Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jeszcze jedna historia o chciwym właścicielu chcącym wyłudzić pieniądze z ubezpieczalni. Tym…

Jeszcze jedna historia o chciwym właścicielu chcącym wyłudzić pieniądze z ubezpieczalni. Tym razem źle się to dla tej osoby skończyło.

Pan ten od kilkunastu lat miał na osiedlu niewielki sklepik spożywczy - ot, taki z podstawowymi rzeczami. Pod koniec 2007 roku dosłownie 20 metrów od niego wybudowano Biedronkę (jego sklep był po drugiej stronie głównej drogi) - a co za tym idzie jego utarg spadł niemal do zera. Co postanowił zrobić sprytny właściciel? Pewnej styczniowej nocy zostawił odkręcony zawór gazu no i stało się - około 22:00 całym osiedlem zatrzęsła potężna eksplozja. Fragmenty sklepiku znajdowano nawet pół kilometra od jego lokalizacji, w kilkudziesięciu mieszkaniach poszły szyby i kilka osób zostało lekko rannych.

Skrajnie nieodpowiedzialny facet nie dostał ani grosza, musiał ponieść koszty pobocznych zniszczeń wyrządzonych przez wybuch (czyli te szyby, pouszkadzane auta, koszty leczenia ludzi którzy mieli pecha znajdować się blisko "bomby" - w sumie 6-cyfrowa suma) i trafił za kratki na 10 lat. I tak dobrze że tylko na tym się skończyło, wybuch był na tyle silny że osoby znajdujące się w strefie rażenia miały dużo szczęścia że jeszcze żyją.

osiedlowy sklep

by nuclear82
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Hemera
7 7

Nie mam słów na taką ludzką głupotę i bezmyślność :/ Dobrze, że przynajmniej poniósł konsekwenscje

Odpowiedz
avatar suluf
4 4

Gdzie to miało miejsce ?

Odpowiedz
avatar nuclear82
3 3

Tak, to właśnie to. News jest z 9 stycznia 08, wybuch miał miejsce 8-go wieczorem. Choć są tu nieścisłości bo były 3 osoby lekko ranne a sam wybuch nastąpił koło 22:00 więc w Biedronce wtedy już klientów nie było (jest czynna do 21). Pamiętam to jak wczoraj, na drugi dzień nie szło się do tej Biedronki dostać bo cała była zablokowana gruzem i dechami.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 18:06

avatar Enduro
9 9

bombowy gość, szkoda tylko że totalny idiota.

Odpowiedz
avatar 10sekund
15 15

nie żeby historia była śmieszna, ale roześmiałam się... gdy niżej zobaczyłam Twój nick ;)

Odpowiedz
avatar Modelarz
2 2

Pamiętam to, mieszkam po stronie Biedronki i mało się wtedy nie przewróciłem. Nie chciałem uwierzyć że taka jest prawda i ktoś napisał coś o tym ;P

Odpowiedz
avatar Jorn
4 4

wypłacił się?

Odpowiedz
avatar Alert
3 3

Witam! Sam tego feralnego dnia słyszałem ten wybuch, a mieszkam w Ligocie dosłownie koło Dworca ;] Wiedziałem, że doszło do wybuchu gazu i kilku uszkodzeń w pobliżu, ale kompletnie nie wiedziałem, że zostało to umyślnie zrobione i z takiego powodu :D Jestem kompletnie zaskoczony :D

Odpowiedz
avatar Hoszanna
6 6

Zawsze w takich przypadkach zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro dostał 10 lat a ma do spłacenia dług, to czemu nie odrobi tego w więzieniu...

Odpowiedz
avatar snoopek
4 4

Nie to, że się czepiam, ale skąd akurat wiadomo że zrobił to z premedytacją? Przyznał się?

Odpowiedz
avatar Canti
2 2

Zgadzam się z przedmówcą skąd właściwie wiadomo, co naprawdę zaszło? (tak z czystej ciekawości pytam)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2011 o 22:39

Udostępnij