Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wczoraj pojawiła się tu opowieść o katechetach i ludziach mających związek z…

Wczoraj pojawiła się tu opowieść o katechetach i ludziach mających związek z religią, którzy okazali się ciężkimi niedouczonymi idiotami. Nie mam pojęcia czy to prawdziwa opowieść czy może koloryzowana.

Oczywiście pojawili się tutejsi wierni, którzy oświadczyli, że kit, bo ludzie wierzący takich rzeczy nie mówią i nie robią.
Trzeba być ślepym i głuchym albo mieć mnóstwo złej woli, żeby nie zauważać takich zachowań w sferze publicznej choćby. Ale ja nie o tym w zasadzie.

Moja siostra jest seksuologiem, od wielu lat zajmuje się z sukcesem problemami przestępstw seksualnych i seksualnej przemocy. Częściowo pracuje w korporacji, prowadząc program przeciwdziałania mobbingowi i molestowaniu w pracy. Jako drugi etat ma działalność w fundacji pomagającej ofiarom przemocy seksualnej w rodzinie. Jako trzeci jest biegłym sądowym, głównie wykorzystywanym przy sprawach o gwałt. Czyli specjalista. Jakby jej mało było zajęć, na prośbę fundacji zdecydowała się na cykle i pogadanki w szkołach średnich na temat w skrócie radzenia sobie z problemem gwałtów.

Jako, że z czasem u niej krucho, poprosiła mnie o pomoc. Z zawodem nie mam wiele wspólnego, bo nie praktykuję, ale teorię znam, a tylko w zakresie teoretycznym mojej pomocy potrzebowała. Wzięłam też na siebie komunikację z dyrekcjami szkół. Rzecz się działa jakieś 3 lata temu, przed pandemią.
Problemy komunikacyjne były różne, zdarzały się piekielności, ale w jednej z krakowskich renomowanych szkół nastąpiła kumulacja.

Dyrektorem był pan, z zawodu pedagog, co chętnie podkreślał, kiedyś zajmujący się trudną młodzieżą co też podkreślał. Był kiedyś katechetą w tej szkole i uczył geografii, ale awansował. Poprosił o skrypt spotkania. Po tym zostałam wezwana na poważną rozmowę, w której uczestniczyła katechetka obecna, bo kwestia przygotowania do życia w rodzinie jest w jej gestii (!!!) i opiekunka młodzieży tamtejsza, cokolwiek to miało znaczyć, pewnie coś pośredniego między pedagogiem, a psychologiem.

To było jak inkwizycja, ale główne punkty to, że my jako prowadzący:
1. Nic nie wspominamy na spotkaniu jakie psychiczne szkody wywołuje stosowanie antykoncepcji farmakologicznej (nie odpowiedzieli na pytanie po co mamy zaczynać o antykoncepcji w ogóle)
2. Nie wspominamy o tym, ze skromność jest najlepszą metodą obrony przed gwałtem, właściwie jedynym prawie pewnym.
3. Mamy wywalić część o gwałtach w rodzinie. Nie ma potrzeby dzieciom mącić, bo jeszcze nie mają rodzin, a gwałt w domu to nie to samo jednak.
4. Mamy wywalić o gwałtach na mężczyznach, bo to się ociera o gender, a kuratorium się od tego wścieknie. Mężczyźni mają swoją rolę w życiu i nie należy dzieciom zaburzać obrazu ról społecznych płci. Ewentualnie możemy wspomnieć, że każdy homoseksualny akt to taki gwałt i należy go unikać.

