Chciałem sobie kupić pierogi (klasyczne z mięsem) i tak:
W pierwszym sklepie nie ma pierogów.
W drugim są, ale tylko ruskie.
W trzecim też nie ma pierogów.
W czwartym tylko owocowe (kto to je?).
Piąty i szósty, nie ma pierogów.
Dopiero w siódmym je znalazłem, ale były to opakowania 400 gram, a nie kilo.
Może nie wydaje się to specjalnie piekielne, ale ja w czasie tego "turne" zrobiłem ponad pięćdziesiąt kilometrów, a to wszystko po je**ne pierogi... Pierwszy świat urwa.
sklepy pierogi samochód
Sory. Sklepy mają w ofercie to co się sprzedaje. Czasem sprzeda się coś szybciej. Norma Od dawna w sklepach nie ma dużych paczek pierogów. Ja jak chce wiecej to kupuje w hurtowni malutkiej xD Owocowe pierogi ja osobiście lubię i bardzo często dzieci lubią
OdpowiedzOd roku nie mogę dostać w sklepie mrożonej pizzy hawajskiej... Czy to też jest powód do pisania historii?
Odpowiedz@singri: a napisz, tylko żeby to nie było po łebkach, bo problem niedostępności produktów pewnych typów jest szerszy, . Pozrywane łańcuchy dostaw, niewspółmierny wzrost cen niektórych produktów, który prowadzi do wycofania pewnych towarów z produkcji/sprzedaży bo ich cena byłaby nieakceptowalna. No i przygotuj się na komentarze typu: "bardzo dobrze, że nie ma i z ananasem to nie pizza"
Odpowiedz@singri: bardzo dobrze, że nie ma, z ananasem to nie pizza !
OdpowiedzMojego ulubionego jogurtu już w ogóle nie sprzedają... Kto mnie ojoja?
OdpowiedzZrób sobie?
OdpowiedzMój ser Klinek też zniknął już parę miesięcy temu :)
Odpowiedz"Klasyczne" pierogi wcale nie są z mięsem... I nic dziwnego, że więcej jest ruskich, bo schodzi ich więcej. Popyt i takie tam. Jakbym miała płakać w necie za każdym razem, gdy nie ma czegoś, co lubię, to... o Jezu, nie opędzilibyście się ode mnie :D P.S. istnieją pierogarnie i bary mleczne, skoro tyle się najeździłeś, to chyba wyszłoby taniej pójść właśnie tam.
Odpowiedzjakby tę historię lepiej napisać, to może by nie była zarchiwizowana. Od czasu kowidka i wojny, są różne dziwne problemy z różnymi towarami, w jednych branżach brakują zawiasów do mebli bo nie przypłynęły z chin, w innych procesorów do samochodów,a to znowu pracowników bo wyemigrowali, a ostatnio przemysłowego CO2 do opakowań z atmosfera ochronną. Zatem całkiem możliwe, że pierogów zabrakło.
Odpowiedz