Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W bloku mam dwie windy. Jedna większa, gdzie spokojnie zmieści się 8…

W bloku mam dwie windy. Jedna większa, gdzie spokojnie zmieści się 8 osób. Druga jest sporo mniejsza. Według naklejki, która jest wewnątrz, winda może przewieźć 5 osób. W rzeczywistości, jeśli pasażerów jest więcej niż 2 to już robi się ciasno i niekomfortowo.

Wczoraj wieczorem, razem z partnerką i dwoma psami (haszczak w typie malamuta oraz jack russel) zgarnęliśmy worek ze śmieciami, po czym ruszyliśmy na spacer.

Niestety ta ciaśniejsza winda ma "priorytet" i mechanizm przyzywa ją na piętro w pierwszej kolejności.

Zapakowaliśmy się do środka i chcemy jechać na parter. Winda zatrzymuje się już na kolejnym piętrze, a do środka próbuje załadować się Pan słusznych rozmiarów, przepychając się depcze po łapach haszczaka, mi wbija łokieć w żebra a partnerce przywalił plecakiem. Na naszą prośbę żeby poczekał na drugą windę bo zwyczajnie się nie pomieścimy odparł, iż mu się śpieszy. No tak niefajnie.

Druga sytuacja, również z wspomnianą windą związana. Nagminnie się zdarza bo pani którą będę opisywać chyba ma podobny rozkład dnia co ja. Często gdy zjeżdżam windą z psami wspomniana sąsiadka również wyprowadza swojego psa na spacer. Tyle, że jej pies do krwiożerczy pinczer morderca, który zawsze rzuca się z zębiskami na nasze czworonogi. Nie wiem czy nie znosi wszystkich innych psów czy tylko naszych, ale ujada i szarpie się całą drogę na dół.

Póki co nic się nie stało i mam nadzieję, że tak zostanie. Haszczak jakby kłapnął zjadłby Pinczera na miejscu, a ma taki odruch że broni starszego, już kilkunastoletniego jacka rusella.

Riposta Sąsiadki na moją prośbę by nie ładować się do windy kiedy jedziemy skoro psy się nie lubią? "Oj tam oj tam tak się porozumiewają."

Ot takie pierdoły a irytują.

winda blokowisko sąsiedzi

by BornToFeel
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar lisica81
2 6

Co to jest "haszczak w typie malamuta"? Miałam tylko jednego psa kundelka za dzieciaka i nijak się nie znam na psach. To wspomniane w historii to duże/małe jest?

Odpowiedz
avatar trolik1
5 15

Dwie winy? Znaczy moja wina, twoja wina? Czy raczej Tuska wina? ;p ( jak się większość czepia pierdół, to czemu nie ja? ;p )

Odpowiedz
avatar Rumpersztycka
6 10

Moj kundelek to taki typ ze nie znosi zadnego psa z klatki.Ale na szczescie mam fajnych sasiadow i ci z psami jak nas widza, czekaja na nastepna winde.

Odpowiedz
avatar fursik
-1 19

Ciekawe, jak by to opisali sąsiedzi. "Mamy w bloku dwie windy – jedna większa, ośmioosobowa, i druga mniejsza, na 5 osób. Ta mniejsza ma priorytet i z reguły przyjeżdża jako pierwsza. Problem pojawia się, gdy jeździ nią sąsiad z góry, który ją niejako "zawłaszczył". Otóż jeśli jedzie z żoną i dwoma psami, nie pozwala już nikomu wsiąść, bo według niego nie ma miejsca. Jeśli mimo wszystko wsiadam, bo akurat mi się spieszy, obraża się i burczy pod nosem całą drogę. Podobny problem ma sąsiadka – jeśli Piekielny jedzie ze swoimi psami, innym psom już wejść nie wolno. Bo nie. I znowu, jeśli ktoś "zakaz" zignoruje, jest burczenie pod nosem i wypisywanie dąsów w internetach."

