Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Na fali tego, co ostatnio mówi się i słyszy w internecie na…

Na fali tego, co ostatnio mówi się i słyszy w internecie na temat pewnego YouTubera, o nazwie głównego antagonisty ze Smerfów i jego byłej dziewczynie, dorzucę swoje trzy grosze, bo nie wytrzymam.

Dla niewiedzących i nie śledzących tej historii- ów pan związał się, mając bodajże 25 lat, z 16 letnią dziewczyną i, jak można było się domyśleć, dla dziewczyny skończyło się to źle. Nie będę się zagłębiać w szczegóły, bo celem wstawienia tego nie jest rozwodzenie się nad tym, jakiej przemocy ona doświadczyła. Chodzi o coś innego.

'16 latka, już wiedziała co robi, pewnie sama chciała go zaciągnąć do łóżka'
'W takim wieku już się jest prawie dorosłym, wiedziała, w co się pakuje'
'Ja jak miałam 16 to miałam mentalność 30 latki, to nie jest już głupie dziecko'
'Przecież to jest normalna różnica, prawie taki sam poziom umysłowy'
'Przesadzacie z tym groomingiem, skoro oboje się na związek zgodzili to jest wszystko okej'

LUDZIE. BŁAGAM.

Takich komentarzy na różnych forach widziałam setki, jak nie tysiące. Czy 9 lat różnicy jest normalne? Tak, w przypadku gdy obie osoby są DOROSŁE. Nie 'prawie', nie 'zaraz', nie 'ledwo', tylko w pełni dorosłe. 16 latka NIE JEST dorosła czy nawet prawie dorosła. Oczywiście, nie jest to 7 letni bombel, który dopiero wkracza w świat szkoły i obowiązków- ale jest to nadal nie dość, że osoba niepełnoletnia, to jeszcze nie rozwinięta emocjonalnie, zawodowo, czy nawet szkolnie.

Niezmiernie cieszy mnie, że niektóre laski na tych forach w wieku 16 lat już myślały i zachowywały się jak 40 letnie kobiety z karierą i trójką dzieci (no błagam...) ale statystycznie są to po prostu znikome wyjątki. Nie odmawiam nastolatkom dojrzałości czy umiejętności samodzielnego ogarniania się. Ale w kwestii emocjonalnej? Można się tu obrażać, kłócić i protestować- nie uwierzę, że dzieciak, który jest w liceum, który musi prosić starszych znajomych o załatwienie fajek, a jednym z jego głównych zmartwień (przynajmniej powinni tak być) jest zdanie dobrze do następnej klasy, może mieć cokolwiek emocjonalnie wspólnego z 25 latkiem.

Czy takie osoby mogą ze sobą przeprowadzić sensowną rozmowę? Jak najbardziej. Czy takie osoby mogą mieć wspólne zainteresowania? Oczywiście.
Czy takie osoby mają tyle samo doświadczenia (życiowego, zawodowego, emocjonalnego, mogę wymieniać dalej) i wchodzą w związek na tym samym poziomie? NIE.
'Ja miałam 11 lat, mąż 30 i do dzisiaj jesteśmy szczęśliwi' (oczywiście przesadzam, ale uwierzcie, nie jest to wcale aż tak odległe od tego, co widziałam w komentarzach na różnych forach)- ekstra, super, że wam się udało. Natomiast ja męża bym 'odchować' w życiu nie chciała, a tylko tak mogę to opisać.

Mam koleżankę, która po 5 latach odeszła z ogromnie toksycznego i przemocowego związku. Facet wykorzystywał ją i męczył psychicznie i szantażował finansowo. Gdy wreszcie udało jej się wyrwać, ona miała lat 21, koleś 33.

'To rodzice powinni interweniować' - TAK, ale co ma zrobić taki nastolatek, gdy wszem i wobec jest mu wmawiane, że takie 'związki' są normalne i że inni przesadzają? Myślicie, że będzie słuchać rodziców, czy potajemnie nadal spotykać się z osobą tyle lat starszą?

Sama mam 30 lat i absolutnie nie wyobrażam sobie wchodzić w związek z osobą młodszą o więcej niż 3 lata, co dopiero z kimś, kto ledwo zdał maturę. To jest przepaść, a ci co twierdzą, że nie, mają naprawdę ogromne braki w wiedzy, na temat rozwijania się mózgu człowieka.

