Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia mojej siostry sprzed kilku lat Moja siostra wybierała się wówczas do…

Historia mojej siostry sprzed kilku lat


Moja siostra wybierała się wówczas do domu (skąd jechała nie pamiętam) niestety spóźniła się na autobus i musiała czekać na następny. Gdy siedziała na ławce podszedł do niej chłopak usiadł koło niej i zaczęli rozmawiać. Okazało się że chłopak wracał właśnie z Woodstocku do domu. Mimochodem zapytał się czy nie ma może pożyczyć pięciu złotych na coś do jedzenia bo stracił wszystkie pieniądze i jest po prostu głodny.
ta niestety nic przy sobie nie miała, za to w plecaku miała jakiś serek czy coś w tym guście i go nim poczęstowała a chłopak rzucił się na niego jak wilk :) Powiedział że od 3 dni jadł tylko ryż który dostał w Hari-krisznie (kto był to wie o co chodzi nie umiem tego wytłumaczyć)
rozmowa toczyła się dalej w pewnym momencie podeszła do nich jakaś babka. i tu rozpoczyna się właściwa historia

B: przepraszam mają państwo może jakieś pieniądze? zbieram na jedzenie...
C: (z wielkim żalem w głosie) przepraszam sam nie mam ani grosza... ale wie pani mam trochę ryżu jeszcze mogę go pani dać sam jem go trzy dni i nie mogę na niego już patrzeć...
B: Ryż?!? mam jeść suchy ryż?!? Ty jesteś chyba nie poważny! Jak chcesz to tu niedaleko jest Biedronka idź i mi kiełbase kup a nie suchy ryż będziesz mi wciskać...

Chłopaka zatkało i nie dziwo czasem aż po prostu brakuje słów...

Przystanek PKS

by mejoza
Dodaj nowy komentarz
avatar Shadow85
6 8

Nienawidzę typu ludzie "mnie się należy, bo żyję"...

Odpowiedz
avatar Achaja
10 10

Prawda jest taka, że jak ktoś jest nadzwyczajnie przegłodzony to zje wszystko. Tak jak ten człowiek z Woodstocku.. Swoją drogą, cudownie jest spotykać otwartych ludzi :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2011 o 21:22

avatar Kultura
4 4

Czytaj ze zrozumieniem... Jest napisane, że jadł TYLKO i PRZEZ TRZY DNI, nie jest tam wspomniane, że jest ZŁE. :)

Odpowiedz
avatar gyongyhajulany
5 5

kiedyś sama byłam w Pokojowym Patrolu i pamiętam, że żarcie, ktørym raczyli nas ludzie z Hare Kriszna było DUŻO lepsze od tego serwowanego nam w "bazie".

Odpowiedz
avatar Kultura
7 7

Co jak co, ale Hare Kryszna są mili, kolorwi, fajnie śpiewają i mają dobre, wegetariańskie jedzenie (mówię o moich wrażeniach z Łudstoku - byłam raz w 2009). :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2011 o 21:40

avatar mejoza
3 3

on miał jakiś suchy ryż... po trzech dniach non stop to masakra

Odpowiedz
avatar Kultura
7 7

Tam u Kryszny jedzonko się kupywało i nie był to sam ryż. Pewnie za darmo mu dali suchy ryż zgodnie z zasadą "głodnego nakarmić". :)

Odpowiedz
avatar gyongyhajulany
0 0

Jedzonko u Kryszny kupuje sie, chyba, ze jest sie w Pokojowym Patrolu, wtedy daja za darmo (tak przynajmniej bylo 5 lat temu).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2011 o 9:22

avatar kasia
3 3

hehe taka sama historia jak u mnie, jak bezdomna nie chciała bułki...

Odpowiedz
avatar mejoza
2 2

właśnie twoja historia mi przypomniała tę :D

Odpowiedz
avatar katherina
3 3

Super. Już widzę, jak bidula nic do jedzenia nie miała... Jak mawia mama, jak człowiek jest głodny, to wszystko zje.

Odpowiedz
avatar erystr
0 4

No u krysznowców można całkiem smacznie zjeść choć po pewnym czasie brakuje człowiekowi normalnego mięsa ;) a tak btw to wybiera się ktoś na tegoroczny woodstock ? nie mogę się doczekać prodigy ;)

Odpowiedz
avatar mejoza
0 0

wielce możliwe że pojadę tam znowu tylko trzeba mieć wolne w pracy :D

Odpowiedz
Udostępnij