Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Za zgodą przyjaciółki. Jej przyszły szwagier zauważył w jej rzeczach koronkową bieliznę,…

Za zgodą przyjaciółki. Jej przyszły szwagier zauważył w jej rzeczach koronkową bieliznę, z tego wywnioskował, że ta jest sexworkerką, znaczy, on użył słowa na k...

W związku z tym przestrzegł, swojego brata przed bliskością z nią, w obawie o choroby przenoszone drogą płciową.
Ergo drogie Panie wracamy do noszenia pantalonów i reform.
Brak mi słów.

#rodzina #bielizna #koronka #19wiek

by Nuki27
Dodaj nowy komentarz
avatar bazienka
7 15

moja przyjaciolke w wieku 17 lat matka zwyzywala od seksworkerek, bo znalazla u niej koronkowe majtki...

Odpowiedz
avatar Crannberry
15 23

@bazienka: Kiedy byłam bodajże na 5 roku studiów, moja rodzicielka zrobiła mi awanturę o rzekomy sexworking. Wirus złapany wówczas na kompie powodował, że ni stąd ni zowąd wyświetlały się zdjęcia porno. I kiedyś wyświetliło się zbliżenie krocza jakiejś pani w pozie ginekologicznej. Pani miała na sobie czarne pończochy samonośne. A że mama kiedyś znalazła podobne w moich rzeczach (zwykłe czarne, wykończone koronką), uznała, że na tym zdjęciu to na pewno ja. Bo przecież takie rzeczy wcale nie są w masowej produkcji, istnieje tylko jedna para na świecie ;)

Odpowiedz
avatar Nuki27
5 7

@bazienka: i tu juz nie jest zabawne...

Odpowiedz
avatar Balbina
6 8

@Crannberry: Zapomniał wół jak cielęciem był. Moja matka jak wychodziła za mąż w latach 50-tych to na noc poślubną miała taki komplecik z przezroczystego materiału. I majtki i plisowaną górę z rozcięciem do pasa. Do tej pory mam go w szafie

Odpowiedz
avatar Ohboy
4 12

...ahahahahahahahaha. Debil.

Odpowiedz
avatar Bryanka
18 18

U mnie w rodzinie jest zwyczaj, że na egzaminy kupujemy sobie nawzajem śmieszne/fikuśne majtki na szczęście. Spotykałam się z pewnym kolesiem i on kiedyś zauważył u mnie takie. Zniesmaczyło go to, a jeszcze bardziej się zapowietrzył gdy mu powiedziałam, że kupiła mi je mama :D

Odpowiedz
avatar Balbina
11 11

@Bryanka: Bożyczku, toż jak kupuję mojej córce fajną koronkową bieliznę. Mi się aż oczy śmieją na widok ładnej bielizny. Mojemu facetowi też.

Odpowiedz
avatar Michail
14 14

Dysponuję szwagierka (przyszywana poniekad), ale bielizny jej nie sprawdzam... chyba jakis dziwny jestem.

Odpowiedz
avatar Nuki27
1 3

@Michail: Zobaczył przypadkiem, dziwny to mało powiedziane

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
12 12

Wnioski co najmniej debilne, ale grzebał w jej rzeczach, że to zauważył?

Odpowiedz
avatar Michail
3 3

@pasjonatpl: Autorka twierdzi, że przypadkiem :P

Odpowiedz
avatar Nuki27
6 6

@pasjonatpl: Widział schnace pranie

Odpowiedz
avatar marcelka
9 15

Biedny, smutny człowiek. Prawiczek albo taki, co to na misjonarza i po ciemku spełnia obowiązek raz do roku...

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
0 0

@marcelka: Serio nie wiem skąd mężczyźni wyciągają takie debilne wnioski. Myślałam, że były mojej znajomej osiągnął szczyt, gdy zrobił jej awanturę w sklepie bo chciała sobie tampony kupić. Bo, uwaga, używanie tamponów to zdrada!

Odpowiedz
avatar Takeshi_Hikaru
11 13

Ja tu czegoś nie rozumiem. Znaczy że co, jeśli założę koronkowe majtki to znaczy,że jestem ku....Ten no, Damą Negocjowalnego Afektu? W fajną stronę to zmierza serio. Nie wiem co tacy ludzie mają w głowach ale nie sądzę żeby było tam cokolwiek poza dwiema, może trzema komórkami upchniętymi gdzieś w kątku,żeby nie wiem, nie dłubał w nosie publicznie czy tam co. Czekam z utęsknieniem na moment, kiedy chcąc kupić wyżej wspomniane koronkowe majtasy trzeba będzie okazać się nie wiem, świadectwiem niepokalania od biskupai zezwoleniem z najbliższej miejscu zamieszkania komendy Policji... Albo wszelka bielizna inna niż bawełniana z nogawkami do kolan będzie pochodzić z przemytu...