Nie będę się tu nawet silić na 'oczywiście nie wszyscy' i gdzieś mam, czy generalizuję, bo nikt nie jest w stanie mnie przekonać, że związek nastolatka z osobą grubo po 18 jest normalny, zdrowy i powinien być normą.

afera yt

by ~kri23
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar digi51
15 21

-'Ja jak miałam 16 to miałam mentalność 30 latki, to nie jest już głupie dziecko' No, to akurat jest możliwe, jeśli ktoś przez kilkanaście lat w ogóle nie rozwinął się intelektualnie i emocjonalnie. Tylko, że nie zdaje sobie sprawy, że jak wtedy był dorastającym dzieckiem, tak teraz jest głupim dorosłym.

Odpowiedz
avatar AnitaBlake
11 11

@digi51: to fakt xD Ileż to głupot się powiedziało czy zrobiło w nastoletnim życiu xD Związki też hm były w moim przypadku niewypałami totalnymi. Jednak dało mi to doświadczenie, mogłam coś zmienić, wyciągnęłam wnioski. Nie można trzymać w zamkniętej kuli bo nic się dziecko nie nauczy. Sama mam córki i oczywiście nie chciałabym żeby w wieku 16 lat wiązały się z facetami po 25. Jednak poza rozmową co mogę? Nic, jedynie najważniejsze by było dla mnie żeby moje dzieci wiedziały że nie ważne co zrobią to mogą się do mnie w każdym momencie zwrócić po pomoc.

Odpowiedz
avatar digi51
15 15

@AnitaBlake: No właśnie, niestety, prawie każda nastolatka sądzi, że jest wyjątkowo dojrzała i zdolna podejmować życiowe decyzje. Czasem okazuje się jednak, że już po roku czy dwóch patrzy na sytuację z zupełnie innej perspektywy i dobrze jeśli jedynie w duchu śmieje się z samej siebie, gorzej jeśli niesie to za sobą długofalowe konsekwencje.

Odpowiedz
avatar janhalb
3 13

Masz 100% racji.

Odpowiedz
avatar Habiel
-5 17

Dziwi mnie to jak ludzie przeżywają czyjeś, celebryckie wybory. Laska związała się z influenserem i oczekiwała, że będzie to związek po wieki? Jej błędy, jej wybór. Upublicznianie nagrań w necie i robienie na tym zasięgów jest słabe, a taki jest raczej jej cel, bo gdyby chodziło o przemoc, poszłaby z tym do sądu albo na policję, a nie na YouTube. Czy to jest dziecko? Nie. Czy dorosły? Nie, ale za 2 lata będzie miało pełnię praw obywatelskich i wkroczy w oficjalną dorosłość. Powinna już kojarzyć fakty, że jeśli interesuje się nią stary dziad (z perspektywy nastolatki) to jest z nim coś nie tak.

Odpowiedz
avatar louie
3 13

@Habiel: no tak bo zawsze od początku wiemy co ktoś ukrywa i mamy szklaną kulę, z której wyczytamy, że facet trafi na odwyk alkoholowy. Strasznie toksyczna musi być z ciebie osoba skoro ofiarom przemocy nakazujesz milczenie i pokorne pójscie na policję gdzie i tak nie dostaną pomocy bo za krzywdę psychiczną która się skończyła nie ma paragrafu. I nakazujesz to jako uzytkownik portalu przeznaczonego do opowiadania o wyrzadzonych krzywdach xD toksyk i hipokryta.

Odpowiedz
avatar szafa
4 4

@Habiel: guzik wiesz o rozwoju psychicznym i rozwoju mózgu człowieka

Odpowiedz
avatar Salut_6
-1 1

@Habiel: laska przecież wyraźnie mówiła na filmiku że mieszka za granicą i nie chce się ciągać z panem youtuberem po sądach żeby już nie oglądać jego mordy. Może następnym razem lepiej zagłęb się w temat zanim znowu zrobisz z siebie błazna?