Odpowiedz
avatar bipi29
2 10

@fursik: Ale to wina autora, że mieszka wyżej i ktoś tak ustawił priorytet tej windy? Serio uważasz, że wpychanie się na siłę, deptanie, obijanie się o innych jest ok? Doczytaj kwestie wsiadania z innym psem. Przecież ta sąsiadka świadomie stwarza zagrożenie. Jej pies może rzucić się na innego. Może przypadkiem w tym amoku ugryźć też człowieka. Z resztą po cholerę naraża swojego psa na taki stres zamiast spokojnie poczekać na kolejną windę?

Odpowiedz
avatar szafa
-1 9

@fursik: chyba żart? Jak ty sobie to wyobrażasz niby, że koleś ma po schodach popie8dalać ze swoimi psami, bo mu nie wolno z windy skorzystać? Jeśli winda jest przepełniona, to się nie pchasz do środka, imbecylu, zwłaszcza jak jest pies, który będzie miał święte prawo czuć się zagrożony i cię ugryźć. A może koleś ma wychodzić z windy, bo paniszczu się spieszy?

Odpowiedz
avatar Rumpersztycka
4 4

@szafa: Wystarczy jak przywola ta druga.

Odpowiedz
avatar digi51
-2 6

@szafa: Winda na 5 osób przepełniona dwójką ludzi, psem i workiem na śmieci? Przepełniona to by była jakby było w niej więcej niż 5 osób. Tak, jechanie windą, w której jest maksymalna dopuszczalna ilość osób jest niekomfortowe, ale niektórym np. mi nie przeszkadza. Jeśli tobie przeszkadza to zaiwaniaj schodami.

Odpowiedz
avatar jass
4 8

@bipi29: W ogóle to wejście do windy z kolejnym psem, który się z tamtymi nie dogaduje, to skrajny idiotyzm - husky to duże psisko, jak się któremuś nagle agresja włączy (a z psami nigdy nie wiadomo) to w tak małej przestrzeni nie ma gdzie uciekać, samo trzymanie za obrożę bardzo szarpiącego się psa może się okazać niewystarczające. Sama mam owczarka niemieckiego, co prawda mieszkam w bloku bez windy, ale jak się przydarzy, że po schodach czy z innego mieszkania wychodzi pies, to albo ja albo właściciel drugiego psa się wycofujemy, żeby ta druga osoba mogła przejść - tak jest prościej i bezpieczniej, nie rozumiem co trzeba mieć w głowie, żeby świadomie pchać się w sytuację ze sporą szansą na to, że coś się wydarzy, bo nie można minutę czy dwie zaczekać na windę...

Odpowiedz
avatar Bevmel
-2 2

@digi51: Z jednej strony tak a z drugiej, jeśli tobie nie przeszkadza a i tak nie potrafisz wejść do tej windy inaczej, jak waląc mnie na odlew i depcząc po nogach to musisz być gotowa, że ja również mogę zacząć mieć takie odruchy.

Odpowiedz
avatar digi51
1 13

Przepraszam, ale w momencie, kiedy jechałabym w dwie osoby windą na 5 osób i uznałabym, że w 3 to już mi ciasno, to poszłabym schodami. Nawet jeśli policzyć psa jako osobę (przepraszam, ale jak dla mnie w windzie to człowiek ma priorytet, bo windy stworzone są dla ludzi, chyba, że pies jest stary i niedołężny albo cierpi na jakąś niepełnosprawność) to byliście w 3 i facet ma nie wsiąść przez... wasz worek ze śmieciami?

