Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zamówiłam dwie pary butów na allegro, każda od innego sprzedawcy. Zapłaciłam 2…

Zamówiłam dwie pary butów na allegro, każda od innego sprzedawcy. Zapłaciłam 2 maja i czekam. I czekam. Wciąż cierpliwie czekam, w końcu niemożliwe żeby aż dwaj sprzedawcy wpadli na pomysł żeby mnie ociulać. W dodatku listonosz zawsze, jeżeli akurat nie było mnie w domu (a zwykle jestem) zostawiał paczki w osiedlowym spożywczaku, a tu dwa tygodnie i nic!

Zrezygnowana w końcu pomyślałam, że może awizo. Zaglądam do skrzynki i co widzę? Moje buty - a dokładnie dwie paczki w stanie tragicznym, które najwidoczniej zostały przepchane przez otwór szerokości 2 cm służący do wrzucania listów.

Kiedy już otrząsnęłam się z szoku, wpadłam w rozpacz, gdyż - będzie już z rok - zgubiłam kluczyk do skrzynki i do tej pory rachunki/listy udawało mi się wyciągać ręką. "Trudno" - myślę - "Jak wepchnął, to może uda się i wyciągnąć". Próżny jednak mój trud, nic nie zdziałałam, udało mi się jedynie wzbudzić zainteresowanie sąsiadów na klatce schodowej (trochę się szamotałam z tą skrzynką).

Postanowiłam zadzwonić do ojca (były wojskowy).
Ja: Halo, tato? (i tutaj tłumaczę o co mi chodzi)
Tata: Nóż weź! Nożem otwórz!
Ja: Ale...
Tata: No mówię ci!
Ponieważ jednak bieganie z 25cm nożem do chleba nie uśmiechało mi się, postanowiłam jeszcze trochę się pomęczyć i w ruch kolejno poszły nożyczki, agrafka, inne klucze... W końcu zobaczyłam że metalowe drzwiczki nieco się odchylają i zachęcona...
Niestety rozpie*dliłam. No ale przynajmniej miałam już full access do butów oraz ... listu poleconego z biblioteki który został nadany ponad miesiąc temu (gnojek chyba sam musiał pokwitować odbiór).

Poczta Polska

by lilolek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar duRin90
12 24

A to paczek takich też się nie podpisuje przy odbiorze? Skarga o podrobienie podpisu, ktoś za to może mieć duże kłopoty.

Odpowiedz
avatar mefisto
16 16

Leć na pocztę, ja bym mu nie popuścił nigdy.

Odpowiedz
avatar Marc
11 11

Jakim cudem przepchal BUTY przez szpare na listy? Chinskie trampki kupilas czy jak? :)))

Odpowiedz
avatar Entropik
12 12

Dwie pary 1-centymetrowych "japonek" ;-)

Odpowiedz
avatar TomX
14 24

Gratulacje dla osób, które zamiast zwrócić się do administratora budynku o wydanie zapasowego klucza do skrzynki wolą ją - cytuję - "rozpie*dolić"... A potem wszyscy narzekają, że chuligaństwo, wandalizm, sodoma i gomora... A co złe to nie my...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 9

mieszkam w bloku, ale administracja nie ma zapasowych kluczy do skrzynek. ba - nawet się nimi nie interesują. kiedy zdolny listonosz (podczas wciskania przesyłki o grubości ponad 5 cm przez ten malutki otwór) zniszczył mi zamek, to musiałam wymienić go we własnym zakresie

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 9

cóż - spotkałam się z taką samą "kreatywnością" listonosza. od dłuższego czasu wrzucał mi przesyłki bez pokwitowania, jednak nie zwracałam na to większej uwagi - myślałam, że skoro mamy zamontowane euroskrzynki to może mają takie prawo. pewnego dnia znalazłam zmasakrowaną przesyłkę. w środku była biżuteria - m.in. pierścionek i naszyjnik. Koperta bąbelkowa była przerwana na wylot, pierścionek nie przypominał pierścionka, a naszyjnik opuścił foliowe opakowanie i latał swobodnie po kopercie. wściekła zadzwoniłam do swojego UP, tam dostałam numer do głównego urzędu, z którego listonosz odbiera przesyłki. Dowiedziałam się, że listonosz może wrzucać przesyłki bez pokwitowania odbioru, jeżeli podpiszemy specjalną umowę. Przemiły pan zapewnił mnie, że sprawa zostanie wyjaśniona, wziął moje dane i numer telefonu i obiecał, że jutro rano zadzwoni. Następnego dnia odbieram telefon od.. tak, listonosza! Pan tłumaczył, że był przekonany o podpisanej umowie, i "być może przy wrzucaniu uszkodził przesyłkę". Proponował pokrycie strat, byle tylko nie zgłaszać tego dalej ;)

Odpowiedz
avatar duRin90
-2 6

I zgłosiłaś dalej czy dałaś mu zrobić to ponownie (bo nie wierzę w jakąkolwiek poprawę z takimi zwyczajami)?

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 maja 2011 o 18:39

avatar konto usunięte
4 4

nie zgłosiłam. ciężko mi powiedzieć, czy się czegoś nauczył, bo od tamtego zdarzenia przyszła do mnie tylko jednam malutka przesyłka, którą doręczył mi osobiście :) jeżeli znów będzie wrzucał polecone do skrzynki albo wypisywał awiza zamiast przynieść paczkę (do osób zaciekle broniących biednych, zawalonych paczkami listonoszy - ten pan jeździ służbowym samochodem) to zgłoszenie zostanie złożone.

Odpowiedz
avatar mejoza
-4 6

z tego co widzę na tym portalu nie opłaca się być miłym. Trzeba od razu na wszystko skargi pisać bo to wszystko chore jest a niektórzy ludzie nie używają w ogóle swoich mózgów...

Odpowiedz
avatar vfm
3 7

Pewnie wysłane zostały jako list. A list jak list - dla listonosza do skrzynki wejść musi, nieważne co w środku. Taka mentalność listonoszy... spowodowana trochę tym że wszyscy co się da wysyłają jako listy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2011 o 13:52

avatar Toolipan
0 0

Dwie pary butów do skrzynki, moim zdaniem to bajka, a nie prawdziwe zdarzenie

Odpowiedz
Udostępnij