Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Chciałbym opowiedzieć Wam o moich przeżyciach związanych z firmą Pentagram. Otóż jakiś…

Chciałbym opowiedzieć Wam o moich przeżyciach związanych z firmą Pentagram.

Otóż jakiś czas temu zakupiłem odtwarzacz MP4 tej właśnie firmy. Był to porządniejszy model, za ok. 350 zł. Jednak problemy zaczęły się po ok. miesiącu, gdy zepsuł się pierwszy element zestawu, mianowicie ładowarka sieciowa (którą podłączało się do zwykłego kontaktu). Jako, iż w gwarancji zapisane jest, że na akcesoria obowiązuje jedynie gwarancja 14 dniowa- nic nie mogłem poradzić. Po jakimś tygodniu jednak zepsuły się również słuchawki. Nic to, musiałem kupić nowe.

Minął kolejny tydzień i następna usterka - tym razem gniazdo odtwarzacza i muzyka grała tylko w jednej słuchawce/głośniku. Nie pozostało mi nic innego jak wysłać sprzęt do naprawy w ramach gwarancji. Wszystko poszło gładko, w formularzu dodałem jeszcze wzmiankę o popsutej ładowarce i słuchawkach (co mi szkodziło) i wszystko wysłałem. Co ciekawe - każdy element obłożyłem folią bąbelkową i do paczki wsypałem styropianowe kulki (tak, że każdy sprzęt leżał na innym poziomie, otoczony styropianem), a cały karton szczelnie zakleiłem.

Po ok. miesiącu (i 4 telefonach do serwisu) dostałem paczkę z powrotem. Oczywiście 3/4 styropianu zniknęło, tak samo jak folia bąbelkowa, a sprzęt był po prostu wrzucony do pudełka bez zabezpieczenia, ale ku mojej uciesze dostałem nowe słuchawki i ładowarkę oraz wymieniono mi gniazdo słuchawkowe. Uradowany podłączyłem ładowarkę z odtwarzaczem do kontaktu i wyszedłem z pokoju. Po chwili wróciłem i poczułem zapach palonego plastiku- "nowa" ładowarka nagrzała się do czerwoności, podobnie jak sam odtwarzacz (a że metalowa obudowa więc nie było to trudne). Sprzęt umarł na dobre.

Wkurzony piszę o wszystkim do serwisu Pentagrama, a oni odpowiadają mi ze spokojem, że oczywiście naprawią wszystko i żeby wysłać. Kolejne 1,5 miesiąca czekania (bo za pierwszym razem kurier nie raczył zadzwonić i się umówić tylko przyjechał rano, zapukał do drzwi i pojechał) ale paczka wróciła, z adnotacją, że sprzęt został wymieniony. "Super"- pomyślałem i otworzyłem pudełko, po czym mnie zamurowało.

Rzeczywiście sprzęt został wymieniony, ale nigdzie nie było napisane, że na nowy. Dostałem taki sam odtwarzacz, ale używany (który ktoś zapewne również odesłał do naprawy). O sprzęt elektroniczny dbam szczególnie, a tu dostałem porysowany egzemplarz, z małym pęknięciem na wyświetlaczu i niedokręconą śrubką od obudowy.

Już naprawdę wkurzony dzwonie do serwisu i mówię jaka jest sytuacja, na co miły pan z obsługi klienta tłumaczy, że "Polityka firmy dopuszcza wymianę zepsutego odtwarzacza na inny, używany (o ile jest sprawny)". Odpowiedziałem że się na to nie godzę bo dostałem sprzęt w kiepskim stanie (a gwarancje przedłużyli mi o 10 dni) więc może mi się znowu rozpaść w każdej chwili. Pan polecił mi zrobienie zdjęć wszystkich rys i pęknięć i wysłanie ich na maila serwisu.

Starałem się jak mogłem, ale za nic nie udawało mi się tego uchwycić moją nędzną cyfrówką. Już miałem zrezygnować z walki o swoje (ciesząc się, że w ogóle mam działający sprzęt) ale wtedy wkroczył mój brat. Zadzwonił do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i przedstawił sytuację. Pani powiedziała, że nie mają prawa dokonywać takiej wymiany, co mogą dać jedynie:
a) taki sam sprzęt (nowy)
b) sprzęt cenowo równoważny
c) zwrot pieniędzy
do tego podała stosowne ustawy, paragrafy i radziła o tym napisać firmie, a jeśli wciąż będą upierać się przy swoim- znowu do niej zadzwonić.

