia na uniwersytet.

- Szczęść boże! - huknęła gdy uchyliłem drzwi - Tu o podpisz, szybciutko! Bo ja się śpieszę! Ludzie podpisywać chcą! Czekają na mnie! Szybciutko trzeba!
Większość z Was zapewne wie, jak zachowują się osoby potraktowane granatem hukowym. Ich sytuacja wygląda o tyle lepiej, że granat wybucha tylko raz...
- Spokojnie! - powiedziałem chcąc wyjaśnić jej dlaczego marnuje czas. Nie zdążyłem.
- A CO TY MASZ NA TWARZY?!
Zrobiłem szybki rachunek sumienia, upewniłem się, że przez noc nie wycięła mi się na czole swastyka i odruchowo przejechałem dłonią po jednodniowym zaroście.
Moja uroda jaka jest, taka jest, czy raczej jej nie ma. Jednym z jej objawów jest fakt, iż moje osobiste szkaradzieństwo nie zarasta całe, jak u większości samców, procesowi temu podlegają jedynie rejony nad górną wargą, dookoła ust i broda bezpośrednio pod ustami. Gdy się nie ogolę, wyglądam jak początkujący hiszpański konkwistador.
- O co chodzi? - zapytałem wtedy zaskoczony.
- Ty masz brodę Mefistofelesa! O boże! Taki dobry chłopak, a TAK się nosi!
Wszystkie potwory w mojej głowie zgodnie zawyły "Alarm! Pozbądź się jej póki się nie rozkręciła!". Z dostępnych opcji miałem morderstwo lub szybkie wyjaśnienia i ucieczkę w głąb mieszkania, niechętnie wybrałem to drugie.
- Właśnie miałem się iść golić, więc może pani...
- To ja przypilnuje! - huknęła i zaczęła bezceremonialnie wpychać mi się do przedpokoju. Zaparłem się wtedy i zacząłem napierać, by nie dopięła swego, bowiem nie wiedziałem co jeszcze mogłaby wyczyniać w moim mieszkaniu. Tu nastąpił, ogólnie rozumiany, armagedon.

Ona krzyczała, że chce wejść, ja krzyczałem, że ma się wynosić, na to wszystko przybiegły moje psy, Bela i Misiek, i zaczęły obszczekiwać intruza.
W którymś momencie Szczęśćboże uniosła nogę i bezceremonialnie opuściła ją na łeb mojej suczki. Mimo, że Bela jest pancernym psem i nie robią na niej wrażenia psie bójki jak i konflikty z meblami stojącymi jej czasem na drodze do pobicia rekordu prędkości, to wtedy po prostu padła jak martwa, a gdy uderzyła łbem o kafelki, aż huknęło. Mnie na ten widok mózg wyłączył ograniczenia w dostawach adrenaliny.
Wypchnąłem fanatyczkę z domu jednym pchnięciem i zamknąłem drzwi. Chyba krzyczała coś na klatce, ale nie jestem pewien, bo wtedy byłem przekonany, że zabiła mi Belę. Chwilę później pokazało się, że na szczęście nic takiego się nie stało i suczka ma się w miarę dobrze, choć była, co jest w jej przypadku niespotykane, wystraszona.

Dopiero pod wieczór przestała podwijać pod siebie ogon i chować się pod meblami. Gdyby wtedy trafiła w Miśka, mniejszego i delikatniejszego psa, prawdopodobnie by go zabiła.

Życie codzienne

by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar TrissMerigold
11 13

Niech mi ktoś wytłumaczy jak wygląda broda Mefistofelesa, bo nawet google nie ma pojęcia. Jak można kopnąć psa? Co za bezmyślne babsko...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

"rejony nad górną wargą, dookoła ust i broda bezpośrednio pod ustami", czyli prawdopodobnie takie klasyczne 'goatee'.

Odpowiedz
avatar MiXon
0 0

@TrissMerigold: Ja już bym nie wytrzymał tej sytuacji, bo jestem nerwowy i bym chyba kobietę zabił..