Odpowiedz
avatar Nuki27
3 3

@Takeshi_Hikaru: w swiecie tego człowieka? tak. Nie no na zakup takiej bileizny to odwrotnie licencja Damy Negocjowanego Afektu :)

Odpowiedz
avatar Takeshi_Hikaru
3 3

@Nuki27: A, faktycznie :D Jednakowoż tak czy siak z niecierpliwością oczekuję na taki moment i przysięgam, nie będę absolutnie zdziwiona. Tak właściwie to mnie już chyba nic nie zdziwi jeśli o ludzi i ich pomysły chodzi. Ewidentnie jestem już strasznie stara...

Odpowiedz
avatar Crannberry
6 14

Niby śmichy-chichy, ale poczytajcie sobie o "Irish thong case" z 2018. W sprawie o zgwałcenie nastolatki, adwokatka oskarżonego użyła argumentu, że do gwałtu nie doszło, gdyż pokrzywdzona miała na sobie stringi, co rzekomo świadczyło o jej chęci na seks. Ława przysięgłych uznała to za wystarczający dowód, żeby sprawcę uniewinnić. Tak ze 19 wiek ma się dobrze

Odpowiedz
avatar Ohboy
4 10

@Crannberry: Co nam pozostaje? Można się tylko wkurzać, wyśmiewać takie rzeczy i protestować. To, jak prowadzone są procesy za gwałt oraz kary, na jakie skazywani są gwałciciele (jeśli w ogóle można to nazwać karami) jest tak żenujące, że skutecznie zniechęca ofiary do ich zgłaszania. Swoją drogą ława jurorów to coś absolutnie idiotycznego, ludzie bez wiedzy i umiejętności nie powinni mieć nic do powiedzenia podczas rozpraw.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
6 8

@Crannberry Masakra. Kiedyś takie rzeczy w Irlandii były na porządku dziennym, ale w 2018? Jakoś o tym nie słyszałem. Być może dlatego, że od połowy 2018 nie było mnie w Irlandii. W sumie nie zdziwiłbym się, gdyby to było na jakimś zadupiu. Tam zmiany zachodzą dużo wolniej. Ale w Cork, drugim co do wielkości mieście w Irlandii? @Ohboy Gwałciciele powinni dostawać dożywocie. I piszę to jako facet. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że byłbym do czegoś takiego zdolny, nawet fizycznie. Wątpię, żeby po prostu mi stanął w takiej sytuacji. A w przypadku gwałcicieli jest odwrotnie. Część czuje się bezkarna i ma gdzieś uczucia ofiary, a część to zwyczajnie kręci. Wtedy są napaleni. Są też tacy, którzy mogą uprawiać seks tylko w ten sposób, tylko to ich kręci. Także dożywocie, bo ci, których to kręci, się nie zmienią. A ci, którzy czują się bezkarni, otrzymają bardzo czytelną wiadomość.

Odpowiedz
avatar Ohboy
1 5

@pasjonatpl: A no właśnie. Przecież teoria jest taka, że kara ma być na tyle surowa, żeby zniechęcić do popełnienia przestępstwa. Standardowy wyrok dwóch lat w zawieszeniu nie zniechęci nikogo. U nas nawet pedofile mają się całkiem dobrze, mimo że w ich przypadku wiadomo, że są zaburzeni i ciężko z tym walczyć (są oczywiście nieaktywni pedofile, ale z tego, co czytałam, to jest im bardzo ciężko). Problemem jest też to, że wiele osób ma wygodnie wąskie pojęcie tego, czym jest gwałt... Chyba w USA przeprowadzono badanie, w którym pytano 1) czy siłą zmusił(a)byś kogoś do stosunku oraz 2) czy uprawiał(a)byś seks z obcą, bardzo pijaną osobą (w domyśle, gdy sam/a nie jesteś pijany/a). Na 1 ludzie się oburzali i mówili, że oczywiście, że nie. Ale 2? :)