Odpowiedz
avatar Semilinka
-5 19

Ja mam jedno przemyślenie na ten temat. Dlaczego z takich nastolatków robi się upośledzone osoby niezdolne do podejmowania decyzji? Moim zdaniem obowiązkiem dorosłych jest zadbanie o to by takie dzieciaki miały świadomość, że wchodząc w związek zwłaszcza z starsza osobą są narażone na takie a nie inne sytuacje i że takie przeróżne sytuacje są złe. Kurde no. Pomijam obecnie już kwestie zachowania dorosłych osób wchodzących w takie związki i traktujących tak młode osoby. Ale też uważam że robienie z dzieciaków nic nieświadomych i zabierania im konsekwencji podejmowanych decyzji tworzy takich dorosłych z jakimi związała się ta dziewczyna. Dosłownie odnoszę wrażenie, że jeśli ktoś jest niepełnoletni i zdecydował się na cokolwiek związanego z erotyka (zwłaszcza s*"em) automatycznie robi z młodocianego ofiarę. A przecież ile niepełnoletnich w pełni świadomie zarabia na swoim erokontencie (!!). I to jest uważane za super w niektórych kręgach! Ba wręcz są grupy gdzie promuje się taką formę zarobku młodym dziewczynom. I może ktoś mnie tu zje za to ale wydaje mi się że brakuje udowadniania młodych i konsekwencji.

Odpowiedz
avatar digi51
13 15

@Semilinka: 16-latka czy 16-latek nie tyle jest nieświadomy, co naiwny. W tym wieku większość ludzi sądzi, że wszystko wie najlepiej, a wszyscy na około, a przede wszystkim rodzice nic nie wiedzą, nic nie rozumieją i mają błędną wizję sytuacji. Zakochanej 16-latce możesz całymi dniami tłumaczyć, jakie możliwe konsekwencje niesie ze sobą związek z dorosłym facetem, a ona i tak ci powie, że "ale on taki nie jest" "z nami tak nie będzie" i czasem nawet się w tym nie myli, bo zdarzają się związki, które mimo bardzo młodego wieku jednej z osób, są po wielu latach nadal ze sobą szczęśliwe. Inna sprawa, że są też sytuacja, jak ta przytoczona w historii, że młodsza osoba daje sobie wyprać mózg i może nawet sądzi, że jest szczęśliwa, a jest to efektem wieloletniej manipulacji. Niestety, ale mało który nastolatek potrafi nauczyć się na cudzych błędach, uczy się dopiero na własnych.

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
9 9

@Semilinka: Owszem. Powinni zostać uświadomieni ale tak się nie dzieje. Tego typu związki są znormalizowane i niestety mnie to nie dziwi. Tak naprawdę to dopiero wychodzimy z tej chorej mentalności i zaczynamy rozumieć jak obrzydliwi są dorośli ludzie, którzy szukają sobie za partnerów życiowych nastolatków. A drugi problem to taki, że młodych traktujemy różnie w zależności od tego jak nam jest akurat wygodnie. 18-latek jest jednocześnie wystarczająco dorosły by "wiedział co robi" wiążąc się z ponad 30-letnią toksyczną babą, ale też musi prosić nauczyciela o wyjście do łazienki... Nie ma odpowiedniego balansu. I później przychodzi taki oblech, pokazuje młodej osobie pozorny szacunek i bardzo łatwo mu taką osobę owinąć wokół palca. Powinniśmy też pamiętać, że to na osobie dorosłej powinna spoczywać odpowiedzialność bycia rozsądnym. To, że jakieś nastolatki mogą wykazywać się głupotą lub jakimś zaburzonym zachowaniem nie jest pozwoloniem na bycie obleśnym wyzyskiwaczem. "Bo to ona zaczęła podrywać", "Bo to on wysłał nagie fotki" - no i co z tego? Nikt pistoletu do głowy nie przyłożył i nie kazał brnąć w to dalej.

Odpowiedz
avatar Semilinka
1 9

@digi51: dlatego pozbawianie konsekwencji młodych osób jest najgorszym co może być. Popełniłeś błąd? Ok to są jego konsekwencje. Mogą być większe lub mniejsze ale muszą być. Robienie z takiej osoby, niezdolnej do myślenia ofiary powoduje że zaczyna jej się wydawać że może co chce i tak będzie fajnie. Inną sprawą jest to, że powinno tworzyć się środowiska gdzie takie młode osoby będą mogły zaczerpnąć pomocy - ale sensownej. Nie takiej polegającej na ojojaniu i głaskaniu. I z drugiej strony. Dorosłe osoby też powinny ponosić konsekwencje i uwaga - pomoc. Takie zachowania nie biorą się z nikąd.

