Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kilka miesięcy temu przyszedł do mnie mandat zza granicy. Zdarza się, trudno,…

Kilka miesięcy temu przyszedł do mnie mandat zza granicy. Zdarza się, trudno, ale się wczytuję za co i widzę:

- "Kierując pojazdem blabla na parkingu w miejscowości blabla uszkodził pojazd blabla". Jak się domyślacie, sytuacji nie kojarzę, wskazane auto szefiego, to dzwonię do niego.
- Ej, mandat mi przyszedł za stłuczkę, a nigdzie nie walnąłem, co jest?
- "Jak nie walnąłeś, jak ktoś cię spisał? Przecież brałeś busa X"
- No wziąłem, ale po tygodniu kazałeś się zamienić na auta i jak była ta stłuczka, to jeździłem busem Y
- "A faktycznie, zapomniałem. Bo do mnie jako właściciela auta też ten mandat przyszedł i wskazałem ciebie jako kierowcę"

szef stłuczka

by Fahren
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ramos4
17 19

@Honkastonka: "pomylił" hehe

Odpowiedz
avatar katem
9 13

@Honkastonka: Piekielne jest to, że mu "za niewinność" punkty naliczą i mandat z niego będą ściągać, chociaż to nie on popełnił wykroczenie.

Odpowiedz
avatar Fahren
9 9

@Samoyed: Za "ucieczkę z miejsca zdarzenia" dostałem miesiąc zakazu jazdy po kraju. I nikogo by nie obchodziło, że niesłusznie, bo w wyniku pomyłki.

Odpowiedz
avatar katem
5 5

@Samoyed: Gdy wypisujesz takie kwity to należy się upewnić, kto danym samochodem kierował, a nie wpisywać, co ci na myśl przyjdzie. W tym wypadku nie wierzę w żadną pomyłkę, tylko co najwyżej w nieodpowiedzialność i niefrasobliwość danego osobnika sądzącego pewnie - "jestem właściciel to mi wolno".

Odpowiedz
Udostępnij