Koleżanka opowiadała mi ostatnio o swojej wizycie u psychologa-seksuologa i spytała, co o tym sądzę. Ręce mi opadły.
Koleżanka wychowywała się w bardzo konserwatywnym domu, czego skutkiem było to, że z wielką rezerwą podchodziła do kwestii seksu. Niemniej od pewnego czasu jest w poważnym związku i choć współżycie chciała rozpocząć to ciągle czuła jakiś wewnętrzny hamulec i postanowiła wybrać się z tym do specjalisty.
Wiecie co poradził jej Pan Seksuolog?
- Pani musi zmienić nastawienie o 180 stopni. Przestać się bać. Dobrze by było gdyby pani wypróbowała kilku seksualnych partnerów, wtedy pani do seksu ze swoim partnerem podejdzie bardziej swobodnie i z większą przyjemnością. Pani partner powinien to zrozumieć jeśli panią kocha.
seksuolog
I jak tu radzić ludziom, żeby poszukali pomocy u profesjonalisty, gdy zawsze mogą trafić na kogoś takiego. :'D
Odpowiedz@Ohboy: Moze trzeba im poradzic, zeby najpierw sprawdzili czy to specjalista?
Odpowiedz@Samoyed: Myślisz, że opinie innych dadzą Ci cały obraz tego, jakim ktoś jest specjalistą? Ha. Co innego? Wykształcenie? Bo można mieć wykształcenie, można mieć specjalizację, a dalej można gadać głupoty. Dziwi mnie, że Ty w to nie wierzysz w kraju, w którym lekarz może się zasłonić "klauzulą sumienia", która również jest bzdurą kompletną.
Odpowiedz@Ohboy: Nie chodzi o opinie i o poglady. Osoba, ktora ma cokolwiek wspolnego z psychologia, ktora choc liznela nauke psychologiczna, nie powiedzialaby czegos takiego. To chodzi o fakty, nie o przekonania. Nie bede sie wdawala tu w szczegoly, bo to przeciez nie o to chodzi. Jezeli masz problem sa rozne rozwiazania, mniej lub bardziej polecane czy stosowane, niektore moga yc kontrowersyjne. Sa tez rzeczy, ktore literalnie nie sa rozwiazaniem, bo wiadomo ze nie zadzialaja, a wrecz zaszkodza. Jezeli kiedykolwiek mialas jakakolwiek stycznosc z jakakolwiek psychologia profesjonalna, wiesz, ze to co powyzej jest takim nierozwiazaniem. To troche tak, jakby ktos, kto twierdzi, ze jest matematykiem sie upieral, ze rozwiazaniem 2+2 jest 6. Wiec najpierw trzeba sprawdzic, ze ten ktos jest faktycznie osoba z chocby wyksztalceniem psychologicznym. Ale i tak uwazam, ze to wymysl.
Odpowiedz@Samoyed: Tyle, że opinie i poglądy mają wpływ na pracę psychologów. Wydaje Ci się, że to, że ktoś zdobył pewną wiedzę jest równoznaczne z jej zastosowaniem, a to niestety nie jest prawda. Znam wiele osób, które odwiedzały psychologów, sama miałam tę wątpliwą przyjemność i na palcach obu dłoni nie zliczę bzdur, jakie słyszeliśmy. Tak więc sprawdzenie, czy ktoś ma papier, nic nie daje.
Odpowiedz@Ohboy: Nie rozumiesz. To nie jest kwestia czy ktos zle czy dobrze wykonuje swoja prace, kwestia interpretacji. Murarz: moze stosowac rozne sposoby kladzenia cegiel, rozne kierunki, w ktorych ta cegla lezy, rozne zaprawy. Ktos moze powiedziec: w takim kierunku sie nie kladzie, bo bedzie do kitu, z taka zaprawa sie nie uda, wiec nie znasz sie. I to sa rozbieznosci, moze to faktycznie jest nieudacznik i ten dom sie zawali, ale ten dom powstanie. A teraz wyobraz sobie murarza, ktory przychodzi i mowi, ze zamiast cegiel uzyje balonow napelnionych woda, bo to normalna praktyka. Uznasz, ze ten ktos kiedykolwiek mial cokolwiek wspolnego z murarstwem? I dom nie powstanie. Zachowania miedzyludzkie, rezerwa w kontaktach, niesmialosc, poczucie leku - to sa PODSTAWOWE emocje ludzkie. Absolutnie podstawowe, zostajac psychologiem uczysz sie wlasnie jak nad nimi panowac, to jest clue tego zawodu - cegla. Wszystko inne to obudowywanie tematu (sa oczywiscie inne rejony i inne kategorie, ale to zawsze sa emocje). W skrocie mowiac uczac sie psychologii uczysz sie pracowac na tych uczuciach. Poznajesz podstawy, uczysz sie je czytac etc. Nie ma innego sposobu jak polozyc cegla na cegle. Dookola moga byc rozne kierunki i zaprawy, ale nie ma tam mowy o balonach z woda. To (nie)rozwiazanie to balon z woda. Ja naprawde tego jasniej nie opisze. Ok - chirurg moze ci zle zlozyc noge, bo jest kiepski chirurgiem, niedouczonym. Ale on teoretycznie wie jak te noge zlozyc. Taki "psycholog" jak opisany, o ile istnieje, nigdy nie widzial nawet instrukcji, jak sie te noge sklada.
Odpowiedz@Samoyed: Ależ ja rozumiem, o co Ci chodzi. Po prostu się nie zgadzam, ponieważ z doświadczenia wiem, że psychologom zdarza się stosować swoje własne metody i podważać to, czego się uczyli na studiach.
