Ja niektórych ludzi nie pojmę. No nie i już.
Jest sobie wąska dróżka, z owej dróżki jest wąski wjazd na parking. Jest jakiś festyn, ludzi mrowie. Byłam tam z innej przyczyny niż ten festyn.
Wyjeżdżam z tego parkingu w prawo, muszę sporo nadłożyć, bo mam bardzo długi samochód (25cm dłuższy od innych kombi), promień skrętu ma też słaby. To chyba jedyna wada tego wozu.
Zatem wyjeżdżam w prawo i muszę nadłożyć. Gość wjeżdżający tą dróżką widzi mnie i jest na tyle miły, że odrobinę cofa. Więcej nie może, bo za nim kolejny samochód stoi. Wyjechałam ile mogłam, musiałam cofnąć w tej wąskiej bramie parkingu, żeby "złamać". Gość za owym miłym kolesiem też się ruszył do tyłu z 20cm. A uwierzcie, że w takim miejscu i takich manewrach to świat i ludzie.
Więc mamy trzech manewrujących kierowców na jebutnie małej przestrzeni.
I to jest q**a ten moment, żeby tłumnie przechodzić pomiędzy samochodami!
Jeden nawet próbował przejechać rowerem!
Jeden się oburzył, że się poruszam!
Większość z tych ludzi była całymi rodzinami, prowadzili rowery - mieli kaski i odpowiedni strój. Po tym wnoszę, że mieli pojęcie o ruchu drogowym i choć jedna osoba miała prawo jazdy (wyglądało na to, że przywieźli rowery, żeby nimi jeździć podczas wakacji).
Nie rozumiem, no nie i już. Będąc pieszym kiedy widzę, że kierowca manewruje na jakiejś mikro przestrzeni, to staję z boku i po prostu czekam.
O nieszczęście nie trzeba prosić - wystarczy nie myśleć
ruch droga pieszy
Mój mąż codziennie próbując wjechać dużym autem( dostawczym) na posesję ma oczy dookoła głowy. Bezmyślność ludzi jest porażająca. Wjeżdżając tyłem nie dość ze chwilowo blokuje ulicę i inne auta muszą poczekać( często czeka aż zrobi się luka i dopiero robi manewr) Ale pieszych to nie interesuje, matki z wózkami wjeżdżające pod koła, ludzie z telefonami i słuchawkami, przemykający rowerzyści i pieski na długiej smyczy. I tym sposobem dostawczak stoi na środku ulicy blokując przejazd a piesi radośnie korzystają ze swoich praw.
OdpowiedzDlatego w szkołach powinien być chyba osobny przedmiot, który będzie pokazywał czym grozi wchodzenie bezpośrednio przed albo za samochód i wyjaśniał, co oznaczają poszczególne miejsca i kolory świateł w aucie.
OdpowiedzCzyli kupiłaś karawan, tamujesz ruch i jeszcze oczekujesz, że piesi będą na Ciebie czekać?
Odpowiedz