Odpowiedz
avatar Semilinka
0 4

@Imnotarobot: tak ale zauważ że z drugiej strony też mogą być osoby zaburzone jak sam wspomniałeś. Nie można oczekiwać że każdy zachowa się poprawnie bo masz styczność z ludźmi. Dobrymi złymi zaburzonymi i nie. Dlatego uczenie odpowiedzialności młodych jest tu podstawą. A mnie dobija na obecne pozwolenie "rób co chcesz i tak będziesz ofiarą". Abstrahując już od przesadyzmu w każdą możliwą stronę.

Odpowiedz
avatar Ohboy
4 10

@Semilinka: Ale konsekwencją NIGDY nie powinna być przemoc. Nie można mówić ofierze przemocy, że to jej wina, bo weszła z kimś w związek.

Odpowiedz
avatar Semilinka
1 3

@Ohboy: tutaj absolutnie się zgadzam i nigdy nie powiedziałam że taka ma być konsekwencja. Zauważ że wykorzystałam temat do poruszenia czegoś co stoi bardzo blisko.

Odpowiedz
avatar wiecznie_wqrwiony
-5 9

@Ohboy: Absolutnie nie jest winą ofiary, że weszła z kimś w związek. Jednakże, jeśli pozostaje w tym związku mimo ewidentnych dowodów, że nie powinna, to już jest współwinna. Jeśli ktoś próbuje taką ofiarę ratować, namówić do zerwania, do ucieczki od oprawcy, a ofiara radośnie sobie pozostaje w tej patologicznej relacji, to jak najbardziej jest winna. Czym innym jest popełnić błąd, a czym innym trwać w tym błędzie mimo świadomości, że robi się coś niewłaściwego. Ofiarom trzeba pomagać w miarę możliwości. Pamiętaj jednak, że nie da się pomóc na siłę. Ofiara musi przyjąć pomoc, złapać tą wyciągniętą do niej rękę. Jeśli ktoś raz za razem robi sobie tą samą krzywdę w ten sam sposób, to jest winny. Nie wolno winić ofiary za jeden błąd. Trzeba jednak piętnować ofiarę za powtarzanie tego samego błędu po raz kolejny i kolejny i kolejny....

Odpowiedz
avatar Ohboy
3 9

@wiecznie_wq rwiony: A wiesz, na czym polega manipulacja? Przemocowcy specjalnie szukają osób, które z różnych względów są podatne na manipulację i to na nich musi spadać cała odpowiedzialność za przemoc. Fakt, że za każdym razem dyskusja schodzi na to, co ofiara powinna była zrobić pokazuje, jak paskudną ludzie mają mentalność. Gadasz obrzydliwe i szkodliwe rzeczy.

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
4 4

@Semilinka: Owszem, mogą być osoby zaburzone i po drugiej stronie dlatego bardzo zależy mi na uczeniu dzieci i nastolatków na jakie zachowania powinny uważać i jakich osób unikać. Ale tego po prostu nadal brakuje.

Odpowiedz
avatar Semilinka
0 0

@Imnotarobot: dochodzimy do tego, że w sumie chodzi nam o to samo.

Odpowiedz
avatar Ohboy
5 13

Wszystkim nastolatkom wydaje się, że są dojrzali i wiedzą, co robią. To, jak głupi i naiwni byli odkrywają dopiero, gdy mają te 25+ lat. Każdy, kto zrzuca winę na nastolatkę za to, że dała się uwieść dorosłemu facetowi (przy zamianie płci to samo), jest gnojem i tyle.

Odpowiedz
avatar wiecznie_wqrwiony
-4 4

@Ohboy: Z jednej strony, masz rację. Z drugiej - dorosłemu? O ile wiek by na to wskazywał, to zachowanie i odzywki wskazują na co najwyżej "gimbazjum" intelektualne, ale absolutnie nie na kogoś w jakimkolwiek stopniu dojrzałego. Po obejrzeniu pewnej analizy powiedziałbym nawet, że w tej parze to ona była starsza intelektualnie, a przynajmniej część jej działań była przemyślana i zaplanowana, czego nie da się powiedzieć o zachowaniu tego chłoptasia.

