Od pewnego czasu siedzę na GG i pomagam uczniom podstawówki i częściowo gimnazjum odrabiać prace domowe z polskiego. Mam niecałe 16 lat, więc nie pobieram za to wynagrodzenia. Robię to z nudów i chęci pomocy.
Nie odrabiam prac domowych za tych uczniów, jedynie tłumaczę im, jak trzeba to zrobić. Podaję przykłady, dalej robią sami, a ja ewentualnie sprawdzam.
Kilka dni temu, około północy, napisała do mnie trzynastolatka z prośbą o napisanie listu na określony temat. Zaczęłam wymieniać jej cechy tej formy pisemnej, omawiać budowę etc. (przecież nie każdy musi dokładnie pamiętać).
I wtedy się zaczęło.
Posypały się "wdzięczne" epitety, że ja MUSZĘ jej to napisać i że gó*no obchodzi ją, jak to się robi - po prostu mam odrobić i już.
Odmówiłam, po dość trudnym tygodniu nie miałam ochoty użerać się z wymagającą dziewczynką. Wtedy włączyła Caps Lock, zaczęły się floody i groźby. Zablokowanie nic nie dało, napisała z innego numeru, w końcu zmuszona byłam zejść na niewidoczny i zignorować ją, wysłuchując przez kolejną godzinę gróźb, że przecież muszę, bo ma to na jutro, a jak nie to jej mama do mnie napisze.
Nie ma to jak docenić czyjąś pomoc :)
GG
I mamusia napisała? Hah śmieszy mnie postawa takich dzieciaczków a gorszy podstawa ich rodziców...niestety plaga 21 wieku.
OdpowiedzNie napisała. A szkoda, bo czekałam :)
OdpowiedzJuż od słów muszę przełączył by mi się tryb. Bym ją zwyczajnie wyśmiał i nabijał się z jej gróźb :D
OdpowiedzZnam to niestety... Sam pomagam dzieciakom z matematyką i czasem się trafi taki cwaniaczek, co mi dom chce spalić xd
OdpowiedzKolega kiedyś próbował mi zadanie z matematyki wytłumaczyć przez gg. W końcu się wkurzył i całe zadanie mi w Paincie rozrysował.
Odpowiedz@Crilla Jak Gmoch?
OdpowiedzMozesz smarkule postraszyc policja. Intenret nie jest anonimowy...
Odpowiedzjesteś młoda więc masz nauczkę na całe życie!!! za darmo to można powiedzieć dzień dobry na ulicy! w dzisiejszych czasach jesli cos jest za darmo to ludzie to wykorzystuja wie wprowadz oplaty za swoje uslugi (symboliczne ale jednak oplaty) i nie wstydz sie ze zaczniesz zarabiac w wieku 16 lat bo to naprawde wielu ludzi w tym wieku zaczyna pracowac! P.S. nie używam do wszystkiego jednego nr gg, maila , id - posiadaj osobny email i gg do spraw towarzyskich a osobny do oficjalnych /pracy!
OdpowiedzJuż widzę, że chciwość zaślepiła większość ludzi, nie widząc nic poza nią.
Odpowiedzvoytek - nie, nie mam nauczki. Jak dotąd nie trafiałam na takie małe zołzy i nie zamierzam wprowadzać opłat za pomoc w lekcjach, zwłaszcza że robię to po prostu z nudów. Nie będę też pobierać za to wynagrodzenia, bo nie chce mi się chrzanić z tym wszystkim, chciałabym robić to legalnie. No i nie każdy mi zapłaci, wyciąganie kasy nie załatwia problemu "piekielnych". Nie traktuję tego jako pracę. I oczywiście, mam oddzielny nr GG.
OdpowiedzBrawo Natas! Za pomysł z pomaganiem w lekcjach! Jestem pod wrażeniem i bardzo doceniam to że w taki sposób spędzasz wolny czas zamiast szwędać się po okolicy czy nawet oglądać tv. masz moje uznanie [ o ile to dla Ciebie coś znaczy :) ] co do pieniędzy- czy wszyscy musza być materialistami? Jasne fajnie by bylo gdyby dostawała pieniądze za to co robi, ale wdzięczność innych jest cenniejsza od kasy. Poza tym na pewno jej to zaprocentuje w przyszłości- choćby przez to że pomagając innym sama ćwiczy, powtarza wiedzę i czyta i dzięki temu poszerza swoje horyzonty doskonaląc się w różnych dziedzinach.
Odpowiedza kto mowi ze musi pobierac oplaty dla siebie? jesi nie chce zarabiac i chce byc wolantariuszka to moze w okolicy jest jakies schronisko dla zwierzat lub hospicjum, dom dziecka , itp. Wtedy pomoże wprowadzenie cennika np. to i to - wplac zlotowke czy 2 czy 5 na to czy tamto schronisko i przyslij skan potwierdzenia! w ten sposob bedzie i wolontariat i charytatywność! a nawet jesli kto zarzuci ci nie kompetencje to nie bedzie mogl cie oskarzyc bo pieniadze sam wplacil na rzecz danej organizacji! :) a ludzka mentalnośc już taka jest - jak się za coś zapłaci to się bardziej to szanuje! tego raczej nie zmienisz...
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 11:23
Postraszyła cię mamą :O. Tylko niech nie zabiera zabawek...
OdpowiedzJa po wytłumaczeniu i tej "prośbie" napisałbym temu dzieciakowi jakiś cennik (byle co, np. wstęp-5zł, rozwinięcie-6,50zł, zakończenie-3zł) i czekałbym na reakcję, ciekawy jestem co by zrobiła :)
Odpowiedzwyploszka - dziękuję :)) voytek - ... ja chcę po prostu pomóc i jednocześnie zabić czas wieczorem lub w nocy, w dzień mam wystarczająco dużo roboty :D
Odpowiedzbyło samej pójść do jej mamy i opowiedzieć kobiecie, jaką ma pilną córunię ;)
OdpowiedzAleż ja bardzo chętnie porozmawiam z jej mamusią, jeśli tylko się do mnie odezwie :))
OdpowiedzA ja po takich groźbach napisał bym chętnie ale nie na temat.Dostała by pałę i było by po sprawie. A do mamuski móglbym się dodzwonić po całej zadymie. No i posłac Jej kulturalnie pare cieplych zdań co do zachowania córeczki. Pomaga jak cholera!!!
OdpowiedzDobry pomysł z pomaganiem w lekcjach! A tak z ciekawości to jak się 'reklamujesz'?
Odpowiedzamu - znajomi, strony w stylu zapytaj.com.pl, tam odpowiadam na pytania i dopisuję numer czy coś takiego. pootas1985 - często mam ochotę, ale nie jestem wybuchowa :D
Odpowiedzhmmm kurcze szacun ze poswiecasz za darmo swoj czas dla innych :) i bardzo dobry sposob obralas bo dajesz ludziom wedke a nie ryby :]
Odpowiedznooo...mama to na pewno by na Cb nakrzyczała na GG, tia...
Odpowiedz