Odpowiedz
avatar maggie
12 14

Co za babsko wstrętne! Też mam psa, i gdyby to owe 'coś' zrobiło coś TAKIEGO zabiłabym na miejscu. Niestety takich ludzi jest coraz więcej.. Bardzo Ci współczuję iż suczka musiała przeżyć coś takiego i gratuluję Security zimnej krwi, choć zapewne nie było i nie jest łatwo ;/ Co do 'anomalii' wyglądu, to chłopak mej siostry też się nasłuchał nie raz w jakich sektach to on nie jest.. Ach te dredy :) Broda Mefistofelesa to zapewne jakaś lepsza wersja koziej bródki ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-3 21

Ja bym się chyba pochlastał, jakby mi na co dzień przyszło żyć z tyloma takimi ludźmi, a Ty to tak wytrzymujesz. Mimo, że jestem taki stary to nawet 5% takich przygód nie miałem. Ale może mam po prostu inne podejście do ludzi...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
12 20

Kruk krukowi oka nie wykole kolego.

Odpowiedz
avatar geez
24 28

Ewentualnie "K*rwa k*rwie łba nie urwie ;)"

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2011 o 13:04

avatar konto usunięte
-5 17

No to w takim razie jestem o Ciebie spokojny... Ale, wiesz, nie zauważyłem u Ciebie żadnego podobieństwa do moherów. Widac się mocno maskujesz...

Odpowiedz
avatar Hachimaro
8 12

Ej, wie ktoś, o co chodzi P.T. Doktorowi? Kiedyś kojarzyłem go z ciekawymi historiami związanymi ze służbą (tak, służbą, nie ochroną :P) zdrowia, teraz zaś widuję go głównie w komentarzach, sączącego jad. Nagły atak andropauzy?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 16

!Hachimaro - czytać nie umiesz? Po prostu zazdroszczę SS takiego barwnego życia. Mnie to nic takiego nie spotyka i w związku z tym nie mam o czym pisać: pacjenci nie są piekielni, tylko uprzejmi, ludzie w sklepie złośliwie też uprzejmi, chodzę do kościoła a tam wszystkie mohery grzeczne, tramwajem nie jeżdżę bo mam samochód - a tu na drodze wszyscy kierowcy wrednie uprzejmi, bachory na podwórku nie dość, że nie są upierdliwe, to jeszcze dzień dobry mi mówią, psy się na mnie nie rzucają. Jestem tym przerażony, bo to znaczy, że chyba moje zachowanie wobec tych ludzi którzy mnie otaczają jest złe. Trzeba się odgryzać, rzucać aluzje, kopać, zamykać drzwi, robić na złość, nie dać sobie w kaszę dmuchać, nie nadstawiać policzka itd., itp. Miałbym wtedy o czym pisać i wszyscy na tym forum by mnie lubili...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2011 o 16:34

avatar konto usunięte
2 10

@Doktor: A pomyślałeś, że to oni po prostu nie chcą się z tobą użerać?

Odpowiedz
avatar Hachimaro
2 6

@Doktor: czytać nie umiesz? Piłem do Twoich komentarzy w ogóle.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 11

~Hachimaro - a mówiłem, naucz się czytać. Zapomniałem dodać: ze zrozumieniem. Moje komentarze są ukierunkowane do tylko tego jednego, o którym pisałem we wcześniejszym poście... Ma krawat, a zamiast twarzy chyba jabłko... Pewnie to jakiś ważny symbol, tylko ja się nie znam...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 listopada 2011 o 22:30

avatar rudamalpa13
4 4

Do momentu przepychanki śmiałam się w głos (cóż moja wyobraźnia znowu dała o sobie znać). Ale jak przeczytałam co ten babsztyl zrobił Beli to aż mi ciarki przeszły po ciele i śmiech raptownie się urwał. I nadal jestem w szoku. Brakuje mi słów...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2011 o 0:53

avatar Cristoforo
1 1

Mi tak samo. Pewnie nie da się nic z tym zrobić, bo tylko Ty i Bela wiecie, że moher Belę kopnął?