Odpowiedz
avatar Benrey
0 0

@Ohboy: Wiemy, ze jesteś zwykłym ścierwem. I tak, te gówniary są same sobie winne, ze dają się omotać takim pajacom. Idiotka..

Odpowiedz
avatar Face15372
-1 7

Ludzie jarający się życiem youtuberów i innych iflugłupków, są tak samo głupi i patologiczni.

Odpowiedz
avatar Benrey
-1 1

@Face15372: Ty jesteś jakiś upośledzony? Widać, że jesteś z patologii, pewnie słuchasz peji czy innych pajaców? No debil poprostu.

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
4 12

Ja bym mógł płacić miesięczny abonament, by mieć w życiu takie problemy jak wy - rozterki jakichś zj*bów z jutuba.

Odpowiedz
avatar szafa
0 6

@HelikopterAugusto: to trzeba było lepiej ogarnąć swoje życie

Odpowiedz
avatar ja_2
7 19

Przepraszam, co znaczy "szantażował finansowo"? teraz ma 21 lat, 5 lat związku - czyli szantażował finansowo 16-latkę? Jak? Że nie zapłaci za loda? czy że obniży dzienną stawkę za dawanie d...? Jakoś pomijamy fakt tych wszystkich "biednych dziewczynek", które poleciały zdejmować majtki.. ale czemu? Usługi seksualne w zamian za kasę czy "fejm" (w domyśle też kasa) ma swoją nazwę: prostytucja. Nie bronię tej tej patologii zwanej youtuberami/influencerami. Ale spójrzcie na to realnie - wiedziały, że w zamian za kasę, ciuchy będzie seks. To w większości wypadków zwykła prostytucja, tylko w bogatszych dekoracjach. Skończył się kontrakt i wielki płacz???

Odpowiedz
avatar RudaMaupa
0 0

@ja_2: wystarczy że obiecał jej, że może się odciąć od rodziców, on jej zapewni niezależność, a potem zaczął tego nadużywać. Jeżeli z czasem zaczął tego używać jako wymuszenie seksu, to tym gorzej. W "Lolicie" ten motyw jest dość dobrze ujęty. Chyba że zakładamy że 16-latka nie może głosować i podejmować większości prac, ale jest w stanie samodzielnie podjąć decyzję o prostytuowaniu się.

Odpowiedz
avatar Windowlicker
6 10

Trochę zmienię pytanie: gdzie byli rodzice, jak nastoletnia alternatywka wiązała się ze starym po*ebem? To samo z Prąciarzem - dawał ćpanie za walenie i się pannom po latach przypomniało. Żeby była jasność - zarówno tymi internetowymi sławami, jak i nastoletnimi ćpunkami się brzydzę.

Odpowiedz
avatar mama_muminka
-1 3

@Windowlicker Ale masz świadomość, że takie gnoje zabiorą się tylko za te dziewczyny gdzie zabrakło ciepłej i bezpiecznej relacji z rodzicami? Tam gdzie ojciec jest obecny, emocjonalnie dostępny i bezpieczny dziewczyny na kilometr czują i unikają takich patusów.

Odpowiedz
avatar Ophelie
4 4

A ja się zastanawiam dlaczego w ogóle debatujemy nad ich wiekiem? Facet ma problemy, uzależnienia i znęcał się nad nią psychicznie. Kiedy przestaniemy obwiniać ofiary o bycie ofiarami?

Odpowiedz
avatar dracoborg
0 2

Ja trochę nie rozumiem, gdzie tu jest piekielność. Że ludzie w internecie mają różne perspektywy? No mają. To dlaczego z nimi nie dyskutujesz tylko lecisz na inną stronę wylewać żale? To, że ty masz taką perspektywę, że sobie czegoś nie wyobrażasz to ok. Możemy podyskutować. Natomiast mi się wydaje, że w tym wszystkim różnica wieku nie jest najważniejsza. Oczywiście warto ją wziąć pod uwagę w analizie sytuacji, ale czy gdyby Gargamel miał w tamtym czasie powiedzmy 18 lat i był równie toksyczny i przemocowy to byłoby ok? A jakby dziewczyna była te 7-8 lat starsza to już możnaby ją tak traktować? No właśnie. Tak jak piszę. Różnica wieku może być 'red flagiem', ale nie idzmy w drugie ekstremum i nie zakładajmy, że takie związki zawsze będą przemocowe i prędzej czy później się rozpadną.

