Też w UK. Godziny szczytu, wszyscy wracają do domów.
Kręta droga po…
Też w UK. Godziny szczytu, wszyscy wracają do domów.
Kręta droga po jednym pasie na kierunek.
Kilkanaście samochodów ciągnie się w ślimaczym tempie. Powód - rowerzysta. Ekologia ..wa jego psia mać.
Kierowcy też są rózni i miałbym trochę powodów do narzekania. Chociażby sytuacja z dzisiaj. Jadę ścieżką rowerową i dojeżdżam do skrzyżowania. Mam zielone światło, więc powinienem móc bez przeszkód jechać dalej. Niestety to nie było takie proste, bo jakaś baba wyjeżdżała z podporządkowanej i stanęła autem na ścieżce rowerowej, na skrzyżowaniu. Dobrze, że akurat jakiś samochód był kawałek za mną, więc mogłem na chwilę wyjechać na drogę i ją wyminąć. A gdyby był duży ruch, to co? Miałbym pakować się komuś pod zderzak czy stanąć na środku skrzyżowania i poczekać, aż paniusia przejedzie?
Czyli wkurza Cię, co?
Raczej nie ekologia, bo nie aKażdy jeździ na rowerze z myślą o ekologi(np. ja. Nie mam prawa jazdy, a komunikacja w Krakowie jest... słaba)
Raczej też nie wkurza przestrzeganie przepisów ruchu drogowego przez użytkownika drogi.
Godzin szczytu też nie, bo każdy chce wrócić do domu...
Jedyne co tu może być piekielne, ale nie zaznaczone, to brak DDR lub drugiego pasa.
@livanir: Komunikacja w Krakowie jest słaba?!
Kraków to jedno z najlepiej skomunikowanych miast w Polsce. Jasne, MPK ma swoje minusy, ale twierdzenie, że "komunikacja w Krakowie jest słaba" to opinia mooocno na wyrost.
Jeszcze dodaj, że obok była DDR
Odpowiedz@Fahren: Ale tylko do 3 października 1990 roku. ;-)
OdpowiedzKierowcy też są rózni i miałbym trochę powodów do narzekania. Chociażby sytuacja z dzisiaj. Jadę ścieżką rowerową i dojeżdżam do skrzyżowania. Mam zielone światło, więc powinienem móc bez przeszkód jechać dalej. Niestety to nie było takie proste, bo jakaś baba wyjeżdżała z podporządkowanej i stanęła autem na ścieżce rowerowej, na skrzyżowaniu. Dobrze, że akurat jakiś samochód był kawałek za mną, więc mogłem na chwilę wyjechać na drogę i ją wyminąć. A gdyby był duży ruch, to co? Miałbym pakować się komuś pod zderzak czy stanąć na środku skrzyżowania i poczekać, aż paniusia przejedzie?
OdpowiedzCzyli wkurza Cię, co? Raczej nie ekologia, bo nie aKażdy jeździ na rowerze z myślą o ekologi(np. ja. Nie mam prawa jazdy, a komunikacja w Krakowie jest... słaba) Raczej też nie wkurza przestrzeganie przepisów ruchu drogowego przez użytkownika drogi. Godzin szczytu też nie, bo każdy chce wrócić do domu... Jedyne co tu może być piekielne, ale nie zaznaczone, to brak DDR lub drugiego pasa.
Odpowiedz@livanir: Komunikacja w Krakowie jest słaba?! Kraków to jedno z najlepiej skomunikowanych miast w Polsce. Jasne, MPK ma swoje minusy, ale twierdzenie, że "komunikacja w Krakowie jest słaba" to opinia mooocno na wyrost.
OdpowiedzOn wraca do domu dokładnie tak jak ty. Jeśli ma chęć to jedzie na rowerze i tyle.
Odpowiedz