Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Co myślicie o głośnej ostatnio sprawie, że Polka 21-letnia z Wrocławia -…

Co myślicie o głośnej ostatnio sprawie, że Polka 21-letnia z Wrocławia - Julia Wandell (Julia Faustyna) może być zaginioną około 20 lat temu w Portugalii, jako 3-letnia dziewczynka, MADELEINE MCCANN? Piekielna Julia, której się tak tylko zdaje czy cosik może być na rzeczy?

Polacy (rodzice? opiekunowie?) pp. Wandell NIE CHCĄ PODDAĆ SIĘ BADANIOM DNA, a one przecież by potwierdziły lub zaprzeczyły, że jest ich biologiczną córką. Dlaczego nie chcą? Julka ostatnio poddała się w USA takim testom.

Julka nie pamięta zupełnie dzieciństwa, mówi, ze pamięta li tylko białe apartamenty i dzieci bawiące się żółwiami. Tak się składa, że apartamenty w Praia da Luz gdzie Maddie była z rodzicami i rodzeństwem młodszym (bliźniaki) na wakacjach były białe.

Dr Fia Johhanon (detektyw) znana w mediach społecznościowych jako ,,Perskie Medium'' (buhaha, swoją drogą fajny nick) :) odkryła, że Julia nie ma swojej Książeczce Zdrowia Dziecka żadnych wpisów, nic, z pierwszych 5 lat życia. Ciekawe, prawda? Pp. Wandell wydali oswiadczenie. Oto jego treść (FB, Zaginieni przed laty):

,,Oświadczenie
Chcielibyśmy zająć stanowisko w sprawie Julii, która to sprawa w ostatnich dniach obiegła Internet i media w wielu krajach. Dla nas jako rodziny oczywiste jest, że Julia jest naszą córką, wnuczką, siostrą, siostrzenicą, kuzynką i pasierbicą. Mamy wspomnienia, mamy zdjęcia.
Julia również posiada te zdjęcia, bo zabrała je z domu rodzinnego wraz z aktem urodzenia, a także licznymi wypisami ze szpitali.
Zawsze staraliśmy się rozumieć wszelkie sytuacje, które działy się z Julią. Liczne terapie, leki, psychologowie i psychiatrzy-to wszystko Julka miała zapewnione. Nie była pozostawiona sama sobie. Groźby pod naszym adresem ze strony Julii, jej kłamstwa i manipulacje. Działalność w Internecie. To wszystko widzieliśmy i próbowaliśmy temu zapobiegać, tłumaczyć, prosiliśmy by przestała.
Zawsze próbowaliśmy jej pomóc stanąć na nogi. Julia jest od kilku lat pełnoletnia. Wyprowadziła się z domu. Odmawia leczenia, nie przyjmuje regularnie leków. Nie skorzystała także z możliwości leczenia w bardzo dobrym ośrodku w Polsce, który zgodził się ją przyjąć.
Julka kiedyś chciała być piosenkarką, modelką. Zawsze chciała być popularna. To, co teraz się dzieje, dało jej 1 milion obserwujących. Boimy się jak Julia udźwignie to co nieuniknione. Internet nie zapomina, a oczywiste jest, że Julia nie jest Maddie.
Jesteśmy zdruzgotani obecną sytuacją. Równocześnie chcemy oświadczyć, że nie będziemy udzielać wywiadów, publikować żadnych zdjęć, komentować artykułów. Wszelkie zapytania czy też uwagi prosimy kierować do Rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, który prowadzi postępowanie w sprawie Julii i której przekazaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty dowodowe w tej sprawie.
Rodzina Julii W.''

No więc wymysł piekielnej Julki czy to Maddie?

Portugalia (Praia de Luz) Polska (Wrocław) USA media społecznościowe

by Konradek
Dodaj nowy komentarz
avatar Face15372
8 8

Plotek i Piekielni są na P, ale bez przesady proszę.

