Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pojawiło się dużo historii o NFZ więc i ja dodam swoją -…

Pojawiło się dużo historii o NFZ więc i ja dodam swoją - o piekielnych dentystach/ortodontach :)

Miałam jakieś 12 lat, miałam ząbki (już stałe) wystające jak u świstaka. Kiedyś wygłupiając się z koleżankami jedna na mnie wpadła, a ja z całym impetem uderzyłam moim "cudownym" zgryzem w betonowy mur. Jak łatwo się domyślić krew się lała strumieniami, ja w ryk, koleżanki patrzą z przerażeniem. Pobiegłam do domu, patrze w lustro, a moje górne ząbki (obie jedynki i dwójki) trzymają się li i jedynie na korzeniach (dobrze że mam mocne) wśród poharatanych dziąseł (naprawdę wyglądało to strasznie). Przerażona rodzicielka przetarła mi krew z twarzy i do dentysty, który miał gabinet w moim bloku. Na szczęście facet przemiły, jakoś mi to wacikami usztywnił i kazał lecieć na ostry dyżur, bo chirurga trzeba (dziąsła nadawały się tylko do szycia). I tu zaczyna się piekło.

Polecieliśmy do kliniki dentystycznej na ostry, tam kazano nam czekać na chirurga, siedziałam w tej poczekalni dwie godziny przerażona że zaraz stracę uzębienie, gdy okazało się nagle, że chirurg jest na urlopie i mamy jechać do jeszcze innej placówki, do jakiejś tam kliniki dla dzieci.
Tam niestety okazało się że już nieczynne, a otwarte będzie dopiero w poniedziałek (był piątek wieczór!)
Gdy wróciliśmy na ostry dyżur kazano mi nie histeryzować tylko wracać do domu i czekać do poniedziałku!
Najgorszy weekend życia, nie mogłam jeść, piłam tylko przez słomkę i plamiłam wszystko krwią, która co jakiś czas leciała mi z buzi.

Gdy wreszcie wylądowałam na fotelu, oczywiście szycie dziąseł po dwóch dniach nie wchodziło w rachubę, czekała mnie specjalna szyna, która trzymała zęby na miejscu aż dziąsła się zrosły, dwa tygodnie żywienia się jakimiś papkami. Oraz na wesołe zakończenie kanałowe leczenie jedynki bo ząb był martwy od uderzenia.

Niestety to nie koniec historii, do kanałowego miałam dentystę sadystę, który stwierdził że po tak długim truciu zęba, skoro i tak jest martwy nie może mnie boleć i nie pomagały krzyki i hektolitry łez (a próg bólu mam i miałam naprawdę bardzo wysoki).
Bujałam się po dentystach i ortodontach 2 miesiące (już prywatnie).
Gdyby od razu powiedziano mi w pierwszej placówce że nie ma chirurga to oszczędziło by mi to bólu, płaczu i pieniędzy.

NFZ

by jelonek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar JuliaAmelia
12 12

Jak Ja miałam 5 lat to wbiłam sobie zęby do dziąsła, mama najpierw myślała, że to niemożliwe więc chyba ze 2 godz szukała zębów po dywanie, gdy już dotarło do niej, że takie rzeczy jednak mogą mieć miejsce pojechała ze mną do szpitala dentystycznego czy jakoś tak. Miałam zęby całkowicie wyciągane z dziąseł, wkładane na nowo i drutowaną szczenkę. Czułam się jak robokop.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

Jejku, kiedyś miałam taką dentystkę co nie wierzyła w to, że ząb może boleć od jej "cudownego" dotyku. Jednak z drugiej strony każde "AUA" ze strony pacjenta oznaczało koniec wiercenia i zakładanie plomby na niedoczyszczonego ząbka... Porażka. Od tamtej pory się boję dentystów, a Twoją historię czytałam sprawdzając językiem stan mojego uzębienia :D

Odpowiedz
avatar Zielonooka
4 4

J osobiście, jak koleżanka wyżej, również sprawdziłam czy wszystkie zęby mam ;p Szczerze mówiąc, trudno mi uwierzyć, że po takim widoku (musiałaś wyglądać jak 1000 nieszczęść) nikt Ci nawet nie powiedział, że nie masz na co czekać, bo lekarz ma urlop. Swoją drogą to ciekawe, jeden ma urlop nikogo innego nie ma cisza wszędzie, głucho, trzeba się prosić o pomoc.

Odpowiedz
avatar nuclear82
5 7

Aktualnie przeżywam kanały w górnej szóstce ale jedynki sobie nie wyobrażam - jak kanałowo leczyć ząb który ma może 1 mm grubości?? Dentystkę mam świetną, na "łożu tortur" nie boli nic a nic, jedyne co to po zatruciu tydzień mocno napierdzielało, tak że zjadłem ponad 20 ibuprom maxów (więcej niż średnio w rok) i chyba dostałem jakiejś reakcji alergicznej na takie dawki ibuprofenu bo mocno mnie swędziała klata i wyskakiwały czerwone krostki. Jak mówiłem, tabletki łykam bardzo rzadko ale to urywało pół mordy i budziło o 4 rano.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2011 o 23:39

avatar jelonek
4 4

Ja na szczęście znalazłam sobie wreszcie idealnego dentystę (bo przejść z ząbkami miałam jeszcze więcej :P)u którego również nic nie boli :) nawet mi dwie ósemki wyrwał (nie było miejsca i prawie w gardle rosły) tak pokazowo że nic nie spuchło, szwy nie ciągnęły i nie bolało.

Odpowiedz
avatar kape28
3 3

Też nie mam górnych jedynek, dwie protezy. 2 miesiące pieprzenia się u dentysty. 2 najgorsze sytuacje: a) Wyrywanie miazgi z zęba bez znieczulenia. (Studentka) b) robienie wycisku szczęki przez który zemdlałem i zarzygałem sobie gębe i kawał fotela, bo przez tą masę w gębie nie mogłem oddychać- kur***ko za dużo mi nałożyła dentystka (inna studentka). A na koniec babka mi założyła zęba krzywo, jeden jest z pół milimetra większy od drugiego, może wam się to nie wydaje jakąś dużą odległością ale w zgryzie to czuć. Pozdrawiam sztuczno-zębnych ;D

Odpowiedz
avatar mantjecki
6 6

Najciekawsze jest to, że zajęło im 2 godziny dojście do tego, że chirurg jest na urlopie.

Odpowiedz
avatar jelonek
2 2

Tak, to zdecydowanie mój ulubiony fragment tej historii :) ;P

Odpowiedz
avatar Xyre
1 1

i właśnie dlatego mam okropny dentystowstręt, nawet jakby mi miała szczęka odpadać, do dentysty nie pójdę! Moje górne piatki wyrosly mi na podniebieniu, ale i tak nie zamierzam nic z tym robic, zreszta mnie to nie przeszkadza ;p

Odpowiedz
avatar Dekadencja
1 1

Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale nie mogłaś jechać na ostry dyżur do innego szpitala?

Odpowiedz
Udostępnij