Tak więc zrobiłem - naskrobałem długiego maila o tym, że nie zgadzam się na taką wymianę, że żądam zwrotu pieniędzy lub nowego odtwarzacza, wkleiłem stosowne paragrafy i wysłałem. Po dwóch dniach otrzymałem krótką odpowiedź- "Proszę odesłać sprzęt". Tak też zrobiłem.

Po kolejnym miesiącu, ku mojemu zdziwieniu, dostałem nowiutki sprzęt. W sumie to na moje szczęście poprzedni odtwarzacz był już nie do kupienia więc dostałem nawet dużo lepszy egzemplarz :)

P.S. Po trzech miesiącach odtwarzacz znów się popsuł :) Na dniach będę wysyłać.

Pentagram

by hubihubi1
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ann
10 10

Proponuję, żebyś odesłał im sprzęt, zażądał zwrotu pieniędzy i nigdy więcej nie kupował produktów tej firmy :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 8

Pierwsze zdanie wywołało u mnie obraz rozpaczliwych komentarzy narodu o satanistach, o Twoich konszachtach z diabłem itp ;> Historia fajna. Dla porównania przytoczę taką anegdotkę - kupiłem dwa lata temu telefon z dotykowym wyświetlaczem. Zima, mróz. Wyświetlacz się psuje. Serwis - koszt naprawy jakieś 100zł. Telefon NOWY wytrzymał pół roku po czym padł. Znalazłem stary telefon. Działa w mojej rodzinie od 7 lat. Zaliczył niezliczoną ilość upadków z wysokości większej niż dwa metry. Działa. Jest tylko lekko porysowany.

Odpowiedz
avatar chemi
3 3

I ja mam mp4 pentagramu od 3 lat i fakt zdarzyła mi się usterka - mpczwórka się nie ładowała ale wysłałem na gwarancji i odesłali mi naprawioną. Teraz po 3 latach nie łączy wtyk do słuchawek, muszę naciągać kabel od słuchawek aby ten jack mógł odpowiednio przylegać :). No cóż, gwarancja się skończyła a mi mp4 sie sypie. Z kolei mam jeszcze mp3 sony taki walec malutki i trzyma się znakomicie , desing nie z tej ziemii i gdybym mógł bym sobie kupił ze 3 takie mp3 na przyszłość. Osobną dyskusję można by prowadzić na temat trwałości słuchawek :(

Odpowiedz
avatar Migfirefox
2 2

Tak trwałość słuchawek to osobny temat na wiele stron. 3 pary zwykłych słuchawek samsunga dołączanych do telefonu, każda padła 2-3 miesiącach. Kupiłem słuchawki philipsa podobno bardzo wytrzymałem, zaprojektowane w współpracy z firmą robiącą rzeczy dla sportowców. 4 miesiące i kabelek uszkodzony zaraz przy jacku...

Odpowiedz
avatar hubihubi1
2 2

@ann- własnie to jest o tyle dziwne, że słyszy się dużo opinii o ich sprzęcie, zazwyczaj pozytywnych. No i nie mogę narzekać na te odtwarzacze, które posiadam i posiadałem. Musze mieć jakiegoś pecha, bo z tego ostatniego nawet nie zdjąłem folii ochronnej :) @yasu- nie ma co porównywać. Aktualen telefony (szczególnie te dotykowe) wystarczy upuścić na chodnik żeby się już cały wyświetlacz rozlał. Ze starymi (np. takimi jak Nokia 3310) można było robić co się żywnie podobało (łącznie z rzucaniem po ulicy, topieniem) i wciąz działał

Odpowiedz
avatar ann
-2 2

"własnie to jest o tyle dziwne, że słyszy się dużo opinii o ich sprzęcie, zazwyczaj pozytywnych." Może Cię rozczaruję ale ja dopiero czytając Twoją historię dowiedziałam się, że jest w ogóle taka firma jak Pentagram ? No ale nie będę się wypowiadać bo nie znam tej firmy, ja mogę jedynie polecić sprzęty creative, ja mam zena, dałam za niego 600zł i działa jak należy :)

