W moim życiu miałem krótki epizod pracy w Empiku, jednak zapamiętałem dwie sytuacje:
1.
I [M]ąż i [ż]ona około 50 latek przychodzą i pytają o jakiś dobry kryminał. polecam mojego ulubionego J.Patterson′a. Kobieta otwiera i mówi:
[ż] Ha coś mi się to nazwisko kojarzyło. Koleżanka mi mówiła jakie świństwa są tam powypisywane! Cały czas seks uprawiają! Nie będziesz tego czytał.
Odwraca się i wychodzi.
[M] Fajne są te sceny erotyczne? Szczegółowe?
[ja] Średnio.
[M] Super niech pan pakuje! I jeszcze coś innego, żeby pokazać tej starej krowie.
2.
Młoda dosyć [m]ama z [s]ynem chyba wiek gimnazjalny.
[M] Wybrałeś coś?
[s] Tak.
Prezentuje mamie "Ostatnie Życzenie" A.Sapkowskiego, dla niewtajemniczonych jedna z książek o przygodach wiedźmina.
[M] Nie kupię ci tego to jakieś straszne nie będziesz spał po nocach! Wybierz szybko coś innego i idziemy
Młody wziął książkę S. Kinga, matka mu kupiła...
Empik
haha mamuśka dobra ;) Nieoczytana. Może kupiła mu "To" S.Kinga? Dopiero po nocy by koszmary miał :D
OdpowiedzEkhem, "Smętarz dla zwierzaków" (czy jak się tam nazywa polska wersja), zniszczyłby dzieciaka doszczętnie :)
OdpowiedzJak to mówią... nie oceniaj książki po okładce. Tutaj w wersji dosłownej :)
OdpowiedzPo Kingu nie miałby koszmarów z prostej przyczyny - nie mógłby zasnąć :)
Odpowiedz"Smętarz dla zwierzaków" - łooo tu już hardcorem pojechałaś :P Wycieczka do toalety w nocy robi się problemem.
OdpowiedzTaak... Jak to czytałam, nie mogłam się oderwać, bo tak mnie wciągało, czytałam do późna, a później dzwoniłam się do brata, który ma pokój obok, żeby mi zgasił światło, bo bałam się wyjść z łóżka :)
OdpowiedzJa czytam Kinga od dość wczesnej młodości i jakoś wybitnie nienormalny nie jestem... Może odrobinke;P
OdpowiedzWiem ze offtopic kompletny, ale przypomnialo mi sie ze kiedys wymyslilem iz dobrym sposobem na wykonczenie dziecka jest puszczenie mu "The Thing" Johna Carpentera a nastepnie kupienie mu Husky ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 20:19
Jest inna wersja: film "Cujo" i zakup Bernardyna :)
Odpowiedzja mam husky o.O normalnie Dzięki...
OdpowiedzBryanko, lepiej nie zostawaj z nim sama w pokoju :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 23:18
Imo cujo to średnia książka ;p jakoś mnie nie porwała.
OdpowiedzZgodze sie z wiekszoscią:p sam mam 14 lat i szczerze powiedzawszy jak czytałem S.Kinga"cmetarz Zwiezat"(tak z błedem nie zwierzat tylko zwiezat:P) to nieraz sie bałem:P. A wiedzmina A.SA przeczytałem wszystkie 5:P:D.
Odpowiedz"Lśnienie" Stephena Kinga doczytałam do sceny z wanną (i jej makabryczną zawartością). Nie kąpałam się dwa tygodnie. Wolałam wziąć prysznic w kabinie... Nie zazdroszczę dzieciakowi, jeśli ma podobnie jak ja, "wrażliwą" wyobraźnię.
Odpowiedz"Ostatnie Życzenie" A.Sapakowskiego SAPKOWSKIEGO popraw
OdpowiedzJuż, przepraszam za literówkę
OdpowiedzNo, jeśli King jest "delikatniejszy" od Sapkowskiego, to mam coś z głową. "Wiedźmin" nie wywołał we mnie żadnego strachu, a po "Miasteczku Salem" wszyscy byli dla mnie wampirami, bałam się kogokolwiek zaprosić. Kobitka widać bardzo dobrze zna książki...