Wykształceni, mający potężny wpływ na dzieci i ich wychowanie.

szkoła szkolenie

by Samoyed
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar iks
-1 17

I? Czegoś innego się spodziewałaś od człowieka, który był katechetą? Przecież tam, aby awansować to musisz słuchać KK. Swoją drogą tak cisnął o tych gwałtach na mężczyznach w punkcie 4, a nie wie co się w seminarium w Krakowie dzieje? :D

Odpowiedz
avatar Samoyed
-5 9

@iks: A przeczytaj komentarze, jakie sa pod tamta opowiescia. Katecheci sa idealni. I madrzy i niemozliwe. https://piekielni.pl/89898

Odpowiedz
avatar kartezjusz2009
0 12

@iks: Możesz mi wyjaśnić, co w tym było "słuchaniem KK"? Przecież punkty 1, 3 i 4 stoją w sprzeczności z tym, co naucza Kościół Katolicki. Co do punktu 2 - nie słyszałem, żeby KK wspominał cokolwiek o metodach obrony przed gwałtem. Słyszałem natomiast (z innych źródeł) że nie skromność, ale pewność siebie odstrasza gwałciciela.

Odpowiedz
avatar digi51
3 7

@Samoyed: Przeczytałam wszystkie komentarze pod tamtą historią i chciałabym się dowiedzieć, o które konkretnie komentarze Ci chodzi, w którym rzekomo ktoś twierdzi, że katecheci (w domyśle chyba - wszyscy?) są idealni i mądrzy, a historia jest NIEMOŻLIWA.

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
0 14

@kartezjusz2009: dokładnie to samo pomyślałem. Pierwszy raz widzę jakoby kościół miał bronić antykoncepcji i ideologii gender. Ta historia brzmi jak wysryw "dziennikarza" Gazety Wyborczej.

Odpowiedz
avatar Samoyed
0 18

@kartezjusz2009: Co slychac w Nibylandii? Serio, chcialabym wiedziec jak sie zyje tak, zeby blokowac wszystko co niewygodne. To jakis system obronny? Wszyscy (prawie wszyscy jak widac) wiedza jak szubrawa instytucja jest kosciol. Przez wieki niszczyl, zabijal, palil, kradl. Teraz sie zmienila tylko cywilizacja, nie kosciol sam w sobie. Kolaborowali z mordercami, teraz papiez jeszcze nie odkryl kto jest winny w wojnie z Ukraina. Kazdego dnia kolejne koszmary w wykonaniu przedstawicieli tej instytucji widza swiatlo dzienne. Naciagaja na kase wszystkich i wszystko. W slabych panstwach jak Polska robia sobie igrzyska wyciagnia lapy po cudze. A ty sie zachowujesz jakby to byla instytucja pokazywana w osobie Ojca Mateusza. Jak sie wytwarza takie mechanizmy. Serio w to wierzysz czy to syndrom sztokholmski?

Odpowiedz
avatar Samoyed
-4 8

@HelikopterAugusto: Bronic? Gdzie? Rozumiem, ze z czytaniem problemy powazne?

Odpowiedz
avatar Armagedon
-1 11

@Samoyed: No obaj mają problemy poważne. Czytanie ze zrozumieniem kuleje. "Nie wspominamy o..." zrozumieli jako "macie nie wspominać o...", zamiast "dlaczego nie wspominacie o...". @kartezjusz2009: A co mnie obchodzi, jako ucznia ŚWIECKIEJ szkoły, jakie poglądy religijne ma pierdlnięty dyrektor, były katecheta, i szurnięta katechetka, która swoje mądrości ma prawo wygłaszać tylko na swoich lekcjach. I jakie oni mają prawo pouczać specjalistów-seksuologów w temacie prelekcji dotyczącej sposobów przeciwdziałania seksualnej przemocy zarówno w pracy, jak i w rodzinie? Pewnie jako gorliwi katolicy wiedzą na ten temat dużo więcej? A może, w ogóle, NAJWIĘCEJ? To po wuj im była ta prelekcja? Kuratorium kazało?