Odpowiedz
avatar stascool
1 3

"nokia 3310 - jedyna komórka z funkcją rzuć i zabij" :) ale teraz będę się kłócił. Ja mam dotykowy telefon, no i wybacz, ale jeśli upadnie ci na podłogę i się roztrzaska, to wina telefonu czy twoja? Jak się ma drogi sprzęt, to się na niego uważa. Jeśli laptop spadnie Ci na podłogę i pójdzie spać, to będzie wina laptopa, bo "kiedyś komputery były wytrzymalsze"? Nie sądzę. Ja mojego dotykowca mam od czerwca zeszłego roku i wytrzymał ze mną najgorsze upały i mrozy, ani razu nie był w naprawie. A kilka razy też spotkał się z betonem. Moja koleżanka rzucała Avilą o ścianę ze złości i telefon jakoś żyje :)

Odpowiedz
avatar NobbyNobbs
0 0

taka Motorola Defy mimo dotykowego ekranu jest wytrzymalsza od tej 3310. Sam używam Samsungów z linii Solid. Obecnie mam B2100 który ma parametry jak średni sprzęt sprzed paru lat, za to spełnia normy wytrzymałościowe armii amerykańskiej.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

Bo pentagram to syf niestety. Wystarczy poznać po akcesoriach. Dodają ładowarki takie jak z bazarku za 3 złote i słuchawki - podróbki sennheisserów cx-300, tyle że o wyjątkowo marnej jakości wykonania i brzmienia - do sennheisserów im daleko. Raz rozłożyłem jeden ich odtwarzacz. Był pełen kiepskich lutów - nic dziwnego, ze gniazdko się wyrwało i ogólnie to co w środku siedziało nie było nic warte. To się nawet na pendrive nie nadaje.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2011 o 21:53

avatar konto usunięte
-4 8

@hubihubi1 - porównanie na żywym modelu: mój sony ericsson, model nieznany, służy mi radośnie od 8 lat i jedyna wizyta w serwisie spowodowana była koniecznością wymiany zużytego joysticka. Mój chłopak ze swoją Xperią przez ostatni rok bujał się już 4 razy :D Co do odtwarzaczy: byłam, jestem i będę wierna Creativom :) Ale tylko tym starym MuVo/TX, są prawie bezawaryjne :)

Odpowiedz
avatar vfm
1 1

Mam MuVo/TX do dzisiaj, ostatnio kupowałem słuchawki które są więcej warte niż on. Tam się nie ma co popsuć po prostu ;P

Odpowiedz
avatar mejoza
2 2

Ja posiadam Mp3 creativa od trzech lat. wtedy kosztowała jakieś 80 zł taka malutka 1G pamięci nic niezwykłego ale trzyma się świetnie nic się nie zepsuło no może oprócz obudowy ale nie ma się co dziwić kilka upadków zaliczyła) ale skleiłam leciutko taśmą i śmiga pięknie i nie wymieniłabym jej za nic :)

Odpowiedz
avatar Lusiopea
1 1

Mam tablet firmy Pentagram i JESZCZE z nim nie miałam żadnych problemów. Mam nadzieję, że ten stan się utrzyma...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Dobre są tablety Pentagram? Właśnie szykuję się do zakupu takowego i jak na razie słyszałam same dobre opinie.

Odpowiedz
avatar kanciasta
1 1

Ja nie polecam tabletów Pentagrama. To był mój pierwszy tablet, w porównaniu z mniejszym, który mam teraz, ale Wacoma wypada bardzo marnie. Na dodatek, jak rozleci się piórko w tablecie Pentagrama, to po gwarancji nie idzie go nigdzie dostać. Może się coś w tej materii do tej pory zmieniło, ale mi po użytkowaniu pozostał niesmak :/. Co prawda robiłam na nim cały dyplom w liceum, ale teraz zrobiłabym go na Wacomie 5 razy szybciej i lepiej.