Odpowiedz
avatar Error505
1 7

@Ohboy: Kara ma zniechęcić. Równocześnie mam być adekwatna do popełnionego przestępstwa. Są przestępstwa znacznie gorsze niż gwałt. To jak je karać skoro za gwałt jest dożywocie? Dodatkowo gwałt gwałtowi nierówny. Czym innym jest jak jedna ze stron się rozmyśli a druga i tak zrobi swoje a czym innym jak ktoś kogoś zaatakuje zaciągnie w krzaki zgwałci i dodatkowo pobije. Obie sytuacje to przestępstwo ale czy powinny być ukarana tak samo? I dlaczego uważacie, że np. 2 lata w więzieniu to niewielka kara (nie sugeruję, że to właściwa kara za gwałt)? Gdyby mnie spotkało coś takiego to straciłbym wszystko na co ciężko pracowałem i nie wyobrażam sobie życia po wyjściu.

Odpowiedz
avatar Crannberry
6 10

@Error505: Standardowy wyrok to nie dwa lata więzienia, tylko dwa lata w zawieszeniu. To jest żadna kara. Po prostu przez dwa lata będzie się musiał pilnować, żeby go przy następnej akcji nie złapali, a po kolejnych sześciu miesiącach wyrok się zatrze. W porównaniu ze złamanym życiem ofiary to jest śmiech na sali

Odpowiedz
avatar Error505
1 5

@Crannberry: Pisałem o karze 2 lata. Ale: 1. Ogólnie. Nie o karze za gwałt. 2. Nie napisałem, ze w zawiasach czyli chodziło mi o bezwzględne pozbawienie wolności. To dotkliwa kara Generalnie zawiasy to nie jest taki głupi pomysł. Dla wielu ludzi sam fakt, że zostali uznani za przestępcę jest dotkliwą karą. Tyle, że jest to nadużywane i powinno być bardziej precyzyjnie określone kiedy można stosować.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
5 7

@Error505 " Są przestępstwa znacznie gorsze niż gwałt". Możesz podać jakieś przykłady? Z punktu widzenia ofiary ciężko mi to sobie wyobrazić. Morderstwo oznacza, że ofiara prędzej czy później ginie i już nic nie czuje, a gwałt to często trauma na całe życie. Także nie jestem pewien, co z punktu widzenia ofiary jest gorsze. Poza tym, jak pisałem wcześniej, to dość specyficzny rodzaj przestępstwa, związany z popędem, a nie zimną kalkulacją. Gwałcicieli taki seks zwyczajnie podnieca i będą gwałcić tak samo jak seryjni mordercy będą mordować. To się nie zmieni. Dlatego trzeba ich odizolować od reszty społeczeństwa.

Odpowiedz
avatar bazienka
3 7

@Error505: ale jaka niby roznica jest w tym, ze ktos sie rozmysli a tym, ze zostanie zaciagniety w krzaki? kazdy ma prawo sie rozmyslic chwile przed, a nawet w trakcie ma prawo nie zgodzic sie na jakas tam forme wspolzycia anal zamiast klasyka to tez gwalt, podobnie jak przytrzymanie glowy przy robieniu loda, by robiacy sie dlawil (jesli wczesniej nie ustalili, ze tak oboje lubia) jak dla mnie gwalt powinien byc zbrodnia, minimum 3 lata bezwzglednego pozbawienia wolnosci plus wpis do rejestru przestepcow seksualnych do konca zycia

Odpowiedz
avatar Error505
1 5

@pasjonatpl: Jest wiele takich. Przynajmniej w mojej subiektywnej opinii. Pedofilia jest gorsza. Albo np. przetrzymywanie kogoś przez długi czas i znęcanie się psychicznie i fizycznie, Dodawanie jakiegoś świństwa do mleka dla dzieci co spowodowało śmierć wielu z nich (Nestle w Chinach), ludobójstwo. Nie zgodzę się też z tym co piszesz o morderstwie. Patrząc w ten sposób to kara śmierci jest lepsza niż dożywocie. Bo Cię zabiją i nie będziesz miał problemu przebywania w więzieniu. @bazienka: Podobna jak między kradzieżą 500 zł a miliona. To samo przestępstwo a jednak kary inne bym dał. Oczywiście, że każdy ma prawo się rozmyślić. Nie wiem czy 3 lata to OK. Może trochę mniej może więcej. Można o tym dyskutować. Natomiast ja się odnosiłem do propozycji dożywocia.