Odpowiedz
avatar mama_muminka
1 1

@dracoborg Płat czołowy intensywnie rozwija między 15 a 27 rokiem życia. Więc to czy dziewczyna ma 16 czy 25 lat ma dosyć duże znaczenie. To czy to jest związek 18+16 czy 25+16 też ma znaczenie, bo 18latek czy 16latka są na podobnym etapie życiowym. Statystycznie w związkach, w których jest duża różnica wieku, częściej dochodzi do przemocy w stosunku do młodszej osoby. Więc owszem, to właśnie ta różnica wieku jest kluczowa dla sprawy tu. Jest powód, dla którego niektóre osoby dorosłe wiążą się z osobami znaczni młodszymi i nie są to dobre powody. Niedojrzałość to "najlepszy" wariant. Chęć kontroli i większą możliwość skrzywdzenia partnera/ki to ta gorsza opcja.

Odpowiedz
avatar voytek
0 2

ale Ty to nie wszyscy... powszechnie znane są i udane związki (choćby i sławnych ludzi - poczytaj w necie)z różnicami wieku nawet po 20 lat i więcej lat i to w obie strony! Nie można oceniać tego, że komuś bardziej podobają sie DUŻO starsi CZY starsze osoby.

Odpowiedz
avatar mama_muminka
2 2

@voytek Po pierwsze, jest różnica czy wiąże się 40 latka z 55latkiem czy 15latka z 30latkiem. Po drugie nie wiesz czy te medialnie znane związki są udane. Wiesz, że są, ale co się dzieje że zamkniętymi drzwiami to nikt nie wie.

Odpowiedz
avatar livanir
-1 3

1. Kobiety ciut szybciej dojrzewają. 2. W toksyczny związek można wejść jak oboje mają 16 lat. Ba! Nawet jak mają 40. 3. Dalej nie wiem co w tym dziwnego, ludzie są różni i może być bardziej odpowiedzialna kobieta i facet, który z powodu depresji dopiero zaczął wychodzić z domu, więc też jest mniej emocjonalnie rozwinięty. Ot. Są ludzie którzy wcześniej dojrzewają(nazwijmy to ogólnie), a są takie które dużej i nagle z różnicy 9 lat, robi się 5. 4. Spoko, Ty sobie nie wyobrażasz, i co z tego? 5. Nie traktujmy 16 latkę jak ze szkła - i tak zrobi na przekór, nie lepiej ją edukować, nauczyć samodzielności i w razie czego asekurować? 6. Ciągłe uważam, że 16 latka/latek który sporo w życiu przeżył, jest bardziej rozwinięty od niektórych młodych dorosłych z bananowym życiem. 7. Wystarczyło by trochę zmienić Twoje argument i można by je odnieść do wszystkiego od różnego rodzaju zamożności po związek z obcokrajowcem.

Odpowiedz
avatar RudaMaupa
0 0

@livanir: 1. Nawet jeśli szybciej dojrzewają, nadal łatwo nimi w tym wieku manipulować. 2. Tak, nie wiem co to niby zmienia, ale tak. 3. Jeżeli oboje są już ukształtowani jako ludzie, to spoko. Jeżeli nie są, będzie w tym coś dziwnego. Osobiście nie znam dziewczyny, która nie trafiła w młodym wieku na groomera, obawiam się że nie tylko moje otoczenie tak ma. 4. Odniosła się do swoich doświadczeń, by przekazać, że różnica wieku i pociąg do nastoletnich dzieci w dojrzałym wieku jest słaby. 5. Nie zauważyłam by była mowa o traktowaniu jak szkło; chodziło o brak normalizacji dla podrywania dzieci. 6. Ok, są wyjątki, które nadal są wyjątkami. Przyglądanie się jego relacjom że starszymi partnerami na pewno dojrzałemu nastolatkowi nie zaszkodzi. 7. No jednak nie. Mówimy o nie ukształtowanych w pełni ludziach, którzy są bardziej narażeni na czyjś wpływ. Rozmowa o tym powinna być równie szeroka co rozmowa o toksycznych rodzicach - osobom przebywającym w zdrowych relacjach to nie zaszkodzi, a niezdrowych nie ma co chronić.