Odpowiedz
avatar grisznik
3 5

Nie miałem nic Pentagramu nigdy, ale miałem do tej pory chyba 5 odtwarzaczy MP3, a właściwie to 3 odtwarzacze MP3 i 2 odtwarzacze MP4. Dwa urządzenia ze wspomnianych pięciu były firmy Creative, i one były najlepsze - pierwszym, jakie w ogóle kupiłem, było Muvo TX FM - odtwarzacz kupiony w Stanach 6 lat temu, działa do dziś (siostrze dałem 5 lat temu). Potem kupiłem jakiś odtwarzacz firmy Lyra - po niecałym roku padł dysk. Potem miałem jakiś odtwarzacz MP4 zamówiony przez eBay chyba z Hongkongu - dziwnie działał, dziwnie się go ładowało, nie odtwarzał niektórych rzeczy, menu się zawieszało, bateria trzymała kilka godzin, w końcu padł. Potem kupiłem w Londynie jakiś odtwarzacz Disgo, który odtwarzał pliki w jakości do 256kb/s, przy wyższej jakości oprócz muzyki był jakieś dziwne dźwięki. Ostatnim moim odtwarzaczem był Creative Zen 4GB, kupiony w Stanach, działał trzy lata, ale gdzieś musiałem nim przywalić, bo po włączeniu na wyświetlaczu jest pęknięcie i od niego rozchodzą się biało-czarne kreski w kierunku obudowy. To w sumie dalej działa, ale się nie da go obsługiwać ;). Na szczęście zanim go rozwaliłem wziąłem przy przedłużaniu umowy na telefon Nokię, która pełni mi dokładnie te same funkcje co odtwarzacz (i jedna wielka zaleta - gniazdo słuchawkowe 3,5mm, czyli każde słuchawki/głośniki podłączę), no i nie muszę już nosić dwóch urządzeń. Wniosek - z mojego, w sumie chyba i tak skromnego, doświadczenia - Creative robi jednak najlepszy i najlepiej działający sprzęt. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2011 o 22:43

avatar konto usunięte
-2 2

Poloniści, matury sprawdzacie, że byka nie wyłapaliście? ;>

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2011 o 22:42

avatar grisznik
2 4

Ja nie jestem polonistą, i choć zwykle byków się czepiam, to tu mi się nie chciało. Zwłaszcza, że zwykle się czepiam błędów gramatycznych, albo złej pisowni słów, które niosą treść gramatyczną. Błędy ortograficzne mnie dużo mniej interesują. Chociaż, oprócz słowa 'pożądniejszy' właśnie tam parę razy był czasownik w pierwszej osobie liczby pojedynczej czasu teraźniejszego bez -ę na końcu (tylko z e) - ale, że w innych miejscach jest dobrze, to wyszedłem z założenia, że to niedociśnięty prawy alt ;).

Odpowiedz
avatar illness
0 0

Ja z kolei mam mp3 Pentagrama r skit, który sobie wiele osób chwali, a i ja nie narzekam. Oczywiście opis firmy jest mocno wyidealizowany, ale sprzęt jest dobry. Pomijając oczywiście słuchawki, bo to akurat rzeczywiście chłam.

Odpowiedz
avatar erystr
-1 1

Ja mam mp3 creative'a właśnie muvo tx i mimo tego że dla zabawy wyrwałem szybkę ochronną, przypalałem obudowę, dłubałem igłą w mikrofonie i gdzieś zgubiłem zaślepkę do baterii to działa nadal ;-) A mój kolejny odtwarzacz - tym razem mp4 - Zen od Creative'a wieszał się co parę tygodni, raz musiałem ponownie zainstalować firmware bo coś się zepsuło w poprzednim fw itp Ogólnie mówiąc ten Zen był mówiąc krótko pomyłką więc go szybko sprzedałem ale może kupię sobie niedługo tego nowego zena x-fi 2 z wifi ;-) Tak wogóle to niby najlepsze mp3/mp4 robi iRiver oraz Cowon. Sony i Apple też są niczego sobie ale płaci się w nich głównie za markę ;-)

Odpowiedz
avatar grisznik
0 0

A widzisz, przypomniałeś mi - mnie też się parę razy zawieszał Zen, ale wystarczył reset i po sprawie. Jakoś to mnie do niego nie zniechęciło. A tym mniej mi to przeszkadzało, że po pierwszym razie, kiedy się zawiesił (zawiesił się w sumie przez prawie 3 lata góra 5 razy), nosiłem przy kluczach spinacz, który zawsze mogłem rozgiąć i wykonać reset :].