Odpowiedz
avatar ssplayer
-2 4

Cholera jasna! Dobrze że nie mieszkam we Wrocławiu... Gdyby taka się dowiedziała o moim lekkim zaciekawieniu postacią Mefista w dziele Goethego...

Odpowiedz
avatar Arielka
5 5

Weź Ty sobie spraw replikę obrzyna i trzymaj koło drzwi na wypadek powtórnej wizyty tej osobniczki :D A swoją drogą bardzo chciałabym zobaczyć tę Twoją Mefistofelesowską fizjonomię :D

Odpowiedz
avatar Bryanka
5 5

No i w tym momencie puściłabym po sąsiadach plotę, że ta stara wariatka próbowała zabić psa :) Lepsze to niż zawiadomienie służb.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

SS, weź na tymczas jakiegoś kaukaza albo tym podobną, mocno terytorialną psinę. Pani albo się zastanowi, albo nogę straci ;) (PS. ewentualnie kałkaza, jak to kiedyś ktoś na Paluchu napisał ;) :D )

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 listopada 2011 o 17:51

avatar Shadow85
5 5

Za uderzenie mojego psa (a bernardynkę nie tak łatwo uderzyć) "panienka" czekała by (w razie gdyby się rzucała) z wykręconą ręką na przyjazd policji. Próba wtargnięcia do mieszkania + znęcanie się nad zwierzętami, jakby babinkę pociągali po sądach to może by jej to choć trochę dało do myślenia.

Odpowiedz
avatar Face15372
-1 7

Było z liścia ją w obronie własnej.

Odpowiedz
avatar kalipso
12 14

"- Szczęść boże! - huknęła gdy uchyliłem drzwi"- to był twój zasadniczy błąd. Mama cię nie nauczyła, że zboczeńcom i wariatom drzwi się nie otwiera?! Teraz tylko patrz jak ci pod drzwi chrustu naukłada żeby wypędzić Szatana...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

Dobra rada, o ile warunki pozwalają, zamontuj wizjer (w niektórych częściach polski nazywa się to potocznie judasz) w drzwiach. Dobry patent przeciw cotygodniowym wizytom świadków jehowych i sprzedawców jaj.

Odpowiedz
avatar Rammsteinowa
8 12

Ta judasza...żeby SS ta starucha oskarżyła o chęci ukrzyżowania Jezusa?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 9

Nie będę się ukrywał we własnym domu.

Odpowiedz
avatar aniutek1991
-3 5

stawiam sobie za wyzwanie poznać SecuritySoldiera, z Twoich opowieści wyłania się obraz bardzo ciekawgo życia ;)

Odpowiedz
avatar terrakotta
2 4

"obyś miał ciekawe życie" brzmiało pewnie okrutne przekleństwo. Co do rady gremlina- pies ma być czarny niczym smoła. szkoda że szkła kontaktowe (czerwone) były by problematyczne (aczkolwiek nauczenie psa by grzecznie czekał gdy mu się je nakłada pewnie jest możliwe)

Odpowiedz
avatar TrissMerigold
1 7

@ Hachimaro obstawiam, że Doktor jest po prostu marudny i lubi się przypierniczać do ludzi ;) @gremlin punkt dla Ciebie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 12

@Doktor: To mam dla Ciebie wiadomość: możesz już popuścić

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 13

@Doktor: Gratuluje, poziom podstawówki został osiągnięty. Co teraz, przedszkole?

Odpowiedz
avatar sebek
4 8

Doktorku, to chyba nie w tę stronę

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
13 17

Nie przeszkadzajcie sobie chłopaki bo fajnie się was czyta a chwilami jeden drugiego jest warty.

