Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia jak wiele innych tutaj autobusowa. Wracałam pewnego dnia autobusem z centrum,…

Historia jak wiele innych tutaj autobusowa. Wracałam pewnego dnia autobusem z centrum, był on prawie pusty, gdyż na tej trasie niewiele ludzi jeździ. Zajęłam jedno z miejsc poczwórnych (czyli fotele zwrócone do siebie). Obok siebie położyłam swoją torbę mając ją jednak cały czas przy sobie-trzymałam ją za uchwyt. W pewnym momencie wsiadła do autobusu na oko 50-cio letnia kobieta. Mimo wielu miejsc pustych w autobusie (jechały może ze 4 osoby) usiadła obok mnie sadowiąc się centralnie na mojej torbie! Byłam bardzo zaskoczona, pani zdawała się nie zauważyć faktu, iż usiadła na czyjejś torebce. Więc po cichu, potem głośniej potem głośno mówię do niej:
-Przepraszam, mogłabym zabrać torebkę bo przez przypadek usiadła pani na niej?
(cisza)
-Proszę pani, mogłaby pani na chwilę wstać?
(zero reakcji)
-Przepraszam, chciałabym wydostać torbę.
(brak odzewu)
W końcu zaparłam się i wyciągnęłam ją siłą spod tej pani. Siedziała ona ze mną prawie do końca trasy w ogóle na mnie nie patrząc, z głową odwróconą w drugą stronę. Od tej pory na wszelki wypadek torbę zawsze trzymam na kolanach, nawet gdy autobus jest prawie pusty.

Autobus MZK

by Zielonooka
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
9 9

Ciekawe co by było, gdybyś była kolekcjonerem porcelany i miała akurat cenną, b. drogą figurkę w kartoniku w torbie... Mi tak kiedyś pewna babka zniszczyła pierrota, które namiętnie zbierałam. Byłam wtedy mała, i baba wsiadła złapała mój plecak i rzuciła nim o ziemię. Pamiętam, że dłuuuugo na niego zbierałam.

Odpowiedz
avatar Ezop
7 7

Może głuchoniema ;p

Odpowiedz
avatar Lavinia
8 8

I bez czucia w zadku? :P

Odpowiedz
avatar darooshka
3 9

Jak wysiadałaś trzeba było ją nadepnąć.

Odpowiedz
avatar Zielonooka
0 2

alexandria domyślam się, że byłaś mocno wkurzona potem, po takim czymś-ciekawa w sumie jestem czy jakby usiadła i by mi coś chrupnęło w torbie to czy by się zreflektowała i wstała ;p Gdybym była złośliwa i chciałabym się w taki sposób odpłacić, to nie miałam okazji, ponieważ pani, na pewno nie głucha, ale po prostu złośliwa, wysiadła przystanek przede mną :)

Odpowiedz
avatar Monomotapa
4 6

Babcia-zombie. :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 6

Ta pani powinna patrzeć na jaką torbę siada. A gdyby tam była papierowa torebka z odchodami pieska, której właściciel psa nie zdążył wyrzucić do śmietnika i na sekundkę położył na siedzenie obok? :)

Odpowiedz
avatar mankey
-2 2

Śmiałbym się gdyby w twoja torba była wypełniona szkłem.

Odpowiedz
avatar mejoza
3 3

Było się schylić i krzyknąć nad uchem "bu!" i jak by podskoczyła ze strach to szybciutko wydostać te torbę a jak by dalej siedziała to znaczy że głucha albo zawału dostała :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Podobno głośnych i nagłych dźwięków człowiek boi się najbardziej :-)

Odpowiedz
avatar sasa666
-1 1

Często jeżdżę PKSem i setki razy zdarzało się, że wsiadała jakaś kobieta i siadała na moim plecaku... I tak jak w tej historii trzeba było go wyrywać:/ Osoba przygniatająca nie reagowała na nic-.-' Zawsze były to otyłe panie...

Odpowiedz
avatar bukimi
0 0

-Mogę siąść na pani torbie? -Tylko proszę uważać na jajka! -To pani wozi jajka w torbie? -Nie, gwoździe... :)

Odpowiedz
Udostępnij