Odpowiedz
avatar shpack
5 5

@pasjonatpl Przykład ? Proszę bardzo: ciężki uszczerbek na zdrowiu, np. w postaci oblania twarzy kwasem.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
0 2

@Error505 "Patrząc w ten sposób to kara śmierci jest lepsza niż dożywocie". Jeśli znasz angielski, to na Youtube jest kanał Michaela Franzese, byłego mafioso. Siedział 8 lat, zanim zmienił swoje życie i zaczął żyć uczciwie. Powiedział, że jakby miał tak spędzić resztę życia, to wolałby karę śmierci. Ja jestem jej przeciwny z innego powodu. Może dojść do pomyłki i skazania niewinnego. Co do znęcania się, to zależy od skali, jeśli to naprawdę poważny przypadek znęcania, to rzeczywiście może być gorsze niż gwałt, a jak częścią tego długotrwałego znęcania są gwałty, to jest dużo gorsze. Pedofilia to też molestowanie seksualne albo gwałt. Tyle że na dziecku, co jest większą traumą niż dla dorosłych, ale dla każdej ofiary to jest trauma na długie lata albo i na całe życie.

Odpowiedz
avatar Error505
-1 3

@pasjonatpl: Też kiedyś uważałam, że dożywocie jest dotkliwsze niż kara śmierci. Ale już tak nie myślę. Wydaję mi się, że większość ludzi zniesie każde cierpienie byle żyć. I jednak skazani na dożywocie nie odbierają sobie masowo życia. Łatwo powiedzieć, ze wolałoby się to czy tamto. Jednak perspektywa może być zupełnie inna jak sytuacja z wirtualnej zmieni się w realną. "Co do znęcania się..." Dokładnie tak, zależy od skali. O to właśnie mi chodzi. Kara musi być adekwatna do winy. Stąd sprzeciwiam się dożywociu za gwałt tak z definicji. Dodatkowo w karze nie chodzi o to, żeby ukarany cierpiał tak jak ofiara. Tak, to wzbudza kontrowersje ale tak stanowi Art.67 par.1 KKW Wykonywanie kary pozbawienia wolności ma na celu wzbudzanie w skazanym woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych postaw, w szczególności poczucia odpowiedzialności oraz potrzeby przestrzegania porządku prawnego i tym samym powstrzymania się od powrotu do przestępstwa. I dlatego za to samo przestępstwo, jak np. gwałt, można dostać różne kary. I kara może też zależeć od tego kto dopuścił się winy. Np. kara w zawiasach za wypadek po pijaku może być znacznie bardziej dotkliwa dla osoby publicznej niż dla szaraczka. Również kara za np. spowodowanie wypadku, może być inna dla kogoś, po kim widać, że żałuje i wie, ze zrobił źle a inna dla aroganckiego gnojka, któremu wydaje się, ze nic się nie stało. Czy to jest sprawiedliwe? IMO tak. Natomiast często wygląda na to, że sędziowie niedostatecznie analizują sprawy i dają kary z automatu. Stąd często zawiasy tam gdzie ich nie powinno być.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
3 3

@Error505 "Wykonywanie kary pozbawienia wolności ma na celu wzbudzanie w skazanym woli współdziałania w kształtowaniu jego społecznie pożądanych postaw, w szczególności poczucia odpowiedzialności oraz potrzeby przestrzegania porządku prawnego i tym samym powstrzymania się od powrotu do przestępstwa". Zgadzam się z tobą, ale nie widzę sposobu na zreformowanie gwałciciela. Powinni dostawać dożywocie bądź w inny sposób zostać odizolowani od społeczeństwa. Bo tak jak napisałem powyżej, oni tak zaspokajają swój popęd, to ich podnieca, a nie obrzydza. Dlatego się nie zmienią.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
3 3

@shpack Trudno powiedzieć. Są ludzie, którzy twierdzą, że psychiczna trauma jest dużo gorsza niż fizyczny ból.

Odpowiedz
avatar Error505
1 1

@pasjonatpl: Cóż, ja nie zabardzo mam kwalifikację, żeby stwierdzić, czy gwałciciela da się "zreformować". Myślę, że tych co nie zrozumieli odmowy w ostatniej chwili się da. Tych co napadli i siłą zaciągnęli w krzaki to nie wiem. Choć jeśli się nie da to właściwa kara może odstraszyć. Tu nie chodzi o to, że by taki osobnik nie chciał robić takich rzeczy tylko, żeby ich nie robił.