Odpowiedz
avatar Samoyed
2 6

@Armagedon: To po wuj im była ta prelekcja? Kuratorium kazało? To bylo oczywiste pytanie - po co to robia i po co z "lewackiej" fundacji? Ale oni naprawde chcieli cos dobrego dla dzieciakow zrobic chyba, bo w koncu doszlismy do porozumienia i wyklady odbyly sie prawie w calosci, przy pewnych rzeczach sie uparli. Nam tez bardziej zalezalo na dotarciu do mlodziezy, w takiej czy innej formie. Nawiasem mowiac odkad Nowak nastala w malopolsce, szkoly maja zalecenie niereklamowania zlych fundacji, ktore rozbijaja rodziny mowiac o przemocy w nich. Cale szczescie wiekszosc dyrekcji ma ja w odwloku, ale akurat ten dyrektor jest jednym z jej pupilkow.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
1 1

@Samoyed Joseph Fritzl pluje sobie w brodę, że nie przeprowadził się do Małopolski. Wiem, że przesadzam, ale chodzi o to, że przez taką politykę zwyrodnialcy podobnego kalibru będą mogli bez przeszkód maltretować swoje rodziny.

Odpowiedz
avatar louie
19 19

Skromnosc nie jest najlepsza obrona przed gwaltem. Gaz pieprzowy i kastety z kluczy sa.

Odpowiedz
avatar bazienka
14 24

1. moj promotor zwykl mawiac, ze wieksza szanse na molestowanie i gwalt ma sie na kolacji wigilijnej niz w ciemnym parku 2. byla kiedys wystawa ubran kobiet zgwalconych, byly tam i dzieciece ubranka, i hidzaby https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-10-17/wystawa-ubran-osob-zgwalconych-obala-mit-ze-winne-sa-ofiary-bo-prowokuja-strojem/ https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/usa-wystawa-ubran-osob-ktore-zostaly-zgwalcone/z5rt7hc https://oko.press/najodwazniejszy-pokaz-mody

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 17

@bazienka: No popatrz, bazienka. Jakieś dwie hipokryckie, katolskie szuje dały ci minusa. Założę się, że za tę wigilię. Molestowanie w rodzinie i to w święta? No nie do pomyślenia! Takie rzeczy się zdarzają wyłącznie u zachlanej patologii, bezbożników i pedałów/lesbijek, tych od...tfu!... parad równości, gdzie wymachują gołymi dupami, fiutami i cyckami. Nie wiedziałaś? A ta wystawa? Na wuj to komu potrzebne? Przecież wiadomo, że spreparowana przez feminazistki i lewacki aktyw. PORZĄDNYCH katoliczek nikt nie gwałci! Zrozum i zapamiętaj! Dzieci zaś gwałcą pedofile. I na pewno żaden z nich nie jest katolikiem. Koniec tematu!

Odpowiedz
avatar digi51
-2 14

@bazienka: Co pan promotor chciał przekazać tym powiedzonkiem? Że chodzenie po ciemnym parku jest absolutnie bezpieczne, aż tak, że bardziej prawdopodobne jest co najmniej zostanie obmacaną przez członka rodziny na kolacji wigilijnej? Czy może raczej próbował dowieść, że na kolacjach wigilijnych jest tyle przypadków gwałtów, że już lepiej iść na spacer po ciemku do lasu? Tak czy szmak - ciekawe, wolałby aby jego nastoletnia córka zamiast siedzieć z nim na kolacji wigilijnej poszła sobie na spacer do ciemnego parku.

Odpowiedz
avatar Armagedon
7 13

@miyu123: @digi51: Bazienka jest seksuologiem. Jej promotor - to raczej nie fizyk kwantowy. Więc, skoro wygłosił takie zdanie, pewnie wiedział co mówi. A chodziło mu pewnie o statystykę. Wigilia jest tylko raz w roku. Przez ciemny park - jeśli wracasz tamtędy do domu po pracy - możesz przechodzić i kilkaset razy w roku. Jeśli będziesz tak łazić przez 5 lat, a zgwałcą cię raz - to ryzyko gwałtu wyjdzie ci jak 1 do 1500. A jak pójdziesz na 15 wigilii i raz cię zmolestuje wujek - to już ryzyko ci wzrośnie jak 1 do 15. Teraz jasne? A że promotor powiedział wigilia, a nie imieniny cioci - to nie ma nic do rzeczy.

