Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Chciałem sobie kupić pierogi (klasyczne z mięsem) i tak: W pierwszym sklepie…

Chciałem sobie kupić pierogi (klasyczne z mięsem) i tak:

W pierwszym sklepie nie ma pierogów.

W drugim są, ale tylko ruskie.

W trzecim też nie ma pierogów.

W czwartym tylko owocowe (kto to je?).

Piąty i szósty, nie ma pierogów.

Dopiero w siódmym je znalazłem, ale były to opakowania 400 gram, a nie kilo.


Może nie wydaje się to specjalnie piekielne, ale ja w czasie tego "turne" zrobiłem ponad pięćdziesiąt kilometrów, a to wszystko po je**ne pierogi... Pierwszy świat urwa.

sklepy pierogi samochód

by ~50i20i52iNi18i55i58iE
Dodaj nowy komentarz
avatar AnitaBlake
3 3

Sory. Sklepy mają w ofercie to co się sprzedaje. Czasem sprzeda się coś szybciej. Norma Od dawna w sklepach nie ma dużych paczek pierogów. Ja jak chce wiecej to kupuje w hurtowni malutkiej xD Owocowe pierogi ja osobiście lubię i bardzo często dzieci lubią

Odpowiedz
avatar singri
4 4

Od roku nie mogę dostać w sklepie mrożonej pizzy hawajskiej... Czy to też jest powód do pisania historii?

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
-1 1

@singri: a napisz, tylko żeby to nie było po łebkach, bo problem niedostępności produktów pewnych typów jest szerszy, . Pozrywane łańcuchy dostaw, niewspółmierny wzrost cen niektórych produktów, który prowadzi do wycofania pewnych towarów z produkcji/sprzedaży bo ich cena byłaby nieakceptowalna. No i przygotuj się na komentarze typu: "bardzo dobrze, że nie ma i z ananasem to nie pizza"

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 2

@singri: bardzo dobrze, że nie ma, z ananasem to nie pizza !

Odpowiedz
avatar fursik
3 3

Mojego ulubionego jogurtu już w ogóle nie sprzedają... Kto mnie ojoja?

Odpowiedz
avatar Allice
3 3

Zrób sobie?

Odpowiedz
avatar feline1
1 1

Mój ser Klinek też zniknął już parę miesięcy temu :)

Odpowiedz
avatar Ohboy
3 3

"Klasyczne" pierogi wcale nie są z mięsem... I nic dziwnego, że więcej jest ruskich, bo schodzi ich więcej. Popyt i takie tam. Jakbym miała płakać w necie za każdym razem, gdy nie ma czegoś, co lubię, to... o Jezu, nie opędzilibyście się ode mnie :D P.S. istnieją pierogarnie i bary mleczne, skoro tyle się najeździłeś, to chyba wyszłoby taniej pójść właśnie tam.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
-1 1

jakby tę historię lepiej napisać, to może by nie była zarchiwizowana. Od czasu kowidka i wojny, są różne dziwne problemy z różnymi towarami, w jednych branżach brakują zawiasów do mebli bo nie przypłynęły z chin, w innych procesorów do samochodów,a to znowu pracowników bo wyemigrowali, a ostatnio przemysłowego CO2 do opakowań z atmosfera ochronną. Zatem całkiem możliwe, że pierogów zabrakło.

Odpowiedz
Udostępnij