Odpowiedz
avatar kepak
7 7

To nie forum dyskusyjne ! Ale tak, ta dziewczyna już raz podawała się za inną zaginioną. Nie popadajmy w jej urojenia. Tak jak testy DNA dla pewności można zrobić tak przed ich wynikami szkoda marnować megabajty na zastanawianie się w tej sprawie.

Odpowiedz
avatar Armagedon
5 5

"Co myślicie o głośnej ostatnio sprawie..." A ty? Co o niej myślisz? Historia zaginięcia małej Maddie jest na tyle odległa, że już niewiele osób o niej pamięta, a jeszcze mniej jest nią zainteresowana. Fakt - panna Julia narobiła zamieszania. Teraz okazało się bowiem, że może być JESZCZE INNYM zaginionym kiedyś dzieckiem. Rodzice panny nie chcą robić testów - bo nie mają obowiązku nikomu udowadniać, że nie są parą wielbłądów. Ale jeżeli rodzice obu zaginionych dziewczynek zechcą zrobić testy - sprawa się szybko wyjaśni. Bo - póki co - to tylko dęta sensacja i ploty.

Odpowiedz
avatar rafik54321
-1 1

@Armagedon: Robić nie muszą. Z drugiej strony, czy ich zgoda faktycznie jest niezbędna? Codziennie zostawia się masę tkanki zawierającej DNA. Szczotka do włosów chociażby. Albo kubek/szklanka po wypitej herbacie. Gdyby dziewczyna chciała, mogłaby odkryć prawdę w ten sposób. Z drugiej strony dziwię się rodzicom. Są ataki, są szykany, są siebie pewni... To serio już bym machnął ręką na ich miejscu, poddał się tym badaniom i byłoby po sprawie. Raz, na zawsze. Zwłaszcza że sprawa stała się medialna.

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 2

@rafik54321: Testy DNA są kosztowne. Dwa, trzy tysiące za jedno badanko. Bezpłatnie można je wykonać na zlecenie prokuratury, lub sądu. A sąd i prokuratura muszą mieć solidne podstawy, by takiego badania zażądać. Widocznie tych podstaw nie mają. A rodzice powinni coś udowadniać własnej córce? Czy całej Polsce?

Odpowiedz
avatar Ohboy
2 2

@Armagedon: No właśnie, cena badań jest dosyć zaporowa, jeśli im akurat zupełnie na tym nie zależy. Zresztą lasce nie śpieszyło się z badaniem, zrobiła, jak już nie było wyboru. (argument o niepamiętaniu dzieciństwa mnie bawi, moje wspomnienia zaczynają się bardzo późno, a na 100% nie jestem adoptowana xD)

Odpowiedz
avatar Ohboy
2 4

Jedyne, co jest pewne, to że ta cała Julka (ty?) ma ostre parcie na szkło.

Odpowiedz
avatar DjAbra
1 1

rodzice nie mają nic do gadania, pełnoletnia jest, co to za problem zrobić badania DNA? zwłaszcza, że dla niej i jej rodziców będą bezpłatne (zapłacą zapewne rodzice zaginionej) i mogą uciąć wszelkie domysły i wszyscy będą mieli spokój. Ale jak się nie zgadzają to coś może być na rzeczy... zwykły test na "ojcostwo" dla kowalskiego kosztuje 600-800PLN bez wartości sądowej, ale pozwala mieć 90% pewności czy warto brnąć w temat dalej i angażować sąd.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2023 o 6:39

avatar Ohboy
0 0

@DjAbra: Po pierwsze tylko się domyślasz, że tamci ludzie chcieliby zapłacić za badania wszystkich (a 600-800 zł to kwota zaporowa dla wielu Polaków. Zwłaszcza, że im ten test nie jest do niczego potrzebny). Po drugie nawet, jeśli rodzice zaginionej chcieliby zapłacić, to wystarczy, że badanie zrobiła ta laska i porównała z ich wynikami. Skoro rzekomo zrobiła, to wystarczy poczekać na wyniki i tyle.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2023 o 14:21

Udostępnij