Odpowiedz
avatar Salut_6
1 3

Ciekawi mnie tylko to że ci sami ludzie mówiący o tym że 16 latka jest zbyt niedojrzała na związek z dorosłym facetem będą ci też wmawiać że taka osoba wie co mówi jak chce sobie zmienić płeć XD

Odpowiedz
avatar Benrey
0 0

@Salut_6: 16 jest zbyt głupia by wiedzieć co mówi jak chce sobie zmienić płeć.

Odpowiedz
avatar Fahren
1 3

Zwrócę uwagę na jedno - ona wiedziała, że nagrywa. On nie wiedział, że jest nagrywany. Istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że internet zobaczył tylko część nagrań - tych pasujących do obrazka "smerfolub zły". Druga sprawa - coś mi dzwoni, że ona zbierała te nagrania przez dwa lata. Czyli od minimum 2 lat przed rozstaniem wiedziała, że coś jest mocno nie tak. I jedynym, na co wpadła (jako 19 latka) było nagrywanie? Nie powrót do rodziców, nie zgłoszenie tego gdziekolwiek, komukolwiek?

Odpowiedz
avatar RudaMaupa
0 0

@Fahren: ludzie w takich sytuacjach nagrywają lub zapisują, by sobie udowodnić że nie zwariowali. To wcale nie jest dziwne zachowanie. Idźmy dalej - naprawdę można dopiero po latach zdać sobie sprawę, że coś jest nie tak; wcześniej tylko przeczuwasz. Dorzuć sobie do tego wiek "buntu i niezależności", gdzie człowiek niekiedy woli zdechnąć niż z rodzicami pogadać, i koniec. Btw, zgłaszanie czegokolwiek gdziekolwiek nie jest takie proste niestety.

Odpowiedz
avatar Fahren
1 1

@RudaMaupa: I przez dwa lata udowadniała sobie, że nie zwariowała? Co więcej - przez ten czas zarejestrowała zaledwie kilka sytuacji? Z narracji wynika, że to była niemal codzienność, więc siłą rzeczy - powinno być tego więcej. Dorzuciłem. 19 latka zazwyczaj jest już po tym buncie, tak jak jej koledzy czy koleżanki. Że też nikt z nich nie polecił jej iść z tymi nagrywkami np na policję.

Odpowiedz
avatar RudaMaupa
-1 1

@Fahren: przemocowcy wybierają ofiary, które nie mają pewności siebie. Zbieranie się do ucieczki często zajmuje lata. Z perspektywy zdrowych relacji wydaje się to dziwne i trudne do zrozumienia, dlatego warto posłuchać jak to działa np. W wywiadach z tak zwanych "survivors". Musielibyśmy zapytać tej dziewczyny, czy to wszystkie nagrania i dlaczego tak mało; strzelam że nie zawsze dało się nagrać bez wiedzy agresora (ofiary unikają konfrontacji z oprawcami), a może niepewność, czy aby na pewno to było źle zachowanie. Gaslighting potrafi namieszać w głowie. Wiem, że druga fala buntu młodzieńczego określana jest właśnie na wiek 16-19 lat, tyle że nie oznacza to, że automatycznie w wieku 19 lat zaczynasz ufać rodzicom. Długo się odbudowuje naderwane więzi. Faktycznie, dobrze by było, by jej ktoś doradził udanie się na policję - pod tym kątem mało przygotowujemy małoletnich na działanie, nie uczymy o zdrowych relacjach w związku. IMO najlepsze co można zrobić dla swoich dzieci, by je uchronić przed czymś takim, to wychować na pewnych siebie ludzi, żeby przemocowcy szukali bardziej bezbronnego obiektu. Sam widzisz, że masz wpojone pewne mechanizmy i zasady życiowe, których ofiarom przemocy brakuje, więc łatwiej nimi manipulować.

Odpowiedz
avatar Samoyed
-3 5

Ale to slodkie, ze uwazasz, ze jak sie rozstaja rownolatkowie, to nie moga byc wyczerpani toksycznym zwiazkiem...

Odpowiedz
avatar Andreyxx1778
-1 3

Ja mam 34 lata jest w długim związku z 21 latką idealnie się uzupełniam dogaduję się z nią lepiej niż z byłą dziewczyną która była odrmnie starsza o 4 lata

Odpowiedz
Udostępnij