Odpowiedz
avatar ukalltheway
0 0

O tak Irivier. Mp3 mam sony od 3-4 lat i świetnie działa,jedyny minus to, że nie mam już miejsca bo tylko 1GB ;) i program z płyty do przesyłania muzyki się schrzanił i nic nie mogłam przesłać/skasować,dopiero ściągnięty z netu zadziałał ;P

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2011 o 23:19

avatar erystr
0 0

@grisznik - jeśli tylko by reset coś naprawiał to by było jeszcze ok ale u mnie pomagało tylko wejście w menu serwisowe (chyba przycisk play i włącznik naraz) i naciśniecie "rebuilt cośtam" albo coś w ten deseń ;)

Odpowiedz
avatar grisznik
0 0

No to miałeś większego pecha ode mnie ;). A z ciekawości - kupiłeś w Polsce (jakieś Media Markt), czy gdzie indziej? Mój był kupowany w Stanach, chociaż w Walmarcie. W ogóle żadnego ze swoich odtwarzaczy nie kupiłem w Polsce. Pierwsze dwa i ostatni kupiłem w Stanach, trzeci w Londynie, czwarty przez eBay z Hongkongu. Ze Stanów oba Creative'y były spoko, Lyra do dupy, odtwarzacz z Londynu taki sobie, a tego z Hongkongu to w ogóle nie powinni takiej tandety robić.

Odpowiedz
avatar erystr
0 0

Kupowałem go od jakiegoś zaufanego sprzedawcy na allegro.

Odpowiedz
avatar ann
0 0

Mój zen też się czasami zawiesza, ale jak już wspomniał Grisznik wystarczy wcisnąć reset, włączyć normalnie urządzenie i działa dalej.

Odpowiedz
avatar MikrySoft
0 0

A ja zafundowałem sobie ładnych parę lat temu MP3 (nie 4, oryginalny firmware filmów nie odtwarza, ale o tym później) irivera H10 6GB i się cieszę. Dwa razy go wysyłałem do serwisu (padał dysk po upadku na podłogę :D), pierwszy wytrzymał 3 miesiące, drugi 2 tygodnie, tego który mam teraz już nie upuszczam i służy mi dzielnie, tylko jeden z przycisków się wyrobił. Zainstalowałem Rockboxa (open-sourcowe firmware kompatybilne z wieloma odtwarzaczami) i mogę sobie na tym "znaczku pocztowym" 160x160 pikseli w gry na GB/GBC grać, filmy oglądać, FLACy słuchać...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 2

Mój poprzedni telefon, Sony Ericsson K660i kilka lat już ma, stawiam na oko na 3-4 lata a nadal świetnie się trzyma. Choć ostatnio zaczeły się problemy ze staruszkiem - puchnąca bateria. A jakiś rok temu skisiło mi się firmware - zawieszał się, wystarczyło nacisnąć dwa dowolne klawisze i restart. :/ Musze go niedługo reanimować, bo na tym 240x320 najlepiej czytało mi się książki. Nowy telefon - LG KM900 Arena. Dość często się przycina, ale jest w miarę w porządku. Używany jedynie do słuchania muzyki i filmów (12GB pamięci łącznie z kartą ^^) oraz do neta. Dlaczego? Bo kiedy ktoś dzwoni to odłącza mi się cały ekran dotykowy i mogę tylko czekać aż przestanie dzwonić bądź wyłączyć telefon.

Odpowiedz
avatar DungeonKeeper
0 0

Mam prehistoryczny odtwarzacz MP3 Acer 2GB kupiony za grosze z trzeciej ręki. Więcej kosztowały nowe słuchawki niż on sam. Służy mi już ładnych parę lat i jest jak stare telefony nie do zdarcia.

Odpowiedz
avatar kuki543
0 0

Pentagram nie jest firmą! To jest nazwa-marka wymyślona przez właścicieli firmy MMV (Multimedia Vision). Był nawet taki moment, kiedy na "tajwańskiej" stronie firmy były pojedyncze słowa po polsku :-). Jest to chińszczyzna znakowana logiem Pentagram (logo wystarczy wysłać do Chin mailem). W związku z tym każdy kolejny "model tej firmy" nie ma żadnego związku z poprzednim, bo jest od innego producenta. Firma MMV stara się sprowadzać sprzęt tani, ale w miarę sprawdzony (to sprawdzenie polega na potestowaniu kilku egzemplarzy przez pracowników firmy) - w końcu firmie zależy na bezproblemowej sprzedaży, a nie "wożeniu się" z reklamacjami. Generalnie sprzęt jet ok, ale zdarzają się przypadki sprowadzenia niechcący totalnego dziadostwa (były takie aparaty, akumulatorki, ładowarki...).