Odpowiedz
avatar bazienka
3 15

@digi51: oni pierwsi weszli do windy i to nie oni powinni z niej wychodzic, tylko osoba, widzac, ze w windzie jest ciasno, poczekac na nastepna zwyczajnie nie powinno sie pchac do przeplnionej windy (jesli juz przy 2 osobach jest tlok), szczegolnie jesli jest sie "slusznych rozmiarow" albo ma agresywnego psa

Odpowiedz
avatar digi51
-3 7

@bazienka: Aha, no ciekawe, jakiś czas temu twierdziłaś, że jak się komuś spieszy to uprawnia go to do biegania po schodach i przepychania się i szturchania osoby idącej z dobytkiem po schodach, bo to osoba zajmująca "za dużo" miejsca powinna się przesunąć. Teraz się okazuje, że nie można wejść do pięcioosobowej windy, gdy znajdują się w niej dwie osoby ze swoimi śmieciami, bo oni tam byli pierwsi XD No to może oni powinni się do siebie przytulić, żeby zrobić miejsce osobie, której też się spieszy i MA PRAWO do tej windy wejść.

Odpowiedz
avatar szafa
2 8

@digi51: chyba żart? ty widziałaś w ogóle windę kiedyś i czytałaś te naklejki? windy mają wpisaną ilość osób nie w sensie przestrzennym, tylko kilogramowym. Zazwyczaj ilość osób jest znacznie zawyżona. W mojej windzie teoretycznie się może zmieścić 10 ludzi, w praktyce nie wyobrażam sobie więcej niż sześciu, po prostu fizycznie się nie zmieszczą bez przytulania się do siebie, a sory, nikt sobie nie życzy być przytulanym przez obcego czy wręcz zgniatanym.

Odpowiedz
avatar digi51
-4 8

@szafa: No to nie jeździj windą? Sorry, nie wymagaj od ludzi, że nie będą korzystać z windy zgodnie z jej przeznaczeniem, bo Ty sobie nie życzysz dzielić z nimi niewielkiej przestrzeni. To chyba Ty jesteś problemem.

Odpowiedz
avatar Vivelee
0 4

@digi51: xD dobre! To przeanalizujmy taki przykład. Przyjechałeś na wakacje z partnerem, każdy z Was ma duży bagaż samolotowy. Wsiadasz do windy na parterze, na którym jest recepcja, z walizkami, jadąc do swojego pokoju na 8 piętro. Na pierwszym piętrze wchodzą 2 osoby bocznym wejściem z plaży i chcą jechać na 7 piętro windą, którą jedziesz. Winda niby na 5 osób, ale przecież jadą tylko 2 osoby oraz 2 wielkie walizki. Widać, że się nie zmieścicie. Rozumiem, że wysiadasz? W końcu windy są stworzone dla ludzi, więc Twój bagaż ma mniejszy priorytet! Więc zgodnie z Twoją logiką, masz 2 honorowe wyjścia: wysiadasz z windy z walizkami, ewentualnie wysadzasz walizki i jedziesz bez nich na to 8 piętro. Przypominam, winda jest dla ludzi, więc walizka powinna ustąpić. Abstrakcja? No tak, sam ją tworzysz. Zapewne odpowiesz, że nie, bo "wyjątkowy kruczek" zezwala akurat w tym przypadku odstąpić od tej reguły. Strzelam, że może nim być: na wakacjach lub w hotelach takie zasady nie obowiązują, ewentualnie pies ma mniejszy priorytet niż walizka. Choć wymówek na bank znajdzie się więcej :)

Odpowiedz
avatar fursik
1 1

@Vivelee: Eeeee... Jeśli ktoś wchodzi do tej windy ze swoimi walizkami i jest ciasno, ale jednak jedziemy, to jedziemy. Nie wysiadam. No chyba, że taka sytuacja jest dla mnie niedopuszczalna i muszę mieć windę dla siebie. To wtedy wysiadam, ale nie wypraszam innych osób.

