Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Tak mi się skojarzyło z historią z Lidla. Trafiłam swego czasu na…

Tak mi się skojarzyło z historią z Lidla.
Trafiłam swego czasu na jakieś super ekologiczne fancy jajka w Kauflandzie, przecenione znacznie ze względu na zbliżający się termin ważności.

Przy kasie samoobsługowej skanuję kod i widzę, że wyświetla się regularna cena. Nic to, idę do pani, która ze swojego komputera zawiaduje kasami. Proszę o usunięcie ostatniej pozycji, bo cena nie taka, jak na opakowaniu. Pani mówi, że trzeba dokładnie zeskanować tę naklejkę z niższą ceną. Znów zbliżam do czytnika, pik, wyższa cena. Nawiązuję kontakt wzrokowy z panią od kas, ona kiwa głową, próbujemy kolejny raz... Znów stara cena i w końcu pani podchodzi i mówi "Bo tu trzeba wszystkie inne kody dokładnie zasłonić" - zasłania dłońmi kody z obu stron opakowania, w końcu udaje się wbić jajka z przeceną.

I tak sobie myślę, ilu ludzi tak się nabiera? Mało kto śledzi uważnie każdy zeskanowany produkt. Jeśli nie korzysta się z kas samoobsługowych, kasjerki nabijają kolejne rzeczy z prędkością światła, a klient łapie i pakuje, więc ewentualne niezgodności wyjdą dopiero po uważnym przestudiowaniu paragonu.

Niby drobiazg, ale uczciwie byłoby zakleić albo chociaż przekreślić kod ze starą ceną.

by Librariana
Dodaj nowy komentarz
avatar Michail
8 8

Wszystkie ceny nie, ale akurat te produkty z obniżonymi nauczyłem się sprawdzać bo to się często dzieje.

Odpowiedz
avatar digi51
5 5

@Michail: Ja podobnie. Kontroluje też czy naliczają się wszystkie rabaty ilościowe.

Odpowiedz
avatar Semilinka
7 7

Ja po paniach z jednej biedronki nauczyłam się przed wyjściem z sklepu studiować dokładnie każdy punkt paragonu. I powiem wam warto bo czasem można się natknąć na 3 produkty zamiast jednego czy nie uwzględnione promocje. Zresztą chwyty w promocjach to już w ogóle inna bajka. Trzeba czytać małe druczki czy sprawdzać po kodzie produktu czy to na pewno to.

Odpowiedz
avatar Ohboy
2 6

Jak jest kilka kodów to zawsze zwracam większą uwagę, żeby nie dopłacać. Ostatnio zauważyłam u siebie, że starają się naklejać po drugiej stronie, co ułatwia sprawę. Domyślam się, że pracownicy nie mają po prostu czasu na to, aby dokładnie zaklejać wszystkie kody.

Odpowiedz
avatar Librariana
-2 2

@Ohboy: ale przekreślenie kodu długopisem trwa sekundę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 sierpnia 2023 o 10:17

avatar Ohboy
0 4

@Librariana: Naklejenie nowego kodu + przekreślenie starego wcale sekundy nie trwa. Chyba zapominasz, że duże sklepy praktycznie zawsze zatrudniają zbyt małą liczbę pracowników.

Odpowiedz
avatar Yksisarvinen
0 0

@Librariana: Ale przekreślenie kodu nie sprawi, że maszyna go nie odczyta. Trzeba by go dość dokładnie zamalować markerem. A poza tym, bazgranie po produkcie podpada pod niszczenie go...

Odpowiedz
avatar midori
1 1

Wynorałam sobie kiedyś coś w wyprzedażowym koszyku w Netto i poczłapałam do kasy. Tam nalepiają te żółte naklejki z nowym kodem kreskowym w randomowych miejscach, zamiast na starym kodzie. Pani kasjerka nie zauważyła żółtej naklejki i zostałam z****na, dlaczego nie ustawiłam kartonika naklejką przodem. Była bardzo zła, bo musiała wołać kierowniczkę do wycofania produktu, kolejny bezsens dla mnie. Zamiast ułatwiać sobie życie, zamazać czy zalepić ten kod, to potem mają pretensje do klientów

Odpowiedz
avatar Ohboy
1 1

@midori: Netto to jest stan umysłu... Nie wiem, czy to tylko u mnie w mieście tak jest, ale obsługa jest zazwyczaj tragiczna, a kolejki zawsze gigantyczne.

Odpowiedz
Udostępnij