Odpowiedz
avatar Samoyed
10 18

@miyu123 @digi51 czy wy kiedykolwiek slyszalyscie slowo przenosnia? Kolacja byla przenosnia. Gwalty w domu, wsrod znajomych, w rodzinie, w zwiazkach zdarzaja sie nieporownywalnie czesciej niz na przypadkowych ofiarach. Kiedy ja siedzialam w temacie bylo to 85%. Na przypadkowych libacjach, imprezach masowych to bylo 14%, a i w tym lwia czesc to znajomi blizsi i dalsi. Gwalty przypadkowe to 1%. Dala minusa, bo chcialaby zobaczyc statystyki? Nie chcialabys, bo bys o nie zapytala, zamiast negowac.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
11 13

@Armagedon @miyu123 @digi51 To pewnie przenośnia, metafora. Nie chodzi o samą wigilię, tylko o to, że najwięcej gwałtów czy przypadków molestowania ma miejsce wśród bliskich. Sprawcami na ogół są członkowie rodziny sąsiedzi czy bliscy znajomi ofiary. W tymkontekście wigilia jest całkiem dobrą metaforą, bokojarzy się z ciepłą, rodzinną atmosferą, a tymczasem w wielu rodzinach ktoś jest albo był ofiarą gwałtu bądź molestowania. Zwłaszcza pedofilia. Częściej dzieci padają ofiarami członków rodziny niż obcych. I to jest najstraszniejsze. Ci, którym dziecko powinno móc bezgranicznie ufać, wyrządzają mu największą krzywdę. Jak ma się po tym podnieść i zaufać komukolwiek?

Odpowiedz
avatar Samoyed
2 6

@digi51: Moge prosic o statystyki mowiace, ze wiekszosc kobiet nie chodzi po ciemku po parku?

Odpowiedz
avatar dayana
5 7

@Armagedon: Nie znam statystyk i nie interesuję się tematem, ale chcąc nie chcąc spotkałam w swoim życiu różnych psycholi i wiem jak działają. Nie wiem ile jest gwałtów typu gość wyskakuje zza krzaka i gwałci jakąś pijaną laskę, ale podejrzewam, że niedużo, bo inaczej przecież stawiałoby się nocą sporo policji, albo chociaż bardzo popularne byłoby wynajmowanie sobie jakiegoś ochroniarza, żeby wrócić bezpiecznie do domu. Gwałciciela najbardziej cieszy to, że ma władzę nad ofiarą. Że jest bezbronna, że jak pójdzie się komuś poskarżyć to nikt jej nie uwierzy. Dlatego szybciej można się spodziewać gwałtu po jakimś przyjacielu rodziny czy autorytecie (nauczyciel, ksiądz, lekarz) niż po kimkolwiek, kto sobie nocą spaceruje.

Odpowiedz
avatar Ohboy
5 7

@pasjonatpl: Dzięki za ten komentarz, bo jak zobaczyłam, co digi i miyu wypisują to aż mi witki opadły. Na szczęście nie muszę strzępić języka, bo ładnie to opisałeś.

Odpowiedz
avatar Samoyed
6 8

@pasjonatpl: Dzieci prawie nigdy nie padaja ofiara obcych, jezeli juz to sa przypadki przestepstw zlozonych, jak handel ludzmi, psychopaci w szerszym tego slowa znaczeniu, rzadko to sa li tylko przestepcy odczuwajacy pociag seksualny do dzieci. Nie spotkalam sie z przypadkiem dziecka molestowanego przez przypadkowego przechodnia (wyjatkiem sa eksibicjonisci, ale oni de facto nie sa na ogol niebezpieczni i bardzo chorzy). Zawsze to byla rodzina, przyjaciele rodziny, nauczyciele, pracownicy instytucji pracujacych z dziecmi, dwa razy to byl psycholog szkolny, ksieza. Ewentualnie znajomi. Najblizej relacji z obcym sa pedofile internetowi, ale tych jest znacznie mniej niz sie ludziom wydaje. Tzn. zeby nie bylo, internet jest poteznym narzedziem pedofilskim, ale nawet tutaj rzadko spotyka sie napastowanie przez obcego, jezeli juz to dotyczy nastolatkow. Porwan dzieci dokonuja ludzie, ktorzy najpierw sie do tego dziecka zblizaja. Czesto za posrednictwem rodziny, szkoly itd. I masz racje, dlatego pedofilia jest podwojnie przerazajaca. Sam akt dziecko jest w stanie przepracowac, utrate zaufania, tak potezne jego naduzycie nie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2022 o 12:23

avatar pasjonatpl
1 1

@Samoyed: A gdzie można znaleźć konkretne statystyki? Możesz podać źródło? Jak szukałem w Google, to było pełno artykułów o tym, że najczęściej gwałcicielami są osoby bliskie ofierze, ale nie znalazłem konkretnych liczb.

