15 sierpnia jest wielkie święto kościelne, ale też i cywilne (dla wojska). U nas tak, że odprawia się nabożeństwo ku czci poległych żołnierzy. Więc jest specjalnie dedykowana Msza dla właśnie żołnierzy i kombatantów. Oczywiście, kto chce, to może przyjść, a komu nie po drodze nie musi (osobną uroczystość organizuje Ratusz). Ale polazłem na Mszę. Przy ołtarzu siedzą starsi panowie, ubrani w mundury. Mundur, jak to mundur, ma naszywki. To paru panów walczących w Powstaniu Warszawskim, kilku z I i II Armii Wojska Polskiego, a i paru od Andersa się znajdzie. W każdym razie weterani. Jak wiadomo, na piersi są wstążki orderowe. Który co tam za co dostał.
No idzie Msza, jak Bozia nakazała i ksiądz prosi kombatantów o podejście do Komunii. Orderów angielskich nie znam, ale widać jeden ma czerwoną wstążkę orderową. I starszy pan, mający czerwoną wstążkę orderową na piersiach podchodzi do przyjęcia Komunii. A tu się jakieś babsko odzywa, że to komuch, bo ma czerwoną wstążkę (akurat od Maczka, nie wiem, za co mu to dali, ale faktycznie, czerwony pasek). I się na cały kościół drze, że to komuch, sługus Moskwy, w czym tyle prawdy, co jak ja powiem, że jestem papieżem.
Starszy pan miał łzy w oczach. Ksiądz nie wiedział w pierwszej chwili, co zrobić.
Załapał w końcu (cicho się spytał, za co to odznaczenie) i walnął na cały kościół:
- Ten pan dostał ten order za bitwę "gdzieś tam" i ja sobie wypraszam oskarżanie kombatanta tylko za to tylko, że pasek jest czerwony.
Radiomaryjna babcia opuściła kościół w tempie ekspresowym. Ksiądz przeprosił kombatanta w swoim i innych wiernych imieniu, reszta ceremonii poleciała własnym torem. Ale niesmak został.
Niestety, jak się nie wie, co coś oznacza, to może lepiej mordy nie wydzierać?
radiomaryjna babcia
Ciekawe czy babcia tak głośno za komuny krzyczała.
OdpowiedzDonosiła pewnie, że aż z dupy się kurzyło...
OdpowiedzZa "poprzedniego ustroju", "babcia" była pewnie pierwszą przodownicą pracy w miejskim klozecie... a co.
OdpowiedzŻoną dygnitarza partyjnego.
Odpowiedzszkoda tylko kombatanta, serducho przez taką wredotę mogło puścić... :(
OdpowiedzSerce bohatera zniosłoby pewnie i wiele więcej.
OdpowiedzSzczerze powiem, mój pradziadek walczył w armii Andersa, osobiście go nigdy nie poznałem, ale widziałem zdjęcia i kilka pozostałych orderów, gdybym był tam, chyba bym zdzielił tego "mohera" w twarz.
Odpowiedz[ironia]O nie!!! Mam na sobie CZERWONĄ koszulkę!!! Co ze mnie za szatanistyczno-komunistyczny potwór! Do kościoła w dodatku nie chodzę!!! Jestem diabłem wcielonym, o ja biedny![/ironia] :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 sierpnia 2011 o 20:00
Słucham techno! Noszę z uwielbieniem czerń i biel, czytam Harrego pottera z umiłowaniem! Jestem potępiona! Idę do 7. kręgu piekieł :C. A, w sumie, już w nim jestem, i źle mi tu nie jest ;p.
OdpowiedzAHA! Ta babcia ma dowód że Polska nadal jest krajem komunistycznym! Przecież pół flagi jest czerwone!
OdpowiedzWidać, że tej babci Moskale zabrali nie tylko zegarek i zlewozmywak :)))))))))
OdpowiedzBabcia pewnie w czasie kiedy ten Pan walczył, srała w gacie gdzieś w piwnicy.
OdpowiedzZamiast pomóc chociażby przy opatrywaniu ran.
OdpowiedzNiestety tak jest w polskim społeczeństwie, że każdy jest specem od wszystkiego i nie liczy się z innymi.Czuje także wieki niesmak po przeczytaniu tej historii.
OdpowiedzCiekawe co ta babcia robi, kiedy krwawi :D
OdpowiedzNie sądzę, żeby jeszcze jej to dotyczyło ;)
Odpowiedznajwyraźniej moherki - podobnie jak byki na korridzie - mają uczulenie na kolor czerwony
OdpowiedzPodobno muzyka wpływa na zachowanie zwierząt, więc czemu i nie audycje Radia Maryja?
Odpowiedzwalnęłam edit bo mi umknęło, że odznaczenia były angielskie ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2011 o 18:02
Tak, sądze, że ta baba zachowała się wrednie, ale na litośc Boską... każdą staruszke nazywasz babciąmaryjną? To, że jakaś tam baba poszła do kościoła nie czyni to z niej babcimaryjnej!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2011 o 19:30
Kolejny idiota, któremu trzeba tłumaczyć? Chodzi o określenie osoby o podobnych cechach, co członkowie tego społeczeństwa, to znaczy niechęć do wszystkiego co komunistyczne, przy jednoczesnym byciu byłym sekretarzem partii w jakimś mieście.
OdpowiedzTak, radio maryja odmużdża. Mieszkam niedaleko, i nawet spokojnie się obok przejść nie da, z obawy, że jakis mocher przetrąci ci kark parasolem. Ale ja mam na to sposób. mam zabytkowe miniradio, ze słuchawkami. Zawsze jak przechodzę obok, odczepiam je od uszu, ustawiam je na max głośności (słychać chyba w promieniu kilometra, więc lepiej nie mieć ich na uszach) i automatycznie zmienia się na RM :)
OdpowiedzAż mi się przykro zrobiło:(
OdpowiedzNigdy nad tym się nie zastanawiałem, ale wychodzi na to, że nasza flaga jest w połowie komunistyczna...
OdpowiedzKurcze... I od razu radiomaryjna.... Niektórzy tylko udają idiotów czy nimi są? Na prawdę nie każdy słuchający radia maryja to babcia tego pokroju jak opisana w tej historii... Oczywiście nie mówię, iż ja słucham;P Takie jest po prostu moje zdanie. A to jest zwykłe generalizowanie. Swoją drogą szkoda mi tego dziadka. Na prawdę czasem nie rozumiem ludzi... Do tego stopnia, że się zastanawiam czy przypadkiem aspołeczna nie jestem ;D
OdpowiedzMam 33 lata, w swoim życiu przeżyłem sporo, ale teraz mam łzy w oczach jak myślę co ten facet czuł. Wielu ludzi też nie rozumie że gdyby nie ruscy to Polskę zajęli by Niemcy i pewnie do tej pory była by tak było. Wiadomo że Francja i Anglia by nie szli nam z odsieczą. Ruskie wyrazili Polsce dużą krzywdę, ale gdyby nie weszli do nas to nie wiadomo czy wogulę polska była by na mapie.
Odpowiedz