Odpowiedz
avatar digi51
1 3

@Vivelee: Daruj sobie analizy tekstu, skoro w nie nie umiesz. Ja nie piszę o tym, że ktoś ma wychodzić jadąc z psem/bagażem/czymkolwiek, bo ktoś inny chce wsiąść, tylko powinien wysiąść, jeśli nie chce jechać w niekomfortowym, acz dopuszczalnym ścisku. To nie facet, ktory się dosiadał żądał, żeby autor wysiadł, tylko autor usiłował zabronić mu wejścia, bo jego zdaniem winda była już przepełniona. A mi ścisk nie przeszkadza, szczególnie przez ile? 15 sekund aż winda zjedzie na parter? Jasne, jeśli jedzie coś co waży jakiś konkret, czyli powiedzmy dwie walizki po 25kg to trzeba by jedną osobę odliczyć, więc tak, nie miałabym problemu z tym, aby do mnie, mojego towarzysza i naszych dwóch walizek dosiadły się kolejne 2 osoby, jeśli winda udźwignie ciężar pięciu. Niekomfortowo będzie, ale co? Moja potrzeba ważniejsza od potrzeby kogoś innego? Nie mam żadnych wymówek. Nie jestem księżniczką patrzącą tylko na czubek własnego nosa. Nie przeraża mnie stanie koło drugiego człowieka przez chwilę, nawet jeśli to spocony, śmierdzący, brudny. Blok z windą to nie luksusowy apartamentowiec, gdzie każdy apartament ma własną windę XD

Odpowiedz
avatar Bevmel
-1 3

@fursik: A jeśli ktoś wciska się do windy i w trakcie tego procesu, z powodu braku miejsca, uderza cię na odlew, wbija łokieć w żebra i depcze po nogach to też ty przepraszasz i wysiadasz z windy, zwracasz mu jednak uwagę, czy spuszczasz głowę i pokornie jedziesz w ciszy znosząc ciosy?

Odpowiedz
avatar fursik
3 3

@Bevmel Czy wy ludzie nigdy windą nie jechaliście? Bo w ścisku fakt, ktoś się o Ciebie otrze, może nadepnie na stopę. Życie. To samo co w zatłoczonym autobusie. A z Waszych relacji wynika, że po podróży pięcioosobową windą w cztery osoby jakaś renta się należy.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 2

@digi51: no patrz, ja nawet nie pamietam sytuacji, trzeba nie miec wlasnego zycia, by zbierac takie szczegoly o obcych ludziach z internetu ;) dla mnie normalnym jest, ze jesli winda jest zapelniona (nawet objetosciowo), to sie do niej nie pcham, tylko czekam na nastepna jesli autor wsiadl pierwszy i zapelnil przestrzen windy, nie jest normalnym wymagac, by to on wysiadl i ustapil miejsca innym wsiadajacym, by isc schodami

Odpowiedz
avatar digi51
0 2

@bazienka: jakoś mam pamięć do idiotycznych stwierdzeń

Odpowiedz
avatar mama_muminka
-4 10

Zawsze możesz iść schodami. Rozumiem, że fakt, że sąsiedzi będą czekać dłużej to poświęcenie na które TY jesteś gotów xD

Odpowiedz
avatar szafa
2 10

@mama_muminka: ale że niby co? koleś ma wyjść z windy czy jak, bo paniszczu się spieszy? ty się w łeb stuknij. jak ktoś wpycha do przepełnionej windy, zwłaszcza z psami, które mogą ugryźć, jak się je podepcze, to on ma nierówno pod sufitem, zwłaszcza że jest jeszcze druga winda

Odpowiedz
avatar jass
-4 4

@mama_muminka: Poza tym skąd wiedza, że w analogicznej sytuacji, kiedy to Autor miałby wsiadać do przepełnionej windy, nie czeka z psami na kolejną?

Odpowiedz
avatar mama_muminka
3 5

@szafa Jeśli winda jest na 5 osób i jadą w niej 2 osoby, pies oraz worek na śmieci, to winda nie jest przepełniona. Jeśli komuś to zaburza poczucie komfortu (a może, bo każdy ma inne) to może zawsze wysiąść. Ale oczekiwać, że inni ludzie będą puszczać windę i czekać 2x tyle to przesada.

Odpowiedz
avatar jass
2 2

@mama_muminka: Wagowo może nie być przepełniona, ale objętościowo już owszem.

Odpowiedz
Udostępnij