Odpowiedz
avatar nataleg
4 4

weź Ty się chłopie przeprowadź, bo tam gdzie mieszkasz stanowczo za dużo wariatów się znajduje. Chyba, że lubisz takie urozmaicone życie ;) ale za psa to bym chyba równie mocno jej głową o kafelki wywinęła. Masakra

Odpowiedz
avatar misiak1983
1 3

...po prostu ją wyprosiłeś i tak to zostawiłeś? Ja już bym jej nie przepuścił.

Odpowiedz
avatar TrissMerigold
5 9

@Doktor jesteś upierdliwy jak mucha przed burzą.

Odpowiedz
avatar myscha
5 5

Oj, ciekawe, co by powiedziała na widok mojego męża. Jemu broda rośnie tylko na jednym policzku, a drugi ma gładki. Jak sie nie ogoli, to ciekawie wygląda.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

szkoda, że jej nie kopnąłeś.. jakbym wpadła w szał, to z baby nie byłoby co zbierać.. xD

Odpowiedz
avatar teqkilla
3 5

Dziwię się, że wypychając ją z mieszkania nie dołożyłeś solidnego kopa w zad ;)

Odpowiedz
avatar Cysioland
0 0

@Kuba: Joj!

Odpowiedz
avatar jakubrz
-1 1

Czy przypadkiem nie możesz tego zgłosić do jakiś służb ? Gdyby była tak możliwość to na Twoim miejscu bym spróbował.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

Łożesz qrna, daj namiary na tę babę, potrzebujemy preparatów do Katedry Anatomii.

Odpowiedz
avatar Oliolemka
1 3

A w zęby nie można było dać? Nawrzeszczeć, ogłuszyć, cokolwiek, a nie po prostu nieme "do widzenia".

Odpowiedz
avatar kuli
0 10

To po jednym dniu niegolenia się miałeś już brodę mefistofelesa? Widzę, że biologia to dla ciebie żadne ograniczenie!

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 6

Nikt nie powiedział, że miałem brodę. W tym jest właśnie cały cymes, że nie miałem, a mimo wszystko zostałem o nią posądzony. Mam odpowiadać za przywidzenia wariatki?

Odpowiedz
avatar Mon
2 10

Soldier, gdyby nie to, że mam fajnego i jeszcze całkiem dobrego męża, tobym znalazła Cię i się normalnie oświadczyła, tak Cię polubiłam czytając Twoje wpisy ;)

Odpowiedz
avatar McAbra
3 7

Baba ładnie postrzelona. A co do komentarzy.. To rzadko się udzielam (musi być bulwersująca historia albo głupi spór w komentarzach jak tutaj), no ale muszę. Nie wiem jak tam Doktor ogólnie się zachowuję, ale tym razem przyczepiliście się faceta o nic. Napisał co napisał, ja tam żadnego jadu nie widzę, ale później ma już rację. Mnie też na całe życie zdarzyła się jedna piekielna historia. Nikt mi nie wrzucał od "k*rew" za to, że wjechałam w niego wózkiem w markecie, kasjerki są zdumiewająco miłe i mohery do życia. A jak tutaj czytam co jakiś czas o wrzucaniu komuś w łacinie podwórkowej to jedyne co to chce mi się śmiać, bo albo żyję w jakimś równoległym świecie albo mam okropne szczęście (w co wątpie:))

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2011 o 19:09

avatar konto usunięte
2 6

Wiesz, gdyby to napisał ktokolwiek inny (ktoś, kto nie przyznaje otwarcie, ze prowadzi przeciwko mnie krucjatę), to może wydźwięk byłby inny.

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
5 5

@SecuritySoldier czy ja wiem? Nie tak dawno zwróciłem Ci delikatnie uwagę a zachowywałeś się potem jak osoba z poważnymi zaburzeniami na tle nerwowym. O ile pamiętam nigdy wojny Ci nie wypowiadałem. Mało tego, wielokrotnie twardo stałem murem za tym co piszesz.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

@NobbyNobbs: A jak się zachowuje osoba "z poważnymi zaburzeniami na tle nerwowym" i na jakiej podstawie wydajesz takie osądy? Nie chcę być niegrzeczny, ale czy Ciebie aby teraz troszkę nie poniosło?

