Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W temacie lekarzy i ich diagnoz oraz podejścia do pacjenta. Od kilkunastu…

W temacie lekarzy i ich diagnoz oraz podejścia do pacjenta.
Od kilkunastu lat mam stwierdzone zmiany zwyrodnieniowe w odcinku lędźwiowym, zaś wszystkie krzywizny kręgosłupa mam spłycone. Niestety boleśnie to odczuwam, nauczyłam się z tym żyć. Raz w roku chodzę na zabiegi, które bardzo mi pomagają.
Rzecz dzieje się kilkanaście lat temu. Że względu na różne zmiany (nieistotne dla historii) poszłam na wizytę do nowego ortopedy. Wzięłam że sobie wszystkie wyniki oraz dotychczasową historie choroby. Wchodzę do gabinetu, tłumaczę lekarzowi wszystko, pokazuję moje dokumenty i mówię, że właściwie przyszłam tylko po skierowanie na rehabilitację, ponieważ co roku chodzę na cykl zabiegów, a właśnie mija rok od poprzednich.
Lekarz kazał mi wykonać parę przysiadów, skłonów, kazał się przejść po gabinecie na boso. I rzecze tak:
- Nie dam Pani skierowania. Młoda Pani jest, niech nie narzeka. Proszę się zapisać na basen i schudnąć parę kilo i będzie dobrze. Dziękuję, proszę poprosić kolejnego pacjenta.
Byłam w szoku, zabrałam papiery i wyszłam.
Skierowanie wypisała mi w końcu lekarka ogólna, świetna kobieta, do której później chodziłam jeszcze przez wiele lat.
PS. Nie miałam nadwagi, BMI miałam w normie. Ze względu na ból nie mogłam wykonywać żadnych sportów, na basenie co najwyżej mogłam sobie pomachać nogami albo siedzieć pod biczami wodnymi...

Lekarz

by KatiCafe
Dodaj nowy komentarz
avatar KatiCafe
0 0

Powinno być: wzięłam ze sobą. Przepraszam za błędy.

Odpowiedz
avatar Armagedon
-2 4

@KatiCafe: Edytuj historię i popraw. Po co przepraszać?

Odpowiedz
avatar KatiCafe
-1 3

@Armagedon bo nie wiem jak edytować? Komentarz dodałam sekundkę po wyświetleniu historii. Potem ją zedytuję.

Odpowiedz
avatar Bryanka
5 5

W Anglii lekarz nawet mnie nie obejrzał tylko dał prochy i powiedział, że przejdzie :P Do fizjoterapeuty chodzę prywatnie raz w miesiącu.

Odpowiedz
avatar KatzenKratzen
12 12

Lekarz miał rację. Masz biust? Masz. Lekarz nie ma. Ergo - masz zbędne kilogramy xDDD Ironia mode off

Odpowiedz
avatar mrsrtg
4 6

Hmm, a powiedział ci ktoś, że ten ból wynika również z braku ruchu, w tym pływania? Właściwie tylko ostry stan zapalny jest przeciwwskazaniem. Może spróbujesz, już po zabiegach, poćwiczyć pod okiem fizjoterapeuty? Zapewniam, że pomoże. W pływaniu odpada styl klasyczny, bo obciąża stawy międzykręgowe.

Odpowiedz
avatar Armagedon
-2 8

Hmmm... Nie możesz ćwiczyć, ale schylać się i robić przysiady - spoko, możesz. Lekarz uznał, że nie jest tak źle. A co do basenu - zaręczam ci, że bicze wodne świetnie "robią" na kręgosłup. A także jacuzzi. Sprawdzone. Poza tym, popełniłaś kardynalny błąd. Przyszłaś do lekarza i oznajmiłaś mu, że "WŁAŚCIWIE przyszłam TYLKO po skierowanie na rehabilitację". Dokładnie w tym momencie sobie przegwizdałaś. Ucierpiało ego pana doktora, bo on nie jest od wykonywania poleceń pacjenta. To ON decyduje, co ci ma przepisać i na co skierowanie dać. Poczuł się zlekceważony - to się odegrał. Zaś, ogólnie, co do kręgosłupa... Mój jest w bardzo kiepskim stanie od lat. Przeszłam wszystkie możliwe rehabilitacje, laseroterapie, krioterapie, baseny, aquawibrony, masaże i inne duperszwance, w tym 3 tygodnie sanatorium. Pomogło jak umarłemu kadzidło. Dałam sobie spokój. Teraz już nie robię NIC. I nic się nie zmienia. Raz jest lepiej, raz gorzej, czasem bardzo źle. Potem znów jest całkiem dobrze. Przyzwyczaiłam się. A propozycję operacji olałam. Bo, okazuje się, nie dość, że może nie pomóc - to jeszcze może zaszkodzić. Nie lubię ryzyka.

Odpowiedz
avatar Betulapendula
2 2

@Armagedon wklejam ten komentarz również pod Twoim postem! Założyłam konto tylko dlatego, żeby poradzić autorce, ale do im większej liczby osób dotrze, tym lepiej Spróbuj maty do akupresury! (Shakti Mat) Takiej z kolcami. U mnie zdziałała cuda. Mam zwężenie powierzchni międzykręgowych, kiedyś przydarzył się bardzo silny atak rwy kulszowej i cierpiałam z powodu bólów pleców długie lata. Kilka miesięcy temu odkryłam matę i po kilku seansach, jak ręką odjął. O ile regularnie się jej używa, efekt jest zaskakujący. Wcześniej tylko akupunktura, regularnych basen i joga na bóle odcinka lędźwiowego w połączeniu wszystkich 3 i przy dużej regularności przynosiły lekką ulgę. Początkowo jest szok, bo pierwsze 5 minuty leżenia na niej jest jak tortura, później oblewa całe ciało miłe ciepło i jest relaks. Zasnęłam na niej niejednokrotnie! Na początku dobrze leżeć w cienkiej koszulce, albo na łóżku, żeby się przyzwyczaić. Znajomi mówią, że reklamuję ją jakbym miała zysk ze sprzedaży :D A nic wcześniej nie przynosiło takiej ulgi, więc chcę, żeby każdy o tym wiedział

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 1

@Betulapendula: Dzięki!

Odpowiedz
avatar bazienka
0 0

klasyczek, od roku mam problem z biodrem, rtg nic nie wykazalo, ortopeda klasycznie- troche schudnac, zwiekszyc aktywnosc przynajmniej dal skierowanie do rehabilitacji a lekarz reh powiedziala ze bez dalszej diagnostyki nie pojedziemy i dopiero od niej dostalam skierowanie na usg, o ktore prosilam ortopede :/

Odpowiedz
avatar Error505
3 3

Lekarz miał rację. Rehabilitacja raz do roku i/lub dragi to rozwiązanie chwilowe. Rozwiązanie to: 1. Właściwa technika schylania się i podnoszenia. 2. Ruch. Jeśli trzymają Ci zwieracze (to nie naśmiewanie się) to pewnie jakiś ruch możesz wykonywać. Zwłaszcza jeśli doraźna rehabilitacja Ci pomaga na rok. Jeśli nie pływanie to np. Nordic Walking. Właściwie wykonywany ładnie odciąża kręgosłup.

Odpowiedz
Udostępnij