Odpowiedz
avatar bazienka
0 2

@Error505: troche juz z osadzonymi przepracowalam i w wielu przypadkach mam refleksje- na ciul to zywic? takiego Trynkiewicza np. szczegolnie w przypadku seryjnych ja to w ogole mam opcje, ze wiezienie powinno byc kara, a nie pensjonatem, jak to ma miejsce teraz, gdzie nierzadko maja oni lepiej niz mieli na wolnosci powinien byc obowiazek pracy dla przestepcow umyslnych i to takiej ciezkiej typu kamieniolom, zeby nie mieli sily kombinowac i dopracowywac sposobow popelniania przestepstw na przyszlosc kara ma odstraszac, a nie zachecac, to, co sie dzieje obecnie w zakladach karnych, to smiech na sali

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
0 2

@bazienka: " troche juz z osadzonymi przepracowalam i w wielu przypadkach mam refleksje- na ciul to zywic? takiego Trynkiewicza np. szczegolnie w przypadku seryjnych. Marchwickiego też uznano za seryjnego mordercę, a najprawdopodobniej jest niewinny. Ja jestem za karą śmierci za takie przestępstwa, ale tylko wtedy, gdy sądy i organy ścigania byłyby nieomylne. Niewinnego człowieka po latach można wypuścić na wolność. Oczywiście nie zwróci mu się straconych lat, ale można to próbować jakoś zadośćuczynić, choćby przez pomoc psychologów i wysokie odszkodowanie. Ale martwego się nie wskrzesi. Po prostu zawsze istnieje ryzyko skazania na śmierć niewinnego człowieka. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jak bardzo ufamy naszym sądom i organom ścigania. Przecież to oni będą prowadzić takie śledztwa i wydawać wyroki, a nie ktokolwiek inny.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
1 1

@Error505: "Tu nie chodzi o to, że by taki osobnik nie chciał robić takich rzeczy tylko, żeby ich nie robił." Ale gwałciciel będzie to robił, bo to jest jego popęd. Tak jak głodny człowiek ukradnie jedzenie. Zawodowy złodziej będzie kalkulował, czy mu się opłaca kraść czy kogoś napaść. Ale on to robi dla pieniędzy, dla zysku. Tu mamy do czynienia z innymi potrzebami. Gwałciciele zaspokajają swój popęd właśnie przez gwałt. Część z nich inaczej nie potrafi. I tyle.

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
1 3

@Error505: Jedynym sensownym działaniem jest wyłapanie niepokąjących sygnałów kiedy człowiek jest jeszcze dzieckiem, nastolatkiem i natychmiastowo reagować. Wielu gwałcicieli ma na koncie takie zachowania, które z czasem eskalują. To mogło być podglądanie, kradzież bielizny, dotykanie, obnażanie itp. Zbyt często na takie rzeczy macha się ręką, szczególnie jak człowiek jest jeszcze młody. Jak dojdzie do gwałtu to już jest za późno. Jest też jeszcze to jak społeczeństwo, głównie mężczyźni, podchodzą do seksu. Jest to coś co się im "należy" i wszystko inne jest nieważne. W ten sposób dostajemy gwałty w małżeństwie, gwałty przez koercję itp. jak i w ogóle całą kulturę gwałtu. Ogólnie podejście do seksu oraz zachowań wokół niego powinno się diametralnie zmienić.

Odpowiedz
avatar Error505
1 1

@pasjonatpl: Czyli twierdzisz, że popędu nie da się kontrolować? @Imnotarobot: Jak "natychmiast reagować"? I śmiem twierdzić, że to co nazywasz kulturą gwałtu jest jednak w naszym kręgu kulturowym wyjątkiem a nie normą. (co nie znaczy, że nic się nie dzieje)

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
2 2

@Error505: To znaczy, że nie należy zasłaniać takich zachowań wymówkami typu "chłopaki tak mają", albo "wyrośnie z tego" itp. Nie traktować tego jak żarty. Trzeba posadzić i tłumaczyć, że to co robi jest po prostu złe. Jeśli to nie daje rezultatu to należy udać się do specjalisty. W przypadku starszych osób i gdy dochodzi już do większych przewinień to specjalista powinien być obowiązkowy i on dalej powinien ocenić jak duże jest zagrożenie i dalej sprawą kierować. Niby wyjątek a jednak przymus seksu pośredni i bezpośredni wesoło w społeczeństwie hula i ludzie się prześcigają byleby tylko umniejszyć powagę sytuacji i obwiniać ofiarę.

Odpowiedz
avatar Error505
0 0

@Imnotarobot: Oczywiście, że tak należy robić jednak naiwnością jest twierdzenie, że to załatwi problem. Dodatkowo to o czym mówisz to proces, którego nie da się wprowadzić przepisami prawa i nakazami. Takie zmiany maja charakter ewolucyjny i oprócz przepisów wymagają innych działań zmieniających kulturę i na to potrzeba czasu. I takie zmiany juz sie dzieją.