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
1 1

No cóż mi to wyglądało na nagły atak manii prześladowczej która jak najbardziej może wynikać z zaburzeń nerwowych jak i psychicznych. Ale nie pisałem już o psychicznych, żeby bezpodstawnie wariata z Ciebie nie robić. A co do psów to mi przykro. Widok leżącego bez oznak życia przyjaciela jest straszny.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 listopada 2011 o 22:11

avatar konto usunięte
-1 3

@NobbyNobbs: Tobie to wyglądało, więc może podobne wnioski zatrzymasz dla siebie? Powiesz, jak nazywa się schorzenie przez które ludzie doszukują się w adwersarzach problemów zdrowotnych natury psychicznej?

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
3 3

"Tobie to wyglądało, więc może podobne wnioski zatrzymasz dla siebie?" Dlaczego? Po to są komentarze, żeby podzielić się własnym zdaniem. Tym bardziej, że to nie jest stwierdzenie bezpodstawne. Każdy przynajmniej raz w życiu miał wrażenie, że ktoś go obserwuje, czuł się zaszczuty i tym podobne mimo, że całkiem bezpodstawnie. Ot nerwy, stres, ciągły pęd. Przykro mi, że odebrałeś to w taki sposób jakbym wmawiał Ci jakieś schorzenie psychiczne. Fakty są takie, że w tamtym momencie na moją prośbę zareagowałeś agresją bo byłeś przekonany, że ja Cię atakuje. Kwestii tego, że na upartego potem wmawiałeś mi, że to wszystko moja wina i Ty jesteś tu ofiarą poruszać nie będę bo nie rozmawiamy teraz o Twoim problemie z przyznawaniem się do błędu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

@NobbyNobbs: I zaczynamy od nowa. Ty coś napisałeś, a ja mam dostosować się do tego, co Ty teraz o tym mówisz ignorując moje osobiste wrażenia (gdzie Ty swoje "masz prawo" zamieszczać w sieci). Zapytam raz jeszcze, czy możesz nazwać schorzenie lub zaburzenie psychiczne które powoduje iż u innych doszukujesz się chorób psychicznych? Pomijamy tu fakt, że kocioł próbuje przyganiać garnkowi - prawda?

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
3 3

@SecuritySoldier chyba dosyć jasno zaznaczyłem, że nie wmawiam Ci żadnych chorób psychicznych? Chcesz wiedzieć jak to się nazywa: masz od tego google bo ja nie mam pojęcia, a i zobowiązany do sprawdzenia tego dla Ciebie również się nie czuję. No i widzę nie tyle subtelną co ogromną różnicę między ignorowaniem cudzej wypowiedzi a zabranianiem wypowiadania się. A i żeby nieporozumień nie było: ja Twoich komentarzy nie oceniam. Widzę, że kilka minusów załapałeś więc informuje.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 4

@NobbyNobbs: A mnie wygląda, że mi wmawiasz. Więcej, wygląda mi, ze mnie obrażasz. Co teraz? Przecież nie zabronisz mi się wypowiadać w tym tonie, prawda? Jeśli nie, to może mi wyglądać coś jeszcze? Nie wiem jeszcze co, bo słaby jestem w domyślaniu sobie rzeczywistości, ale daj mi czas, coś mi sie z czasem uwidzi. ;-)

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
2 2

Jeśli tak to odebrałeś to z całego serca przepraszam. Moim zamiarem na prawdę nie było podważanie Twojego zdrowia psychicznego tylko wytknięcie kilku wad o których sporo osób już pisało. Oczywiście w żaden sposób Cię nie potępiam bo sam ideałem nie jestem. Po prostu stwierdzam fakty. Może faktycznie źle dobrałem słowa? Z tym niestety nigdy sobie nie radziłem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@NobbyNobb: Po prostu przyjmijmy, że każdy z nas miał rację, tylko się nie dogadaliśmy. Taki już urok sieci, tu łatwo o pomyłkę. :-) Sztama?