Odpowiedz@Ohboy: Ostatni raz, bo dalej mowimy o dwoch innych rzeczach. Mozna roznorako wyciac wyrostek, przez otrzewna, bezposrednio, jak ktos sie uprze od jelita. Ktos, kto podwaza wiedze medyczna pozyskana na studiach, moze od nerek sie dodlubac. I to sa rozne metody na wyciecie tego samego organu. To wszystko powyzej moze zaproponowac lekarz. Szkola szkola, ale lekarze maja rozne spojrzenie na to. W koncu nauczyli sie anatomii. Ale jak ktos anatomii sie nie uczyl, tylko widzial szkieletora w sali od biologii moze zaczac dostawac sie do tego wyrostka od strony gardla albo/i przelyku. Spoiler alert: nie dostanie sie. Pewne rzeczy sa w czlowieku nierozplatalne i nieprzecinalne. Znaczy wszystko mozesz naciac, ale przez niektore i tak nie przejdziesz. Nie przekopiesz sie na przyklad przez jelito cienkie. Mozesz je wyjac, ale nie musi sie calkiem udac, a pacjent dokona zywota, nie upchasz tego nazad. Czy to daje obraz czym sie rozni niedouczony chirurg albo chirurg kretyn albo chirurg innowator od niechirurga, ktory nigdy nie widzial wnetrza zywej istoty, nawet teoretycznie?
OdpowiedzOch. Trzeba pamiętać że specjalista też jest człowiekiem. Idąc do takiego od psychiki trzeba uważnie przyjrzeć się jego wykształceniu i ocenom. Najgorszą opcją jest moment gdy taki "specjalista" rozpowszechniania swoje prywatne opinie nie mające nic wspólnego z nauką. Ja raz zdecydowałam się pójść do seksuologa. Nie wróciłam tam. Rozumiem że niektórzy przyjmują w prywatnych domach ale moment gdy trafiasz w miejsce gdzie nie ma możliwości skorzystania z toalety, terapeutka zerka co chwilę na telefon bo nie ma zegara w pomieszczeniu oraz pisze SMS w momencie gdy ty spowiadasz się z swoich najdelikatniejszych problemów i ewidentnie czujesz się nie słuchanym. Po czym dostajesz materiały o samouwielbieniu (mówieniu sobie codziennie że jesteś piękna) gdy mówisz że całkowicie nie tolerujesz takich metod... No cóż.
Odpowiedzwstyd mi za kolege :/ zachowanie totalnie niezgodne z etyka, z kilku powodow na szczescie nie wszyscy specjalisci sa tacy
Odpowiedz"A w ogóle proszę sprawdzić, czy to ma być z mężczyzną. Proszę spróbować też z kobietą i zwierzątkiem". Po podanych "radach" i takich jak wyżej bym się spodziewał.
OdpowiedzA ja w to nie wierze. To jest absolutnie wszystko, czego seksuolog nie powinien powiedziec, z powodow nie tylko etycznych, ale i naukowych. Wiec moim zdaniem to kit albo bohaterka poszla do jakiegos szemranego coacha, ktory udaje psychologa. Cos jak Zieba - specjalista od szczepionek i leczenia raka sokiem z cytryny.
Odpowiedz@Samoyed ja wierzę. Szczególnie po tym, jak dziecięca alergolog powiedziała mi, że na zmiany skórne u dzieci i alergie pomagają masaże. I mówiła to kobieta, która miała spokojnie 20+lat doświadczenia w zawodzie.
Odpowiedz@czydredy: A mowila, ze na alergie nalezy stosowac wiecej alergenu? Bo to dopiero byloby prawidlowe porownanie. Metoda leczenia tu nie jest istotna (chociaz masaz pewnie zaogni alergie IMHO, ale tego nie wiem na pewno), mimo ze glupoty opowiada wie jak ta alergia dziala. Taki psycholog to jak lekarz, ktory nigdy nie widzial zmiany alergicznej, zadnej.
Odpowiedz@czydredy Zależy na jakim tle powstała alergia. Niektóre mają tło nerwowe. Np zaostrzają się w stresie. W tych przypadkach masaż może pomóc, się trzeba iść do fizjoterapeuty, który się specjalizuje w takich przypadkach.
OdpowiedzCiekawe, czy ten seksuolog miał papier wydany przez Polskie Towarzystwo Seksuologiczne? Czy to był jakiś partacz bez papierów po prostu przedstawiający się jako seksuolog? Bo to kwestia czy Towarzystwo było piekielne dając mu certyfikat, czy on był praktykując bez odpowiedniej wiedzy.
OdpowiedzMi przychodzi na myśl co innego - koleżanka już coś zrobiła na boku albo planuje zrobić i teraz bada grunt albo robi sobie alibi i wcale nie dostała takiej porady od lekarza tylko sobie to wymyśliła. Potem przyłapana na zdradzie będzie się bronić, że lekarz kazał. Chyba, że się nie dogadała z lekarzem i np. lekarz myślał, że chodzi jej o jakiegoś potencjalnego przyszłego partnera a nie obecnego. Wtedy jego rada jest całkiem na miejscu, trzeba się otworzyć na swoją cielesność i nie bać co przyszły partner o tym pomyśli. Zwłaszcza, że sam pewnie między nogami będzie już przelatany. :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2023 o 14:06
To jak ginekolodzy podchodzą do dziewic dorosłych to jest temat rzeka. Aseksualność dla nich w ogóle nie istnieje. Czasem sie zastanawiam, jak oni badają np. siostry zakonne, takie rzeczywiście z powołania.
Odpowiedz@szafa: Nikt nie rodzi się siostrą zakonną. Spowiedź, pokuta, i można iść do zakonu niezależnie od tego ile osób się przeleciało. Ponoć nawet powołanie prawdziwe może nadejść po latach "przygód".
Odpowiedz