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
0 0

@Error505: Nie zrozum mnie źle: nie twierdzę, że te zmiany wejdą w życie po pstryknięciu palcami, albo że więcej zboczeńców już nie będzie. Nie zmienia to faktu, że brak tych działań, a wręcz kultywowanie takich zachowań, mocno wpłynęło na społeczeństwo. Naprawdę wielu tragedii dałoby się uniknąć gdyby system poważnie podchodził do sprawy i nie było na świecie seksizmu. Zawsze powinniśmy próbować zapobiegać zagrożeniu niż reagować na nie dopiero w momencie wystąpięnia.

Odpowiedz
avatar japycz1
0 2

@pasjonatpl: tak sobie czytam ta rozmowe i dochodzę do pewnych wniosków. Mianowicie widzę Twoje bardzo poważne niezrozumienie tematu o których piszesz. Po pierwsze: "Ale gwałciciel będzie to robił, bo to jest jego popęd. Tak jak głodny człowiek ukradnie jedzenie." Po to został stworzony cały system penitencjarny żeby takich ludzi próbować reformować. Raz się uda raz nie. Nie ma czegoś takiego że "będzie" i zawsze. "Ja jestem za karą śmierci za takie przestępstwa, ale tylko wtedy, gdy sądy i organy ścigania byłyby nieomylne. " jak sam piszesz, nie są i nigdy nie będą. Po co rozpatrywać przypadki teoretyczne? "Gwałciciele powinni dostawać dożywocie. I piszę to jako facet" świetnie. Nie jesteś za kara śmierci, więc maksymalna kara to dożywocie. Czyli jak kogoś zgwalce to lepiej już zabić taką osobę, mniej świadków, mniejsza szansa że mnie złapią. Skoro za jedno i drugie grozi mi to samo.... Serio tego chcesz? @crannberry "Standardowy wyrok to nie dwa lata więzienia" nie standardowy a minimalny. Przynajmniej w Polsce. @bazienka "Powinien byc obowiazek pracy dla przestepcow umyslnych i to takiej ciezkiej typu kamieniolom, zeby nie mieli sily kombinowac i dopracowywac sposobow popelniania przestepstw na przyszlosc kara ma odstraszac, a nie zachecac, to, co sie dzieje obecnie w zakladach karnych, to smiech na sali" jak zwykle dużo i bez sensu. Rzeczywiście pensjonat, 4 chłopa w celi 3x4m. Wakacje. A odnośnie drugiej części twojej wypowiedzi to słyszałaś o czymś takim jak "Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności"? Jeśli słyszałaś to powinnaś już wiedzieć dlaczego jest to niemozliwe i nie zostanie w prowadzone w żadnym europejskim kraju.

Odpowiedz
avatar Windowlicker
-1 13

Minus za użycie słowa "sexworkerka". Urwa to urwa, tego się nie zapudruje.

Odpowiedz
avatar Busiarz
8 8

Ciekawe, co by pomyślał ten szwagier, gdyby się dowiedział, że moja matka na trzy dni przed ślubem mojej siostry zabrała ją do sexshopu po "odpowiednią" bieliznę na noc poślubną. Zanim ktoś zapyta, siostra tylko stwierdziła, że było cholernie warto.

Odpowiedz
avatar irulax
1 1

Dlatego w niektóre sprawy wolę nosa nie wpychać - co się raz zobaczy nie sposób odzobaczyć. :)

Odpowiedz
avatar dayana
2 2

No przecież kobiety nie ubierają ładnej bielizny dla partnera. To nienormalne. Moja tak nie robi xD

Odpowiedz
avatar mama_muminka
0 0

Niektórzy to są dziwni. Mój mąż był pierwszym w swoim towarzystwie kolegów, który się ożenił. I przy jakimś piwie w ramach żarcików, jeden z kolegów pyta go jak często udaje mu się "wyprosić" u mnie seks i jak długo musi "prosić". Mój mąż się trochę zdziwił i odpowiedział pytaniem (pół żartem, pół serio), czy nie lepiej uprawiać tak dobry seks, żeby żona prosiła o seks męża. No i się dowiedział, że to przecież nie zadziała, bo tylko dz*wki lubią seks. A szanujące się kobiety nie. Kilka lat minęło, kolega ma żonę i dziecko. Ciekawe czy jego żona lubi seks :D

Odpowiedz
Udostępnij