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
1 1

Sztama? Nie, ja tam sztamy nie trzymam z nikim. Zgadzam się z kimś w danym temacie? Popieram go choćby i największym trollem był. A jeśli z kimś się nie zgadzam to o tym piszę choćby i największym autorytetem był. Więc jeśli napiszesz coś do czego będę miał uwagi to to skrytykuje: taki już jestem. Na forach zdarza mi się czasem kłócić z kimś w jednym temacie i w pełni go popieram w innym. Chociaż nie... może inaczej: sztama jak najbardziej ale kumoterstwo: NIGDY!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 17:46

avatar konto usunięte
2 2

@NobbyNobbs: Spokojnie, sztama = zgoda= wyciągnięcie ręki na zgodę...

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
1 1

Źle zrozumiałem. W mojej okolicy to słowo ma nieco inne znaczenie. Ale jeśli o zgodę chodzi to jak najbardziej.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2011 o 19:49

avatar takaja
2 4

jakby mi jakieś babsko skrzywdziło psa oj biedny jej los... mogłeś zgłosić sprawę na policję jako narażenie psa na utratę zdrowie lub też życia...

Odpowiedz
avatar qbiszon
-1 1

Głupia baba. Nie trzeba nic więcej mówić.

Odpowiedz
avatar janhalb
3 3

Mnie najbardziej fascynuje jednak ten dąb, co to mu poganie cześć oddawali. Jeśli zważyć, że jeden z najstarszych polskich dębów - słynny Bartek - ma max. 670 lat i ledwo żyje, to obecność pod oknami tej pani dębu "któremu poganie cześć oddawali" to już nawet nie science fiction, ale zwykła brednia... Ale cóż, ludziom odwala na różne sposoby..

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

Babie nic oficjalnie zrobić nie moge. Pan Ktoś (inny czynnik piekielnogenny) o "swoich" dba. Kontakty w służbie zdrowia posiada, zaświadczenie, ze do końca normalny nie jest, ale się stara też i takie samo załatwił koleżance. Niby rzecz zgłoszona, ale skończy sie pewnie jak zwykle...

Odpowiedz
avatar ifyouliftmeup
0 0

SecuritySoldier, mam pytanie, a co studiujesz? :)

Odpowiedz
avatar saatric
-1 1

No nie poznaje pana. Użycie siły hehe. Nieźle cię musiała wq...

Odpowiedz
avatar Szczepojanka
2 4

Za tego psa oddałabym babie na miejscu z lewego sierpowego, aż by jej proteza wypadła.

Odpowiedz
avatar Christinka
1 3

Ha! Oddałam 666 głos ]:-> to znak! To znak żeby wytłuc wszystkich takich "sprawiedliwych"! Jak ja nie cierpię ludzi którzy uważają zę są najważniejsi i najmądrzejsi krzywdząc przy tym słabszych :/

Odpowiedz
avatar Christinka
1 1

Zauważyłam też jedno - "po jednym dniu broda?" - odpowiadam więc wszystkim wątpiącym - mój Luby ma to samo, po 10 godzinach od golenia wygląda jakby nie robił tego przez 3 dni, a po 3 dniach-jakby juz półtora tygodnia zapuszczał brodę.

Odpowiedz
avatar sjolander
1 1

Może jako kobieta powinnam być delikatniejsza,ale specjalnie dla tej pani zostałabym psychopatycznym mordercą.jestem bardzo wrażliwa na punkcie robienia krzywdy zwierzętom, i chyba wyrwałabym jej tą cholerną nogę z tłustego (nawet jeśli nie) dupska.należy jej się

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

co za hipokryzja, chrześcijanka, która prawie morduje jednego z braci mniejszych (no, w sumie to jedną...) ach, te "społeczne", nawiedzone sąsiadki...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2011 o 18:31

Udostępnij