Odpowiedz
avatar bukimi
-1 1

Raz się trafi tak, a raz inaczej. Telewizor Sony u rodziców działa bez zarzutu drugą dekadę, a monitor (też Sony) był 4 razy wysyłany do naprawy na gwarancji (4*21 dni bez monitora!). Nie ma reguły do żadnej marki.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2011 o 10:57

avatar maugorzatka88
0 0

Mialam rok mp3 firmy Pentagram. Stopil się :)

Odpowiedz
avatar devilio
-1 1

Dobry odtwarzacz oraz "350zł" to nie idzie w parze. Dobry odtwarzacz kosztuje 600 złotych okolo. Jak sie kupuje takie G jak pentagram to sie nie ma co dziwic ze to po chwili sie psuje. Polecam Firme IAudio Cowon, ewentualnie mozna się zadowolic IRIVER. Skad to wiem.. pracuje w sklepie mp3store w ktroym mamy glownie te dwie marki odtwarzaczy, a sam posiadam Cowona D2+ który jak się domyslam podziała mi jeszcze jakies kilka spokojnych lat. Pozdrawiam i zycze szczescia. A w razie potrzeby zakupu nowego dobrego odtwarzacza polecam się na przyszlosc.

Odpowiedz
avatar brzytwa
0 0

NobbyNobbs - piąteczka, też mam ten model i jestem w nim zakochana! ;) Szczególnie, że bateria trzyma mi 3 tygodnie! ;) Co do mp3, to też słyszałam fantastyczne opinie o zenach, ale sama mam sandisk'a firymy Sansa i od 4 lat nie mam żadnych problemów, a zapłaciłam zdaje się koło 120 zł. Także devilio, wcale nie trzeba wypruć z siebie aż 6 stówek, żeby mieć porządną rzecz ;)

Odpowiedz
avatar KaroolkaKalak
0 0

z ogólnej dyskusji wywnioskować można, że nie ma reguły dotyczącej wyboru DOBREGO sprzętu grającego. Mogłabym dodać, że są gusta i guściki, a szczęście do trwałych mp3 i 4 idzie swoją drogą :D

Odpowiedz
avatar JoePerry
0 0

4 literki: iPod :)

Odpowiedz
avatar MikrySoft
0 0

Tak, jak ktoś ma ochotę przepłacić 3x tyle za gorszą jakość dźwięku... Jak już pisałem (i nie tylko ja) jedynym wyjściem jest iAudio Cowon, iRiver bądź Archos. I najlepiej model wspierany przez Rockboxa

Odpowiedz
avatar he1986
-1 1

Chyba lepiej było kupić jakiegoś Creative'a. Za 350 zł miałbyś coś porządnego. Mam głośniki 2.1 od prawie 4 lat i działają rewelacja.

Odpowiedz
avatar kapitanbosak
0 0

A mnie tylko zastanawia po co właściwie korzystać z gwarancji, wysyłać coś, czekać, pisać, dzwonić i użerać sie z dupkami z serwisów? Nie lepiej pójść do sprzedawcy i zgłosić reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową? Ustawodawca nałożył na sprzedawców odpowiedzialność za oferowe towary, w wyniku czego ci przez 2 lata od daty zakupu mają obowiązek naprawić uszkodzony (niezgodny z umową) towar we własnym zakresie. Wystarczy pofatygować sie do sklepu z dowodem zakupu i uszkodzonym urządzeniem - nic prostrzego.

Odpowiedz
avatar hubihubi1
0 0

Ale po co mam jeździć po sklepach skoro mam gwarancję door to door?

Odpowiedz
avatar tomslominski
0 0

W UK produkty firmy Pentragram sprzedają w Lidlu ;D

Odpowiedz
avatar PawelOZ
0 0

14 dni gwarancjii????!!!!!

Odpowiedz
avatar Meguri
0 0

A miałam kupować mp3 z Pentagrama... ciesze się, zę jednak postawiłam na Sony (mimo, że z Soniaka było mnie stać tylko na 2Gb to i tak jestem zadowolona i odtwarzacza nie wymieniłabym na żaden inny). :) A koleżanka miała z Pentagrama tablet, który nie reagował na piórko.

Odpowiedz
Udostępnij