Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ludzie na mojej osiedlowej grupie na fejsku: - Ile na tym osiedlu…

Ludzie na mojej osiedlowej grupie na fejsku:

- Ile na tym osiedlu szczurów! Już stadami chodzą! Strach do śmietnika wejść! Takie są skutki, że tu wszystkie koty wyłapali i nie ma komu polować na to dziadostwo

Ci sami ludzie:

- Kochani, czy macie może jakieś kocie jedzonko na zbyciu? Chodzi u nas wiele głodnych kotów, wystawiam im w miseczkach, ile mogę, ale znika z miseczek z zastraszającym tempie!

osiedle szczur

by ~kioto
Dodaj nowy komentarz
avatar bloodcarver
16 20

No cóż, niektórzy nie myślą, i nie są w stanie ogarnąć że kot mający dostęp do żarcia w miseczce nie będzie ryzykował polowania na szczura. A szczury, oczywiście, też się chętnie z miseczki poczęstują.

Odpowiedz
avatar irulax
-2 6

@bloodcarver: Szczury potrafią wychodzić na trawnik w mieście i podbierać jedzenie wysypywane dla ptaków. Dranie szybko się uczą, potem stają na serio bezczelne. Walka z nimi to jak walka z wiatrakami - nawet jak przepędzisz, to za jakiś czas stado wraca. Jedyne rozwiązanie: likwidacja potencjalnych kryjówek, zabezpieczenie pożywienia no i regularne trucie. Szczury nie będą ryzykowały konfliktu z kotem, jeżeli nie będą miały niczego do ugrania - np. dostępu do żarcia.

Odpowiedz
avatar digi51
2 4

@irulax: najedzony kot domowy też nie będzie polował na wielkiego, miejskiego szczura. Szczury są agresywne i często trzymają się w grupie.

Odpowiedz
avatar Semilinka
5 5

@bloodcarver: koty z reguły nie polują na szczury. Właściwie się ich boją, bo szczury są agresywne i potrafią poważnie uszkodzić takiego kota. To raz. Dwa, bezpańskie koty powinno się przekazać pod opiekę fundacji - kastracja, leczenie, postawienie budek na zimę itd. Dokarmianie też się w to wlicza.

Odpowiedz
avatar irulax
1 1

@digi51: Dałem tylko przykład ich przystosowania, które zauważyłem mieszkając w mieście. Obecnie wyprowadziłem się na wieś i tu jest plaga nie do ogarnięcia. Właśnie w tym roku zaczęły zaglądać również do mnie. Sąsiadów obżerały już od wielu lat. ----- Kotów również nie brakuje, jednak chyba wolą żebrać o jedzenie niż polować.

Odpowiedz
avatar Michail
4 4

Na osiedlu gdzie mieszkałem z rodzicami są co roku akcje rozkładania trutek na szczury. Nigdy tam nie widziałem szczura, ale to nie znaczy, że się nie należy profilaktycznie 'szczepić'.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
3 9

@Michail: Trutki mają ograniczoną skuteczność - dlatego teraz np na froncie ukraińsko-rosyjskim obie strony sprowadzają do okopów koty. Co pomaga, ponoć lepiej niż trutka, ale też nie do końca. Z gryzoniami nie ma tak łatwo, niestety. Nie ma ich tylko tam, gdzie naprawdę nie mają dostępu do jedzenia.

Odpowiedz
avatar ICwiklinska
0 6

@Michail: Trzeba, wiadomo. Ale nie polecam nikomu widoku szczura umierającego od trutki...

Odpowiedz
avatar irulax
-1 5

@ICwiklinska: Ja nie polecam widoku, kiedy np. u sąsiada na przyczepie ze zbożem, przykrytej plandeką dla ochrony przed deszczem wyskoczyło 30 (trzydzieści) osobników buszujących przez całą noc. U następnego wyżarły połowę pomidorów z tunelu foliowego. itp. itd. Zapraszam do mnie, możesz sobie wyłapać w sposób humanitarny tyle sztuk ile tylko zdołasz. Niektórzy z wiochy pewnie jeszcze chetnie dopłacą za taką akcję.

Odpowiedz
avatar ICwiklinska
1 1

@irulax: Przecież napisałam, że wiadomo, że trzeba. To że szczury czy gołębie należy usuwać z okolicy nie oznacza nadal, że widok zwierzęcia umierającego w męczarniach to coś, co każdy chce sobie przypominać przed snem. I wiem skąd się bierze mięso i mleko :P Skubałam jeszcze ciepłą kurę czy kaczkę, oprawiałam królika, doiłam krowę. Jest jednak różnica pomiędzy ucięciem głowy a wywracaniem się całego organizmu na lewą stronę...

Odpowiedz
avatar Arry
0 0

@Michail: "Nigdy tam nie widziałem szczura, ale to nie znaczy, że się nie należy profilaktycznie 'szczepić'." Z tego co słyszałem, to szczury są bardzo cwane. Potrafią wysłać jednego osobniaka "na zwiad" żeby zeżarł trochę wystawionego żarcia, i patrzą czy się ten nie przekręci. Dlatego na szczury stosuje się trutki z "opóźnionym zapłonem". Jeżeli to prawda, to pewnie dlatego nie ma trucheł szczurów przy pojemnikach deratyzacyjnych.

Odpowiedz
avatar Dominik
2 2

Bez fejsbuczka tyle zmartwień mniej…

Odpowiedz
Udostępnij