OdpowiedzJa po "Miasteczku Salem" bałam się odsłoniętych okien po zmroku. Mam pod oknem rośliny, wysokie, więc to idealna kryjówka. Do teraz jak jestem sama w domu to zasłaniam wszystkie okna - na wszelki wypadek. A co do kobiety... Może po prostu, gdy zobaczyła wojownika z mieczem i na przykład telefon albo dziecko uznała, że druga opcja jest "łagodniejsza"? Ciekawie się to skończy jak synek będzie spał przy zapalonym świetle albo będzie się bał odebrać telefon..
OdpowiedzDeirenne: Ja komórkę czytałem jak miałem 10-11 lat :D
OdpowiedzKing jest mistrzem, umie trzymać w napięciu.
OdpowiedzJa raz przeczytałem jego książkę i nic mi nie napięła. Wręcz przeciwnie zwieracze puściły
OdpowiedzJedyna książka S. Kinga którą przeczytałem do końca to była "Zielona Mila". "Smętarz dla zwierząt" porzuciłem, po prostu nie mogłem dalej czytać...
OdpowiedzBez przesady z tym kingiem... wszystkie ksiazki podobne do siebie i nieustanne zżynanie z Lovecrafta.
Odpowiedzprawda to! z jakiegoś powodu King mnie nudzi, a H. P. L. strasznie mi zrył banię... po przeczytaniu "Koloru z przestworzy" spałam przy zapalonym świetle przez tydzień! (nie wiem dlaczego akurat to opowiadanie na mnie tak podziałało). A Wiedźmin, cóż, niektóre sceny faktycznie nie do końca są dla dzieci (czytałam mając 11-12 lat i stwierdzam że nie zaszkodziłoby mi gdybym się chwilę z tym wstrzymała) ale w "Ostatnim Życzeniu" jakoś dużo potworności nie ma...
OdpowiedzJuż wiem czego nie czytać. Ja sobie podczas czytania wszystko dokładnie wyobrażam, czasem nawet czuje zapachy ( a właściwie to mi się wydaje).
OdpowiedzNo cóż, Wiedźmin może nie jest zbyt łagowdny, ale czytałem go mając 14 lat i nie jestem jakoś specjalnie nienormalny, może tylko trochę cyniczny.
OdpowiedzUwielbiam Kinga. Jego powieści wydają mi się realistyczne. Jeśli ktoś czytał, którąś z niezamieszczonych na liście niżej to niech napisze: *Cmętarz zwieżąt *Zielona mila !polecam! *Wszystko jest względne *Lśnienie *Martwa strefa *Podpalaczka !jedno z najlepszych! *Misery *Desperacja *Rose Madder *Pokochała Toma Gordona *Nocna zmiana *Serca Atlantydów
OdpowiedzMam nadzieję, że to nie był "Worek Kości"...
OdpowiedzKobiety są tępe...
OdpowiedzWiedźmin straszny?! Hahahahahaha... S. Kinga nie czytałam, ale mam. Może przeczytam jak już po raz enty przeczytam sagę o wiedźminie? Kto wie, kto wie.
Odpowiedznie umiem nigdy zrozumieć dlaczego ludzie boją się podczas czytania lub po przeczytaniu. rozumiem że można mieć wyobraźnie bujną ale jednak każdy wie że to nieprawda, nie moge za bardzo pojąć tego co wszyscy piszecie o wrażeniach przy czytaniu Kinga :> książka może mnie najwyżej rozśmieszyć, ale żeby sie bać? takiej władzy chyba książki nie mają, no chyba że dzieci, ale wy pewnie nie jesteście dzieciakiami ;P
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2011 o 21:14
wręcz przeciwnie, dobrze napisana książka potrafi nakręcić wyobraźnię bardziej niż cokolwiek innego... poza tym niektórzy, mimo dorastania, w pewnych aspektach wrażliwości na zawsze pozostają dziećmi..
OdpowiedzWszystko jest względne, Pod kopułą, Podpalaczka, Nocna zmiana, Cmentarz dla zwierząt i Dallas 63 są moimi ulubionymi :)
Odpowiedz