Odpowiedz
avatar Samoyed
0 2

@pasjonatpl: Nic online nie mam. To co powyzej to dane z czasow, kiedy sama przez chwile pracowalam w zawodzie (mowimy o czasach 20+ lat temu) i czesc to statystyki mojej siostry, ktora pracuje dosc blisko z policja, sadem, opieka spoleczna i kuratorami. Caly czas pracuja nad badaniami w tej sprawie to moze i nasza wiedza sie zmienila, ale nie sadze, zeby drastycznie. Jezeli to zwiekszylby sie zapewne procent gwaltow we wlasnym otoczeniu. W dalszym ciagu szacunkowo 60-90% (!) gwaltow nie jest zglaszanych. A jakie gwalty sie ukrywa? W swoim otoczeniu glownie. W malych miejscowosciach zwlaszcza. Jezeli ktos jest napadniety na ulicy teraz jednak na policje w wiekszosci wypadkow idzie, bo to "inna historia".

Odpowiedz
avatar bazienka
1 3

@miyu123: przeciez to byla PRZENOSNIA -.-''' chodzi o to, ze zazwyczaj sprawcami molestowania sa osoby bliskie lub znane np. brat, przyjaciel rodziny, wujek, chlopak itp. badan na ten temat jest mnostwo, chocby https://dzieckokrzywdzone.fdds.pl/index.php/DK/article/viewFile/56/45 https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C442108%2Cbadanie-co-piata-polka-byla-zgwalcona%3B-sprawcami-najczesciej-sa-byli-partnerzy.html https://feminoteka.pl/poznaj-mity-na-temat-gwaltow-i-przemocy-seksualnej/ o linki wystarczylo poprosic ;) @Armagedon: promotor akurat byl doktorem prawa karnego, obecnie jest profesorem uniwerku

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2022 o 21:16

avatar bazienka
2 4

@Samoyed: z badaniami jest bardzo ciezko, bo wiekszosc ofiar nie ujawnia molestowania z roznych powodow, chocby manipulacji (tu bardziej dzieci) czy podejscia policji do sprawy (np. wypytywanie o zycie seksualne ofiary albo jaka bielizne mialy w chwili zdarzenia, wiktymizacja po prostu), ostracyzmu spolecznego lub leku przed nim ogolnie ciemna liczba gwaltow (gwalty niezglaszane) podobniez siega 90%

Odpowiedz
avatar Armagedon
2 4

@bazienka: Aaa, no to tym bardziej wiedział o czym mówi.

Odpowiedz
avatar mama_muminka
4 8

Interesujący rozkład plusów i minusów. Minusowane są odpowiedzi, które akcentują odpowiedzialność Kościoła za przestępstwa seksualne oraz za wprowadzanie w błąd młodzieży odnośnie wiedzy na temat seksualności człowieka. Minusowane są odpowiedzi, które mówią o statystykach przestępstw na tle seksualnym, które to statystyki są sprzeczne z powszechnymi przekonaniami w tej sprawie. Powstaje pytanie - jak wygląda przeciętny profil osoby, która zagląda na piekielnych?

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
2 6

@mama_muminka Bo jesteśmy lewakami, co to szczują na Kościół i podważają tradycyjne wartości, czyt. obnażają ignorancję i zamiatanie pod dywan, pokazujemy, że rzeczywistość nie jest tak różowa, jak im się wydaje. A jeśli fakty nie zgadzają się z ideologią, to są na przegranej pozycji.

Odpowiedz
Udostępnij